"Przekład dosłowny NT" Piotra Zareby.
#1
Napisano 2007-11-30, godz. 14:15
http://ebiblia.roteh...index.php?dl=nt
Wydaje się bardzo ciekawy i wierny.
#3
Napisano 2007-11-30, godz. 14:55
Interesuje mnie też treść Przekładu Ekumenicznego
http://www.tb.org.pl/pismo-ekum.html
Nie wiesz gdzie można go znaleźć w necie. A w zasadzie wystarczyłaby mi informacja jak oddano słowa hades i gehenna. Bo w Przekładzie dosłownym oddano dosłownie jako hades i gehenna. Ciekaw jestem, czy też zawiera przypisy i odsyłacze. Wiesz coś na ten temat. Będę bardzo wdzięczny.
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-11-30, godz. 14:56
#4
Napisano 2007-11-30, godz. 15:24
Wspominałem już o tym Tobie, nie przekazał Ci?A w zasadzie wystarczyłaby mi informacja jak oddano słowa hades i gehenna. Bo w Przekładzie dosłownym oddano dosłownie jako hades i gehenna.
Przypisów jest niewiele, bo tyle co u Romaniuka. Wycinam te 10 wersetów wg PNŚ i wklejam wyrazy z PE tam, gdzie są odmiennie oddane:
Mt 11:23 "A ty, Kafarnaum, czy może będziesz wywyższone do nieba? Zejdziesz do Hadesu (otchłani), gdyby bowiem potężne dzieła, które się dokonały w tobie, dokonały się w Sodomie, pozostała by aż do dziś dzień."
Mt 16:18 "I ja tobie mówię: Tyś jest Piotr, a na tym masywie skalnym zbuduję mój zbór i bramy Hadesu (śmierci) go nie przemogą."
Lk 10:15 "A ty, Kafarnaum, czy może będziesz wywyższone do nieba? Zejdziesz do Hadesu!"
Lk 16:23 "A w Hadesie (krainie umarłych) podniósł oczy, będąc w męczarniach, i w oddali ujrzał Abrahama oraz Łazarza u jego piersi."
Dz 2:27 "gdyż nie pozostawisz mojej duszy w Hadesie (otchłani) ani nie pozwolisz, żeby lojalny wobec ciebie ujrzał skażenie."
Dz 2:31 "on, widząc naprzód, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że ani nie został opuszczony w Hadesie (otchłani), ani jego ciało nie ujrzało skażenia."
Ap 1:18 "i żyjący; i byłem martwy, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i Hadesu."
Ap 6:8 "I ujrzałem, a oto koń blady, a siedzący na nim miał na imię Śmierć. A tuż za nim podążał Hades. I dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, aby zabijali długim mieczem i niedoborem żywności, i śmiertelną plagą, i przez dzikie zwierzęta ziemi."
Ap 20:13 "I wydało morze umarłych, którzy się w nim znajdowali, i śmierć, i Hades wydały umarłych, którzy się w nich znajdowali, i byli sądzeni każdy z osobna według swych uczynków."
Ap 20:14 "A śmierć i Hades wrzucono do jeziora ognia. To oznacza drugą śmierć: jezioro ognia."
Natomiast "gehenna" jest we wszystkich miejcach występowania oprócz dwunastego:
Jk 3:6 "Tak, język jest ogniem. Język stanowi wśród naszych członków świat nieprawości, plami bowiem całe ciało i zapala koło życia naturalnego, a sam jest zapalany przez Gehennę (ogniem piekielnym)."
P.S.
W Księgarni Św. Wojciecha trwa promocja i można kupić 1-tomową edycję Biblii poznańskiej małego formatu za 20 zł. Zmieściła się w jednym, ponieważ okrojono komentarze. (sprawdź >>)
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-11-30, godz. 15:59
#5
Napisano 2007-12-02, godz. 08:28
#6
Napisano 2007-12-06, godz. 00:26
W każdym razie przekład dosłowny jakoś lepiej mi się czyta od literackiego.
Pozdrawiam
#7
Napisano 2007-12-06, godz. 16:41
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-12-06, godz. 16:41
#8
Napisano 2007-12-06, godz. 17:29
Prawdziwy tytuł papieski to "Vicarius Christi", co jednak nie ma wartości liczbowej 666.
Piotr Zaręba powinien trochę bardziej przemyśleć swoje komentarze i najlepiej je ograniczyć tylko do kwestii lingwistycznych - jak na solascripturistę przystało. Bo na niektórych stronach natchnionego Pisma jest zaledwie kilka linijek, a resztę zajmują komentarze zawierające często już gotowe interpretacje.
Mimo to uważam, że sam przekład jest dobry do czytania, jakoś "łatwo wchodzi". Chociaż nie jestem specjalistą od Greki, aby oceniać, na ile jest on rzeczywiście dosłowny.
Pozdrawiam
#9
Napisano 2007-12-06, godz. 17:47
Ireneusz, uczeń Polikarpa, który z kolei był uczniem Jana, odczytywał 666
jako Lateinos (L 30; A 1; T 300; E 5; I 10; N 50; O 70; S 200), czyli królestwo
łacińskie. Inne sposoby odczytywania tej symbolicznej liczby to: Vicarius
Filii Dei, czyli: Zastępca Syna Bożego — jeden z tytułów papieża; Nero
Cezar (jeśli przyjąć litery hebrajskie) lub łacińską wersją imienia Nero
(bez końcowego N), które daje 616 (gdyŜ taką liczbę podają niektóre manuskrypty)
(Charles, za Robertson, BW 5). Hist.: Papieski Rzym uczynił łacinę
swoim językiem urzędowym. Jako taki zaczął ustępować językom narodowym
dopiero w dwudziestym stuleciu. Inni traktują tę liczbę jako symbol
„doskonałej niedoskonałości”.
Zaremba tylko naświetla kilka istniejących interpretacji. Ale nie zauważyłem aby którąkolwiek faworyzował, lub przyznawał się do niej. Moim zdaniem jest uczciwy w tej kwestii. Informuje, lecz zachowuje dystans i pozostawia swobodę czytelnikowi.
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-12-06, godz. 17:50
#10
Napisano 2007-12-06, godz. 18:16
248 Hist.: Słowa te mogą się odnosić do Rzymu jako tworu państwowego oraz
tworu cywilizacyjnego. Jako imperium Rzym został pokonany, lecz jako
cywilizacja zmierza do odrodzenia. Dokonało się to dzięki kościołowi
rzymskiemu, który rządził światem bardziej despotycznie i dłużej niż jakiekolwiek
z poprzednich mocarstw.
252 Hist.: Z rąk papiestwa w średniowieczu i w okresie reformacji zginęło
ponad 50 milionów ludzi. Dokonało się to za pośrednictwem powołanej
przez Innocentego III i udoskonalonej przez Grzegorza IX inkwizycji —
świętego oficjum — którą kościół wykorzystywał przez 500 dla zapewnienia
sobie władzy. Na przestrzeni tylko 30 lat (1540-1570) skazano na
śmierć co najmniej 900 tysięcy protestantów podczas papieskiego prześladowania
waldensów.
337 Hist.: Słowa te są wezwaniem do zerwania ze światowym systemem religijno-
politycznym, fałszywym kościołem (Obj 19,1-10 — dla kontrastu —
mówi weselnej uczcie Baranka z Jego Oblubienicą, prawdziwym kościołem).
W przypadku skorumpowanego papiestwa było to wezwanie reformacyjne
Marcina Lutra. W przypadku podobnego mu systemu czasów poprzedzających
przyjście Jezusa będzie to wezwanie przebudzeniowe biblijnego
chrześcijaństwa (zob. Mt 25,6). Słowa: Wyjdź z niego ludu mój, wskazywać
mogą na to, że przed upadkiem systemu Bóg będzie działał w jego obrębie
podobnie, jak przed reformacją.
I wszystko jasne. Jedynie słuszna interpretacja. Czemu Piotr Zaręba to wszystko napisał? Czy to nie ma być tak, że Duch Św. ma nas sam prowadzić do rozumienia Słowa Bożego? Po co więc takie jednoznaczne sugestie? Skoro w Biblii nie ma wprost napisane, że chodzi o katolicyzm, to dlaczego Piotr Zaręba dodaje swoje opinie do Słowa Bożego? Rzeczy o których pisze nie są bowiem wcale oczywiste i wcale nie wynikają z samego tekstu Biblii. Katolicy mają tę samą Apokalipsę i jakoś na jej podstawie dochodzą do odmiennych wniosków. Dlaczego więc Zaręba nie podał alternatywnych interpretacji?
A więc: sola scriptura czy sola Zaręba? Szkoda dobrego przekładu.
Pozdrawiam
PS: A o "Vicarius Filii Dei" w ogóle nie powinien wspomnieć, bo to zwykła bzdura bez żadnych dowodów. Nie jest to "jeden z tytułów papieża" ale jedynie "fundamentalistycznie protestanckie fantazje na temat tytułów papieskich". Gdyby Zaręba tak to określił, to jeszcze by uszło, tylko po co wówczas umieszczać to w komentarzach do Biblii? Jako "humor z zeszytów"?
Użytkownik miedziana_cyna edytował ten post 2007-12-06, godz. 18:21
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych