Skocz do zawartości


Zdjęcie

incydent w Rzymie


  • Please log in to reply
15 replies to this topic

#1 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2005-03-01, godz. 21:52

26.02.05, news

Wielka desperacja, zagubienie i niemożność przystosowania się do trudnej, obcej rzeczywistości zwykłego świata bardzo często stają się udziałem osób odchodzących ze wspólnoty świadków Jehowy. Poniższy news jest tego przypomnieniem:

Podczas spotkania Świadków Jehowy w Rzymie, karabinierzy aresztowali mężczyznę, który miał przy sobie broń i atrapę bomby. Mężczyzna wszedł do "sali królestwa" Świadków Jehowy w chwili, kiedy setki osób było tam zebranych na sobotnich modlitwach. Mężczyzna ogłosił, że wie, kiedy nastąpi Armagedon, po czym zagroził wysadzeniem w powietrze budynku.

Niektórzy Świadkowie Jehowy wybiegli z budynku i powiadomili policje. Desperat uwolnił wszystkich zakładników, po czym zamknął się w jednym z pomieszczeń. Policji udało się przekonać go do poddania się.

Mężczyzna okazał się byłym członkiem wspólnoty Świadków Jehowy. Broń, którą się posługiwał okazała się nienabita

Burmistrz Rzymu, Walter Veltroni, przybył natychmiast na miejsce wydarzeń i po aresztowaniu byłego Świadka Jehowy, wyraził uznanie dla policji za sposób przeprowadzenia akcji.



źródło: ekumenizm.pl, autor: J.Kropidłowski

materiał anglojęzyczny: http://www.khaleejtimes.com/


.jb

#2 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2005-03-02, godz. 01:14

Podczas spotkania Świadków Jehowy w Rzymie (...) Mężczyzna ogłosił, że wie, kiedy nastąpi Armagedon...

Czyżby Anioł szósty działał teraz w stolicy apostolskiej? :D

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#3 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2005-03-02, godz. 07:31

Wielka desperacja, zagubienie i niemożność przystosowania się do trudnej, obcej rzeczywistości zwykłego świata często stają się udziałem osób odchodzących ze wspólnoty Świadków Jehowy.

Na szczęście takie zachowania należą do skrajnych przypadków. Desperaci odchodzący od sekt, najczęściej już takimi byli zanim do nich przystąpili. Nierzadko rozczarowanie nową religią pogarsza jednak stan delikwenta. Przypominam sobie dwa przypadki takich osobników, którzy w bardzo spektakularny sposób targnęli się na swoje życie, aby udowodnić społeczeństwu tragikę swojego bytu. W roku 2000, w Rzymie powiesił się pewien osobnik podczas trwania kongresu SJ na stadionie. Drugi przypadek to niejaki Vjekoslav Marinic, który po przedstawieniu swojego ”koszmarnego życia” wśród SJ widzom programu telewizyjnego ARD, po krótkim czasie popełnił samobójstwo.

Większość odchodzących to jednak normalni ludzie traktujący swoją przynależność do mniejszości religijnej jako kolejny gorzki etap w zdobywaniu doświadczenia życiowego i szukaniu prawdy.

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#4 andrzej38

andrzej38

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 5 Postów

Napisano 2005-03-02, godz. 11:29

Desperaci są ludźmi chorymi.Ich poczynania nie są racjonalne i w logiczny sposób wytłumaczalne.Podawanie ich jako przykład nie prowadzi do żadnych racjonalnych wniosków. To tak jakby podawać przykłady postępowania ludzi leczących się w zakładach psychiatrycznych.

#5 rekin

rekin

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 254 Postów

Napisano 2005-03-02, godz. 11:45

Mam kolege, ktory przez ciagle studiowanie straznic ,mowiacych o koncu systemu ,malo nie wyladowal tam wlasnie, poprostu wierzyl, we wszystko co tam napisano , inny lat 24 inteligetny chlopak, super inteligetny, zaznaczam,nie mogac sprostac wymaganiom, rozpil sie i popelnil samobojstwo [rodzina obciaza swiadkow za ta smierc ].To kwestia wiary i swiadomosci .ze nie mozna spelnic wymagan stawianych przez organizacje .jak nie mozna bylo spelnic wymagan prawa mojzeszowego .jesli ktos wezmie to sobie do serca ,a nie dopisuje z jakis powodow, chocby tylko jemu znanych ,skutki bywaja oplakane .STRAZNICA DAJE NOWE PRAWO, NA WZOR MOJZESZOWEGO .EWENTUALNIE TALMUDU.

POZDRAWIAM

rekin

#6 andrzej38

andrzej38

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 5 Postów

Napisano 2005-03-02, godz. 12:08

Jesteśmy tylko ludźmi. "NIEDOSKONAŁYMI LUDŹMI" nie jesteśmy w stanie sprostać wymogą jakie stawia przed nami BÓG. "Ja nie potrafię im sprostać". Dążenie do jak najlepszego spełniania woli BOGA powinno być celem każdego człowieka. Nigdy nie będziemy do końca z siebie zadowoleni. Czy to jest jednak powód do rezygnacji z życia.Większość ludzi stawia przed sobą cele do których dąży przez całe życie. Brak takiego celu powoduje, że nasze życie staje się bezwartościowe a uświdomienie sobie tego bywa tragiczne dla osób słabych psychicznie.To że nie możemy sprostać wymaganią nie czyni nas gorszymi. Tylko cel przed nami się oddala.

#7 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2005-03-02, godz. 12:58

"NIEDOSKONAŁYMI LUDŹMI" nie jesteśmy w stanie sprostać wymogą jakie stawia przed nami BÓG. "Ja nie potrafię im sprostać"



To nie Bóg stawia takie wymagania, żeby chodzić na zebrania 3 razy w tygodniu, czytać najlepiej wszystkie czasopisma i codziennie Biblię, głosić, głosic, głosic, nie mieć przyjaciół w świecie itd,itd,itd..................
Takie wymagania stawia Towarzystwo Strażnica, nie Bóg.
Sęk w tym,że ci desperaci o tym nie wiedzą najczęściej i uważaja że nie są w stanie spełnic wymagań jakie stawia przed nimi Bóg.
Ma

#8 rekin

rekin

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 254 Postów

Napisano 2005-03-02, godz. 14:26

Andrzeju
Wszystko przed toba .
Cale zycie przed toba .
Ciesz sie zyciem, i nie pozwol ,aby ktos ci zabronil zyc zgodnie ze sumieniem.
Z twoim sumieniem , nie ze sumieniem ze straznicy .
Wszyscy ktorzy tutaj pisza, to odstepcy? demony? diably? zastanow sie o ile jeszcze mozesz .
A tak w ogole, kogo tak naprawde obchodzi twoj los .jesli nie tych ludzi ?

pozdrawiam

rekin

#9 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-02-24, godz. 00:49

Chciałabym uzupełnić ten temat przypominając inne zdarzenie – w 1985 roku wiele osób zostało rannych, a jedna osoba poniosła śmierć w wyniku wybuchu bomby w Sali Królestwa w Sydney. Na szczęście więcej ofiar nie było. Później "Strażnica" przytoczyła nawet słowa śledczego, który stwierdził, że to cud, że nie zginęli wszyscy tam zgromadzeni.

Więcej informacji:

Wikipedia: Wybuch bomby w Sydney, link
Forum JWD: Kingdom Hall Bomb, link


.jb

#10 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2008-02-27, godz. 13:50

w sumie świadkowie sami sobie powinni podziękować za produkcję desperatów.. proste
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#11 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-02-27, godz. 17:50

w sumie świadkowie sami sobie powinni podziękować za produkcję desperatów.. proste

Mnie dziwi, że wezwali Policję, przecież to zgoda na użycie przez nich wszelkich środków do zneutralizowania napastnika, a i tak później będzie, że te światusy używają przemocy... ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#12 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-07-27, godz. 22:39

USA, Bates City (Missouri): W minioną sobotę doszło do wybuchu w miejscowej Sali Królestwa. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, znaleźli ciało białego mężczyzny. Podczas zdarzenia nikogo więcej nie było w środku, więc brak innych ofiar.

Z wypowiedzi śledczych wynika, że wybuch był zamierzony, a ofiara prawdopodobnie popełniła samobójstwo, ale to może wykazać dopiero dalsze dochodzenie w tej sprawie.

Odnotowano rozległe uszkodzenia Sali Królestwa. Jej budowa została ukończona stosunkowo niedawno, od tego czasu nie minął jeszcze rok.

--
szczegóły na forum JWD: link1, link2
.jb

#13 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-07-30, godz. 01:16

USA, Bates City (Missouri): W minioną sobotę doszło do wybuchu w miejscowej Sali Królestwa. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, znaleźli ciało białego mężczyzny.

Ofiara była mieszkańcem Buckner i (jak podano na forum JWD) świadkiem Jehowy. Policja poinformowała, że mężczyzna (53 lata) zmarł od samopostrzału. Na terenie Sali Królestwa znaleziono substancję przyspieszającą spalanie. Jednak nie ustalono jeszcze, czy ofiara sama dokonała podpalenia, czy zapłon spowodował jeden z elementów elektrycznych w budynku.
.jb

#14 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-08-02, godz. 22:04

Media podały, że zmarły nazywał się Ralph E. Phillips. Na forum JWD poinformowano, że człowiek ten był aktywnym starszym zboru. Podano także, że w pobliskich zborach odczytano komunikat dotyczący sprawy: wspomniamo w nim, że zmarły miał problemy emocjonalne/problemy z równowagą psychiczną.

Ponadto niektórzy użytkownicy JWD mieszkają blisko miejsca zdarzenia i zostali nawet zapytani o możliwość udzielenia pomocy przy odbudowie zniszczonej Sali Królestwa. Regionalny Komitet Budowlany podobno bardzo szybko zabrał się za planowanie tej odbudowy i prace już trwają.
.jb

#15 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-08-13, godz. 20:03

Zniszczona Sala Królestwa w Bates City została ponownie oddana do użytku. Na otwarciu przemawiał zaproszony brat z Gujany oraz przewodniczący Regionalnego Komitetu Budowlanego z Missouri. O starszym zboru, który popełnił samobójstwo (ani o jego rodzinie) nie wspomniano.
--
temat na forum JWD: link
.jb

#16 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-12-01, godz. 23:25

Media poinformowały, że w ubiegłą środę miała miejsce eksplozja bomby przed Salą Królestwa w Kabacan w prowincji Północne Cotabato na Filipinach. Na krótko przed zdarzeniem widziano, jak dwie osoby na motocyklu rzucały torbę w kierunku betonowego ogrodzenia, w którym w wyniku wybuchu utworzyła się potem wyrwa. Policja bada sprawę.
--
szczegóły: link1, link2
.jb




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych