Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kwestia krwii a Bułgaria


  • Please log in to reply
20 replies to this topic

#1 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2009-04-10, godz. 10:45

Witam,

pewnie wiekszość z nas zna sprawę opisaną tutaj:

http://watchtower.org.pl/bulgaria1.php

Mnie osobiście bardzo zbulwersowała i postanowiłem napisać @ do mojego dawnego przyjaciela z biura oddziału w Selters. Pracuje on tam od 10 lat i bardzo chce mi pomóc powrócic do "jedynej prawdziwej". Szczerze napisalem mu o swoich przemysleniach. Odpisał mi mniej wicej tak:

"Skonsultowałem sie z braćmi z departamentu zajmującego się tematem krwii - zapytałem ich o tę sprawę i jest tak jak myslałem. Ta sprawa jest podobna do kwestii która ma miejsce w Niemczech czy innych krajach. Chodzi o jezyk prawa w niektórych krajach. Pewne jest że dane państwo nie zalegalizuje organizacji religijnej, która kategorycznie zabrania przyjmowania krwii, a jesli do tego dojdzie to wyklucza swoich czlonków. ŚJ wierza Biblii przede wszystkim więc musza znaleźć rozwiązanie które będzie w zgodzie z prawem i Biblią.
Rozwiązaniem jest stanowisko wyrażające to, że nikt kto przyjmie krwi nie będzie wykluczony.
Dla nas logiczne i zgodne z Biblia jest to, że nikt AUTOMATYCZNIE nie zostanie wykluczony. Automatycznie jest tu słowem- kluczem.
Jesli więc przyjmiesz transfuzję i żałujesz tego wszystko jest ok. Jeśli nie, pojawia sie notatka, z której wynika że dana osoba swoim postępowaniem pokazała że nie chce byc juz ŚJ.

Podobnie w Niemczech przez wiele lat było tak, że jesli ŚJ idzie do wojska czy glosuje albo przyjmie krew (oficjalnie w Niemczech nikt nie może powiedzieć: Zabronione jest mi głosować albo iśc do służby wojskowej) również sam swoim zyciem pokazuje że nie chce byc juz ŚJ"

Powiem szczerze że dla mnie to troche chaotyczne tłumaczenie i do mnie nie przemawia. Moim zdaniem gwarancja dana rządowi Bułgarii wprowadza go jawnie w błąd w imię mozliwości swobodnego działania na terenie tego kraju. Nie ma tu przeciez znaczenia czy wykluczenie nastepuje automatycznie czy nie- chodzi o KONSEKWENCJE decyzji poszczególnych ŚJ.

Co o tym myslicie? Co byście odpisali?

Użytkownik nickolas81 edytował ten post 2009-04-10, godz. 15:23

by Nico

#2 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-04-10, godz. 11:51

"Jesli więc przyjmiesz transfuzję i żałujesz tego wszystko jest ok. Jeśli nie, pojawia sie natatka z której wynika że dana osoba swoim postępowaniem pokazała że nie chce byc juz ŚJ."


ŻAŁUJĘ, że chcę/chciałbym/chciałem żyć.

#3 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-04-10, godz. 14:13

rzygać mi się chce, gdy czytam o "prostolinijności" świadków Jehowy

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#4 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2009-04-10, godz. 16:23

te i im podobne zapisy w Niemczech właśnie i chyba we Włoszech dały przywileje korzystania z dotacji rządowych w razie zbiednienia wiernych owieczek. Czymże więc to jest jak nie hipokryzją i podlizywaniem się władzy?? Podwójne odważniki jak Ray pisał. Zawsze tam gdzie lepsza kasa
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#5 city

city

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano 2009-04-10, godz. 17:26

Witam serdecznie,
poniżej zamieszczam artykuł z broszury pt. "Krew. Dlaczego tak cenna?" która aktualnie znajduje się już w fazie ostatecznego składu i będzie niebawem dostępna w formie elektronicznej i (dla zainteresowanych) papierowej:

"Usprawiedliwione łamanie Prawa Bożego

W "Strażnicy" z 1 maja 1957, s. 285 (wyd. ang.) opisany jest przypadek, w którym kobieta posługuje się kłamstwem (zabronionym w Biblii), aby ratować się przed prześladowaniem. Strażnica powołała się przy tym na fragment z Księgi Jozuego 2:1-5, w którym nierządnica Rachab okłamuje króla Jerycha, aby uratować dwóch wywiadowców żydowskich.

Kłamstwo może wydawać się niewinne. Może też w czasach Rachab nie przywiązywano tak wielkiej wagi do prawdomówności. Czy przypominasz sobie jak Jezus nazwał faryzeuszy w Jn 8:44? „Wy jesteście z waszego ojca, Diabła i chcecie spełniać pragnienia swojego ojca” – powiedział – „Kiedy mówi kłamstwo, mówi zgodnie z własnym usposobieniem, gdyż jest kłamcą i ojcem kłamstwa”.

Jeżeli mimo lektury niniejszego opracowania nadal uważasz, że zakaz transfuzji krwi jest prawem Bożym, zapoznaj się z oświadczeniem, jakie złożyło Towarzystwo Strażnica przed Europejską Komisją Praw Człowieka:

„Wnioskodawca zobowiązuje się dodać do swojego statutu stwierdzenie na temat transfuzji krwi uznające, że jego członkowie posiadają w tej sprawie wolny wybór jeśli chodzi o nich samych, jak i ich dzieci, bez jakiejkolwiek kontroli czy sankcji ze strony stowarzyszenia”

„W odniesieniu do zarzutów dotyczących dzieci, wnioskodawca [Towarzystwo Strażnica] oświadcza, że dzieci nie są członkami stowarzyszenia, ale jedynie współuczestniczą razem ze swoimi rodzicami w religijnej działalności społeczności. Co do odmowy transfuzji krwi, wnioskodawca oświadcza, że nie istnieją żadne religijne sankcje dla Świadków Jehowy, którzy podejmują decyzje o wyrażeniu zgody na transfuzje krwi, biorąc przy tym pod uwagę fakt, że chociaż religijne zasady wiary Świadków Jehowy sprzeciwiają się transfuzji krwi, nie mogą stanowić zagrożenia dla ‘zdrowia publicznego’.”

Oświadczenie to zostało złożone w 1997, po tym jak rząd Bułgarii odmówił legalizacji działalności Świadków Jehowy z powodu zakazu przyjmowania transfuzji.

Faktyczne stanowisko Towarzystwa dotyczące krwi znane jest od ponad czterdziestu lat:

„(...) przyjmujący transfuzję krwi musi być wytępiony spośród ludu Bożego przez wyłączenie, czyli wykluczenie ze społeczności. (...) Gdyby w przyszłości nadal upierał się przy tym, żeby przyjmować transfuzję krwi lub oddawać krew na rzecz przeprowadzenia tego lekarskiego zabiegu na innych, to daje tym dowód, że w rzeczywistości nie okazał skruchy, ale że się świadomie przeciwstawił wymaganiom Bożym. Jako buntowniczy przeciwnik i przykład niewierności dla innych członków zboru chrześcijańskiego musi zostać z niego wytępiony przez wykluczenie ze społeczności.” (Strażnica nr 17 z 1961 roku, s.14).

Zastanawiające może być pytanie: „Skoro zakaz transfuzji krwi rzeczywiście jest punktem Prawa Jehowy, to czy trzeba byłoby używać kłamstwa w jego obronie? Przecież „żadne kłamstwo nie wywodzi się z prawdy”. (1 Jana 2:21)

Odpowiedź mamy w Strażnicy z 1 maja 1957 roku (285-286.9): „Świadkowie Jehowy dokonują wielkiego dzieła nawet w krajach, gdzie ich działalność jest zakazana. Jedynym sposobem, jaki pozwala im wywiązywać się z nakazu głoszenia dobrej nowiny o królestwie Bożym jest stosowanie teokratycznej strategii. (…) Zatem w okresie duchowej wojny słuszne jest zmylenie wroga przez niewyjawianie prawdy. (…) Dzisiaj słudzy Boży są zaangażowani w wojnę – duchową, teokratyczną wojnę, wojnę prowadzoną przez Boga z niegodziwymi siłami duchowymi oraz z fałszywymi naukami. (…) Przez cały czas musimy przejawiać szczególną ostrożność, aby nie wyjawić żadnej informacji wrogowi, którą mógłby wykorzystać do utrudnienia dzieła nauczania.”

Jeżeli więc Europejska Komisja Praw Człowieka jest takim wrogiem, usprawiedliwia się „teokratyczną strategię” polegającą na „nie wyjawianiu żadnej informacji”, w tym przypadku faktu, że transfuzja krwi sankcjonowana jest potępieniem i wykluczeniem ze społeczności Świadków Jehowy.

No cóż, czy taka „teokratyczna strategia” wywodzi się od Boga, który „nie jest Bogiem nieporządku” (1Kor 14:33), czy też od Diabła, który „jest kłamcą i ojcem kłamstwa”? Czy jakieś kłamstwo może wywodzić się z Prawdy?"

Pozdrawiam!

źródło: "Krew? Dlaczego tak cenna?"
Autor: Paweł Mielewczyk.

#6 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2009-04-10, godz. 18:45

zapoznaj się z oświadczeniem, jakie złożyło Towarzystwo Strażnica przed Europejską Komisją Praw Człowieka



Czy ktos wie gdzie szukac oryginalnych dokumentow dotyczacych tej sprawy? Chodzi mi o linki do archiwow EKPC. Mentalnosc SJ pozwala im zamykac oczy na wszystko co z internetu bo to przeciez od "demonow" ja chce oryginalow by miec to czarne na bialym
Umbre Summum

#7 sk8terboy

sk8terboy

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 160 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-04-10, godz. 19:53

dołączam do prośby
Want to know how deep the rabbit hole goes?

#8 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-04-10, godz. 20:08

Oryginał jest zazwyczaj jeden :) W przypadku umów dwa a w szczególnych przypadkach trzy :) Zastanawiam się w jaki sposób szanowni przedmówcy zapewnią sobie dostęp do ORYGINAŁU :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#9 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-04-10, godz. 20:26

Niech jakiś śJ teraz powie, że jego religia, to nie destrukcyjna sekta!!!

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#10 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-04-10, godz. 20:28

Myślę, że w poszukiwaniu dokumentów warto sprawdzić tutaj: The Bulgarian Files

Dokument wskazany w artykule "Krzywoprzysięstwo Strażnicy" jest obecnie dostępny tutaj: link

Archiwalny artykuł poświęcony tej sprawie ("Kłopoty świadków Jehowy", "Rzeczpospolita"): link
.jb

#11 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-04-10, godz. 21:24

Proponuję następujący zapis w statucie WTS:

art. 101. Świadek Jehowy nie może przyjmować transfuzji krwi, pod groźbą wykluczenia ze społeczności
art. 101a. Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna :P

#12 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2009-04-10, godz. 21:25

Proponuję następujący zapis w statucie WTS:

art. 101. Świadek Jehowy nie może przyjmować transfuzji krwi, pod groźbą wykluczenia ze społeczności
art. 101a. Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna :P



Dobre.

I prawdziwe.
Umbre Summum

#13 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-04-10, godz. 22:50

Proponuję następujący zapis w statucie WTS:

art. 101. Świadek Jehowy nie może przyjmować transfuzji krwi, pod groźbą wykluczenia ze społeczności
art. 101a. Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna :P


:lol: :lol: :lol:

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#14 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-04-11, godz. 10:32

Witam serdecznie,
poniżej zamieszczam artykuł z broszury pt. "Krew. Dlaczego tak cenna?" która aktualnie znajduje się już w fazie ostatecznego składu i będzie niebawem dostępna w formie elektronicznej i (dla zainteresowanych) papierowej:

(...)
Pozdrawiam!

źródło: "Krew? Dlaczego tak cenna?"
Autor: Paweł Mielewczyk.

City
Czy ten cytat jest rzeczywiście fragmentem nowej broszury śJ, czy też czyjąś parodią tego, co robi WTS?
Czesiek

#15 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-04-11, godz. 11:56

Czy ten cytat jest rzeczywiście fragmentem nowej broszury śJ, czy też czyjąś parodią tego, co robi WTS?

Raczej przypuszczam, że nie jest to ani broszura ŚJ ani parodia broszury ŚJ ale publikacja polemiczna.

Coś na wzór "prowadzenie rozmów ze świadkami Jehowy na podstawie pism" (książka o tym tytule stanowi odpowiedź polemiczną na publikację ŚJ "prowadzenie rozmów na podstawie pism")

#16 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-04-11, godz. 14:28

Raczej przypuszczam, że nie jest to ani broszura ŚJ ani parodia broszury ŚJ ale publikacja polemiczna.

Coś na wzór "prowadzenie rozmów ze świadkami Jehowy na podstawie pism" (książka o tym tytule stanowi odpowiedź polemiczną na publikację ŚJ "prowadzenie rozmów na podstawie pism")

Zamiast przypuszczeń wolałbym odpowiedz daną przez City
Czesiek

#17 city

city

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano 2009-04-11, godz. 22:16

Witam serdecznie,
nie nie jest to kolejna broszura WTS. Jest to broszura pomagająca w rozmowach ze Świadkami Jehowy odnośnie kwestii krwi. Obecnie jest już przygotowana w formie umożliwiającej drukowanie w formie papierowej.

Pozdrawiam

#18 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-04-12, godz. 08:54

Przez kogo?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#19 city

city

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano 2009-04-14, godz. 11:32

Witam serdecznie,
broszura opracowana jest przede wszystkim przez sympatyków prawdy, którzy z początku zafascynowani naukami Świadków Jehowy w trakcie studium Biblii zaczęli odkrywać rażące nieścisłości nauk Towarzystwa Strażnica z Biblią. Broszura dotyczy krwi i jest zbiorem wniosków i spostrzeżeń do jakich doszli przede wszystkim członkowie AJWRB i tworzący broszurę. Pozycja jest już gotowa a na ukończeniu jest rozwinięcie dokładnie omawiające temat od strony Biblii.

Przy okazji mam do drogich forumowiczów prośbę:
czy macie gdzieś w swoich zasobach materiały dotyczące transfuzji krwi od strony medycznej? Na razie posiadamy przede wszystkim materiały z AJWRB ale one opierają się tylko na wypowiedziach dr. Doyla, a wiadomo że lepiej mieć informacje z kilku źródeł. Jeżeli nie posiadacie niczego czym moglibyście pomóc, oczywiście pozostaną google. Ponieważ jednak oprócz pracy edytorskiej wszyscy mamy własne życie - chciałbym oszczędzić czasu na szukanie.

I jeszcze jedno: przeglądając forum spostrzegłem pomysł napisania książki "Prowadzenie rozmów ze Świadkami Jehowy na podstawie Pism". Pomysł powstał w 2006 roku, ale śledząc wątek chyba później trochę przycichł? Czy książka powstała? Jeżeli nie to może warto by było do tego powrócić? Kwestia krwi jest już załatwiona. Kolejnymi broszurami o których myślimy to kwestia roku 1914 i kwestia Organizacji Bożej jako narzędzia Jehowy do realizacji planu zbawienia. Myślę, że opracowanie tematów polemicznych z ŚJ w formie papierowej i co więcej broszur odpowiadających sposobowi prezentacji treści broszurom WTS jest konieczne, ponieważ nie od dziś wiadomo, że do rzeczy w Internecie, albo drukowanych z Internetu Świadkowie Jehowy mają podejście takie jakie mają.

Pozdrawiam.

#20 city

city

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano 2009-04-14, godz. 17:18

Ok, utworzyłem już topik odnośnie broszury i opracowania, wrzuciłem już oba na serwer, w poniższym topiku jest link:

http://watchtower.or...?showtopic=5948




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych