Skocz do zawartości


Zdjęcie

Świadkowie Jehowy,o jakiej tematyce filmy są zalecane?


  • Please log in to reply
133 replies to this topic

#101 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-21, godz. 18:18

to młoda dziewczyna a co powiedzieć o dziecku (5 lat) które stwierdza "to jest seksualne"


And! Ja przez 2 lata nie słuchałem muzyki, bo we wszystkich piosenkach słyszałem niemoralne treści. Takie pranie mózgu mi zrobili! Dla kogoś to może się wydawać małym wyrzeczeniem, ale muzyka to moja pasja od zawsze, więc było to dla mnie bardzo wielkie wyrzeczenie!

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#102 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2009-05-21, godz. 18:24

i w tym właśnie jest tragedia. Pocieszam się tym, że moja wnuczka ma mnie i robi ze mnę to co jej zabraniają "bo ja lubię z tobą ...."
pozdrawiam Andrzej

#103 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-05-21, godz. 18:56

And! Ja przez 2 lata nie słuchałem muzyki, bo we wszystkich piosenkach słyszałem niemoralne treści. Takie pranie mózgu mi zrobili! Dla kogoś to może się wydawać małym wyrzeczeniem, ale muzyka to moja pasja od zawsze, więc było to dla mnie bardzo wielkie wyrzeczenie!

A jakiej muzy słuchałes ?

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#104 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-21, godz. 18:59

A jakiej muzy słuchałes ?


Jeżeli chodzi Ci o gatunek, to różnej. Nie komercyjnej.

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#105 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-05-21, godz. 19:10

Chyba nie wstydzisz się powiedzieć jakiej ?

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#106 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-21, godz. 19:22

wszystko jest na moim profilu. nie chce mi się sto razy pisać.

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#107 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-05-21, godz. 19:35

"soul, blues i jaZZ" Tak dobrze znasz angielski że wychwytywałeś wszelkie niemoralności w tekstach piosenek ? Jak to dobrze czasami nie rozumieć wszystkiego ;)

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#108 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-21, godz. 19:43

"soul, blues i jaZZ" Tak dobrze znasz angielski że wychwytywałeś wszelkie niemoralności w tekstach piosenek ? Jak to dobrze czasami nie rozumieć wszystkiego ;)


No niestety. Byłem do tego stopnia "uwrażliwiony", że w tekście piosenki o miłości doszukiwałem się tekstów o rozpuście. Wystarczyło, że miłość była "na jedną noc".
Ale mój zbór był wyjątkowo surowy. Prywatne sugestie starszych traktowano jak opinię samego Boga. Głosiciele studiujący Biblię z nowymi potrafili przeglądać na oczach delikwenta półki w poszukiwaniu niestosownych płyt lub książek... Smutne czasy

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#109 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-05-21, godz. 20:17

Wiem że tak się zdarza. Choć trochę tu może jest winy samych zainteresowanych którzy zmiękczeni wizją życia wiecznego są w trakcie studium wyjątkowo podatni na sugestię. Kilka lat po moim chrzcie pewien gorliwy starszy odwiedził mnie w moim domu. Zobaczył dużą kolekcję płyt muzycznych i rzucił pytanie: Czy to aby wszystko nagrania teokratyczne ? Zapytałem sie dlaczego miałyby być tylko takie ? Ale nie dostałem odpowiedzi. Człowiek ten, kilka lat później zapytany czy to prawda że po zostaniu ŚJ pozbył sie telewizora - potwierdził ten fakt. Zaznaczył jednak że obecnie takowy już posiada. Więc jednak niektórzy się reformują. Tylko szkoda że komuś innemu najpierw wyrządzą krzywdę. No ale takie jest życie. Pan kazał wybaczać, jeżeli sami chcemy mieć wybaczone.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#110 novanna

novanna

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 404 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano 2009-05-21, godz. 22:25

Wiem że tak się zdarza. Choć trochę tu może jest winy samych zainteresowanych którzy zmiękczeni wizją życia wiecznego są w trakcie studium wyjątkowo podatni na sugestię. Kilka lat po moim chrzcie pewien gorliwy starszy odwiedził mnie w moim domu. Zobaczył dużą kolekcję płyt muzycznych i rzucił pytanie: Czy to aby wszystko nagrania teokratyczne ? Zapytałem sie dlaczego miałyby być tylko takie ? Ale nie dostałem odpowiedzi. Człowiek ten, kilka lat później zapytany czy to prawda że po zostaniu ŚJ pozbył sie telewizora - potwierdził ten fakt. Zaznaczył jednak że obecnie takowy już posiada. Więc jednak niektórzy się reformują. Tylko szkoda że komuś innemu najpierw wyrządzą krzywdę. No ale takie jest życie. Pan kazał wybaczać, jeżeli sami chcemy mieć wybaczone.

ok, też tak uważam, ale dlaczego na boga w religii prawdziwej inni starsi wiedząc o zachowaniu tego starszego nie przywołali go do porządku zanim zdążył skrywdzic ileś tam osób. Po co były powoływane grona starszych w I w?,A po co są teraz grona starszych?
Niestety rzeczywistośc jest taka, że do porządku wogóle nie są przyprowadzani ludzie sfanatyzowani i pełni swoich włąsnych prawd w zborach, bo np. pełnią przywileje pioniera, albo starszego. Tacy nietykalni.

ps. życie w tym świecie jest kijowe, ale prawie wszyscy na tym forum chcieli naprawdę tego czego uczył Chrystus w zborach................dzisiaj lizą tu rany i muszą się tu wypłakiwac, przez takich własnie Niedojrzałych STarszych

Użytkownik novanna edytował ten post 2009-05-21, godz. 22:30


#111 sk8terboy

sk8terboy

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 160 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-05-22, godz. 18:44

Kilka lat po moim chrzcie pewien gorliwy starszy odwiedził mnie w moim domu. Zobaczył dużą kolekcję płyt muzycznych i rzucił pytanie: Czy to aby wszystko nagrania teokratyczne ?

:lol: rotfl

Jak u siebie słuchałem metalu to matka za każdym razem krzyczała że to demoniczne. Jak prosiłem ją o merytoryczne argumenty na poparcie tezy, to było: pokaż ją starszym i oni zobaczą czy tak nie jest! Wszystko to jest śmieszne ponieważ część tej muzyki zgrałem od syna (gorliwego) jednego ze starszych. Ale mamuśki już z błędu nie wyprowadzałem, bo i tak by to do niej nie dotarło przez warstwę WTSowskiej papki w płacie czołowym.
Want to know how deep the rabbit hole goes?

#112 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-10-19, godz. 20:27

Wracając do filmów, to nawet M jak Miłość to dopiero jest niemoralny film :) Tyle jest tam par żyjących bez ślubu, a tak wielu ŚJ to ogląda, czym pokazuje że popierają taki styl życia :)

Jakby każdy ŚJ tak się naprawdę szczegółowo i wnikliwie stosował do wytycznych Organizacji to rzeczywiście by trzeba było wrócić do likwidacji telewizorów. Gadanie gadaniem a każdy i tak robi swoje. Ci co chcą to się stosują ci co nie chcą to się stosują albo do niektórych przepisów albo oglądają co im się podoba.

Użytkownik ble edytował ten post 2009-10-19, godz. 20:34


#113 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-10-19, godz. 20:45

Dołączona grafika rotfl

Jak u siebie słuchałem metalu to matka za każdym razem krzyczała że to demoniczne. Jak prosiłem ją o merytoryczne argumenty na poparcie tezy, to było: pokaż ją starszym i oni zobaczą czy tak nie jest! Wszystko to jest śmieszne ponieważ część tej muzyki zgrałem od syna (gorliwego) jednego ze starszych. Ale mamuśki już z błędu nie wyprowadzałem, bo i tak by to do niej nie dotarło przez warstwę WTSowskiej papki w płacie czołowym.



Słuchałeś również zespołu Metallica?

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#114 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-20, godz. 07:13

Wracając do filmów, to nawet M jak Miłość to dopiero jest niemoralny film :) Tyle jest tam par żyjących bez ślubu, a tak wielu ŚJ to ogląda, czym pokazuje że popierają taki styl życia :)

Jakby każdy ŚJ tak się naprawdę szczegółowo i wnikliwie stosował do wytycznych Organizacji to rzeczywiście by trzeba było wrócić do likwidacji telewizorów. Gadanie gadaniem a każdy i tak robi swoje. Ci co chcą to się stosują ci co nie chcą to się stosują albo do niektórych przepisów albo oglądają co im się podoba.



ble, to co tu sie wypisuje na temat demonicznego Wladcy Pierscieni, czy Harrego, albo okropnych rzeczy na temat Bruca jest efektem wewnętrznych mitów, grupa stwarza samonapedzające sie kolo zamachowe oparte na prymitywnych ludzkich lekach. Osoba nie szkolona, nie ksztaltowana za chiny ludowe nie dostrzeze w Puchatku gejowskich elementow, czy w Wladcy P. zagrozenia demonami, dopoki nie bedzie poddana sugestii, a sugestia grupy to ten rodzaj psychomanipulacji, ktoremu nie mozna sie oprzec.

W M jak Milosc nie wiem o co chodzi, ale pewnie chodzi o zwykle ludzkie perypetie, ktorych SJ ma nie ogladac i nie sledzic, bo sa one niechrzescijanskie, to ma stwarzac pozor, ze te perypetie SJ nie dotyczą, oj dotyczą, dotyczą, a zatem jak dla mnie kolejne usztucznianie rzeczywistosci. Bo wizerunek zborowy nikjak nie ma sie do rzeczywistosci jaka jest w domkach.

W przekroju spolecznym znajdziemy caly wachlarz osobowosci, ktore odnajda sie w grupie dostosowanej do jego osobistego postrzegania swiata duchowego od liberlnej postawy po radyklizm, fundamentalizm, ortodoksyję. SJ sa gdzies dalej po za srodkiem, ale daleko im do mennonitow czy amiszow, choc niektorym moze by odpowiadala taka opcja, tyle ze 99% SJ nie wie kto to amisz czu mennonita, bo jest przezciez w PRAWDZIE to po co interesowac sie glupotami :(

swiat jest piekny i kazdemu daje to co chce. Jak ktos chce widziec np we W. P. demony to znajdzie grupe ktora mu to ulatwi.

Ja przykladowo widze w tej ksiazce bajkę z mądrym moralem i takich ludzi szukam, ktorzy widza w ksiazkach umysl ludzki, a nie sily paranormalne. Swiat bez basni to swiat niekreatywny, bo basnie dotykaja naszych tesknot, strachu pokazuja w prostszy mniej dorosly sposob to o czym zapominamy... o dziecku w sobie. Ci, ktorzy wiedza o co chodzi, wiedzą o co chodzi :rolleyes:
Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#115 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-10-20, godz. 20:00

ble, to co tu sie wypisuje na temat demonicznego Wladcy Pierscieni, czy Harrego, albo okropnych rzeczy na temat Bruca jest efektem wewnętrznych mitów, grupa stwarza samonapedzające sie kolo zamachowe oparte na prymitywnych ludzkich lekach. Osoba nie szkolona, nie ksztaltowana za chiny ludowe nie dostrzeze w Puchatku gejowskich elementow, czy w Wladcy P. zagrozenia demonami, dopoki nie bedzie poddana sugestii, a sugestia grupy to ten rodzaj psychomanipulacji, ktoremu nie mozna sie oprzec.

swiat jest piekny i kazdemu daje to co chce. Jak ktos chce widziec np we W. P. demony to znajdzie grupe ktora mu to ulatwi.

Ja przykladowo widze w tej ksiazce bajkę z mądrym moralem i takich ludzi szukam, ktorzy widza w ksiazkach umysl ludzki, a nie sily paranormalne. Swiat bez basni to swiat niekreatywny, bo basnie dotykaja naszych tesknot, strachu pokazuja w prostszy mniej dorosly sposob to o czym zapominamy... o dziecku w sobie. Ci, ktorzy wiedza o co chodzi, wiedzą o co chodzi Dołączona grafika

Gruby drabie, jeśli Ty czegoś nie widzisz, nie oznacza to że tego nie ma. A może Boga zastąpiłeś psychologią?

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#116 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-21, godz. 10:15

Gruby drabie, jeśli Ty czegoś nie widzisz, nie oznacza to że tego nie ma. A może Boga zastąpiłeś psychologią?


Dick masz absloutną rację, kazdy z nas ma ograniczone postrzegania rzeczywistosci, nigdy bym sie nie upieral przy tym ze cos widze lepiej. Ale, ale :) to co widze i czuje w zupelnosci wystarcza mi do okreslenia prawdy - ze to jest subiektywne, no coz, jestem w sobie, mieszkam w sobie, w sobie widze siebie, wiec co ma byc dla mnie wazne ;) ?

czy Boga zastapilem psychologią? wiesz, nie jestem sklonny do radykalizmu i nie lubie orzekać, pewnie od czas do czasu mi sie zdarzy, ale taką mam zasadę, więc nie czuje potrzeby wyrazenia siebie w tak radyklany sposob, ze cos zastapilem czyms, poniewaz w rzeczywistosci, w ktorej zyje nikt nie dal mi zadnych pewnikow, ani Bog, ani czlowiek, chyba ze natura, ktora ewidentnie informuje mnie o odwiecznych stalych procesach np. przemijania, czy zasadach funkcjonowania (od wiekow agresywno - kreatywnych).


Natomiast faktem jest, ze kazdy czlowiek w zaleznosci od kultury, religii, polozenia geograficznego, osobistych przezyc, wartosci, lęków, widzi, odczuwa w roznych rzeczach odmienne stany, jego wyobraznia podpowiada mu to co jest zapisane w nim wedlug stworzonego wewnetrznego wzoru. i to co dla ciebie jest demoniczne czy straszne dla innego moze byc smieszne i absurdalne, moze byc tylko przejawem specyficznej sztuki, jesli mowimy juz o literaturze.

boisz sie czarnego jaguara, kruka, myslisz ze rzeczywiscie to demony? pewnie nie. a powinienes?
przeciez w niektorych krajach ludzie sie ich boją i sa w stanie cie przekonywac do konca zycia ze to demony, tak jak ty pewnie chcialbys kogos przekonac, ze bajka o Frodzie i Samie, ktorzy maja czarodziejski pierscionek jest demoniczna. dla mnie to seria wspanialych fantastycznych symboli dobrze obrazujacych rzeczywsitosc.

Ty parskasz ze smiechu na mysl o wspomnianych zwierzakach, a ja na mysl o ksiazce i wybitnym pisarzu, geniusza z fantastyczną głową :rolleyes:

widzisz - wszyscy jestesmy tacy sami :)

taka czujnosc moze przerodzic sie w paranoje, doszukiwanie sie nieistniejacych i niweryfikowalnych stworzen w przedmiotach i w otaczajacym nas swiecie jest prymitywnym, archaicznym lekiem, ktory potrafi niejednokrotnie ograniczyc pole widzenia.

wiesz z czego sa zrobione demony w horrorach? spece od efektow dobrze wiedza na czym polega wrodzony, naturalny strach. polecam zdjecia insektow pod mikroskopem :)

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2009-10-21, godz. 10:16

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#117 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-10-21, godz. 17:31

Gdyby jakiś młodzian wyskoczył ci za węgła i machał rękoma i nogami w okolicach Twojej twarzy i krocza, prowadziłbyś wtedy rozważania o przemijaniu, czy uznał że to czubek i należy się przed nim bronić?

Nie jesteśmy tacy sami Gruby, każdy z nas urodził się w innych okolicznościach przyrody ( jak to ciekawie ujęto w filmie Rejs ).

Czytaniu książek nie ma końca, a wiedza z nich nie zawsze przynosi pożytek.

Mam dla Twojego umysłu zagwozdkę, ale to na pw.

Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2009-10-21, godz. 17:32


Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#118 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-10-21, godz. 20:59

Przypomniał mi się teraz fragment artykułu który był studiowany w 2007 r.

11 Prawie ćwierć wieku temu na łamach Strażnicy udzielono sługom Jehowy życzliwej przestrogi przed serialami telewizyjnymi. Oto jak skomentowano ich oddziaływanie: „Poszukiwanie miłości usprawiedliwia w nich wszystko. Na przykład niezamężna dziewczyna będąca w ciąży mówi do koleżanki: ‚Ależ ja kocham Wiktora. Na niczym innym mi nie zależy. (...) Jego dziecko jest dla mnie wszystkim!’ Miły podkład muzyczny utrudnia rozpoznanie w jej postępowaniu czegoś z gruntu złego. Ty także już lubisz Wiktora. Czujesz sympatię do dziewczyny, ‚rozumiesz’ ją. ‚Wprost nie do wiary, jak łatwo można dać sobie coś wmówić’, zaznaczyła jedna z widzów, która się później opamiętała. ‚Wiemy przecież, że niemoralność jest czymś złym. (...) Ale zauważyłam, że psychicznie biorę w niej udział’”.

12 Od czasu opublikowania tych artykułów takie deprawujące programy stały się jeszcze bardziej dostępne. W wielu krajach są nadawane całą dobę. Mnóstwo mężczyzn, kobiet i nastolatków karmi nimi swoje umysły i serca. Nie powinniśmy jednak zwodzić siebie fałszywym rozumowaniem, że demoralizująca rozrywka nie przynosi większej szkody niż to, co się dzieje w realnym świecie. Czy chrześcijanin rzeczywiście może usprawiedliwić szukanie przyjemności w kontaktach z ludźmi, których nigdy by nie zaprosił do swego domu?

13 Z usłuchania wspomnianych przestróg „niewolnika wiernego i roztropnego” odniosło pożytek wiele osób (Mateusza 24:45-47). Niektórzy po zapoznaniu się z tymi bezpośrednimi, opartymi na Biblii radami napisali, do czego ich pobudziły te artykuły. Jedna z czytelniczek przyznała: „Przez 13 lat oglądałam nałogowo takie seriale. Sądziłam, że skoro chodzę na zebrania chrześcijańskie i co pewien czas wyruszam do służby polowej, to nic mi nie grozi. Tymczasem udzielił mi się rozpowszechniony przez te filmy świecki pogląd, że wystarczy wrażenie, iż nie jest się kochaną, lub złe traktowanie przez męża, aby usprawiedliwić cudzołóstwo. Niech on ma o to pretensje do samego siebie! Kiedy więc poczułam się ‚usprawiedliwiona’, pozwoliłam sobie tak postąpić: dopuściłam się grzechu przeciwko Jehowie i mężowi”. Chrześcijanka ta została wykluczona ze zboru. W końcu opamiętała się, okazała skruchę i powróciła do naszej społeczności. Dzięki tym ostrzegawczym artykułom zyskała siły, by odrzucać rozrywkę, której Jehowa nienawidzi (Amosa 5:14, 15).

14 Inna chrześcijanka, na której życie korzystnie wpłynęły te artykuły, napisała: „Rozpłakałam się po ich przeczytaniu, gdyż uświadomiłam sobie, że moje serce nie jest już w pełni oddane Jehowie. Przyrzekłam Bogu, że nie pozostanę niewolnicą seriali”. Swoją wdzięczność wyraziła też pewna siostra, która przyznawszy się do swego uzależnienia, dodała: „Zastanawiałam się (...), czy oglądanie ich nie osłabia mojej więzi z Bogiem. Czy mając takich ‚przyjaciół’ można być jednocześnie przyjacielem Jehowy?” Skoro takie programy telewizyjne kalały serca ludzi ćwierć wieku temu, to jaki wpływ wywierają dzisiaj? (2 Tymoteusza 3:13). Musimy zdawać sobie sprawę z szatańskiej pułapki, jaką jest niezdrowa rozrywka — niezależnie od tego, czy chodzi o seriale telewizyjne, gry komputerowe przesycone przemocą, czy też o demoralizujące teledyski.


Czyli niestety M jak Miłość, Moda na sukces, Zbuntowany Anioł i tym podobne seriale są zakazane. Oczywiście wiadomo, że większość ŚJ nadal będzie namiętnie śledzić rozpustne poczynania bohaterów swych ulubionych seriali. W razie czego zawsze jakiś nadgorliwy i "zatroskany" brat, siostra albo starszy może podsunąć te akapity aby odwieść współwyznawcę od "demoralizującej" rozrywki. No bo przecież oglądanie seriali to już prawie niemal jak rozpusta i cudzołóstwo ;)

Wniosek jest jednoznaczny: Bóg może zniszczyć (i prawdopodobnie zniszczy) w Armagedonie wszystkich oglądających takie seriale. Jedyne wyjście to oglądać tylko filmy Towarzystwa Strażnica.

Czasami odnoszę wrażenie, że CK najchętniej by zamknęło wszystkich ŚJ w klatkach żeby mogli robić tylko to na co oni im pozwalają. Albo zamontować w każdym domu kamery, niczym u Wielkiego Brata. Pamiętam że kiedyś był używany na zebraniach taki przykład: "Drodzy bracia, co byśmy zrobili gdyby każdy starszy zboru miał w domu pilota i telewizor dzięki którym mógłby sprawdzić co dany brat czy siostra aktualnie ogląda? Czy nie byłoby nam wstyd, jeśli okazałoby się, że oglądamy rzeczy niestosowne dla chrześcijanina? Oczywiście starsi nie mają takiej możliwości. Ale musimy sobie uświadomić, że Jehowa ma taką możliwość i niczym w telewizorze może bacznie obserwować, czym karmimy swoje oczy, co oglądamy w telewizji". Rzecz jasna CK swoje a ŚJ swoje. Widać, że większość nie za bardzo ma ochotę spełniać każde wymaganie Organizacji. I to jest kolejny przykład na to, że "na zewnątrz" dużo się mówi i robi, a "wewnątrz" mało się mówi i mało robi.

Użytkownik ble edytował ten post 2009-10-21, godz. 21:25


#119 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-22, godz. 11:59

Gdyby jakiś młodzian wyskoczył ci za węgła i machał rękoma i nogami w okolicach Twojej twarzy i krocza, prowadziłbyś wtedy rozważania o przemijaniu, czy uznał że to czubek i należy się przed nim bronić?

Nie jesteśmy tacy sami Gruby, każdy z nas urodził się w innych okolicznościach przyrody ( jak to ciekawie ujęto w filmie Rejs ).

Czytaniu książek nie ma końca, a wiedza z nich nie zawsze przynosi pożytek.

Mam dla Twojego umysłu zagwozdkę, ale to na pw.



nie mieszajmy okolicznosci, kiedy komus trzeba dac w ryj to trzeba dac, a o przemijaniu rozmawiam tylko z kims kto mnie rozumie i intelektualnie traktuje rzeczywistosc, czyli np z Tobą :)

jestesmy tacy sami Dick w sensie reakcji na okreslone stałe niezmienne czynniki jak strach, radosc, smutek, nie mowie o przyczynach, czyli twoja reakcja na temat Harrego Potera moze byc identyczna jak reakcja amazonskeigo indianina na czarnego jaguara, masz do czynnienia z podobnymi odczuciami, ktore okreslamy tym samym slowem i ktorego podstawą jest strach przed silami w tym wypadku nadprzyrodzonymi, co daje jednoznaczny efekt lęku, obawy.

Ksiazki niepozyteczne odkladam.

pozdrawiam :)
Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#120 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-22, godz. 12:32

filmy te bazuja na naturalnych ludzkich odczuciach. nie lubie ich ze wzgledu na gust, wole "mechaniczną pomarańczę" albo "zagubioną autostradę" Lyncha :) ale mniejsza o to.

pragnienie milosci jest odzwierciedlane w tych scenach, ktore dotycza wszystkich ludzi bez wyjatku. rowniez swiadkow. a usztucznianie rzeczywistosci zawsze prowadzi do frustracji.

sam artykul spłyca temat.

siostra pisze:
"Tymczasem udzielił mi się rozpowszechniony przez te filmy świecki pogląd, że wystarczy wrażenie, iż nie jest się kochaną, lub złe traktowanie przez męża, aby usprawiedliwić cudzołóstwo."


zwrociliscie uwage jaki stosuje sie wybieg. to wina tej kobiety, ona tylko odnosi wrazenie, wydaje jej sie, jest na tyle nierozumna, glupia, ze daje sie poniesc swoim romantycznym fantazjom, wystarczy maly blad meza, a glupia juz leci do innego, bo zobaczyla w serialu jak pieknie mozna ulozyc sobie zycie. tępakowi wydaje sie, ze...

no tak a jesli nie jest to wrazenie, tylko sie jest traktowanym jak przedmiot, a PRAWDA to klatka, bo co powiedza ludzie jak sie dowiedza jaką jestesmy rodzina, a jezeli maz pastwi sie nad zona i ona nie ma wrazenia, tylko wie ze jest niekochaną, uzywa sily jest arogancki agresywny i przy tym na przywileju. caly ciezar religijnych mechanizmow nie pozwala wykonac ruchu i on to wykorzystuje, a kiedy juz taka kobieta ruch wykona, to na koncu jest traktowana jak dziwka, zdrajczyni, cudzoloznica. widzialem takie akcje. zadnego wnikania. surowa ocena, krzywdzace sądy, naprawdę płakać się chce :(

no tak, ale miala nie ogladać tych szatanskich seriali to byloby dobrze.

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2009-10-22, godz. 12:39

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych