Skocz do zawartości


Zdjęcie

Walka w samoobronie


  • Please log in to reply
38 replies to this topic

#1 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-05-17, godz. 12:39

W czerwcowej Strażnicy lub Przebudźcie się jest mowa o walce w samoobronie. Stwierdzono tam, że można sparować ciosy i samemu je zadawać. Poza tym wspomniano, że jeśli napastnik dozna uszczerbku na zdrowiu lub poniesie śmierć to nie będzie to działanie umyślne. Moim zdaniem Strażnica dopuszcza walkę w samoobronie. Niestety nie mam tego numeru przy sobie bo dostałem na zakupach i zostawiłem w aucie. Może ktoś inny je zacytuje. A jak nie to jak przyniosę to podam.

Kiedyś rozmawiałem w zborze na ten temat, gdy przeczytałem artykuł o obronie przed gwałtem. Pisało tam że kobieta może, a nawet winna drapać krzyczeć, kopać itd. Rozmawiałem wtedy z braćmi, że skoro zdrowie i godność kobiety są tak ważne, że usprawiedliwiają użycie siły. To dlaczego nie mężczyzny? Ale wtedy raczej ze mną polemizowano. Teraz widzę, że jednak przyjęto ten sam pogląd o którym mówiłem. A przecież to takie oczywiste. Można być człowiekiem pokoju mimo użycia siły. I na odwrót.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#2 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-05-17, godz. 16:06

Chodzi o czerwcowe wydanie "Przebudźcie się!" – artykuł zatytułowany "Biblijny punkt widzenia: Kiedy obrona własna jest uzasadniona?" można odsłuchać tutaj: mp3

Fragment z nagrania:


Jezus nie pochwalał użycia broni w celu ochrony swojej własności. (...) Co jednak zrobić, gdy bezpośrednio zagrożone jest nasze życie? Nieco światła na tę sprawę rzuca pewne prawo nadane przez Boga starożytnemu Izraelowi. Stanowiło ono, że gdyby złodziej został za dnia przyłapany na gorącym uczynku i uśmiercony, zabójca byłby oskarżony o morderstwo. Złodziej mógł przecież zostać rozpoznany i sprawiedliwie ukarany, a za kradzież nie była przewidziana kara śmierci. Gdyby jednak włamywacz został zabity w nocy, gospodarz mógł zostać oczyszczony z zarzutów, ponieważ w ciemnościach trudno się zorientować, co robi intruz i jakie ma zamiary. Gospodarz mógł dojść do wniosku, że jego rodzina jest w niebezpieczeństwie i podjąć określone działania w jej obronie. A zatem, jak wynika z Biblii, można w razie napaści fizycznej bronić siebie lub swej rodziny. Zaatakowany ma prawo odparowywać ciosy napastnika, a nawet go uderzyć, by go ogłuszyć lub obezwładnić. Celem będzie wówczas powstrzymanie ataku. Jeśli w takiej sytuacji przestępca zostanie poważnie zraniony lub zabity, jego śmierć będzie nieumyślna, a nie zamierzona. (...) Jak więc widać, niekiedy obrona własna jest uzasadniona. Ludzie mają prawo bronić siebie i swych bliskich przed napaścią i utratą życia. Gdy ucieczka jest niemożliwa, Biblia nie zabrania wystąpienia w obronie własnej.


.jb

#3 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-05-17, godz. 18:17

Dzięki. O to mi właśnie chodziło.

A zatem, jak wynika z Biblii, można w razie napaści fizycznej bronić siebie lub swej rodziny. Zaatakowany ma prawo odparowywać ciosy napastnika, a nawet go uderzyć, by go ogłuszyć lub obezwładnić. Celem będzie wówczas powstrzymanie ataku. Jeśli w takiej sytuacji przestępca zostanie poważnie zraniony lub zabity, jego śmierć będzie nieumyślna, a nie zamierzona. (...) Jak więc widać, niekiedy obrona własna jest uzasadniona.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#4 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-05-17, godz. 18:51

Zaatakowany ma prawo odparowywać ciosy napastnika, a nawet go uderzyć, by go ogłuszyć lub obezwładnić.

Wydaje się to podtrzymywać stanowisko wyrażone w publikacji "Zważajcie...", z tą różnicą, że teraz zdecydowanie można to odczytać jako przyzwolenie (bo mowa o prawie osoby zaatakowanej).

W treści "Zważajcie na samych siebie i na całą trzodę" można przeczytać:

Gdy chrześcijanie kierują się wyważonymi radami biblijnymi, zazwyczaj unikają sytuacji, w których w grę może wchodzić samoobrona (Prz. 15:1; 17:14; 26:17).

W razie napaści chrześcijanin mógłby odparować ciosy czy nawet uwolnić się od napastnika przez chwilowe obezwładnienie go.


.jb

#5 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-05-17, godz. 18:59

... no i co o tym sądzicie ? bo jak dla mnie jest to "zdrowe" myślenie !

Użytkownik sebol edytował ten post 2008-05-17, godz. 19:00

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#6 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-05-17, godz. 19:09

... no i co o tym sądzicie ? bo jak dla mnie jest to "zdrowe" myślenie !



dla mnie niezdrowe jest tylko to zdanie:
"Jak więc widać, niekiedy obrona własna jest uzasadniona."

#7 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-17, godz. 19:16

może użyto niezręcznego języka, ale nie zapominajmy że pisano to w USA gdzie zakaz naruszania miru domowego jest swoistym bożkiem.

jeżeli strażnica uważa że obrona własna jest właściwa "niekiedy" = w obronie życia, a niewłaściwa np. w obronie własności (np. że nie powinno się zabijać w obronie pieniędzy zgromadzonych w domowym sejfie) jestem w stanie zrozumieć ten sposób myślenia

#8 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-05-17, godz. 19:26

jeżeli strażnica uważa że obrona własna jest właściwa "niekiedy" = w obronie życia, a niewłaściwa np. w obronie własności (np. że nie powinno się zabijać w obronie pieniędzy zgromadzonych w domowym sejfie) jestem w stanie zrozumieć ten sposób myślenia


Sebastianie, zabijać - nie. Ale jeżeli ktoś podejdzie do mojego (tymczasowo nieistniejącego) sejfu z pieniędzmi w domu - mam prawo skopać, podrapać, rzucić patelnią z nagrzanym olejem.... (i nie uzasadniać swoich reakcji, nie wahać się, bo trzeba działać szybko)
Wg mnie - obrona jest zawsze uzasadniona.

Użytkownik kantata edytował ten post 2008-05-17, godz. 19:33


#9 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-05-17, godz. 19:27

... no i co o tym sądzicie ? bo jak dla mnie jest to "zdrowe" myślenie !

Dla mnie też.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#10 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-05-17, godz. 19:49

Rezygnację z obrony mienia świadkowie Jehowy uzasadniają następująco:

Jezus radził: "Nie stawiajcie oporu niegodziwemu" (Mateusza 5:39). Powiedział też: "temu, kto zabiera twoją szatę wierzchnią, nie odmawiaj nawet szaty spodniej" (Łukasza 6:29). Jezus nie pochwalał użycia broni w celu ochrony swojej własności. Mądry człowiek zaatakowany przez uzbrojonego złodzieja nie będzie odmawiał oddania mu wartościowych rzeczy. Z całą pewnością życie jest cenniejsze!


.jb

#11 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-05-17, godz. 19:53

... i jak dla mnie ta interpretacja to też "zdrowe" myslenie ! zresztą nic nowego bo tego uczą np. kasjerów np. w bankach ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#12 HATTI

HATTI

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów

Napisano 2008-05-17, godz. 19:54

Ewidentnie idzie nowe w strukturach ŚJ :rolleyes:
Jak łatwo sobie wyobrazić za moment będziemy mieli szkolenia z zakresu zborowej samoobrony w słuzbie polowej :rolleyes: A już na pewno obowiązkowo przed biwakiem, znaczy tym...ośrodkiem pionierskim. Mnie natomiast zastanawiają dalsze konsekwencje przyzwolenia do walki w obronie własnej. Jeżeli intruz posiada broń to jak ma wyglądać obrona własna?

#13 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-05-17, godz. 19:55

Problem z obroną tkwi też w tym, że nigdy nie wiem, jakie intencje ma mój napastnik, nie mam czasu na logiczną interpretację jego motywów i ocenę zagrożenia. Tu działa instynkt przetrwania - na myślenie nie ma czasu.

#14 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-05-17, godz. 20:02

... i jak dla mnie ta interpretacja to też "zdrowe" myslenie ! zresztą nic nowego bo tego uczą np. kasjerów np. w bankach ;-)

No kurcze, czytasz mi w myślach.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#15 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-05-17, godz. 20:16

pisałem o tym rok temu, co wywołało tutaj salwę śmiechu. Powtórzę jeszcze raz, jak każą wręcz wziąść broń do ręki i walczyć za organizację to będzie największy bój ostatni :rolleyes:
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#16 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-05-17, godz. 20:33

No kurcze, czytasz mi w myślach.

po prostu nawet WTS idzie czasem z duchem czasu ! i w tym przypadku przegoniła nawet stęchły KK ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#17 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-05-17, godz. 20:45

... i jak dla mnie ta interpretacja to też "zdrowe" myslenie ! zresztą nic nowego bo tego uczą np. kasjerów np. w bankach ;-)

Bo kasa w banku nie jest własnością kasjera, a poza tym jest ubezpieczona ;-)
[db]

#18 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-17, godz. 21:14

Życia należy bronić choćby siłą. Czci kobiety również. (Czci mężczyzny także).
Własność można zabezpieczyć inaczej, np. przez ubezpieczenie, przez zdeponowanie w banku, przez używanie plastikowego pieniądza zamiast papierowego itp.

moim zdaniem powyższe stanowisko WTS wobec obrony własnej jest mądre i słuszne.

#19 sabekk

sabekk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 224 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:uk

Napisano 2008-05-18, godz. 15:17

Chodzi o czerwcowe wydanie "Przebudźcie się!" – artykuł zatytułowany "Biblijny punkt widzenia: Kiedy obrona własna jest uzasadniona?" można odsłuchać tutaj: mp3

Fragment z nagrania:


tak sie zastanawiam jak sie to ma w kontekscie trazsfuzji.
1 mozna przelac czyjas krew w obronie swojego/rodziny zycia (obrona przed intruzem)
2 nie mozna przelac krwi w obronie zycie swojego/rodziny (transfuzja)

czy to logiczne, czy gdzies sie pogubilem?

#20 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-18, godz. 16:13

spróbuję odpowiedzieć Tobie z pozycji ŚJ, naśladując ich sposób myślenia (co nie znaczy że go podzielam):

można uderzyć z zamiarem obezwładnienia a jeśli się przesadziło z siłą, okaże się że człowiek leży martwy
nie można podać produktu nie-krwistego z zamiarem nie przetaczania krwi w taki sposób aby krew została przetoczona
różnica polega na tym że w wypadku obrony koniecznej stopniujesz siłę i błędna jest jej wartość (uderzyłeś za mocno) a w wypadku operacji dokonujesz wyboru metody: krwiopochodna (zła) albo krwiozastępcza (dobra).




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych