Skocz do zawartości


Zdjęcie

Opis jak Swiadkowie traktują swoich byłych braci


  • Please log in to reply
43 replies to this topic

#41 sally11

sally11

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 289 Postów

Napisano 2006-02-27, godz. 10:54

Sally Kwiatuszku,no coz to za wiek.Nie spotkalem tu starszego od siebie.Ja 70lat z czego wszystkie w jedynej prawdzie :o to jest wyczyn :rolleyes: Nie martwcie sie wszyscy juz nadchodzi nowe swiatlo :rolleyes: nastepny rok 1975 bedzie w 2043.Niedlugo to pewnie ogloszą na łamach naszej wspanialej straznicy, ktora w latach 50-siatych wlasnorecznie trzepalem na powielaczach jakie widzieliscie zapewne w Nadarzynie w galeri historycznej.Coz ja mam dopiero powiedziec?? Mam kazdy egzemplarz z tamtych lat, a dzisiaj kiedy je ponownie przegladam pojawia mie sie tylko lekki usmieszek na twarzy i ciche westchnienie do Jehowy,echhhhh.Dzieci moje gdyby nie Chrystus i Jego Ojciec tylko sobie w leb strzelic :angry: ,,, a nie pokladajcie ufnosci w dostojnikach,,,,

Miło mi Kloo za piękne określenie.Dotychczas myślałam,że jesteś młodzieńcem[w raju odroczonym byłbyś niemowlaczkiem,żałuj] powiedz ,co cię skłoniło do porzucenia organizacji?Było ci pewnie nielekko?Pozdrawiam

#42 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-02-27, godz. 17:51

Sally :rolleyes:

Nie porzucilem,trwam,ale ufam Bogu a nie ludziom :rolleyes:
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#43 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-27, godz. 19:24

Przypomina mnie się, jak kiedyś poszedłem do służby polowej z pewną wiekową już siostrzyczką. No i ona opowiadała mi gdy wracaliśmy, jak to kiedyś była zawiedziona rokiem 1975, ale się pogodziła z tym. W sumie, w całej opowiastce, nie byłoby nic szczególnego, gdyby nie to, że pojawił się wątek nt odstępców.

Otóż ona z jakąś inną kobietą były kiedyś w służbie i natrafiły tam na człowieka, który był kiedyś bratem a obecnie jest pastorem protestanckim. Nie zważając na zakaz rozmów z odstępcami, tamta druga siostra zaczęła pytać domownika, czy pamięta, jak razem kiedyś głosili, zanim "porzucił prawdę". Domownik odparł, że owszem, ale zbadał sprawę i doszedł do wniosku, że ŚJ to fałszywi prorocy i odszedł. Wskazywal także, że wg niego Biblię można pogodzić z naukami tzw. nominalnego chrześcijaństwa.

No i teraz najlepszy jest komentarz siostrzyczki:

"Zachęcał mnie i sama nie wiem, czy on miał rację, czy jej nie miał... Ale co ja tam będę badała i zmieniała religię? W tej religii przeżyłam kilkadziesiąt lat i w tej religii umrę. A potem się przekonamy, czy miałam rację..."

Mnie, wówczas pionierowi, szczęka opadła...

Wracaliśmy przecież z terenu, na którym ludzie mówili, że w jakiej religii się urodzili, w takiej umrą, a wypowiedź współgłosicielki (skądinąd bardzo sympatycznej, pogodnej wdowy), szokująco przypominała reakcje katolików...

#44 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2006-02-27, godz. 22:07

ja takze mialem wielkiego doła i myslalem ze nie będę potrafil zyc poza Organizacją...ale poukladalem sobie wszystko od nowa ...jesli ktokolwiek chce ze mną nawiązac kontakt moj meil to [email protected]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych