
Obraz ten dowodzi więc, iż procedura krzyżowania była już znana niektórym w średniowieczu, skoro w sposób właściwy chcieli przedstawić fakty dotyczące ukrzyżowania Jezusa.
Napisano 2008-11-25, godz. 22:19
Napisano 2009-03-06, godz. 21:07
Zdaje się, że założyłem ten wątek nie wiedząc, iż słowo PATIBULUM zmieniło z biegiem czasu znaczenie i w czasach Konstantyna znaczyło po prostu "szubienica". Dowiedziałem się o tym z innego wątku poruszając cytat z sieci, który mnie zainteresował w tej sprawie. Wszystko znajdziemy tutaj:Za słownikiem w opracowaniu Kazimierza Kumanieckiego (najważniejszy, najlepszy słownik łac-pl) podaję:
patibulum: krzyż, szubienica
stipes, stipitis: kół, pień drzewa, kloc, drzewo, kloc = bałwan, głupiec
Napisano 2009-08-03, godz. 13:02
Napisano 2009-08-23, godz. 11:32
Napisano 2009-08-23, godz. 15:16
Zarówno Petroniusz jak i EMET posługują się następującą linią interpretacji: Hieronim musiał wiedzieć, iż Jezusa stracono na palu, skoro użył łacińskiego terminu CRUX a nie PATIBULUM. Gdyby bowiem Jezus dźwigał poprzeczną belkę krzyża, to Hieronim powinien był użyć terminu PATIBULUM. Skoro użył CRUX oznacza to, iż Jezus niósł pal, bowiem skazany nie przenosił nigdy na miejsce zbrodni całego krzyża, a jedynie albo jego poziomą składową, nazywaną PATIBULUM, albo pal, nazywany CRUX. A więc Hieronimowiu chodziło o CRUX SIMPLEX. Jak można najprościej odeprzeć taką linię argumentacji?Łacińska Wulgata to bardzo słaby przekład. To w zasadzie nawet nie przekład tylko parafraza albo mocno posunięta interpretacja tekstu. Szukanie tam dosłowności i precyzji w przekładzie nie ma najmniejszego sensu. Hieronim wielokrotnie dodawał niemal całe zdania lub zwroty tam gdzie tekst Pisma używał tylko jednego słowa. Moim zdaniem Wulgata nie ma żadnej rozstrzygającej mocy w kwestii patibulum i stawia to w mocno nieuczciwym świetle EMETa, który na forum Biblia2 próbował w wątku o krzyżu za pomocą Wulgaty właśnie podważać tezę opartą na tekstach rzymskich, zgodnie z którą patibulum oznaczało poprzeczną belkę krzyża, którą skazaniec dźwigał na miejsce kaźni.
Dzięki za te fragmenty i ich szczegółowe omówienie.Wulgata używa 9 razy słowa patibulum, oto wszystkie te miejsca - będę dokonywał własnego tłumaczenia z łaciny w tych fragmentach:
Jak można udowodnić na podstawie Wulgaty, iż chodziło naprawdę o krzyż?A zatem ani Wulgata, ani tekst hebrajski czy grecki ST skonfrontowane z Wulgatą w tym miejscu nie pozwalają wydedukować w żaden sposób, że patibulum oznaczało akurat belkę poprzeczną krzyża, jaką niósł skazaniec. Nie pozwalają też jednak w żaden sposób zaprzeczyć tej tezie, ponieważ drewno na jakim się kogoś zawiesza może być jak najbardziej taką właśnie belką poprzeczną krzyża. Sytuacja jest jednak na tyle niejednoznaczna, że tą akurat drogą nigdzie się nie dojdzie.
Moim zdaniem dużo bardziej precyzyjne są w tej kwestii teksty rzymskie, takie jak Plauta, który wyraźnie precyzuje, że patibulum to właśnie belka poprzeczna krzyża. I na tych tekstach i ich analizie lepiej się skupić. Wulgata nam tu niewiele pomoże, jest bardzo rozmyta i nieprecyzyjna, nie tylko w tej kwestii, ale w ogóle.
Użytkownik mirek edytował ten post 2009-08-23, godz. 15:19
Napisano 2009-08-23, godz. 17:59
Zarówno Petroniusz jak i EMET posługują się następującą linią interpretacji: Hieronim musiał wiedzieć, iż Jezusa stracono na palu, skoro użył łacińskiego terminu CRUX a nie PATIBULUM. Gdyby bowiem Jezus dźwigał poprzeczną belkę krzyża, to Hieronim powinien był użyć terminu PATIBULUM. Skoro użył CRUX oznacza to, iż Jezus niósł pal, bowiem skazany nie przenosił nigdy na miejsce zbrodni całego krzyża, a jedynie albo jego poziomą składową, nazywaną PATIBULUM, albo pal, nazywany CRUX. A więc Hieronimowiu chodziło o CRUX SIMPLEX. Jak można najprościej odeprzeć taką linię argumentacji?
Jak można udowodnić na podstawie Wulgaty, iż chodziło naprawdę o krzyż?
Napisano 2009-08-24, godz. 10:35
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych