Nowa propozycja
#1
Napisano 2009-03-09, godz. 16:32
Można tez wypoiwedzieć się tutaj, co o tym myslicie, tylko tym razem taniego krytykanctwa w stylu: to sie nie uda bo ja twierdze ,ze sie nie uda
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#2
Napisano 2009-03-09, godz. 18:39
Na fali ujawnienia się grupy chcącej walczyć o swoje prawa z WTS, kolega Liberal, powrócił do starej idei (do tej pory był jej największym przeciwnikiem) powołania stowarzyszenia w celu wspierania tej szlachetnej sprawy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że grupa złożona jest z ludzi poważnych i gotowych do poświęceń. Na bazie dotychczasowych doświadczeń podchodzę do pomysłu dość sceptycznie ale kto wie, może tym razem coś drgnie. Proponuje aby chętni przybyli dzisiaj na naszego czata albo skontaktowali się na PM ze mną bezpośrednio. Może być też na GG: 2279001.
Można tez wypoiwedzieć się tutaj, co o tym myslicie, tylko tym razem taniego krytykanctwa w stylu: to sie nie uda bo ja twierdze ,ze sie nie uda
Arturku,ale czy chodzi o naduzycia w kwestii krwi,czy tez łamania praw człowieka w kwestii wykluczeń i odstepstwa?
#3
Napisano 2009-03-09, godz. 19:02
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#4
Napisano 2009-03-09, godz. 20:20
Rynkowa cena takiej usługi to minimum 14.400zł rocznie! (wpiszcie w google "pełna ksiegowość": ceny "od" 1000zł netto miesiecznie). Słówko "od" sugeruje, że jeśli osoba prawna nic nie robi i ma mało papierów do wypełniania to będzie 1000+VAT, a niech tylko zacznie aktywnie działać, to cena podskoczy ze 2-3x
Czy wśród założycieli jest osoba z uprawnieniami do prowadzenia ksiąg rachunkowych i czy zgodzi się poprowadzić księgowość bezpłatnie?
jedynym znanym mi sposobem na brak pełnej ksiegowości byłby status kościelnej osoby prawnej, A tego bez pieczątki biskupa ordynariusza nie utworzycie. No i biorąc pod uwagę awersję ŚJ i ex-ŚJ do katolicyzmu, stowarzyszenie "kościelne" jako reprezentant ex-ŚJ się po prostu nie sprawdzi.
teoretycznie do występowania przed sądami wystarcza zdolność prawna bez osobowości prawnej (stowarzyszenie "zwykłe" >=3 osoby) ale w praktyce to moim zdaniem za mało
#5
Napisano 2009-03-09, godz. 23:04
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#6
Napisano 2009-03-09, godz. 23:24
A ja jestem zielony i się nie znam, ale jeżeli będzie trzeba, to dla TEJ sprawy jestem gotowy być nawet mięsem armatnim
niezły zwolennik sprawy - uczciwie deklaruje się, jako ciemny
#7
Napisano 2009-03-10, godz. 01:12
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#8
Napisano 2009-03-10, godz. 08:29
ale nie rozpatruj tego jak wojna . raczej jako misyjka. swoja droga ja tez chetnie bym pomogl jesli bede w stanie
#9
Napisano 2009-03-10, godz. 08:45
#10
Napisano 2009-03-10, godz. 10:14
myślę że na początek warto powołać stowarzyszenie zwykłe i potem na zasadzie sukcesji uniwersalnej przekształcić sie w stowarzyszenie z osobowością prawną.
#11
Napisano 2009-03-10, godz. 11:46
teraz jest dobry czas na organizowanie się. Procedowana jest właśnie (i pewnie w tym roku wejdzie w życie) ustawa o pozwach zbiorowych.
Proponuję: jeśli to stowarzyszenie ma mieć sens, poszukajmy znajomych adwokatów i radców prawnych ze środowiska ex-ŚJ.
#12
Napisano 2009-03-11, godz. 20:51
A powąznie - na dzien dobry potrzebnych jest 12 gniewnych ludzi ,żeby założyć. Tylko i aż tylu. Oczywiście te osoby będą musiały sie w pełni ujawnić. I spotkać. To jest podstawowy warunkiem. Jesli nie jestesmy w stanie zrobić tak małej rzeczy to reszta nie ma najmniejszego sensu.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#13
Napisano 2009-03-11, godz. 21:35
#14
Napisano 2009-03-11, godz. 22:02
A gniewnych - no tak mi sie z filmem skojarzyło - żadnych innych skojarzeń nie mam
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#15
Napisano 2009-03-11, godz. 22:19
A gniewnych - no tak mi sie z filmem skojarzyło - żadnych innych skojarzeń nie mam
No tak.. ale wśród tych dwunastu był jeden, co przekonał resztę do niegniewności... Jeśli to ma być skojarzenie prorocze, to z tej paczki-anty nawróceni na "jedyną widzialną" się wyrobią. Może lepiej siedmiu wspaniałych?
Użytkownik kantata edytował ten post 2009-03-11, godz. 22:20
#16
Napisano 2009-03-11, godz. 23:37
#17
Napisano 2009-03-12, godz. 00:28
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#18
Napisano 2009-03-12, godz. 00:34
#19
Napisano 2009-03-12, godz. 06:53
A znasz takich?
A powąznie - na dzien dobry potrzebnych jest 12 gniewnych ludzi ,żeby założyć. Tylko i aż tylu. (...)
I tak dla zwolenników WTSu będzie to "Parsywa dwunastka".No tak.. ale wśród tych dwunastu był jeden, co przekonał resztę do niegniewności... Jeśli to ma być skojarzenie prorocze, to z tej paczki-anty nawróceni na "jedyną widzialną" się wyrobią. Może lepiej siedmiu wspaniałych?
A jedynie co można wymusić na "organizacji" to podawanie przyczyn odjścia z organizacji na życzenie zainteresowanego. Czy warto dla takiego efektu zakładać stowarzyszenie?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych