Skocz do zawartości


Zdjęcie

Podręcznik dla zainteresowanych


  • Please log in to reply
34 replies to this topic

#21 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-02-16, godz. 13:57

można spróbować czytając cytat(strażnicowy) spytać : czy to prawda? czy tak wierzysz? choć najczęściej jest kłopot z wyduszeniem ze świadka iż wieży w że konkretny cytat jest prawdą?
Jak mawiał pewien gość: "co to jest prawda"?



To jeszcze nic, ja czasami pytam czy zostane zabity w armagedonie, czy bede potepiony, czy jestem narzedziem szatana i nie bede zyl w raju na ziemi i nie uzyskuje odpowiedzi. To potem pytam czy nadejdzie armageddon i niewierni beda zgladzeni, szatan zniszczony i powstanie raj dla ludu Jehowy. I pada odpowiedz ze tak. Wiec pytam ponownie, czy bede zgladzony skoro nie naleze do ludu Jehowy i znow odpowiedzi brak.


Troche mnie to intryguje.

#22 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2009-02-16, godz. 14:07

To jeszcze nic, ja czasami pytam czy zostane zabity w armagedonie, czy bede potepiony, czy jestem narzedziem szatana i nie bede zyl w raju na ziemi i nie uzyskuje odpowiedzi. To potem pytam czy nadejdzie armageddon i niewierni beda zgladzeni, szatan zniszczony i powstanie raj dla ludu Jehowy. I pada odpowiedz ze tak. Wiec pytam ponownie, czy bede zgladzony skoro nie naleze do ludu Jehowy i znow odpowiedzi brak.


Troche mnie to intryguje.



Dobre podejscie:)
Ale nie liczylbym na wiele litosci ze strony naprawde wypranych SJ. Skoro sa gotowi odrzucic ojca i matke gdy Ci zostaliby wykluczeni to nie sadze by serce by im sie zlitowalo nad Toba lub mna.
Umbre Summum

#23 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-02-16, godz. 14:22

Zatem to sam Bog jst odpowiedzialny za te wszyskie brednie zamieszczane na lamach WTS? Odwazna teza.

Jesli tak to Bog przypomina jakiegos niepismiennego chlopa z tajgi, cos czesto zmienia zdanie :)

Jest tak według nauczania WTS-u, co nie oznacza, że to jest prawdą.

To jeszcze nic, ja czasami pytam czy zostane zabity w armagedonie, czy bede potepiony, czy jestem narzedziem szatana i nie bede zyl w raju na ziemi i nie uzyskuje odpowiedzi. To potem pytam czy nadejdzie armageddon i niewierni beda zgladzeni, szatan zniszczony i powstanie raj dla ludu Jehowy. I pada odpowiedz ze tak. Wiec pytam ponownie, czy bede zgladzony skoro nie naleze do ludu Jehowy i znow odpowiedzi brak.


Troche mnie to intryguje.

Dziwi mnie takie odpowiadanie tych śJ których pytasz. Przecież powinni prosto odpowiedzieć zgodnie z naukami WTS, że skoro ich nauki nie przyjmiesz, to zginiesz w armagedonie.
Czesiek

#24 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-02-16, godz. 14:36

Mnie dziwi tym bardziej, aczkolwiek czasami wykret polega na tym, ze w odpowiedzi pada 'nie ja o tym decyduję, tylko Jehowa', ale to wciaz wykręt.

#25 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-02-18, godz. 09:40

Nie można powiedzieć, że publikacje WTS-u są słowem boga, bo sam WTS w swoich publikacjach pisze że słowem bożym nie są. Z drugiej strony chcą, by swoje publikacje szeregowcy traktowali jak słowo boże, ale tylko do czasu pojawienia się nowych wytycznych. Tak więc zależy z której strony popatrzymy widzimy w nich: słowo boże, lub słowo ludzi natchniętych duchem, bardzo skrmnych i nieszukających rozgłosu. Zagłębiając się trochę mocniej, ci natchnieni duchem przyznają się do omylności, niedoskonałości jednak wyciąganie błędnych wniosków z tego co bredzą przypisują innym, którzy to czytają.
Dlaczego nie ma autora?

Właśnie dlatego.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#26 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-02-18, godz. 09:43

II Wstęp
Kolejnym etapem będzie zapoznanie się ze wstępem. Jest on? ciekawy?

Czy Bóg chciał takiego świata?
WYSTARCZY tylko sięgnąć po gazetę, włączyć telewizor czy radio, by natknąć się na doniesienia o przestępstwach, wojnach i zamachach terrorystycznych. Własne życie też nie szczędzi nam trosk. Być może jesteśmy przytłoczeni chorobą albo śmiercią bliskiej osoby. Niewykluczone, że czujemy się podobnie jak Hiob, który był dobrym człowiekiem, a jednak wyznał, iż jest ?przepojony udręką? (Hioba 10:15).
Nasuwają się pytania:
? Czy Bóg naprawdę chciał, żeby tak wyglądało nasze życie?
? Gdzie szukać pomocy w radzeniu sobie z trudnościami?
? Czy można się spodziewać, że na ziemi kiedykolwiek zapanuje pokój?
Pocieszających odpowiedzi udziela Biblia.
BIBLIA UCZY, ŻE BÓG ZAPROWADZI NA ZIEMI NASTĘPUJĄCE ZMIANY:
?Otrze z ich oczu wszelką łzę i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie? (Objawienie 21:4)
?Kulawy będzie się wspinał niczym jeleń? (Izajasza 35:6)
?Otworzą się oczy ślepych? (Izajasza 35:5)
?Wszyscy w grobowcach pamięci (...) wyjdą? (Jana 5:28, 29)
?Żaden mieszkaniec nie powie: ?Jestem chory?? (Izajasza 33:24)
?Mnóstwo zboża będzie na ziemi? (Psalm 72:16)
MOŻESZ SKORZYSTAĆ Z TEGO, O CZYM MÓWI BIBLIA
Nie sądź pochopnie, że świat przedstawiony na poprzednich stronach jest jedynie ludzkim wymysłem. Te obietnice złożył sam Bóg, który też za pośrednictwem Biblii wyjaśnił, jak je spełni.
Ale Biblia jest wartościowa z jeszcze innych powodów. Pomaga już teraz prowadzić naprawdę szczęśliwe życie. Może masz problemy finansowe, rodzinne czy zdrowotne albo straciłeś kogoś bliskiego. W Biblii znajdziesz wskazówki, jak na co dzień radzić sobie z rozmaitymi trudnościami. Otrzymasz pokrzepiające odpowiedzi na pytania:
? Dlaczego cierpimy?
? Jak pokonywać przeciwności życiowe?
? Jak prowadzić szczęśliwsze życie rodzinne?
? Co się dzieje z człowiekiem po śmierci?
? Czy jeszcze kiedyś zobaczymy naszych bliskich, którzy umarli?
? Skąd możemy mieć pewność, że Bóg spełni swe obietnice dotyczące przyszłości?
Już samo to, że czytasz ten podręcznik, dowodzi, iż chciałbyś wiedzieć, czego uczy Biblia. Wybrałeś dobre narzędzie. Zwróć uwagę na pytania zamieszczone w każdym rozdziale u dołu stron. Pomagają one analizować poszczególne akapity. Już miliony ludzi studiowało w ten sposób Biblię ze Świadkami Jehowy. Mamy nadzieję, że takie studium spodoba się również tobie. To ciekawe i przyjemne zajęcie. Oby Bóg błogosławił twoim staraniom, gdy będziesz się dowiadywał, czego naprawdę uczy Biblia!
[Ramka i ilustracja na stronie 7]
ZAPOZNAJ SIĘ Z BIBLIĄ
BIBLIA składa się z 66 ksiąg i listów. Dzielą się one na rozdziały i wersety, co ułatwia szukanie. Kiedy w tym podręczniku odsyłamy do Biblii, najpierw podajemy nazwę księgi, potem numer rozdziału, a następnie numer wersetu. Na przykład ?2 Tymoteusza 3:16? oznacza List 2 do Tymoteusza, rozdział 3, werset 16.
Jeśli zaczniesz odszukiwać wskazane wersety, szybko nabierzesz wprawy. Spróbuj też ułożyć sobie program codziennego czytania Biblii. Gdy każdego dnia przeczytasz od trzech do pięciu rozdziałów, w ciągu roku zapoznasz się z całą Biblią.


Paradoksalnie ? mogę ten wstęp streści w takich zdaniach: jest ci źle? Jest ci ciężko? Nie umiesz sobie poradzić z problemami? Nie musisz się martwić. Mamy wszystkie odpowiedzi. Są w Biblii. A ,żeby pomóc ci je odnaleźć opracowaliśmy dobre narzędzie ? ten podręcznik. Zadzwoń teraz ? to jest REKLAMA. Zamiast wstępu mówiącego o czym będzie podręcznik dostałem broszurkę propagandową zachwalającą go. przyjrzę się bliżej poszczególnym zapisom:

Czy Bóg chciał takiego świata?
WYSTARCZY tylko sięgnąć po gazetę, włączyć telewizor czy radio, by natknąć się na doniesienia o przestępstwach, wojnach i zamachach terrorystycznych. Własne życie też nie szczędzi nam trosk. Być może jesteśmy przytłoczeni chorobą albo śmiercią bliskiej osoby. Niewykluczone, że czujemy się podobnie jak Hiob, który był dobrym człowiekiem, a jednak wyznał, iż jest ?przepojony udręką? (Hioba 10:15).
Dlaczego studiowanie Biblii zaczynać od stwierdzenia: Świat jest zły. A może dla mnie jest dobry? Może mimo kłopotów nie jestem przepojony udręką? Być może nie mam chwilowo zmartwień. Albo moja wiara w Boga pomaga mi znosić przeciwieństwa losu?
Nasuwają się pytania:
? Czy Bóg naprawdę chciał, żeby tak wyglądało nasze życie?
? Gdzie szukać pomocy w radzeniu sobie z trudnościami?
? Czy można się spodziewać, że na ziemi kiedykolwiek zapanuje pokój?

Komu nasuwają się te pytania? Mi? Nie, ja mam inne. To nie są moje pytania, tylko autora tego podręcznika. Dlaczego mają mi się one nasuwać? Bo tak chce autor? A jak mi się nie nasuwają?

Pocieszających odpowiedzi udziela Biblia.
BIBLIA UCZY, ŻE BÓG ZAPROWADZI NA ZIEMI NASTĘPUJĄCE ZMIANY:
?Otrze z ich oczu wszelką łzę i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie? (Objawienie 21:4)
?Kulawy będzie się wspinał niczym jeleń? (Izajasza 35:6)
?Otworzą się oczy ślepych? (Izajasza 35:5)
?Wszyscy w grobowcach pamięci (...) wyjdą? (Jana 5:28, 29)
?Żaden mieszkaniec nie powie: ?Jestem chory?? (Izajasza 33:24)
?Mnóstwo zboża będzie na ziemi? (Psalm 72:16)

Tylko tego uczy? Tylko tyle jest przepowiedni? Dlaczego wybrano akurat te? Czym się kierowano? Czy są w Biblii jakieś wskazówki: które przepowiednie się spełnią? Czy inne się już nie liczą? Dlatego wybrano przepowiednie ze ST? Dlaczego jest tylko jedna przepowiednia z Apokalipsy, która jest według autora wizją końca, czyli powinna zawierać najwięcej przepowiedni?

Ale Biblia jest wartościowa z jeszcze innych powodów. Pomaga już teraz prowadzić naprawdę szczęśliwe życie. Może masz problemy finansowe, rodzinne czy zdrowotne albo straciłeś kogoś bliskiego. W Biblii znajdziesz wskazówki, jak na co dzień radzić sobie z rozmaitymi trudnościami. Otrzymasz pokrzepiające odpowiedzi na pytania:
? Dlaczego cierpimy?
? Jak pokonywać przeciwności życiowe?
? Jak prowadzić szczęśliwsze życie rodzinne?
? Co się dzieje z człowiekiem po śmierci?
? Czy jeszcze kiedyś zobaczymy naszych bliskich, którzy umarli?
? Skąd możemy mieć pewność, że Bóg spełni swe obietnice dotyczące przyszłości?

Czy Biblia sama w sobie może pomóc prowadzić szczęśliwe życie? Nie. To moja wiara w Boga i w to ,że tam są jego słowa dopiero mogą to sprawić. Dlaczego rzecz martwa (ksiazka) staje sie zamiennikiem istoty żywej jaką jest Bóg? Czy w Biblii są odpowiedzi na wszystkie pytania? Nawet te dotyczące spraw współczesnych? Ja widzę jedynie pewne ogólne wskazówki, na bazie których pisze się różnego rodzaju poradniki, rozwija naszą wiedze o człowieku. A dlaczego odpowiedzi mają być pokrzepiające? Dlaczego autor odwołuje się do moich uczuć. Odwoływanie się do uczuć to propaganda. A ja propagandy nie lubię. A zwłaszcza w podręcznikach. Dlaczego w ogóle została ona zastosowana?

Już samo to, że czytasz ten podręcznik, dowodzi, iż chciałbyś wiedzieć, czego uczy Biblia.

Nie dowodzi. Dowodzi co najwyżej tego ,że jestem ciekawy o czym pisze autor, albo chce zabić nudę albo chce się zapoznać z jego punktem widzenia. Nie widzę związku przyczyno-skutkowego pomiędzy czytaniem tej książki a pogłębianiem wiedzy Biblijnej. Ten związek istnieje tylko w zamyśle autora podręcznika.

Wybrałeś dobre narzędzie

A skąd mam to wiedzieć? Przecież jeszcze nie przeczytałem. Nawet nie skończyłem analizy 5 minutowej. Czy mogę zaufać autorowi, który zaczyna pisać podręcznika od samo pochwały? Czy prawdziwy chrześcijanin zaczyna od chwalenia się?

Zwróć uwagę na pytania zamieszczone w każdym rozdziale u dołu stron. Pomagają one analizować poszczególne akapity

Pytaniom poświęcam osobny podpunkt w rozdziale. Zainteresowanych odsyłam od razu do części III

Już miliony ludzi studiowało w ten sposób Biblię ze Świadkami Jehowy

.
Świetny argument. Mój ulubiony: Już tylu ludzi coś zrobiło ? wiec musi to być dobre. Na pewno? Już miliony osób poparło Hitlera, już miliony osób popełniło samobójstwo, już miliony osób miało stosunki pedofilskie ? wynikło z tego coś dobrego? Dlaczego w ogóle, we wstępie podręcznika do studiowania Biblii takie zagrywki? Po co komu takie argumenty? Czemu one służą?

Mamy nadzieję, że takie studium spodoba się również tobie. To ciekawe i przyjemne zajęcie.


A skąd mam wiedzieć ,ze to jest ciekawe i przyjemne zajęcie? Bo autor tak twierdzi? Dlaczego znowu odwołuje się do moich uczuć? Dlaczego obiecuje mi przyjemność? To ja zdobywać wiedzę, czy robić sobie dobrze?

Oby Bóg błogosławił twoim staraniom, gdy będziesz się dowiadywał, czego naprawdę uczy Biblia!

To zależy na czym moje starania będą polegać. Czy na docieraniu do prawdy czy na dawaniu sobie wmówić co jest prawdą.

Ramka i ilustracja na stronie 7
ZAPOZNAJ SIĘ Z BIBLIĄ
BIBLIA składa się z 66 ksiąg i listów. Dzielą się one na rozdziały i wersety, co ułatwia szukanie. Kiedy w tym podręczniku odsyłamy do Biblii, najpierw podajemy nazwę księgi, potem numer rozdziału, a następnie numer wersetu. Na przykład ?2 Tymoteusza 3:16? oznacza List 2 do Tymoteusza, rozdział 3, werset 16.
Jeśli zaczniesz odszukiwać wskazane wersety, szybko nabierzesz wprawy. Spróbuj też ułożyć sobie program codziennego czytania Biblii. Gdy każdego dnia przeczytasz od trzech do pięciu rozdziałów, w ciągu roku zapoznasz się z całą Biblią


A czy ja biorę udział w konkursie pt: Znajdż szybko werset? po co mi szybkie odnajdywanie wersetów? Mi wystarczy jak wiem gdzie który rozdział jest, bo ja operuje większymi fragmentami niż werset, żeby nie zgubić kontekstu. ja przeczytałem biblie w dwa tygodnie i co z tego wynika nic? Mi - chrzescijaninowi Biblia nie służy do czytania czy zapoznania się. Służy jako źródło wiary, z którego sie korzysta.

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2009-02-18, godz. 09:45

To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#27 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-02-18, godz. 14:07

II Wstęp
Kolejnym etapem będzie zapoznanie się ze wstępem. Jest on? ciekawy?
(...)

Aj czepiasz się Arturze i tyle. Nie odpowiada ci psychomanipulacja polegająca na wmawianiu ci potrzeb i na zaspakajaniu tych wmówionych potrzeb? Po to są przecież te zadawane w imieniu czytelnika pytania, aby przypadkiem nie zaczął zadawać swoich pytań, i aby nie okazało się, że autor nie jest w stanie zaspokoić twoich prawdziwych potrzeb. A tak wmówi ci potrzeby i zaspokoi je, a potem będzie ci wmawiał, że on głosi prawdę której ty sam szukałeś i że ją właśnie znalazłeś.
Czesiek

#28 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-02-18, godz. 18:42

ja sie dopiero rozkręcam - jakby ktos chciał pogadać to siedze na czacie
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#29 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-02-18, godz. 21:38

SJ często odpowiadają iż o Jezusie również zadawano takie pytania i podważano jego kwalifikacje. Ale czy rzeczywiście. przedewszystkiem Jezus Chrystus nie był anonimowowy. (...) I co najwazniejsze, wszyscy widzieli znaki i cuda dokonywane przez niego. Czy cokolwiek z tych rzeczy odnoszących sie do Jezusa Chrystusa mogę odnieśc do anonimowego autora podręcznika?

Na tego rodzaju zarzut świadkowie Jehowy mogą odpowiedzieć wskazując na następujący "cud":

Sukces dzieła głoszenia o Królestwie, a także rozwój i duchową pomyślność ludu Bożego bez przesady można określić mianem cudu. Gdyby nie pomoc Boga – Jego kierownictwo i ochrona – kontynuowanie tej działalności byłoby niemożliwe (odczytaj Mateusza 19:26).

źródło: „Strażnica” z 15 marca 2009, artykuł ‘Bądźcie czujni’
.jb

#30 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-02-18, godz. 21:39

Ja to samo moge powiedziec o komunizmie w Chinach.

#31 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-02-19, godz. 21:11

I coś ambitniejszego:
Analiza materiału dodatkowego

Prawda o Ojcu, Synu i duchu świętym
JAK twierdzą zwolennicy nauki o Trójcy, w Bogu są trzy osoby — Ojciec, Syn i Duch Święty. Żadna z nich nie miała początku, wszystkie są wszechmocne i pod każdym względem sobie równe. Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Duch Święty jest Bogiem, a mimo to jest tylko jeden Bóg.
Ludzie wierzący w Trójcę często przyznają, że nie potrafią wyjaśnić tego dogmatu. Mogą jednak uważać go za naukę biblijną. Co ciekawe, w Biblii nie ma słowa „Trójca”. Ale czy jest w niej chociażby potwierdzenie takiej koncepcji? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzyjmy się wersetowi, który rzecznicy Trójcy nieraz przytaczają na poparcie swych poglądów.

„BOGIEM BYŁO SŁOWO”
W Ewangelii według Jana 1:1 czytamy: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” (Biblia Tysiąclecia). Dalej w tym samym rozdziale apostoł Jan wyraźnie wykazał, że wspomnianym „Słowem” jest Jezus (Jana 1:14). Ponieważ Słowo nazwano Bogiem, niektórzy dochodzą do wniosku, że Syn i Ojciec tworzą jednego Boga.
Musimy pamiętać, że ta część Biblii pierwotnie została spisana po grecku. Dopiero później przetłumaczono ją na inne języki. Ale w omawianym wersecie wielu tłumaczy nie użyło zwrotu „Bogiem było Słowo”. Dlaczego? Jako znawcy biblijnej greki, doszli do wniosku, że należy oddać ten fragment inaczej. Jak? Oto przykłady: „Logos [Słowo] był boski” (A New Translation of the Bible). „Słowo było bogiem” (The New Testament in an Improved Version). „Słowo było u Boga i miało tę samą naturę” (The Translator’s New Testament). Zgodnie z tymi przekładami Słowo nie jest Bogiem Wszechmocnym. Zostało nazwane „bogiem” ze względu na swą wysoką pozycję wśród stworzeń Jehowy. W tym kontekście „bóg” znaczy po prostu „ktoś potężny”.



ZDOBĄDŹ WIĘCEJ INFORMACJI
Większość ludzi nie zna biblijnej greki. Jak więc się przekonać, co naprawdę miał na myśli apostoł Jan? Rozważmy pewien przykład: Nauczyciel omówił jakieś zagadnienie, lecz uczniowie różnie zrozumieli jego wyjaśnienia. Co mogą zrobić? Mogą go poprosić o dalsze informacje. Gdy poznają dodatkowe szczegóły, lepiej pojmą całą sprawę. Jeśli zatem chcemy zrozumieć werset z Ewangelii według Jana 1:1, możemy spróbować dowiedzieć się z tej księgi biblijnej czegoś więcej. Uzupełnienie wiadomości na ten temat pomoże nam wyciągnąć właściwe wnioski.
Zwróćmy uwagę, co Jan oznajmił dalej w rozdziale 1, wersecie 18: „Żaden człowiek nigdy nie widział Boga [Wszechmocnego]”. Ale Jezusa, Syna, ludzie przecież mogli zobaczyć, gdyż apostoł napisał: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę” (Jana 1:14, BT). Czy w takim razie Syn mógł stanowić część Boga Wszechmocnego? Jan wspomniał też, że Słowo było „u Boga”. Jak ktoś przebywający u innej osoby może jednocześnie być tą osobą? Poza tym w myśl rozdziału 17, wersetu 3 Jezus wskazał na wyraźną różnicę między sobą a swym Ojcem niebiańskim. Nazwał Go „jedynym prawdziwym Bogiem”. A Jan pod koniec swojej relacji tak podsumował wspaniałe dokonania Jezusa: „Te zostały zapisane, abyście uwierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym” (Jana 20:31). Jak widać, przedstawił Jezusa jako Syna Bożego, nie Boga. Te dodatkowe informacje zawarte w całej Ewangelii według Jana pokazują, jak należy rozumieć wypowiedź z rozdziału 1, wersetu 1. Jezus, „Słowo”, jest „bogiem” w tym sensie, że zajmuje wysoką pozycję. Nie można go jednak utożsamiać z Bogiem Wszechmocnym.
POSZUKAJ POTWIERDZENIA
Wróćmy do przykładu nauczyciela i uczniów. Wyobraźmy sobie, że niektórzy nawet po wysłuchaniu dodatkowych wyjaśnień wciąż czują się zdezorientowani. Co mogliby zrobić? Mogliby zwrócić się do innego nauczyciela i poprosić o jeszcze więcej szczegółów. Jeśli potwierdzi się to, co mówił pierwszy wykładowca, większość uczniów wyzbędzie się wątpliwości. Podobnie jeśli w dalszym ciągu nie jesteśmy pewni, jak rozumieć wypowiedź Jana, możemy zobaczyć, co na temat Jezusa i Boga Wszechmocnego podają inni pisarze biblijni. Na przykład Mateusz, pisząc o końcu teraźniejszego systemu rzeczy, przytoczył słowa Jezusa: „O dniu owym i godzinie nie wie nikt — ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko sam Ojciec” (Mateusza 24:36). Jak to dowodzi, że Jezus nie jest Bogiem Wszechmocnym?
Jezus wyznał, że Ojciec wie więcej od Syna. A przecież gdyby Jezus był częścią Boga Wszechmocnego, znałby te same fakty, co Ojciec. Tak więc Syn i Ojciec nie mogą być sobie równi. Ale niektórzy twierdzą: „Jezus miał dwie natury. Tutaj wypowiada się jako człowiek”. Gdyby nawet tak było, to co z duchem świętym? Jeśli jest częścią Boga Wszechmocnego, to dlaczego Jezus nie wspomniał, że duch wie wszystko, co wie Ojciec?
W miarę studiowania Pisma Świętego poznasz znacznie więcej wersetów biblijnych, które mają związek z tym tematem. Znajdziesz w nich potwierdzenie prawdy o Ojcu, Synu i duchu świętym (Psalm 90:2; Dzieje 7:55; Kolosan 1:15).
[Przypis]
Omówienie zasad gramatyki greckiej potrzebnych do zrozumienia wersetu z Jana 1:1 można znaleźć w broszurze Czy wierzyć w Trójcę? na stronach od 26 do 29 (wydawnictwo Świadków Jehowy).


Pierwsze pytanie brzmi: Jak brzmi nauka o Trójcy? Jak jest definicja w chrześcijaństwie? Czy SJ mogą ją przytoczyć? Ja mogę. Oto katolicka definicja z Katechizmu Katolickiego:

Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: "Trójcę współistotną" Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: "Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą".
254 Osoby Boskie rzeczywiście różnią się między sobą. "Bóg jest jedyny, ale nie jakby samotny" (quasi solitarius). "Ojciec", "Syn", "Duch Święty" nie są tylko imionami oznaczającymi sposoby istnienia Boskiego Bytu, ponieważ te Osoby rzeczywiście różnią się między sobą: "Ojciec nie jest tym samym, kim jest Syn, Syn tym samym, kim Ojciec, ani Duch Święty tym samym, kim Ojciec czy Syn". Różnią się między sobą relacjami pochodzenia: "Ojciec jest Tym, który rodzi; Syn Tym, który jest rodzony; Duch Święty Tym, który pochodzi". Jedność Boska jest trynitarna.
255 Osoby Boskie pozostają we wzajemnych relacjach. Rzeczywiste rozróżnienie Osób Boskich - ponieważ nie dzieli jedności Bożej - polega jedynie na relacjach, w jakich pozostaje jedna z nich w stosunku do innych: "W relacyjnych imionach Osób Boskich Ojciec jest odniesiony do Syna, Syn do Ojca, Duch Święty do Ojca i Syna; gdy mówimy o tych trzech Osobach, rozważając relacje, wierzymy jednak w jedną naturę, czyli substancję". Rzeczywiście, "wszystko jest (w Nich) jednym, gdzie nie zachodzi przeciwstawność relacji". Z powodu tej jedności Ojciec jest cały w Synu, cały w Duchu Świętym; Syn jest cały w Ojcu, cały w Duchu Świętym; Duch Święty jest cały w Ojcu, cały w Synu


(mała prośba dla recenzentów – jakby ktoś miał inne definicje zwłaszcza protestanckie to bardzo bym poprosił o przesłanie)

Teraz maja definicję przed sobą mogę analizować poszczególne fragmenty:

JAK twierdzą zwolennicy nauki o Trójcy, w Bogu są trzy osoby — Ojciec, Syn i Duch Święty. Żadna z nich nie miała początku, wszystkie są wszechmocne i pod każdym względem sobie równe. Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Duch Święty jest Bogiem, a mimo to jest tylko jeden Bóg.
Ludzie wierzący w Trójcę często przyznają, że nie potrafią wyjaśnić tego dogmatu. Mogą jednak uważać go za naukę biblijną. Co ciekawe, w Biblii nie ma słowa „Trójca”. Ale czy jest w niej chociażby potwierdzenie takiej koncepcji? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzyjmy się wersetowi, który rzecznicy Trójcy nieraz przytaczają na poparcie swych poglądów.

W Bogu nie ma trzech osób – trzy osoby są Bogiem. Bóg nie jest podzielony. Pierwsza różnica. Nie są równe pod względem pochodzenia a wiec nie we wszystkim są równe. Druga. Mam pytanie: Czy SJ znają to z czym usiłują polemizować? A jeśli nie znają to jak mogą przeciw temu podnosić argumenty?

W Ewangelii według Jana 1:1 czytamy: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” (Biblia Tysiąclecia). Dalej w tym samym rozdziale apostoł Jan wyraźnie wykazał, że wspomnianym „Słowem” jest Jezus (Jana 1:14). Ponieważ Słowo nazwano Bogiem, niektórzy dochodzą do wniosku, że Syn i Ojciec tworzą jednego Boga.
Musimy pamiętać, że ta część Biblii pierwotnie została spisana po grecku. Dopiero później przetłumaczono ją na inne języki. Ale w omawianym wersecie wielu tłumaczy nie użyło zwrotu „Bogiem było Słowo”. Dlaczego? Jako znawcy biblijnej greki, doszli do wniosku, że należy oddać ten fragment inaczej. Jak? Oto przykłady: „Logos [Słowo] był boski” (A New Translation of the Bible). „Słowo było bogiem” (The New Testament in an Improved Version). „Słowo było u Boga i miało tę samą naturę” (The Translator’s New Testament).


Co oznacza zwrot wielu tłumaczy? Czy trzech to wielu? Ilu ich naprawdę jest? Czy mogę poprosić o nazwiska by stwierdzić ,czy rzeczywiście byli to znawcy greki? A ci którzy przetłumaczyli inaczej, nie byli znawcami? Czy można gdzieś zobaczyć te przykłady? Czy są w języku polskim? Nawet nie ma tu podanych danych aby je odnaleźć. Przyglądam się im jeszcze raz. Zaraz, czyż trzeci przekład nie pasuje do definicji Trójcy? Zostają mi dwa. A co mówią polskie tłumaczenia?

Biblia Brzeska NT (1563)
jan 1:1 bb (1) Na początku było Słowo, a Słowo ono było u Boga i było ono Słowo Bóg.

Biblia Gdańska (1632)
jan 1:1 bg (1) Na początku było Słowo, a ono Słowo było u Boga, a Bogiem było ono Słowo.

Biblia Poznańska (1974/1975)
jan 1:1 bp (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.

Biblia Tysiąclecia, 4ed. (1965/1984)
jan 1:1 bt (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.

Biblia Warszawska (1975)
jan 1:1 bw (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.

Biblia Warszawsko-Praska (1997)
jan 1:1 br (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było słowo.

Nowa Biblia Gdańska
jan 1:1 bgn (1) Na początku było Słowo, a Słowo było od Boga i Bogiem było Słowo.

NT w przekł. S. Kowalskiego (1956)
jan 1:1 kow (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo.

Przekład Dosłowny (2002)
jan 1:1 bpd (1) Na początku było Słowo; Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo.

Przekład Nowego Świata (1997)
jan 1:1 ns (1) Na początku był Słowo, a Słowo był u Boga i Słowo był bogiem


Zdumiewa mnie ,że tylko anonimowy (jak ten podręcznik) przekład Świadków Jehowy oddaje ten przekład inaczej. Pozostałe są w tym miejscu zgodne. Czy mam przyjąć ,że tych przekładów dokonali ludzie nie mają pojęcia o biblijnej grece?

Zgodnie z tymi przekładami Słowo nie jest Bogiem Wszechmocnym. Zostało nazwane „bogiem” ze względu na swą wysoką pozycję wśród stworzeń Jehowy. W tym kontekście „bóg” znaczy po prostu „ktoś potężny”.


Skąd mam wiedzieć , czy zgodnie z tymi przykładami, skoro mam zacytowane po jednym wersecie? Skąd mam wiedzieć jak przetłumaczono inne wersety na które powołują się zwolennicy Trójcy? Jak to zostało nazwane bogiem? Od kiedy wolno jakiekolwiek stworzenie mające nie wiadomo jaka pozycję nazywać bogiem. Przecież dla mnie jako chrześcijanina nie ma innych bogów. Oni nie istnieją. Nawet jeśli są w Biblii nazywani bogami – to zawsze w ujęciu negatywnym – dla kogoś rzecz lub ktoś stał się bogiem, choć nim nie jest. A tutaj Jan, świadek naoczny, wierny do śmierci apostoł miałby złamać tą zasadę? Czy ośmieliłby się nazwać Bogiem istotę, która nim nie jest? Gdzie jeszcze w Biblii słowo bóg znaczy ktoś potężny? No gdzie? A gdyby tak: to co by miało to oznaczać : iż mamy dwóch Bogów: Wszechmocnego i mniejszego Jezusa?

Większość ludzi nie zna biblijnej greki. Jak więc się przekonać, co naprawdę miał na myśli apostoł Jan? Rozważmy pewien przykład: Nauczyciel omówił jakieś zagadnienie, lecz uczniowie różnie zrozumieli jego wyjaśnienia. Co mogą zrobić? Mogą go poprosić o dalsze informacje. Gdy poznają dodatkowe szczegóły, lepiej pojmą całą sprawę. Jeśli zatem chcemy zrozumieć werset z Ewangelii według Jana 1:1, możemy spróbować dowiedzieć się z tej księgi biblijnej czegoś więcej. Uzupełnienie wiadomości na ten temat pomoże nam wyciągnąć właściwe wnioski.


Ja tez nie znam. Co wiec powinienem zrobić? Udać się do kogoś kto tą grekę zna. To jest najprostsze rozwiązanie. Są książki, są naukowcy, są lektorzy. Dlaczego wiec tego najprostszego sposobu mi się nie proponuje? A czy w ogóle SJ znają grekę? Czy zna ją autor podręcznika?

Zwróćmy uwagę, co Jan oznajmił dalej w rozdziale 1, wersecie 18: „Żaden człowiek nigdy nie widział Boga [Wszechmocnego]”. Ale Jezusa, Syna, ludzie przecież mogli zobaczyć, gdyż apostoł napisał: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę” (Jana 1:14, BT). Czy w takim razie Syn mógł stanowić część Boga Wszechmocnego?


Przyjżyjmy się dokładnie werstowi:

Biblia Brzeska NT (1563)
jan 1:16-19 bb (16) A z pełności jego wszyscychmy brali i łaskę za łaskę. (17) Abowiem zakon przez Mojżesza jest dan, a łaska i prawda przez Jezusa Krystusa się stała. (18) Żadenci nigdy Boga nie widział, lecz on jedynorodny syn, który jest w łonie Ojcowym, ten nam opowiedział. (19) A taktoć jest świadectwo Janowe, gdy posyłali Żydowie z Jeruzalem kapłany i Lewity pytając go: Ty coś jest zacz?

Biblia Gdańska (1632)
jan 1:16-19 bg (16) A z pełności jego myśmy wszyscy wzięli i łaskę za łaskę. (17) Albowiem zakon przez Mojżesza jest dany, a łaska i prawda przez Jezusa Chrystusa stała się. (18) Boga nikt nigdy nie widział: on jednorodzony syn, który jest w łonie ojcowskiem, ten nam opowiedział. (19) A toć jest świadectwo Janowe, gdy posłali Żydzi z Jeruzalemu kapłany i Lewity, aby go pytali: Ty ktoś jest?

Biblia Poznańska (1974/1975)
jan 1:16-19 bp (16) Z Jego pełni wszyscyśmy wzięli łaskę po łasce. (17) Prawo zostało przekazane przez Mojżesza, łaskę zaś i prawdę otrzymaliśmy przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział: Jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, dał nam Go poznać. (19) A takie jest świadectwo Jana: Kiedy Judejczycy wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów, aby go zapytali: Kim jesteś? -

Biblia Tysiąclecia, 4ed. (1965/1984)
jan 1:16-19 bt (16) Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce. (17) Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył. (19) Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: «Kto ty jesteś?»,

Biblia Warszawska (1975)
jan 1:16-19 bw (16) A z jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską. (17) Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go. (19) A takie jest świadectwo Jana, gdy Żydzi z Jerozolimy wysłali do niego kapłanów i lewitów, aby go zapytali: Kim ty jesteś?

Biblia Warszawsko-Praska (1997)
jan 1:16-19 br (16) To z Jego pełni wszyscyśmy wzięli, i to łaskę za łaskę. (17) Prawo zostało nam bowiem dane przez Mojżesza, a łaska i prawda przyszły do nas przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Syn, który jest Bogiem i który przebywa na łonie Ojca, On Go ukazał. (19) A oto jakie było świadectwo Jana: Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: Kim ty jesteś?

Nowa Biblia Gdańska
jan 1:16-19 bgn (16) Ponieważ z Jego pełni my wszyscy otrzymaliśmy, i to łaskę za łaską. (17) Bo Prawo zostało nadane przez Mojżesza, zaś łaska i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział; to jedyny Syn, który jest na łonie Ojca, Ten wytłumaczył. (19) A takie jest świadectwo Jana, kiedy Żydzi z Jerozolimy wysłali kapłanów oraz Lewitów, aby go zapytali: Kto ty jesteś?

NT w przekł. S. Kowalskiego (1956)
jan 1:16-19 kow (16) Tak, z jego pełności wszyscyśmy wzięli, i to łaską za łaskę. (17) Bo Zakon dany jest przez Mojżesza, a łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony, który jest Bogiem, który jest na łonie Ojca, on go objawił. (19) Tak brzmiało świadectwo Jana, gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z pytaniem: "Kim jesteś?"


Przekład Dosłowny (2002)
jan 1:16-19 bpd (16) To z Jego pełni my wszyscy wzięliśmy — łaskę zamiast łaski. (17) O ile bowiem Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda zaistniały dzięki Jezusowi Chrystusowi. (18) Boga nikt nigdy nie widział; jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, On (Go) objawił. (19) Takie zaś jest świadectwo Jana, gdy Żydzi z Jerozolimy posłali do niego kapłanów i lewitów z zapytaniem: Kim ty jesteś?


Przekład Nowego Świata (1997)
jan 1:16-19 ns (16) Bo my wszyscy otrzymaliśmy z jego pełni, i to niezasłużoną życzliwość za niezasłużoną życzliwością. (17) Ponieważ Prawo zostało dane przez Mojżesza, niezasłużona życzliwość i prawda przyszły poprzez Jezusa Chrystusa. (18) Żaden człowiek nigdy nie widział Boga; jednorodzony bóg, który zajmuje miejsce u piersi Ojca, ten dał co do niego wyjaśnienie. (19) A to jest świadectwo Jana, gdy Żydzi wysłali do niego kapłanów i Lewitów z Jerozolimy, aby go zapytali: "Kim jesteś?"



Ale tam wcale nie ma słowa Wszechmocnego. Nawet w przekładzie Świadków Jehowy. Dlaczego je dodano? A może nie chodzi o Boga Wszechmocnego- tylko o Boga Ojca? Co ciekawsze po raz drugi Jan nazywa tutaj Jezusa Bogiem – i znowu tylko w przekładzie Świadków Jehowy jest bóg z małej litery. Dlaczego? Czy dlatego, że pasuje do teorii? Ale czy wtedy ten przekład jest uczciwy? Czy można przekładać Biblię tak by pasowała do jakiś teorii?

Ale Jezusa, Syna, ludzie przecież mogli zobaczyć, gdyż apostoł napisał: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę” (Jana 1:14, BT). Czy w takim razie Syn mógł stanowić część Boga Wszechmocnego?


A czy według definicji stanowi jego część? Nie. Więc po co to pytanie? Po raz kolejnym muszę zapytać się autora o jego znajomość tematu z którym polemizuje. Czy zna definicje Trójcy?

Jan wspomniał też, że Słowo było „u Boga”. Jak ktoś przebywający u innej osoby może jednocześnie być tą osobą?

A gdzie w definicji pisze ,że jest tą sama osobą?

Poza tym w myśl rozdziału 17, wersetu 3 Jezus wskazał na wyraźną różnicę między sobą a swym Ojcem niebiańskim. Nazwał Go „jedynym prawdziwym Bogiem”.


Spoglądam na wersety:

Biblia Brzeska NT (1563)
jan 17:1-4 bb (1) To powiedziawszy, Jezus podniósł oczu swych w niebo i rzekł: Ojcze przyszłać godzina. Uwielbi Syna twego, aby też i Syn uwielbił ciebie. (2) Jakoś jemu dał moc nad wszelkim ciałem, iż ileś mu ich podał, aby im dał żywot wieczny. (3) A tenci jest żywot wieczny, aby ciebie samego znali być Bogiem prawdziwym i któregoś posłał Jezusa Krystusa. (4) Jaciem uwielbił ciebie na ziemi i dokończyłem sprawy, którąś mi dał, abych ją czynił.

Biblia Gdańska (1632)
jan 17:1-4 bg (1) To powiedziawszy Jezus, podniósł oczy swoje w niebo i rzekł: Ojcze! przyszła godzina, uwielbij Syna twego, aby też i Syn twój uwielbił ciebie. (2) Jakoś mu dał moc nad wszelkiem ciałem, aby tym wszystkim, któreś mu dał, dał żywot wieczny. (3) A toć jest żywot wieczny, aby cię poznali samego prawdziwego Boga, i któregoś posłał, Jezusa Chrystusa. (4) Jam cię uwielbił na ziemi, i dokończyłem sprawę, którąś mi dał, abym ją czynił.

Biblia Poznańska (1974/1975)
jan 17:1-4 bp (1) Po tych słowach Jezus, podniósłwszy oczy w niebo, rzekł: - Ojcze, nadeszła godzina. Wsław swego Syna, aby i Syn wysławił Ciebie (2) stosownie do władzy, jaką Mu dałeś nad każdym człowiekiem, aby dał życie wieczne każdemu, którego Mu dałeś. (3) A to jest życie wieczne: poznać Ciebie, jedynego, prawdziwego Boga, i Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. (4) Ja wsławiłem Ciebie na ziemi, doprowadziwszy do końca dzieło, które Mi dałeś, abym wykonał.

Biblia Tysiąclecia, 4ed. (1965/1984)
jan 17:1-4 bt (1) To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: «Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył (2) i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. (3) A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. (4) Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania.

Biblia Warszawska (1975)
jan 17:1-4 bw (1) To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie; (2) jak mu dałeś władzę nad wszelkim ciałem, aby dał żywot wieczny tym wszystkim, których mu dałeś. (3) A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś. (4) Ja cię uwielbiłem na ziemi; dokonałem dzieła, które mi zleciłeś, abym je wykonał;

Biblia Warszawsko-Praska (1997)
jan 17:1-4 br (1) To powiedziawszy Jezus podniósł oczy ku niebu i zawołał: Ojcze, oto już nadeszła godzina. Obdarz swego Syna chwałą, aby i On mógł Ciebie otoczyć chwałą (2) i aby mocą władzy, jaką ma od Ciebie nad każdym człowiekiem, obdarzył życiem wiecznym wszystkich poddanych Jego pieczy. (3) Życie zaś wieczne polega u nich na tym, aby poznali Ciebie, Boga jedynego i prawdziwego, oraz Tego, którego Ty posłałeś, Jezusa Chrystusa. (4) Ja Tobie przysporzyłem chwały na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania.

Nowa Biblia Gdańska
jan 17:1-4 bgn (1) To Jezus powiedział oraz podniósł swoje oczy ku niebiosom i rzekł: Ojcze, przyszła godzina; wynieś Twojego Syna, aby Syn mógł wynieś Ciebie. (2) Tak, jak mu dałeś władzę nad wszelką cielesną naturą, by każdemu, z których mu dałeś, dał życie wieczne. (3) A takim jest życie wieczne, by poznawali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga oraz tego, którego wysłałeś, Jezusa Chrystusa. (4) Ja Ciebie wyniosłem na ziemi i wypełniłem dzieło, które mi wyznaczyłeś, bym uczynił.


NT w przekł. S. Kowalskiego (1956)
jan 17:1-4 kow (1) Po tych słowach podniósł Jezus oczy ku niebu i modlił się: "Ojcze, nadeszła godzina. Uwielbij Syna swego, aby Syn twój ciebie uwielbił, (2) według władzy, jaką mu dałeś nad wszystkimi ludźmi; aby udzielił życia wiecznego wszystkim, których mi dałeś. (3) A życie wieczne polega na tym, żeby poznali ciebie, jedynego Boga prawdziwego, i tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa. (4) Ja uwielbiłem cię na ziemi spełniając dzieło, któregoś mi dokonać polecił.


Przekład Dosłowny (2002)
jan 17:1-4 bpd (1) Po tych słowach Jezus podniósł swoje oczy ku niebu i powiedział: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij swojego Syna, aby Syn uwielbił Ciebie; (2) tak jak Mu powierzyłeś władzę nad wszelkim ciałem, aby dał życie wieczne tym wszystkim, których Mu dałeś. (3) To zaś jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, i Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. (4) Ja Ciebie uwielbiłem na ziemi (przez to), że wypełniłem dzieło, które mi powierzyłeś do wykonania;


Przekład Nowego Świata (1997)
jan 17:1-4 ns (1) Jezus powiedział to i podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: "Ojcze, nadeszła godzina; otocz swego syna chwałą, aby syn otoczył chwałą ciebie, (2) stosownie do tego, jak dałeś mu władzę nad wszelkim ciałem, żeby pełnej liczbie tych, których mu dałeś, on dał życie wieczne. (3) To znaczy życie wieczne; ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa. (4) Ja otoczyłem cię chwałą na ziemi, gdyż dokończyłem dzieła, które mi dałeś do wykonania.



Tak, Jezus mówi ,że jest różnica miedzy nim a Ojcem. I według definicji też jest. I zgodnie z definicją ojciec jest jedynym Bogiem. Mi wszystko pasuje.

A Jan pod koniec swojej relacji tak podsumował wspaniałe dokonania Jezusa: „Te zostały zapisane, abyście uwierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym” (Jana 20:31). Jak widać, przedstawił Jezusa jako Syna Bożego, nie Boga.


W pierwszym rozdziale aż dwukrotnie przedstawił Jezusa jako Boga. Dwukrotnie. Jak można wiec twierdzić ,ze tego nie zrobił? A przedstawił Jezusa jako Syna Bożego bo nim jest. I to tez jest zgodne z definicją.

Te dodatkowe informacje zawarte w całej Ewangelii według Jana pokazują, jak należy rozumieć wypowiedź z rozdziału 1, wersetu 1. Jezus, „Słowo”, jest „bogiem” w tym sensie, że zajmuje wysoką pozycję. Nie można go jednak utożsamiać z Bogiem Wszechmocnym.


W którym miejscu są tutaj podane informacje ,że Jezus jest bogiem w sensie, ze zajmuje wysoką pozycję? Są próby wyjaśnienia ,ze nie jest Bogiem Wszechmogącym ale nie ma wyjaśnienia dlaczego został nazwany Bogiem.

Wróćmy do przykładu nauczyciela i uczniów. Wyobraźmy sobie, że niektórzy nawet po wysłuchaniu dodatkowych wyjaśnień wciąż czują się zdezorientowani. Co mogliby zrobić? Mogliby zwrócić się do innego nauczyciela i poprosić o jeszcze więcej szczegółów. Jeśli potwierdzi się to, co mówił pierwszy wykładowca, większość uczniów wyzbędzie się wątpliwości.


A może jednak wybrać się do jakiegoś lektora, albo otworzyć jakiś leksykon lub podręcznik z greki?

Podobnie jeśli w dalszym ciągu nie jesteśmy pewni, jak rozumieć wypowiedź Jana, możemy zobaczyć, co na temat Jezusa i Boga Wszechmocnego podają inni pisarze biblijni. Na przykład Mateusz, pisząc o końcu teraźniejszego systemu rzeczy, przytoczył słowa Jezusa: „O dniu owym i godzinie nie wie nikt — ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko sam Ojciec” (Mateusza 24:36). Jak to dowodzi, że Jezus nie jest Bogiem Wszechmocnym?
Jezus wyznał, że Ojciec wie więcej od Syna. A przecież gdyby Jezus był częścią Boga Wszechmocnego, znałby te same fakty, co Ojciec. Tak więc Syn i Ojciec nie mogą być sobie równi.


Po raz kolejny pytam: gdzie w definicji pisze ,że Jezus jest częścią Boga? Nie jest. Tego w definicji nie ma. Po pierwsze. A po drugie: Czy fakt niewiedzy Jezusa narusza jego równość z Ojcem? Czy narusza jego substancje (naturę) którą z nim dzieli?
Przychodzi mi do głowy taki przykład: Oto mamy dwie krowy tego samego gatunku, stoją w oborze i dają mleko. Mają ten sam żłób, jedzą tą samą trawę. Jedna z nich przyjechała z Holandii, druga urodziła się tutaj. Jedna z nich wie – jak wygląda gospodarstwo w Holandii – druga nie. Czy te krowy nie są równe? Czy nie maja tej samej istoty? Czy doświadczenie jednej z nich sprawia ,ze to nie jest taka sama krowa co daje takie samo mleko?

Ale niektórzy twierdzą: „Jezus miał dwie natury. Tutaj wypowiada się jako człowiek”. Gdyby nawet tak było, to co z duchem świętym? Jeśli jest częścią Boga Wszechmocnego, to dlaczego Jezus nie wspomniał, że duch wie wszystko, co wie Ojciec.


Co wy z tą częścią? Przecież widać ,ze nie jest żadną częścią. A dlaczego nie wspomniał? A czy to ,że nie wspomniał jest dowodem na cokolwiek? Przyczyn może być wiele a najprostsza jest taka, ze Jezus stopniowo odsłaniał prawdę o osbie uczniom bo i tak niewiele zrozumieli. Ducha Św. poznali wtedy kiedy go otrzymali we właściwym czasie.


W miarę studiowania Pisma Świętego poznasz znacznie więcej wersetów biblijnych, które mają związek z tym tematem. Znajdziesz w nich potwierdzenie prawdy o Ojcu, Synu i duchu świętym (Psalm 90:2; Dzieje 7:55; Kolosan 1:15).


Bardzo jestem ich ciekaw. A na razie sprawdze te podane:

Biblia Tysiąclecia, 4ed. (1965/1984)
psa 90:1-4 bt (1) Błaganie Mojżesza, męża Bożego. Panie, Ty dla nas byłeś ucieczką z pokolenia na pokolenie. (2) Zanim góry narodziły się w bólach, nim ziemia i świat powstały, od wieku po wiek Ty jesteś Bogiem. (3) W proch każesz powracać śmiertelnym, i mówisz: «Synowie ludzcy, wracajcie!» (4) Bo tysiąc lat w Twoich oczach jest jak wczorajszy dzień, który minął, niby straż nocna.

Przekład Nowego Świata (1997)
psa 90:1-4 ns (1) Jehowo, ty pokazałeś, że jesteś dla nas prawdziwym mieszkaniem przez pokolenie za pokoleniem. (2) Zanim się narodziły góry, nim zacząłeś jakby w bólach porodowych wydawać ziemię i żyzną krainę, już od czasu niezmierzonego po czas niezmierzony ty jesteś Bogiem. (3) Sprawiasz, że człowiek śmiertelny wraca do prochu. i mówisz: "Wracajcie, synowie ludzcy". (4) Bo tysiąc lat jest w twoich oczach zaledwie jak dzień wczorajszy, który przeminął, i jak straż w nocy.


Biblia Tysiąclecia, 4ed. (1965/1984)
dz 7:55 bt (55) A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga.
Przekład nowego Swiata
dz 7:55 bt (55) A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga

Biblia Tysiąclecia, 4ed. (1965/1984)
col 1:15 bt (15) On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia,
Przekład nowego Świata
col 1:15 ns (15) On jest obrazem niewidzialnego Boga, pierworodnym wszelkiego stworzenia;


I co ma z nich wynikać? Co jest w nich niezgodnego z defnicją?


[Przypis]
Omówienie zasad gramatyki greckiej potrzebnych do zrozumienia wersetu z Jana 1:1 można znaleźć w broszurze Czy wierzyć w Trójcę? na stronach od 26 do 29 (wydawnictwo Świadków Jehowy)

Ja takich zasad szukam w podręczniku do gramatyki języka greckiego a nie w anonimowych publikacjach religijnych.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#32 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-03-22, godz. 09:28

Ze względu na braki czasowe - zmienilismy formę podecznika na cykl artykułów - pierwszy ukazał sie już na Brroklynie. Zapraszamy do komentowania i odpowiadania na pytania.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#33 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-03-22, godz. 13:07

Ze względu na braki czasowe - zmienilismy formę podecznika na cykl artykułów - pierwszy ukazał sie już na Brroklynie. Zapraszamy do komentowania i odpowiadania na pytania.

A gdzie link?
Czesiek

#34 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2009-03-22, godz. 13:17

A gdzie link?

No tak Artur się zapomniał ;) TU -> http://brooklyn.org....hp?readmore=186
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#35 SeeT

SeeT

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów

Napisano 2009-03-23, godz. 23:50

To jest identycznie jak zapytamy kto tłumaczył Przeklad Nowego Świata ??? Czy mieli przygotowanie ? Czy znali dobrze języki oryginalne ? itp.

Co usłyszymy ??? Nazwiska tłumaczy ? Zazwyczaj nie :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych