Skocz do zawartości


Zdjęcie

Krew


  • Please log in to reply
16 replies to this topic

#1 gawrys0

gawrys0

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 8 Postów
  • Gadu-Gadu:6066143
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano 2009-02-25, godz. 15:50

Jestem osobą zainteresowaną od,niestety już lat.Wiele spojrzeń na różne sprawy się zmieniały,ale zmiany te nie miały negatywnego wpływu na życie i zdrowie człowieka.Boję się,że przyjdą dni kiedy w " Strażnicy"zostaniemy poinformowani,że oto transfuzje nie są już niczym ZŁYM!

#2 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-02-25, godz. 16:13

nie rozumiem: przecież właśnie TAKA zmiana miałaby dobry wpływ na życie i zdrowie ludzi.

niech sobie dziadki z ciała kierowniczego napiszą co chcą: że Jehowa ich oświecił, że sam generał Archanioł Michał przyleciał z Plejad jumbo-jetem i im to oznajmił, niech nawet nakłamią że nigdy przenigdy nie zabraniali transfuzji krwi a cały problem wyssali z palca liberał do spółki z iszbinem i ze mną... :P

tylko niech wreszcie pozwolą żyć niemowlętom potrzebującym pomocy!

#3 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-02-25, godz. 16:24

Jestem osobą zainteresowaną od,niestety już lat.Wiele spojrzeń na różne sprawy się zmieniały,ale zmiany te nie miały negatywnego wpływu na życie i zdrowie człowieka.Boję się,że przyjdą dni kiedy w " Strażnicy"zostaniemy poinformowani,że oto transfuzje nie są już niczym ZŁYM!

TAK TO BEDZIE STRASZNE
nie potrafiłam uwierzyć.......

#4 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2009-02-25, godz. 16:43

Jestem osobą zainteresowaną od,niestety już lat.Wiele spojrzeń na różne sprawy się zmieniały,ale zmiany te nie miały negatywnego wpływu na życie i zdrowie człowieka.Boję się,że przyjdą dni kiedy w " Strażnicy"zostaniemy poinformowani,że oto transfuzje nie są już niczym ZŁYM!


Ponieważ jesteśmy z tego samego miasta ;) powiem wprost: Co za bzdura! Jak to zmiany nie miały negatywnego wpływu na życie. Kilkakrotne zmiany dotyczące krwi i sczepień powodowały że np. ktoś kierując się wyraźnymi dyrektywami WST nie przyjął szczepienia i w następstwie tego zmarł. Po kilku latach zmieniono pogląd na te sprawę

Polecam
http://www.ajwrb.org...a/vaccinat.html

Mi osobiście nasuwa się wniosek- nawet jeśli Bóg dawałby coraz lepsze światło jakiejś organizacji to w żadnym wypadku nie mieści mi się w głowie aby były to informacje wewnętrznie sprzeczne, wykluczające się i zmieniane kilkakrotnie a co najgorsze prowadzące do czyjejś niewinnej śmierci.
by Nico

#5 gawrys0

gawrys0

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 8 Postów
  • Gadu-Gadu:6066143
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano 2009-02-25, godz. 17:39

Ponieważ jesteśmy z tego samego miasta ;) powiem wprost: Co za bzdura! Jak to zmiany nie miały negatywnego wpływu na życie. Kilkakrotne zmiany dotyczące krwi i sczepień powodowały że np. ktoś kierując się wyraźnymi dyrektywami WST nie przyjął szczepienia i w następstwie tego zmarł. Po kilku latach zmieniono pogląd na te sprawę

Polecam
http://www.ajwrb.org...a/vaccinat.html

Mi osobiście nasuwa się wniosek- nawet jeśli Bóg dawałby coraz lepsze światło jakiejś organizacji to w żadnym wypadku nie mieści mi się w głowie aby były to informacje wewnętrznie sprzeczne, wykluczające się i zmieniane kilkakrotnie a co najgorsze prowadzące do czyjejś niewinnej śmierci.

Dziękuję

#6 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-02-25, godz. 18:24

Jestem osobą zainteresowaną od,niestety już lat.Wiele spojrzeń na różne sprawy się zmieniały,ale zmiany te nie miały negatywnego wpływu na życie i zdrowie człowieka.Boję się,że przyjdą dni kiedy w " Strażnicy"zostaniemy poinformowani,że oto transfuzje nie są już niczym ZŁYM!


dlaczego piszesz 'niestety od lat'?

#7 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-03-30, godz. 07:06

Boję się,że przyjdą dni kiedy w " Strażnicy"zostaniemy poinformowani,że oto transfuzje nie są już niczym ZŁYM!


Według mnie tak się nie stanie. Organizacja będzie się bała podjąć takiego ryzyka. To tak jakby próbować "znieść" rok 1914 który w religii ŚJ jest rokiem kluczowym i wiąże się z ich innymi wierzeniami. Kwestia krwi ma szeroki wpływ na rzesze ŚJ na przestrzeni wielu lat. Ponadto musieliby "coś zrobić" z wersetem z Dziejów oraz innymi - zapewne podać inne wyjaśnienie tych fragmentów Pisma Świętego co już nie jest może aż takie proste. Dodatkowo zmiana taka mogłaby wywołać "burzę mózgów" zarówno wśród osób spoza zborów ŚJ jak i wśród samych ŚJ. Mogłoby dojść także do większych odejść z Organizacji.

Użytkownik ble edytował ten post 2009-03-30, godz. 07:07


#8 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-03-30, godz. 08:08

Według mnie tak się nie stanie. Organizacja będzie się bała podjąć takiego ryzyka. To tak jakby próbować "znieść" rok 1914 który w religii ŚJ jest rokiem kluczowym i wiąże się z ich innymi wierzeniami.

Zakaz transfuzji pojawił się w ich nauczaniu dużo później niż różne "daty końca" (celowo piszę o datach a nie tylko o 1914) i nie wiąże się z ich innymi wierzeniami. Po jego usunięciu teologia śJ nie rozsypie się jak domek z kart, jak to ma w przypadku podważenia roku 1914. Dlatego prędzej czy później pozbędą się tego balastu. W zasadzie już rozmydlają tą naukę.
[db]

#9 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-03-30, godz. 14:38

Nie bójcie się! już WTS ma taką rzeszę prawników, że nie da sobie zrobić krzywdy. Zawsze się znajdzie wyjście- można zmienić właścicieli majątku WTS i z głowy...

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#10 jesen

jesen

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3 Postów

Napisano 2010-06-05, godz. 22:29

Byle SJ z Czech i bardzo mnie zalezi na bretrach i siostrach z towarzestwa SJ. Dla tego ze jich jeszcze mam w serdcu i nie mam sumnienie poniechac ich w nieznamojosczi. Szukam drogi jak ich poinformowac i pote sami zdecidowali jak sie zachowiwac o krwi. Mam pytanie czy coz takego bylo zrobione w Polsce oficialnie. Tez prosze mnie poinformowac, jak sa dzieci obronione przecziw wplywu rodziczow kiedy chodi o uzicie krwi w szpitalach polskich. W Czechach do 18 lat o tych kwestiach ma ostatnie slowo lekarz. Dziekuje i przepraszam za blady w jezyku polskim.

#11 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2010-06-05, godz. 23:30

Szukam drogi jak ich poinformowac i pote sami zdecidowali jak sie zachowiwac o krwi.


Witaj,

Być może strona AJWRB w Twojej wersji językowej będzie tu pomocna: http://www.krev.info


Mam pytanie czy coz takego bylo zrobione w Polsce oficialnie.


Jeżeli masz na myśli bezpośrednią kampanię informacyjną poza Internetem, to (o ile mi wiadomo) niczego takiego nie było. Natomiast w Internecie można łatwo znaleźć artykuły poświęcone stanowisku świadków Jehowy w kwestii krwi. Znajomym świadkom Jehowy można, na przykład, przesyłać odnośniki do tych artykułów czy wydrukować je dla poszczególnych osób – niektórzy, we własnym zakresie, starają się informować właśnie w taki sposób. Sprawa poglądów świadków Jehowy na transfuzję jest czasem przedstawiana również w innych polskich mediach (prasa, radio, telewizja), jednak dzieje się tak przede wszystkim wtedy, kiedy pojawia się jakiś konkretny przypadek odmowy krwi przez pacjenta.


Tez prosze mnie poinformowac, jak sa dzieci obronione przecziw wplywu rodziczow kiedy chodi o uzicie krwi w szpitalach polskich. W Czechach do 18 lat o tych kwestiach ma ostatnie slowo lekarz.


W przypadku dzieci lekarz może zwrócić się do sądu, który na czas leczenia pozbawia rodziców władzy rodzicielskiej.
W przypadku osób w wieku 16-18 lat zgoda na określony zabieg powinna być wyrażona przez obie strony – zarówno przez rodziców (opiekunów), jak i przez samego małoletniego.

Kilka informacji o tym można znaleźć tutaj: plik pdf
.jb

#12 jesen

jesen

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3 Postów

Napisano 2010-06-20, godz. 17:48

Witaj,

Być może strona AJWRB w Twojej wersji językowej będzie tu pomocna: http://www.krev.info




Jeżeli masz na myśli bezpośrednią kampanię informacyjną poza Internetem, to (o ile mi wiadomo) niczego takiego nie było. Natomiast w Internecie można łatwo znaleźć artykuły poświęcone stanowisku świadków Jehowy w kwestii krwi. Znajomym świadkom Jehowy można, na przykład, przesyłać odnośniki do tych artykułów czy wydrukować je dla poszczególnych osób – niektórzy, we własnym zakresie, starają się informować właśnie w taki sposób. Sprawa poglądów świadków Jehowy na transfuzję jest czasem przedstawiana również w innych polskich mediach (prasa, radio, telewizja), jednak dzieje się tak przede wszystkim wtedy, kiedy pojawia się jakiś konkretny przypadek odmowy krwi przez pacjenta.




W przypadku dzieci lekarz może zwrócić się do sądu, który na czas leczenia pozbawia rodziców władzy rodzicielskiej.
W przypadku osób w wieku 16-18 lat zgoda na określony zabieg powinna być wyrażona przez obie strony – zarówno przez rodziców (opiekunów), jak i przez samego małoletniego.

Kilka informacji o tym można znaleźć tutaj: plik pdf


Dziekuje bardzo JB za odpowiedz. nie da mi spac sumnienie o krwi i co robic dla sviadkow.

Pozdrawiam

J.

#13 jesen

jesen

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3 Postów

Napisano 2010-06-20, godz. 17:52

Macie wiadomoszci ile jest w Polsce bywszich ŚJ? Dziekuje.

#14 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-11-25, godz. 13:00

Według mnie tak się nie stanie. Organizacja będzie się bała podjąć takiego ryzyka. To tak jakby próbować "znieść" rok 1914 który w religii ŚJ jest rokiem kluczowym i wiąże się z ich innymi wierzeniami. Kwestia krwi ma szeroki wpływ na rzesze ŚJ na przestrzeni wielu lat. Ponadto musieliby "coś zrobić" z wersetem z Dziejów oraz innymi - zapewne podać inne wyjaśnienie tych fragmentów Pisma Świętego co już nie jest może aż takie proste. Dodatkowo zmiana taka mogłaby wywołać "burzę mózgów" zarówno wśród osób spoza zborów ŚJ jak i wśród samych ŚJ. Mogłoby dojść także do większych odejść z Organizacji.


Nic takiego by się nie stało ble :)
Rok 1914 to kluczowa data, niejako fundament więc tu byłaby totalna
porażka, jednak "kwestia krwi", to żaden problem a i wielu ŚJ odetchnęłoby
z ulgą..Zapisy w Biblii są tak elastyczne, że można udowodnić każdą
rzecz, jak się chce -
Raz, że mówimy o zakazie krwi zwierzęcej a nie ludzkiej = dwa, o nie
spożywaniu...a to ogromna różnica, bo transfuzja nie jest spożywaniem
lecz przeszczepem komórkowym krwi - trzy, Bóg i Pismo jest żródłem
życia a nie śmierci i nawet ortodoksyjni żydzi w Zakonie, to wyrażnie
rozróżniają i " w chwili zagrożenia życia" wolno im zjeść niekoszerne
mięso, zrobić transfuzję lub przeszczep nerki...itd.

Więc w czym Problem? Tylko w naszych własnych umysłach i ambicjach!! :(

Ps. To ile jesti tychi bywszich ŚJ ?? :D

Użytkownik oskar edytował ten post 2010-11-25, godz. 13:07


#15 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2010-11-25, godz. 17:55

nie jest to takie proste Iam tak napisał:

A jakaż to różnica czy nazwiesz to przeszczep krwi czy transfuzja, przecież jest to dalej to samo. Jeśli piwo nazwę napojem a nie alkoholem to nie stanie się ona nagle dopuszczalne do spożycie przed jazdą.

z drugirj strony jak w strażnicy napiszą, że jest różnica to będzie się upierał, że jest.
pozdrawiam Andrzej

#16 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-11-25, godz. 19:56

nie jest to takie proste Iam tak napisał:

z drugirj strony jak w strażnicy napiszą, że jest różnica to będzie się upierał, że jest.


Świadkowie uwielbiają przykłady z alkoholem... :)
Raz mi jeden tłumaczył, że jak lekarz zabroni mi pić alkohol, bo
mi siadła wątroba, to nie będę przecież wstrzykiwał go sobie w żyły?

No to niech lam spróbuje wstrzyknąć sobie jarzębiak w żyłę i wtedy
zobaczy tą wielką różnicę między układem pokarmowym a krwionośnym..heh

#17 romeo

romeo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 354 Postów

Napisano 2010-11-26, godz. 14:51

Świadkowie uwielbiają przykłady z alkoholem... :)
Raz mi jeden tłumaczył, że jak lekarz zabroni mi pić alkohol, bo
mi siadła wątroba, to nie będę przecież wstrzykiwał go sobie w żyły?

No to niech lam spróbuje wstrzyknąć sobie jarzębiak w żyłę i wtedy
zobaczy tą wielką różnicę między układem pokarmowym a krwionośnym..heh

Oskarze , to są wyuczone słowa , np. te przykłady z alkoholem . Za moich czasów , jak byłem początkującym śj - nie warto było się kształcić argument - "po co Ci taka wiedza po armagedonie" , dorabiać się argument - "już wkrótce będzie nowy system , zobacz co się dzieje" , krew -"teraz przyjmiesz transfuzje ale zginiesz w armagedonie" . I wiesz co stwierdziłem , że większa część osób powtarza słowa . Przykre ale prawdziwe . :(

Użytkownik romeo edytował ten post 2010-11-26, godz. 14:55





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych