269 replies to this topic

[[db]]

wojtek37, on 2009-03-17 02:55, said:

A czy zauważyliście może, że w domach ŚJ prawie zawsze chodzą w butach ?.

W USA chodzi się po domach w butach. A zdjęcia do czasopism i książek śJ robią przeważnie w centrali w USA.

wojtek37, on 2009-03-17 02:55, said:

Ilu z was w swoim domu tak czyni

Tylu, ilu mieszka w USA.

[edd]

[db], on 2009-03-18 11:42, said:

W USA chodzi się po domach w butach. A zdjęcia do czasopism i książek śJ robią przeważnie w centrali w USA.


Tylu, ilu mieszka w USA.

I nie tylko w USA

[rhundz]

chcecie powiedziec, ze chodzenie po domu w butach u SJ jest "nauka" plynaca ze straznicy C: ...?

[dawid1234]

edd, on 2009-03-16 11:22, said:

Oficjalne. Przyszla do kazdego zboru taka broszurka.

Tu skany:








Zabawne te regolki Normalnie bawia sie w faryzeuszy. Jak kiedys powiedzialem starszemu ze to faryzejska religia bo rozdrabniaja kazdy szczegol i nakladaja beznedziejne nakazy to nie chcial wierzyc to teraz ma

Swoja droga to ciekawe czy postawia tam jakichs bramkarzy ktorzy beda sprawdzac ubior i wpuszczac na tej podstawie? Cyrk normalnie cyrk

zauważam że dopuszczono stroje regionalne, co może stanowić wyłom w pojęciu przyzwoity i skromny. oraz nie zakazano biżuterii co więcej pominięto sprawę fryzur, szczególnie kobiecych, to poważne niedopatrzenie, jeżeli wziąć pod uwagę to że Pismo nie pomija "trefienia włosów" milczeniem. Może będzie kolejna broszurka wyjaśniająca dopuszczalną wagę biżuterii oraz poda przykładowe fryzury.

Użytkownik dawid1234 edytował ten post 2009-03-19, godz. 17:35

[[db]]

edd, on 2009-03-19 13:59, said:

I nie tylko w USA

No za kraje których nie znam to ja się nie wypowiadam. W Brandenburgii to jednak ludzie po domach w butach nie łażą.

dawid1234, on 2009-03-19 20:34, said:

zauważam że dopuszczono stroje regionalne, co może stanowić wyłom w pojęciu przyzwoity i skromny. oraz nie zakazano biżuterii co więcej pominięto sprawę fryzur, szczególnie kobiecych, to poważne niedopatrzenie, jeżeli wziąć pod uwagę to że Pismo nie pomija "trefienia włosów" milczeniem. Może będzie kolejna broszurka wyjaśniająca dopuszczalną wagę biżuterii oraz poda przykładowe fryzury.

A propos tej broszury to już było wczoraj w innym wątku.

[wojtek37]

Ja jestem w stanie zrozumieć, by taki ubiór obowiązywał w Kościele, Meczecie [och tam przecież zdejmujemy buty], Synagodzeczy ,w Sali Królestwa, oraz na oficialnym przyjęciu, ale w "stołówce w Betel" - czyli co cała centrala na Brooklinie jest "miejscem świętym" - to jasny przekaz do podświadomości, jak do tego zagadnienia podchodzić.

I nie wierzę że w USA w domu wszyscy chodząw domu w butach. Sam mam tam kilku znajomych - to ściema, zresztą można sobie oglądnąć kilka filmów o tematyce rodzinno - dziecięcej, i fakty wskazują na zupełnie inną praktykę.

Użytkownik wojtek37 edytował ten post 2009-03-26, godz. 00:30

[[db]]

wojtek37, on 2009-03-26 02:21, said:

I nie wierzę że w USA w domu wszyscy chodząw domu w butach. Sam mam tam kilku znajomych - to ściema, zresztą można sobie oglądnąć kilka filmów o tematyce rodzinno - dziecięcej, i fakty wskazują na zupełnie inną praktykę.

W Bill Cosby Show i Pełnej chacie łazili w butach ;-P Zresztą, nie przypominam sobie sceny zdejmowania butów przy drzwiach w żadnym filmie. Może dlatego, że nie oglądam żadnych o tematyce rodzinno-dziecięcej.

Niewiele jest rzeczy debilniej wyglądających jak facet w garniturze i skarpetkach (albo jeszcze lepiej - kapciach).

[andreaZZ]

Rozumiem, że powinny obowiązywać jakieś NIEPISANE zasady. Czy śJ do tego stopnia są wierzącymi specjalnej troski, że potrzebują obrazków z instrukcjami w takiej kwestii?! A gdzie otrąbiona na cały świat dojrzałość chrześcijańska śJ, dzięki której dokonują dojrzałych wyborów?Do końca życia spódnica i krawat pozostaną dla mnie symbolami fanatyzmu! Mam propozycję: Może ktoś po prostu zaprojektuje świadkowskie habity i problem z głowy Gdyby tak jeszcze WTS zatrudniło rzeszę krawców - wolontariuszy, to niezła kasa by spłynęła na "działalność"

Użytkownik andreaZZ edytował ten post 2009-03-26, godz. 10:11

[Artur Schwacher]

Niestety, habity i unifromy by sie kojarzyły nieteokratycznie więc nie ma takiej mozliwości

[andreaZZ]

No habity to może faktycznie, ale uniformy? Zawsze by można wersecik ze Starego Testamentu wyciągnąć i n a c i ą g n ą ć , tak jak już wcześniej to robiono, by sprawić wrażenie, że cały system organizacyjny jest oparty na Biblii... Z resztą pamiętam, że nie raz się posługiwano, ze tak to ujmę "militarną metaforą" . Oczywiście walka czysto duchowa. Za szczególne zasługi lub przywileje doszywano by po wieżyczce na klapie

[[db]]

andreaZZ, on 2009-03-26 14:18, said:

No habity to może faktycznie, ale uniformy? Zawsze by można wersecik ze Starego Testamentu wyciągnąć i n a c i ą g n ą ć , tak jak już wcześniej to robiono, by sprawić wrażenie, że cały system organizacyjny jest oparty na Biblii... Z resztą pamiętam, że nie raz się posługiwano, ze tak to ujmę "militarną metaforą" . Oczywiście walka czysto duchowa. Za szczególne zasługi lub przywileje doszywano by po wieżyczce na klapie

Armia Zbawienia już jest. Wymyśl coś oryginalniejszego

[ewa]

andreaZZ, on 2009-03-26 11:06, said:

Do końca życia spódnica i krawat pozostaną dla mnie symbolami fanatyzmu!

E tam, dla mnie krawat w komplecie z dobrze skrojonym garniturem i dobrze dobraną koszulą pozostaną symbolami dobrego gustu.

[andreaZZ]

Ewa, ale pamiętam, gdy musiałem nosić "śledzia" w upały. A na podium niedozwolone było wystąpić bez marynarki.Teraz się to trochę zmieniło, ale nie zapomnę tych tortur... [db] -ale istnieje tylko "nominalna" Armia Zbawienia, a "prawdziwej" jeszcze nie ma !!!!!!!!!! !!! A CO SĄDZICIE O PRZYJMOWANIU CHRZTU W STROJACH KĄPIELOWYCH?

Użytkownik andreaZZ edytował ten post 2009-03-26, godz. 23:14

[edd]

andreaZZ, on 2009-03-26 20:28, said:

Ewa, ale pamiętam, gdy musiałem nosić "śledzia" w upały. A na podium niedozwolone było wystąpić bez marynarki.Teraz się to trochę zmieniło, ale nie zapomnę tych tortur... [...]

To chyba kwesta zboru. Odkad pamietam to u nas w lato w nieklimatyzowanej sali wystepowali bez marynarek a i do sluzby chodzilo sie bez krawatow w upaly. Pamietam starszego ktory tez zakladal krotkie spodnie (spodnie garniturowe, rowniez prasowane w kant tylko obciete )

[Agape]

edd, on 2009-03-27 08:33, said:

To chyba kwesta zboru. Odkad pamietam to u nas w lato w nieklimatyzowanej sali wystepowali bez marynarek a i do sluzby chodzilo sie bez krawatow w upaly. Pamietam starszego ktory tez zakladal krotkie spodnie (spodnie garniturowe, rowniez prasowane w kant tylko obciete )

To chyba zalezy od tolerancji w zborze. W moim by cos takiego jak krotkie spodnie u faceta nie przeszlo. Tu gdzie mieszkam zaobserwowalam glosicieli w koszuli z krotkim rekawem, ale w dlugich spodniach i krawacie nawet w najwieksze upaly, nie sadze zeby w tym klimacie wytrzymali dluzej niz godzine na gloszeniu, chociaz na salach na pewno maja klimatyzacje.

ewa, on 2009-03-26 17:36, said:

E tam, dla mnie krawat w komplecie z dobrze skrojonym garniturem i dobrze dobraną koszulą pozostaną symbolami dobrego gustu.

Ewa, masz racje, z dobrze skrojonym garniturem i dobrana koszula, tylko jak ktos gustem nie grzeszy to bywa ze wyglada dziwacznie.

[edd]

Agape, on 2009-03-27 12:01, said:

To chyba zalezy od tolerancji w zborze. W moim by cos takiego jak krotkie spodnie u faceta nie przeszlo. Tu gdzie mieszkam zaobserwowalam glosicieli w koszuli z krotkim rekawem, ale w dlugich spodniach i krawacie nawet w najwieksze upaly, nie sadze zeby w tym klimacie wytrzymali dluzej niz godzine na gloszeniu, chociaz na salach na pewno maja klimatyzacje.

To wlasnie chyba zalezy od zborow i od regionow. Np na malych miescowosciach i wsiach mozna zauwazyc wieksza tolerancje co do nienoszenia krawata niz w miastach.

Agape, on 2009-03-27 12:01, said:

Ewa, masz racje, z dobrze skrojonym garniturem i dobrana koszula, tylko jak ktos gustem nie grzeszy to bywa ze wyglada dziwacznie.

Oj bywaja takie 'kfiatki' w zborach

[Sebastian Andryszczak]

andreaZZ, on 2009-03-26 20:28, said:

A CO SĄDZICIE O PRZYJMOWANIU CHRZTU W STROJACH KĄPIELOWYCH?

należy wyrazić wdzięczność Ciału Kierowniczemu że nie nakazuje mężczyznom chrztu w garniturach

[andreaZZ]

Pewnie , tylko czemu tutaj nikt z faryzeuszy nie bije na alarm, że to nie wypada. Co prawda przypomina się o stosownych strojach kąpielowych. Ale uważam, że jakikolwiek strój kąpielowy nie jest stosowny. Miło za to popatrzeć jak podchodzą do oprawy chrztu baptyści lub zielonoświątkowcy... Chrzest przez zanurzenie, to nie plaża i rekreacyjna kąpiel w basenie

[[db]]

andreaZZ, on 2009-03-27 17:58, said:

Pewnie , tylko czemu tutaj nikt z faryzeuszy nie bije na alarm, że to nie wypada. Co prawda przypomina się o stosownych strojach kąpielowych. Ale uważam, że jakikolwiek strój kąpielowy nie jest stosowny.

Najstosowniejszy byłby strój adamowy.

[Ida]

andreaZZ, on 2009-03-27 15:58, said:

Pewnie , tylko czemu tutaj nikt z faryzeuszy nie bije na alarm, że to nie wypada. Co prawda przypomina się o stosownych strojach kąpielowych. Ale uważam, że jakikolwiek strój kąpielowy nie jest stosowny. Miło za to popatrzeć jak podchodzą do oprawy chrztu baptyści lub zielonoświątkowcy... Chrzest przez zanurzenie, to nie plaża i rekreacyjna kąpiel w basenie

Przypomina mi się sprawa z moim chrztem. Wynurzając się z wody niestety zsunęło mi się ramiączko kostiumu, pokazując co nieco. Trochę mnie to speszyło. Gdybym miała przyzwoitą suknię nie doszłoby do tak żenującej sytuacji.

Ida