Marcowa NSK podaje
#1
Napisano 2005-03-17, godz. 20:11
--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.
#2 Guest_Sebastian_Andryszczak_0609890909_*
Napisano 2005-04-01, godz. 07:07
"prawie do nieba wzięłaś mnie... na 144.000 nie załapałem się..." :-))
pozdr
Sebastian
#3
Napisano 2005-04-01, godz. 14:55
pieśni ROZRYWKOWE?
Kloo ma jakieś problemy z polską składnią. Nie pieśni rozrywkowe, tylko wersje rozrywkowe. Zapewne w stylu sacro-polo.
#4
Napisano 2005-04-01, godz. 18:44
Kloo ma jakieś problemy z polską składnią. Nie pieśni rozrywkowe, tylko wersje rozrywkowe. Zapewne w stylu sacro-polo.
Zuza, tak zawsze? Czy masz zły dzien?
Kloo chyba nie ma problemow z polska skladnia, nie napisal "piesni rozrywkowe", tylko wlasnie "w wersjach rozrywkowych", przywidziało Ci się. Sugestia: może przeczytaj, co ktoś napisał nim spróbujesz go wyśmiać? Jakimś cudem zupełnie nie zrozumiałaś o co chodzi w tym topicu...
Pozdrawiam wszystkich mniej i bardziej złośliwych komentatorów...
Czy tak musi być zawsze?
LN
#5
Napisano 2005-04-02, godz. 09:39
Kloo chyba nie ma problemow z polska skladnia, nie napisal "piesni rozrywkowe", tylko wlasnie "w wersjach rozrywkowych", przywidziało Ci się.
Kloo napisał(a):
o nowych wersjach rozrywkowych Piesni Kr.
Po polsku byłoby:
O nowych, rozrywkowych wersjach Pieśni Kr.
Składnia Kloo była nieprawidłowa i jak widać co najmniej jednemu czytelnikowi uniemożliwiła poprawne zrozumienie "o co chodzi w tym topicu".
Uwagi personalne zachowaj dla siebie.
EOT
#6
Napisano 2005-04-02, godz. 12:48
Składnia Kloo była nieprawidłowa i jak widać co najmniej jednemu czytelnikowi uniemożliwiła poprawne zrozumienie "o co chodzi w tym topicu".
Powiedzmy...
PS Przepraszam, ja w każdym razie najwidoczniej mialem zly dzien.
Pz
LN
#7
Napisano 2005-04-02, godz. 13:42
A w rzeczonej sprawie ??
Czy ktos zna miejsca przebywania takowych piesni?? ;-))
--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.
#8
Napisano 2005-04-06, godz. 08:28
Gdzie na Necie to nie wiem, ale mam kilka u siebie na kompie. Jak ktos by bardzo chciał posłuchać George Bensona i Celine Dion podśpiewujących Melodie Królestwa, to mogę wysłać na maila w mp3.Gdzie je mozna posluchac na necie czy moze wiecie moi kochani??
Pzdr.
A member of AJWRB group
#9
Napisano 2005-04-06, godz. 10:02
--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.
#10
Napisano 2005-04-06, godz. 12:07
#11
Napisano 2005-04-06, godz. 13:02
Niniejszym informujemy, że co prawda wiemy o istnieniu tych nagrań, ale nie wyraziliśmy zgody na ich wydanie i rozpowszechnianie. Prosimy ich nie kopiować z Internetu ani nie puszczać w obieg.
Można się zastanowić dlaczego? Przedmiotowe pieśni nie były nagrywane przez WTS, ale przez związanych ze Świadkami Jehowy muzyków, zatem WTS nie ma do nich żadnych praw [no chyba, że chodzi o sam tekst pieśni, ale tutaj tekściarze są anonimowi]. Sami autorzy tych nagrań puścili je w obieg, ponieważ z nieznanych przyczyn nie dogadali się z Brooklynem na ich oficjalne wydanie i rozpowszechnianie w zborach.
O złamaniu prawa mozna powiedzieć wtedy, gdy:
1. Prawa autorskie posiadałaby Strażnica, oraz
2. Gdyby ich wykonawcy wyraźnie się temu sprzeciwili.
Nic takiego miejsca nie ma, zatem nie widzę powodu żeby robić w tym temacie niepotrzebny szum.
Pzdr.
A member of AJWRB group
#12
Napisano 2005-04-06, godz. 13:27
USTAWA
z dnia 4 lutego 1994 r
o prawie autorskim i prawach pokrewnych
DZIENNIK USTAW Nr 24, poz. 83
Rozdział 3
Treść prawa autorskiego
Oddział 3
Dozwolony użytek chronionych utworów
Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego.
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje krąg osób pozostałych w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Zatem w świetle powyższego można udostępniać utwory lub materiały osobom związanym z nami "stosunkiem towarzyskim", czyli kumplom i znajomym, oczywiście bez zarabiania na tym.
Temat uważam za zamkniety.
Pzdr.
A member of AJWRB group
#13
Napisano 2005-04-07, godz. 10:10
#14
Napisano 2005-04-07, godz. 16:27
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#15
Napisano 2005-04-07, godz. 16:30
Mogę Ci ewentualnie podesłać na maila.
Pzdr.
A member of AJWRB group
#16
Napisano 2005-04-08, godz. 12:55
Pieśni nie mają tytułów
Pieśni ze śpiewnika który widziałam, miały tytuły. Ale nie w tym rzecz.
więc nie wiem w jaki sposób chcesz tego szukać w Sieci.
No właśnie chciałam po tytułach poszukać. Wpisując "Celine Dion 220" faktycznie chyba ich nie znajdę.
Mogę Ci ewentualnie podesłać na maila.
OK. Wysyłam PM.
#17
Napisano 2005-04-08, godz. 16:38
#18
Napisano 2005-04-11, godz. 17:31
Zrobiłam mały research i sytuacja wygląda tak:
Niewątpliwie krąży po świecie płyta zatytułowana George Benson & Friends - Kingdom Songs. Można ją nawet znaleźć w bazie freedb.org. Ale prawdę mówiąc to nie wiadomo o niej nic pewnego, bo płyta nie pojawia się w żadnym katalogu wydawniczym.
Jakość dźwięku też wygląda delikatnie mówiąc dość "półprofesjonalnie". Tzn. na pewno nie nagrał tego ktoś w domu na jamniku, ale też nie jest to profesjonalna robota. Dźwięk jest płaski, perkusja i inne instrumenty są sztuczne aż trzeszczą, a wokaliści śpiewają niedbale, zdarzają im się potknięcia intonacyjne itp. To wszystko skłania mnie ku tezie, że to jest po prostu wersja dopiero demo materiału.
Moja teoria jest taka, że muzycy (czy to rzeczywiście George Benson i Celine Dion przy takiej jakości materiału trudno ocenić) zrobili podejście do tego materiału, po czym projekt "ubito", natomiast ktoś wyniósł demówki ze studia, bo szkoda mu było włożonej pracy albo pomysłu.
Jest też inna możliwość - jeśli jest to materiał finalny, to zrobił to ktoś mający dostęp do w miarę profesjonalnego studia i umiejący jako tako śpiewać (i całkiem przyzwoicie technicznie, choć kiczowato aranżować), ale nie miał czasu/pieniędzy/zacięcia/ludzi do zrobienia tego profesjonalnie (przede wszystkim do poświęcenia zrobienia większej ilości take'ów ścieżek wokalnych i wybrania tych bez potknięć). A potem wypuścił pod szyldem znanych muzyków wiedząc, że w ten sposób szybciej się rozejdzie ;-)
#19
Napisano 2005-04-11, godz. 18:26
Co do Kingdom Songs to mam 10 nagrań, ale długo mi dzisiaj serwer ładował, więc wysłałem próbkę. Jak masz ochotę posłuchac więcej to wyslę przy najbliższej okazji.
Jeżeli zaś idzie o Twoją teorię, to faktycznie mogło to tak wyglądać. Być może chcieli od Strażnicy nawet jakieś pieniądze za to, co zrobili, a przynajmniej zwrot kosztów produkcji, a ponieważ WTS niechętnie wydaje swoje pieniądze, to mogło dojśc do konfliktu interesów i stąd to ogłoszenie w NSK.
Natomiast jakość dźwięku może być spowodowana nieprofesjonalnym upakowaniem tego do mp3, chociaż i tak wiadomo, że już samo mp3 obcina dość mocno tony wysokie i niskie, zatem automatycznie traci się na jakości. A jeżeli dodatkowo zrobisz to jakimś amatorskim programikiem, no to skutki sama widzisz...
W każdym razie jest to swoista ciekawostka w The Watchtower World.
Pzdr.
A member of AJWRB group
#20
Napisano 2005-04-12, godz. 12:47
Natomiast jakość dźwięku może być spowodowana nieprofesjonalnym upakowaniem tego do mp3, chociaż i tak wiadomo, że już samo mp3 obcina dość mocno tony wysokie i niskie, zatem automatycznie traci się na jakości. A jeżeli dodatkowo zrobisz to jakimś amatorskim programikiem, no to skutki sama widzisz...
Poniekąd masz rację, ale ja mam dobre ucho - jakość kompresji jakością kompresji (to zupełnie inna sprawa), ale w tym wypadku to jest po prostu kiepsko nagrane.
Jeżeli zaś idzie o Twoją teorię, to faktycznie mogło to tak wyglądać. Być może chcieli od Strażnicy nawet jakieś pieniądze za to, co zrobili, a przynajmniej zwrot kosztów produkcji, a ponieważ WTS niechętnie wydaje swoje pieniądze, to mogło dojśc do konfliktu interesów i stąd to ogłoszenie w NSK.
Ja myślę, że to nie o pieniądze poszło. Zauważ, że wszystkie nagrania WTS są anonimowe. Słyszałam kiedyś pieśni wydane w Niemczech (wydanie autoryzowane i rozprowadzane przez WTS), nagrane przez jakiegoś spiewaka w konwencji a'la Mieczysław Fogg ;-) - oczywiście jego personalia były okryte tajemnicą. To jest wręcz jakaś obsesja anonimowości. Podejrzewam więc, że WTS nie dał autoryzacji, bo:
a) artyści chcieli się podpisać własnymi nazwiskami,
albo
nawet jeśli zgodziliby się na wydanie anonimowe, to i tak byłoby zbyt łatwo ich rozpoznać.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych