Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wizja raju - matematyczne fakty


  • Please log in to reply
12 replies to this topic

#1 Sensej

Sensej

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów

Napisano 2008-08-14, godz. 01:59

Nie rozumiem jednej rzeczy ... po co sie tak przejmujecie tym w jakis sposob bedzie dzialal mozg czy jak bedzie wygladac raj... fakt jest taki ze nie rozumiemy go nawet w najmniejszym %... wyciaganie jakichkolwiek wnioskow to idiotyzm ... to tak jak proszenie kogos o rozwiazanie rownania w postaci :


a + b + c + d + e + ... + z = 1

a= 0,000000000000000000000000000000000000000000000000000.......1

(dla tych co nie rozumieja trudnosci problemu : Ania, Marek i Zosia maja 5 miliardow cukierkow. Ania ma co najmniej 1 cukierek. Ile atomow skladajacych sie na cukierek ma Zosia?)

To jest poprostu bez sensu ....

Zmienna a to nasz zasob wiedzy o mozgu ktory jest niewielki

Wynik to zapewnienie ze bedzie dobrze

Sposobow dotarcia do wyniku jest nieskonczenie wiele wiec rozwazania na ten temat sa glupie :)

Kazdy matematyk Wam to powiem.

Pozdrawiam i powodzenia w dalszych probach rozwiazania nierozwiazalnego. (dla tych co zaraz na mnie wskocza.... tak tak tak Bog jest w stanie to rozwiazac... a to dlatego ze rozwiazaniem tego problemu bylaby nieskonczenie wielka ilosc odpowiedzi ktora akurat Bog jest w stanie udzielic z racji bycia poza czasem (mowiac inaczej czas potrzebny nieskonczonosci na wypisanie nieskonczonosci wynosi 0 , tak jak najkrotsza droga miedzy jakimkolwiek punktem wynosi 0 (matematycy zrozumieja)))

Pozdrawiam
Sensej

#2 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-14, godz. 09:57

Nie rozumiem jednej rzeczy ... po co sie tak przejmujecie tym w jakis sposob bedzie dzialal mozg czy jak bedzie wygladac raj... fakt jest taki ze nie rozumiemy go nawet w najmniejszym %... wyciaganie jakichkolwiek wnioskow to idiotyzm ... to tak jak proszenie kogos o rozwiazanie rownania w postaci :

a + b + c + d + e + ... + z = 1

a= 0,000000000000000000000000000000000000000000000000000.......1

(dla tych co nie rozumieja trudnosci problemu : Ania, Marek i Zosia maja 5 miliardow cukierkow. Ania ma co najmniej 1 cukierek. Ile atomow skladajacych sie na cukierek ma Zosia?)

To jest poprostu bez sensu ....

Zmienna a to nasz zasob wiedzy o mozgu ktory jest niewielki

Wynik to zapewnienie ze bedzie dobrze

Sposobow dotarcia do wyniku jest nieskonczenie wiele wiec rozwazania na ten temat sa glupie :)

Kazdy matematyk Wam to powiem.

Pozdrawiam i powodzenia w dalszych probach rozwiazania nierozwiazalnego. (dla tych co zaraz na mnie wskocza.... tak tak tak Bog jest w stanie to rozwiazac... a to dlatego ze rozwiazaniem tego problemu bylaby nieskonczenie wielka ilosc odpowiedzi ktora akurat Bog jest w stanie udzielic z racji bycia poza czasem (mowiac inaczej czas potrzebny nieskonczonosci na wypisanie nieskonczonosci wynosi 0 , tak jak najkrotsza droga miedzy jakimkolwiek punktem wynosi 0 (matematycy zrozumieja)))

Pozdrawiam
Sensej


Między punktami. Gwoli ścisłości.

Co do puenty, zgadzam się. Rozważanie o działaniu mózgu w raju jest idiotyzmem, bo nie będzie żadnego raju ani doskonałości.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#3 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2008-08-14, godz. 10:22

1kor 15:50 "Zapewniam was bracia, że śmiertelne ciało ludzkie nie jest w stanie osiągnąć królestwa Bożego"

2kor 4:18 "Gdy nie patrzymy na rzeczy widzialne, ale na niewidzialne; albowiem rzeczy widzialne są doczesne, ale niewidzialne są wieczne."

1kor 2:9 "Ale opowiadamy, jako napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało i na serce ludzkie nie wstąpiło, co nagotował Bóg tym, którzy go miłują."
Gdyby chodziło tutaj o "ziemski raj" to przecież widzieli go Adam i Ewa.

#4 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-08-14, godz. 10:35

Między punktami. Gwoli ścisłości.

Co do puenty, zgadzam się. Rozważanie o działaniu mózgu w raju jest idiotyzmem, bo nie będzie żadnego raju ani doskonałości.

Pofantazjowac nie mozna?
Dołączona grafika

#5 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-14, godz. 10:46

Pofantazjowac nie mozna?


Można. Idiotyzmem jest moment w którym przestaje to być fantazją :lol:
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#6 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-08-14, godz. 13:15

Można. Idiotyzmem jest moment w którym przestaje to być fantazją :lol:




Idiotyzmem jest wprzeganie matematyki jako dowodu na niewiadomo czego. Można widac robic z siebie pośmiewisko, aby idee WTSu bronić. Norma. Nudna. 

#7 Sensej

Sensej

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów

Napisano 2008-08-14, godz. 13:22

Idiotyzmem jest wprzeganie matematyki jako dowodu na niewiadomo czego. Można widac robic z siebie pośmiewisko, aby idee WTSu bronić. Norma. Nudna. 



Nikogo nie bronie, szkoda ze nie doczytales...

Jest to dowod na to ze rozwazania w tej kwesti sa bezsensowne. Jest tak wiele mozliwosci dojscia do tego samego wyniku ze myslenie nad tym jest kompletnie bezcelowe.

#8 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-08-14, godz. 14:38

Nie rozumiem jednej rzeczy ... po co sie tak przejmujecie tym w jakis sposob bedzie dzialal mozg czy jak bedzie wygladac raj... fakt jest taki ze nie rozumiemy go nawet w najmniejszym %... wyciaganie jakichkolwiek wnioskow to idiotyzm ...


Wydawalo mi sie, ze na tym forum jedyna osoba powaznie piszaca te tematy byl Coralgol.
Dołączona grafika

#9 Sensej

Sensej

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów

Napisano 2008-08-14, godz. 15:43

Jesli mozna prosze o zastapienie mojego glownego tekstu ponizszym ... jest to nowsza wersja pozostajaca wolna od bledow i niedopatrzen :)
========================


Nie rozumiem jednej rzeczy ... po co sie tak przejmujecie tym w jaki sposob bedzie dzialal mozg czy jak bedzie wygladac raj... fakt jest taki ze nie rozumiemy go nawet w najmniejszym %... wyciaganie jakichkolwiek wnioskow to szukanie konkretnego ziarenka piasku na pustyni z informacja ze ziarenko ktorego szukamy jest przykryte przez inne ziarenka ( czyli nie tak oczywiste ) ... to tak jak proszenie kogos o rozwiazanie rownania w postaci :


a + b + c + d + e + ... + z = 1

a= 0,000000000000000000000000000000000000000000000000000.......1

Zmienna a to nasz zasob wiedzy o mozgu ktory jest niewielki

Wynik to zapewnienie ze bedzie dobrze

dla tych co nie rozumieja trudnosci problemu opisywanego za pomoca liczb, przykladzik zadania opisowego :
Ania, Marek i Zosia dostaja co jakas czesc sekundy 5 miliardow cukierkow. Cukierki trzymaja w workach. Ania ma co najmniej 1 cukierek. Ile atomow wchodzacych w sklad cukierkow ma Zosia w swoim worku biorac pod uwage ze nie ma ani jednego cukierka ktory bylby zlozony z takiej samej ilosci atomow, a cukierki zbieraja juz od ponad trzystu lat?

Sposobow dotarcia do wyniku jest nieskonczenie wiele jednak zaden z nich nie mozna okreslic jako wlasciwy a co najwyzej jako nalezacy do zbioru prawdopodobnych odpowiedzi ktory oscyluje wsrod nieskonczonosci, wiec rozwazania na ten temat sa kompletnie bezcelowe.

Powyzsze stwierdzenie poprze kazdy matematyk.

Pozdrawiam i powodzenia w dalszych probach rozwiazania nierozwiazalnego.

(dla tych co zaraz na mnie wskocza.... tak tak tak Bog jest w stanie to rozwiazac... a to dlatego ze rozwiazaniem tego problemu bylaby nieskonczenie wielka ilosc odpowiedzi ktora akurat Bog jest w stanie udzielic z racji bycia poza czasem

(mowiac inaczej czas potrzebny nieskonczonosci na wypisanie nieskonczonosci wynosi 0 , tak jak najkrotsza droga miedzy jakimkolwiek punktem wynosi 0 (matematycy zrozumieja)))


Pozdrawiam
Sensej

Użytkownik Sensej edytował ten post 2008-08-14, godz. 15:44


#10 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-08-14, godz. 20:03

... po co sie tak przejmujecie tym w jaki sposob bedzie dzialal mozg czy jak bedzie wygladac raj...

KTO?!
Dołączona grafika

#11 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-08-14, godz. 20:31

KTO?!

Kto się tym przejmuje? Mniejsza grupa najbardziej zainteresowanych, czyli świadków Jehowy. Cała reszta pewnie nie prowadzi aż tak zaawansowanych dociekań w tym temacie. Można przypuszczać, że dla większości ŚJ raj to po prostu lepsza wersja doczesnego życia, z mandarynkami, domkiem w górach i delfinami za oknem.

Artur już zaplanował swoją przyszłość w raju. Swoją i Anity, oczywiście. - Wybiorę klimat umiarkowany, żeby było ciepło, ale nie za bardzo. Może Gruzję? Tam rosną mandarynki. Będziemy mieli mały domek z widokiem na góry. I musi być blisko do morza. Chciałbym wychodzić z domu i gadać z delfinami.

(z artykułu prasowego "Do zobaczenia w Raju" w "Kulisach")


.jb

#12 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2008-08-14, godz. 21:45

Powyzsze stwierdzenie poprze kazdy matematyk.

Nie wiem co studiujesz, ale na pewno nie matematykę.

A powiedz mi Sensej, w tym ziemskich raju jak ludzie będą doskonali. Czy doskonałego człowieka można zabić?

#13 alan

alan

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 114 Postów

Napisano 2008-08-16, godz. 19:13

Nie wiem co studiujesz, ale na pewno nie matematykę.

A powiedz mi Sensej, w tym ziemskich raju jak ludzie będą doskonali. Czy doskonałego człowieka można zabić?

Trochę fizyki i biologi do tego dodajmy:
JAK MAMY ŻYĆ WIECZNIE SKORO NIC NA ZIEMI NIE JEST WIECZNE, SŁOŃCE ZA KILKA TYSIĘCY LAT ZGAŚNIE BO WYCZERPIE SIĘ JEGO ENERGIA POCHŁONIE JĄ CZARNA DZIURA I CO PRZEPROWADZKA, A MOŻE ISTNIEJE ŻYCIE POZA ZIEMIĄ I CO DO TYCH "INNYCH" JEST OSOBNE ZAMIERZENIE?
Wszystko na ziemi ma swój początek i koniec tak to jest skonstruowane, wszystko można zniszczyć, rozłorzyć na części pierwsze, zamienić energie w materie i na odwrót. Więc jak mamy żyć wiecznie co kilka miliardów lat zaczynamy od nowa. Więc nie będzie jednego raju tylko nieskończona ilość rajów. To chyba nie ma sensu, nawet jeśli wykorzystamy swój umysł co do ostatniego procentu, są prawa których nie da się zmienić. :blink:
Odkupię stare publikacje z początku poprzedniego wieku (polskie lub angielski)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych