Skocz do zawartości


Zdjęcie

Uzasadnienie odejścia od ^prawdy^


  • Please log in to reply
12 replies to this topic

#1 maniek

maniek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2007-11-20, godz. 15:43

Powiedzmy że niechciałbym już być ŚJ, wielki płacz i lament a przedtem pogadanka dlaczego?
Rodzice zgodziliby się gdybym im to b.dobrze zaargumentował, a mi brak takich argumentów.
"Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to Religią" Robert E. Pirsig

#2 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2007-11-20, godz. 16:21

Po pierwsze to powinien być TWÓJ powód odejścia.
Jeśli się byś zdecydował odejść powinieneś mieć argumenty. Jeśli nie masz powodów żeby odejść, to po co to robić :huh:

Po drugie skorzystanie z wyszukiwarki Google, lub choćby tego forum nie jest wcale takie męczące i czasochłonne :
http://brooklyn.org....p?article_id=25
http://brooklyn.org....p?article_id=23
http://www.berea.pol...ea/glowacki.htm
http://www.berea.pol...ea/szewczyk.htm
http://exjw.pol.pl/Listy/mb2.html
http://exjw.pol.pl/Listy/mz.html
http://watchtower.or...?showtopic=1698
i wiele, wiele innych ...
To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#3 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-11-20, godz. 16:30

maniek albo mi się wydaje albo Ty leniwy jesteś? ;) Tpbie nawet jest potrzebna pomoc do argumentacji żeby odejść? Jak nie masz powodów to nieodchodź i tyle. A jeśli chcesz odejśc to odpowiedz sobie sam dlaczego chcesz to zrobić. W tym momencie powinieneś mieć już odpowiedź a argumenty jeśli chcesz by miały "moc" to musisz sam dokładnie i rzetelnie przeanalizować i zgromadzić - to taka rada na poczatek.

Przypominają mi się tu posty jednego amigos co bywa na forum jak pisał że szuak kontaktu ze świadkami ze szczecina biedak nie wie jak z nimi nawiązać kontakt. Później napisałe to po paru miesiacach kolejny raz. Naprawdę czasem trzeba się postarać by czegoś nie umieć zrobić ;-)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-11-20, godz. 16:33

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#4 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-11-20, godz. 20:32

jakich argumentów, jeżeli nie jesteś głodny a podają obiad to co mówisz? ;)
pozdrawiam Andrzej

#5 maniek

maniek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2007-11-21, godz. 22:03

Odejść to ja zamiaru nie mam przynajmniej w bardzo bliskiej przyszłości, ale nic nie obiecuje. Może bardziej mi chodziło o powody jakie mogą być.
Taa jestem leniwy skoro tak mówicie.


Jednak jest kilka(a nawet więcej) czynników które mówią za tym, aby pozostać w organizacji. Strace 100 razy więcej odchodząc, a będąc w niej nie jest nawet źle, powiedziałbym nawet że jest spoko, pomijając nudnych zebrań, chociaż czasami mogą być jak są ciekawe. Do służby sie pójdzie czasami i nawet jest fajnie umówisz się z młodą osobą ze swojego zboru, pobliskiego pogadać można, jest ciekawie. Ośrodki pionierskie fajowska bardzo przyjemna rzecz nawet jeśli można powiedzieć o tym efekt placebo, ale jest fajnie i tak możnaby wymieniać.
"Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to Religią" Robert E. Pirsig

#6 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-11-21, godz. 22:09

Tak fajnie to brzmi jakbyś był stu procentowo rasowym światusem. ;) Właściwie nie piszesz nic co by i światusy nie mieli. Ale skoro to kwestia "fajnie" to spoko. ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#7 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2007-11-21, godz. 22:18

Odejść to ja zamiaru nie mam przynajmniej w bardzo bliskiej przyszłości, ale nic nie obiecuje. Może bardziej mi chodziło o powody jakie mogą być.
Taa jestem leniwy skoro tak mówicie.
Jednak jest kilka(a nawet więcej) czynników które mówią za tym, aby pozostać w organizacji. Strace 100 razy więcej odchodząc, a będąc w niej nie jest nawet źle, powiedziałbym nawet że jest spoko, pomijając nudnych zebrań, chociaż czasami mogą być jak są ciekawe. Do służby sie pójdzie czasami i nawet jest fajnie umówisz się z młodą osobą ze swojego zboru, pobliskiego pogadać można, jest ciekawie. Ośrodki pionierskie fajowska bardzo przyjemna rzecz nawet jeśli można powiedzieć o tym efekt placebo, ale jest fajnie i tak możnaby wymieniać.


Skoro jest Ci tak dobrze to po jaką cho....e starasz się sobie namieszać w życiu ?
Ludzie borykają się z naprawdę poważnymi problemami myśląc a takowych powodach.
Czytując twoje posty można wywnioskować że chodzi Ci tylko o to żeby coś pokazać innym ŚJ - żeby namieszać im w życiu. Bez urazy ale czasami odnoszę wrażenie że "niektóre sprawy" są Tobie całkiem obojętne. Dla mnie to jest dziwne - skoro twoja praca jest związana z psychologią - powinieneś sobie zdawać sprawę jak wielkie problemy, kłopoty emocjonalne, ból ... potrafi sprawić zamęt wokół "tych spraw". Jeśli nie masz zamiaru nikomu pomagać, jeśli nie męczy Cię sumienie , jeśli jest dla Ciebie wszystko w porządku, nie utrudniaj życia innym. Zapewniam Cię że nie jest to miłe uczucie gdy najważniejsze dla Ciebie sprawy zaczynają się plątać i sam już nie wiesz gdzie się znajdujesz.
Jeśli chcesz badać "te sprawy" tylko dla własnej wiedzy itp. to w porządku ale nie pisz że chcesz znać jakieś sprzeczności nauczania WTS z Biblią, cechy sekty dla własnej rozrywki wytykając je innym osobom które są ŚJ :(

P.S. Jeśli Cię źle oceniam to przepraszam. Pisze profilaktycznie ;)
To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#8 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-11-22, godz. 04:53

Dla mnie to jest dziwne - skoro twoja praca jest związana z psychologią

Możliwe, że poniższa relacja została oparta na kanwie jakiegoś epizodu z pracy Mańka.

z książeczki dla dzieci z opowiadania o pieskach

- Kiedy psy się źle poczują, brzuch zaboli je lub noga, to psy idą do lekarz, czyli pana ... psy-chologa!


Dołączona grafika

#9 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-11-22, godz. 08:01

Odejść to ja zamiaru nie mam przynajmniej w bardzo bliskiej przyszłości, ale nic nie obiecuje. Może bardziej mi chodziło o powody jakie mogą być.
Taa jestem leniwy skoro tak mówicie.
Jednak jest kilka(a nawet więcej) czynników które mówią za tym, aby pozostać w organizacji. Strace 100 razy więcej odchodząc, a będąc w niej nie jest nawet źle, powiedziałbym nawet że jest spoko, pomijając nudnych zebrań, chociaż czasami mogą być jak są ciekawe. Do służby sie pójdzie czasami i nawet jest fajnie umówisz się z młodą osobą ze swojego zboru, pobliskiego pogadać można, jest ciekawie. Ośrodki pionierskie fajowska bardzo przyjemna rzecz nawet jeśli można powiedzieć o tym efekt placebo, ale jest fajnie i tak możnaby wymieniać.

Jeśli prawdą jest to co nauczał Pan Jezus o miejscu zwanym gehenną lub jeziorem ognistym, to naprawdę odchodząc z organizacji i przychodząc do Boga poprzez Jezusa Chrystusa, masz dużo do stracenia. Po prostu ominie ciebie wieczność w oddaleniu od Boga, gdzie twoim jedynym zajęciem będzie płacz i zgrzytanie ząbkami.
Wybacz Maniek, ale czytając twoje pytania i wypowiedzi dochodzę do wniosku, że jesteś młodym śJ, którego nie interesują odpowiedzi, a jedynie masz ochotę zabawić się kosztem innych.
Czesiek

#10 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-11-22, godz. 09:13

Temat został chyba wywołany (jak słusznie Czesiek zauważa) aby bić pianę i zabawić się kosztem innych.

Jednakże faktycznie, w wielu autentycznych opowiadaniach (z życia a i na forum by się coś znalazło) niektórzy opowiadają, że starszyzna, rodzina itp. żądali podania POWODU odejścia. A potem próbowali dyskutować z tymi powodami, najcześćiej dość po omacku.

Częste są takie dialogi:

- Dlaczego odchodzisz?
- Bo religia ŚJ jest religią fałszywą!
- Nieprawda, jest religią prawdziwą!
- A właśnie że jest fałszywą!
- Ale ona jest prawdziwa!
- A ja uważam że jest fałszywa!
- Nie jest ważne, co ty uważasz, ważne jest co uważa Bóg Jehowa!

Jak Waszym zdaniem możnaby poprowadzić taka rozmowę inaczej?

#11 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-11-22, godz. 14:46

Odejść to ja zamiaru nie mam przynajmniej w bardzo bliskiej przyszłości, ale nic nie obiecuje. Może bardziej mi chodziło o powody jakie mogą być.
Taa jestem leniwy skoro tak mówicie.
Jednak jest kilka(a nawet więcej) czynników które mówią za tym, aby pozostać w organizacji. Strace 100 razy więcej odchodząc, a będąc w niej nie jest nawet źle, powiedziałbym nawet że jest spoko, pomijając nudnych zebrań, chociaż czasami mogą być jak są ciekawe. Do służby sie pójdzie czasami i nawet jest fajnie umówisz się z młodą osobą ze swojego zboru, pobliskiego pogadać można, jest ciekawie. Ośrodki pionierskie fajowska bardzo przyjemna rzecz nawet jeśli można powiedzieć o tym efekt placebo, ale jest fajnie i tak możnaby wymieniać.


Maniek, nie bardzo rozumiem, jeśli chodzi ci tylko o fajowość ŚJ, a nie o pryncypia związane z prawdziwym wielbieniem Boga, a do tego odrzucanie bycia Dzieckiem Bożym, to tylko pożałować takiej postawy.

Znasz takie przysłowie "weszłeś w wrony, kracz jak one". Nie obraź się ale zachowujesz się, nie co koniunkturalnie, dopasowywując się do zwolenników Broklinu, a przecież powinieneś dążyć di tego co jest w niebie - czyż nie?.

Flp 3:20 BT "Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa,"


Kol 3:1-2 BT
"Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi."


#12 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-11-22, godz. 16:18

Flp 3:20 BT "Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa,"
Kol 3:1-2 BT
"Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi."

"Ale to nie do nas napisane, tylko do 144,000"
Dołączona grafika

#13 maniek

maniek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2007-11-22, godz. 23:12

Ehh pewnie to tak zabrzmiało ale nikomu bym o moich wywodach nie gadał, sam sie chciałem dowiedzieć czy to możliwe aby jedyna prawdziwa religia nie była taka prawdziwa. Po prostu ciekawość.

A jeśli chodzi o moją postawe to sam już nie wiem, chodze na zebranka tak z przyzwyczajenia chyba, żeby nikt fontów do mnie nie miał.
A ogólnie jest coś nie tak ze mną chyba, bo sam nie wiem czego chce, ani nie odejde wiadome, ani sie nie zaangażuje wybitnie w to jakoś.

Ciekawe, że jak mówiłem kolegom albo komuś innemu o jakimś zagadnieniu to każdy robił oczy, że tak ich ksiądz uczy a tak pisze w biblii, a teraz ja robie wielkie oczy.

Z drugiej strony nie potrafiłbym jak inni być w bliskiej więzi z bogiem, bo w niego wierze, ale nie do końca. Potrafilibyście wyzwać Boga i sie nie bać?? Bo ja nie... Tak jak Hiob nawet przy najgorszych mękach bym Jah nie obraził.
"Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to Religią" Robert E. Pirsig




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych