Ja już jestem po tylu latach bardzo spokojna.....Przykro mi qwerty, że WTS zrobił ci krzywdę, ale spróbuj na spokojnie i bez emocji zrozumieć ludzi i religię ŚJ.
Czy wszystko co wiąże się z religią ŚJ jest tak złe?
Nie oczywiście że nie wszystko jest złe. Masz rację, każdy dorosły człowiek, ma wolnosc wyboru więzienia do jakiego wchodzi. I naprawdę, jeśli Ktoś właśnie TAM odnajduje siebie i Boga, droga wolna. Jesli będzie wierzyć dostatecznie mocno BEDZIE SZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM. Zresztą pisałam już gdzies tu kiedyś, że załuję że nie potrafiłam uwierzyć, miałabym naprawdę mniej problemów byłabym sobie szczęśliwym Swiadkiem......
Problem polega własnie na tym, że przez to, że Religia świadków Jehowy mająca cechy sekty, wyrządza także ludziom krzywdy, g...ie emocjonalne i psychiczne. Dlatego, wydaje mi się, iż przed przystąpieniem do chrztu, trzebaby było jasno powiedzieć kandydatowi, jest tak i tak, w tej chwili przystępujesz do organizacji, czy rozumiesz ze się z nią utożsamiaszTakie wnioski może wyciągnąć postronny obserwator czytając to forum.
Czy szukanie czegoś dobrego w religii ŚJ jak również innych wspólnotach jest czymś złym?
Ludzie są niedoskonali – jakże oklepany jest to zwrot, ale ile on tłumaczy.
Ci który zostają ŚJ stają się lepszymi ludźmi – zaraz wielu się odezwie, że tak nie jest i posypią się przykłady, ale poczekajcie z tym.
To że są lepszymi rodzicami, dziećmi, pracownikami to że starają się, że mają jakiś cel, jakieś idee dla których warto umrzeć, czy to jest złe? Czy nie lepiej skupić się na pozytywnych stronach ŚJ żeby dzięki temu ich zrozumieć.

I TO FORUM WŁAŚNIE PRZEKAZUJE TAKIE OSTRZEŻENIE. STREZEŻ SIĘ< BO JAK ZOSTANIESZ ŚWIADKIEM< TO WYJŚCIA NIE MA. JAK ZOSTANIESZ ŚWIADKIEM< TO JUŻ NIE WOLNO MIEĆ CI WĄTPLIWOŚCI> JAK ZOSTANIESZ ŚWIADKIEM TO JUŻ NIE MA DROGI ODWROTU.
O widzisz, sam przyznajesz że CK jest niedoskonałe, no I O TO CHODZI, może więc warto dowiedzieć się CZEGO CHCE OD NAS BÓG!!!!! a nie CK, które jest niedoskonałe, a z którym to utożsamiasz się przyjmując chrzest.Jakie wartości przedstawiają ci którzy tu piszą o ŚJ, wielu z nich nigdy nie było ŚJ a prowadzą punkty informacji i walki ze ŚJ.
Znęcanie się psychiczne, manipulacja, zmuszanie chodzenia dzieci na zebrania i wiele innych zarzutów jakie tu padają i jakie tu roztrząsacie prowadzi do pewnej paranoi , że jak zobaczę , lub usłyszę ŚJ to kojarzy mi to się z największym złem. A co w KK nie ma manipulacji, znęcania się czy innego zła. Wszędzie gdzie jest jakaś organizacja, panowanie człowieka nad człowiekiem tak się dzieje. To ta ludzka niedoskonałość , nawet CK jest niedoskonałe.
Oki, ale czy to o to chodzi w religii? W każdej religii znajdziesz ludzi, których religia motywuje do tego aby być lepszym, pooglądaj relacje z Lednicy, kiedy młodzi ludzie chcą być czyści i lepsi dla Boga i to nie pojedyńcze przypadki tylko tysiące...... Czy to znaczy że skoro tysiące katolików staje się lepszymi to religia rzymskokatolicka jest dobra????Myślę, że ci , którzy stają się ŚJ i stają się lepszymi to już jest duży sukces ich religii i czy to nazwiecie, że robią to w imię wiary w Boga, czy służenia i słuchania niewolnika, czy innego CK lub organizacji ludzkiej – ważne że stają się lepszymi.
Powiecie, że może byliby też takimi bez religii SJ. Może i macie rację. Ale fakty mówią że jednak są ludzie którym zasady ŚJ pomogły w życiu. Nawet jak to będzie jedna osoba na tysiąc to i tak warto!
Każdy człowiek potrzebuje jakieś celu, jakiejś wartości dla której chce mu się żyć. To go motywuje do bycia lepszym.
Nie osądzaj nas, bo nas nie znasz.... skąd wiesz ze nie pomagamy biednym i ubogim????, a siedzimy tu dlatego, że jak mówisz poniżej "Człowiek chce mieć prostą , jasną odpowiedź na wiele życiowych zagadnień dotyczących jego przeszłości i przyszłości. Choć ci którzy badają głębiej wiedzą, że nie ma takiej jednoznacznej odpowiedzi." własnie ja tej odpowiedzi szukam....Dlatego warto iść i głosić, czy to ewangelię biblijną, czy „gazetki”, "straszaki" WTS jak to nazywacie, to i tak więcej niż nie robienie nic. Warto to robić, ŚJ choć tyle robią. Zaraz powiecie, że tego czy tamtego nie robią, ale dobre i to. Dają im jakąś nadzieję, wysłuchają doradzą a to czasami bardzo wiele.
Ludzie mają problemy o których inni wiedzą tylko teoretycznie. Wy tu jesteście zdrowi, piękni i bogaci. Siedzicie przed internetem i pouczacie innych. Wstańcie i idźcie do chorych , głodnych i biednych i poznajcie realne ich problemy i pomóżcie im a nie dzielcie słowa na czworo.
Człowiek chce mieć prostą , jasną odpowiedź na wiele życiowych zagadnień dotyczących jego przeszłości i przyszłości. Choć ci którzy badają głębiej wiedzą, że nie ma takiej jednoznacznej odpowiedzi. Ale wierzcie mi, że większości ludziom wystarczą proste odpowiedzi. Taki nie ma czasu, sił, chęci czy motywacji żeby badać głębiej.
Takie proste odpowiedzi WTS daje i 99% ŚJ to wystarcza, a ten 1% jest tu lub poza zborem.
Byliście w zborach to wiecie, że większość ŚJ nie zna lub nie rozumie głębokich spraw biblijnych.
Myślami są przy problemach dnia codziennego. Ale dla nich chodzenie na zebrania, głoszenie wyjazdy na zgromadzenia w jakieś mierze chronią przed robieniem głupot gdy mamy za dużo czasu.


Fajnie że się starasz, ale staranie to nie rozumienia, niestety zdanie zależy od punktu w którym się znajduszesz, w którym ja się znajduję, każdy ma inne doświadczenia życiowe, dlatego ja mogę formułowac swoje zdania w taki a nie inny sposób a Ty w inny. Popolemizowac możnaStaram się was tu zrozumieć. Byliście w zborach wiele lat, byliście na przywilejach starszymi, obwodowymi, pionierami , w pewnym momencie ktoś was nie docenił, nie pochwalił czy zranił psychicznie. Odeszliście , sami wiecie najlepiej jakie faktyczne były wasze pobudki, ale teraz dalej się wasze życie toczy wokół religii ŚJ, to trochę dziwne.
Myślę że nie rozumiecie ducha jaki panuje w religii ŚJ.
Ja jestem w organizacji ŚJ i staram się zrozumieć i pojąć ducha religii ŚJ. Nie wiem, czy to mi się uda ale wiem na pewno że tu tej wiedzy nie posiądę.
Widzę, że to forum nie jest o ŚJ tylko ewidentnie przeciwko ŚJ.
Pozdrawiam


Który jeśli jest oby nas potrafił zrozumieć ......