Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zmiany w naukach SJ


  • Please log in to reply
51 replies to this topic

#1 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-07-25, godz. 10:56

Witam

W poradniku do sluzby polowej
Prowadzenie rozmow na podstawie pism
na str. 351 jest proba tlumaczenia przez SJ tzw nowego swiatla

Dlaczego z biegiem lat zdarzaly sie zmiany w naukach SJ
Biblia mowi ze Jehowa umozliwia swoim slugom coraz lepsze zrozumienie JEgo zamierzenia. Dlatego nawet prorocy, ktorzy z natchnienia Bozego spisali nie ktore fragmenty Biblii, nie rozumieli wszystkiego co pisali. Apostolowie Jezusa Chrystusa zdawali sobie sprawe zdawali sobie sprawe ze wielu rzeczy jeszcze nie rozumieja. Biblia mowi ze znajomosc prawdy miala znacznie wzrosnac w czasie konca. W miare lepszego zrozumienia czegos nieraz trzeba zmienic zdanie. SJ sa gotowi pokornie dokonywac tych zmian



czy waszym zdaniem jest to usprawiedliwienie dla nauk ktore glosili SJ
prosze abyscie dzielili sie znanymi wam odwolywanymi naukami, sprawdzimy czy maja one jakies uzasadnienie w/w slowach


nie wiem czy ktos juz inny o tym napisal wiec jesli sie powtarzam prosze admina o skasowanie tematu
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#2 smiglo00

smiglo00

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 4 Postów

Napisano 2009-07-25, godz. 17:41

Moze i faktycznie prorocy nie do konca rozumieli to co glosili, ale nie znaczy to ze glosili cos blednego. SJ glosza (wraz ze mna) czasami rzeczy ktorych nie rozumiemy lub rozumiemy a i tak sie zmieniaja (czyli wychodzi na to ze nei chodzi o zrozumienie jakiejs nauki ale o jej zmiane). Gdybysmy glosili rzeczy ktorych nierozumiemy to bysmy zorozumieli je pozniej a nie zmieniali tyle razy.
Jestem po nocnym dyrzuze ze zgoramdzenia i moge troche dziwnie pisac.

Użytkownik smiglo00 edytował ten post 2009-07-25, godz. 17:43


#3 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-07-25, godz. 21:54

Moze i faktycznie prorocy nie do konca rozumieli to co glosili, ale nie znaczy to ze glosili cos blednego. SJ glosza (wraz ze mna) czasami rzeczy ktorych nie rozumiemy lub rozumiemy a i tak sie zmieniaja (czyli wychodzi na to ze nei chodzi o zrozumienie jakiejs nauki ale o jej zmiane). Gdybysmy glosili rzeczy ktorych nierozumiemy to bysmy zorozumieli je pozniej a nie zmieniali tyle razy.
Jestem po nocnym dyrzuze ze zgoramdzenia i moge troche dziwnie pisac.





dzieki za odpowiedz. fajnie by bylo gdybys podal przyklady
pozdrawiam

Użytkownik pawel77 edytował ten post 2009-07-25, godz. 21:55

UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#4 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2009-07-26, godz. 08:07

pawel77 nie przypominam sobie by kiedykolwiek czy to Prorocy czy Apostołowie zmieniali, korygowali swoje nauki. Jestem ciekaw na czym 'Niewolnik' opiera tu swoje nauki. ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#5 metalowa_glowa

metalowa_glowa

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 75 Postów

Napisano 2009-07-26, godz. 09:47

odnoszę wrażenie, bardzo możliwe że mylne bo nie jestem wyśmienitym znawcą Biblii, że prorocy pisali rzeczy których nie rozumieli głównie z tego względu, że w wizjach/powidokach czy jakby tego nie nazywać, oglądali przyszłość i nie umieli wszystkiego nazwać, stąd też mogą się brać zmiany interpretacyjne polegające głównie na dopasowaniu rzeczywistości do tego co napisane i nadaniu odpowiedniego znaczenia (zazwyczaj po fakcie, bo tak to jest z proroctwami). Oczywiście nie chodzi mi o zmianę typu pięć na dziesięć.

#6 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2009-07-26, godz. 09:53

Witam

W poradniku do sluzby polowej
Prowadzenie rozmow na podstawie pism
na str. 351 jest proba tlumaczenia przez SJ tzw nowego swiatla



czy waszym zdaniem jest to usprawiedliwienie dla nauk ktore glosili SJ
prosze abyscie dzielili sie znanymi wam odwolywanymi naukami, sprawdzimy czy maja one jakies uzasadnienie w/w slowach


nauka o nowym świetle
1 światło (tak się sugeruje, lub czasami twierdzi np. strażnica o: strugach światła)pochodzi od Boga
2 pisze się o zrozumieniu, ale czy biblia pisze że wzrośnie? i u kogo? co rzeczywiście mówią cytaty?
a)jeżeli zrozumienie pochodzi od Boga to czy to: Bóg coraz lepiej rozumie biblie?
b)jeżeli nie pochodzi od Boga to co to za "poznanie i zrozumienie"
o czyjej pokorze mowa? rozumiem że tych, co dostają do wyuczenia się tzw. nowe światło , mają się wyuczyć i bez dyskusji i sprzeciwu wierzyć dalej w tych od których dostali.
moim zdaniem to jest wykręt a nie usprawiedliwia baśni i kłamstw głoszonych w IMIĘ BOŻE
nauk się nie odwołuje, je się zmienia
pytasz o przykłady
najlepszym świeżym przykładem jest pokolenie 1914 roku
lepiej zrozumiano błąd, kiedy pokolenie przeminęło więc pokornie skorygowano, na pogląd odżegnywany od czci i wiary w latach 60 XX w.
czy ta zmiana ma uzasadnienie w w słowach które cytujesz?
pozwolę sobie na żartobliwą odp.
tak
dlaczego?
otóż: o dniu i godzinie nikt nie wie tylko Ojciec
więc światło było dobre tylko z jakiś nieodgadnionych jeszcze przyczyn zmienił On datę i : wymarcie pokolenia nic nie zmienia
pokornie przyjmujemy nowe światło za które 40 lat temu niepokornych by wykluczono
"niech się dzieje wola nieba , z nią się zawsze zgadzać trzeba"

Użytkownik dawid1234 edytował ten post 2009-07-26, godz. 09:55


#7 Ktosia

Ktosia

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 169 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2009-07-26, godz. 11:16

Moze i faktycznie prorocy nie do konca rozumieli to co glosili, ale nie znaczy to ze glosili cos blednego. SJ glosza (wraz ze mna) czasami rzeczy ktorych nie rozumiemy lub rozumiemy a i tak sie zmieniaja (czyli wychodzi na to ze nei chodzi o zrozumienie jakiejs nauki ale o jej zmiane). Gdybysmy glosili rzeczy ktorych nierozumiemy to bysmy zorozumieli je pozniej a nie zmieniali tyle razy.
Jestem po nocnym dyrzuze ze zgoramdzenia i moge troche dziwnie pisac.

Wydaje mi się, że np. kwestia krwi czy transfuzji, ewoluująca w czasie, nie może być w żaden sposób tłumaczona na Twój sposób. To oczywiście tylko jeden z "wątpliwych" wątków u śJ.
Ktosia

"Czasem trzeba umrzeć, by urodzić się na nowo.
Czasem trzeba wiele stracić, by wyjść z podniesioną głową.
Nawet przestać wierzyć, by docenić wiary siłę.
Gdy przeczytasz tysiąc książek, czy zrozumiesz jedną chwilę?"

#8 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2009-07-26, godz. 11:56

kolejny, albo jak kto woli jeden z wielu przykładów migoczącego światła :

http://brooklyn.org....p?article_id=62
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#9 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-07-26, godz. 12:06

Czy istnieją jacyś chrześcijanie, którzy by nie korygowali interpretacji swych wierzeń? Ja nie znam takiego wyznania włącznie z wieloma naśladowcami Jezusa posiadającymi ducha Świętego.

... nie przypominam sobie by kiedykolwiek czy to Prorocy czy Apostołowie zmieniali, korygowali swoje nauki. Jestem ciekaw na czym 'Niewolnik' opiera tu swoje nauki. ;)


Jedną z ważnych nauk Jezusa było powtórne Jego przyjście. Mt 16:27 BT „Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi,... " Uczniowie Jezusa byli mocno zainteresowani datą, toteż pytali; 'kiedy to nastąpi'? (Mat 24:3) Odpowiedzi nie były jednoznaczne. Jednakże na podstawie niektórych wypowiedzi biblijnych dość mocno rozpowszechniło się przekonanie wśród naśladowców Jezusa, że nastąpi to za ich życia (por.Łuk 24:21).

Na jakiej podstawie żywili takie przekonanie? Otóż z wypowiedzi takich, jak te: Mt 24:34 NS „Zaprawdę wam mówię, że to pokolenie nigdy nie przeminie, dopóki się to wszystko nie stanie.” Mt 10:23 Bw „ (...) Zanim zdążycie obejść miasta Izraela, Syn Człowieczy przyjdzie.” Mk 9:1 BT „Mówił także do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy.”

W związku z tym, że naśladowcy Jezusa tak dalece rozpowszechnili błędną interpretację, że zaszła potrzeba ich skorygowania. Bóg posłużył się najpierw apostołem Pawłem, który podjął się wyprowadzić z błędnego przekonania Tesaloniczan (zob. 2 Tes 2 rozdz.).
Następnie być może w czasie gdy apostoł Piotr już nie żył, zaczęły zachodzić wątpliwości w wiarygodność proroctwa, że 'Piotr nie umrze', trzeba było wyjaśnić. Tym razem napisał Jan pod koniec I wieku. 21:23 NS „Wskutek tego wśród braci rozeszła się ta wypowiedź, że ów uczeń nie umrze. Jednakże Jezus nie rzekł im, iż on nie umrze, lecz: "Jeżeli moją wolą jest, aby on pozostał, aż przyjdę, to co tobie do tego?"”

najlepszym świeżym przykładem jest pokolenie 1914 roku
[lepiej] [gdy] zrozumiano błąd, kiedy pokolenie przeminęło więc pokornie skorygowano,

Powyższe zdarzenia niech posłużą jako analogia I i XX wieku.

czy waszym zdaniem jest to usprawiedliwienie dla nauk ktore glosili SJ


Odpowiedzią niech będzie, odpowiedzenie sobie; czy w I wieku chrześcijanie, którzy rozpowszechniali błędne przekonanie o ponownej obecności Jezusa za ich życia, zostali potraktowani jako fałszywi chrześcijanie? Czy raczej nadal cieszyli się uznaniem Bożym, gdy pokornie przyznali się do błędu i zmienili swe nastawienie do tego poglądu? Czy może podobnie zareagować Bóg do błędnych oczekiwań w naszych czasach?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#10 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-07-26, godz. 12:59

Czy wiec powielanie znanej i błednej nauki znanej z I.w jest stosowne dla Chrzescijan?

#11 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2009-07-26, godz. 15:43

Czy istnieją jacyś chrześcijanie, którzy by nie korygowali interpretacji swych wierzeń? Ja nie znam takiego wyznania włącznie z wieloma naśladowcami Jezusa posiadającymi ducha Świętego.


Jedną z ważnych nauk Jezusa było powtórne Jego przyjście. Mt 16:27 BT „Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi,... " Uczniowie Jezusa byli mocno zainteresowani datą, toteż pytali; 'kiedy to nastąpi'? (Mat 24:3) Odpowiedzi nie były jednoznaczne. Jednakże na podstawie niektórych wypowiedzi biblijnych dość mocno rozpowszechniło się przekonanie wśród naśladowców Jezusa, że nastąpi to za ich życia (por.Łuk 24:21).

Na jakiej podstawie żywili takie przekonanie? Otóż z wypowiedzi takich, jak te: Mt 24:34 NS „Zaprawdę wam mówię, że to pokolenie nigdy nie przeminie, dopóki się to wszystko nie stanie.” Mt 10:23 Bw „ (...) Zanim zdążycie obejść miasta Izraela, Syn Człowieczy przyjdzie.” Mk 9:1 BT „Mówił także do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy.”

W związku z tym, że naśladowcy Jezusa tak dalece rozpowszechnili błędną interpretację, że zaszła potrzeba ich skorygowania. Bóg posłużył się najpierw apostołem Pawłem, który podjął się wyprowadzić z błędnego przekonania Tesaloniczan (zob. 2 Tes 2 rozdz.).
Następnie być może w czasie gdy apostoł Piotr już nie żył, zaczęły zachodzić wątpliwości w wiarygodność proroctwa, że 'Piotr nie umrze', trzeba było wyjaśnić. Tym razem napisał Jan pod koniec I wieku. 21:23 NS „Wskutek tego wśród braci rozeszła się ta wypowiedź, że ów uczeń nie umrze. Jednakże Jezus nie rzekł im, iż on nie umrze, lecz: "Jeżeli moją wolą jest, aby on pozostał, aż przyjdę, to co tobie do tego?"”

Sory stary ale chyba nie załapałeś o czym jest ten wątek, ani tego co ja napisałem. Pokarz mi gdzie jakikolwiek PROROK czy APOSTOŁ nauczał coś co trzeba było SKORYGOWAĆ. Ty się odwołujesz do ich tłumaczenia ludziom, a przecież nie o tym mowa!!! I proszę zacznij być sobą bo jak piszesz "Na jakiej podstawie żywili takie przekonanie?" to czuję się jakbym czytał Strażnicę...

Użytkownik pawel r edytował ten post 2009-07-26, godz. 15:45

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#12 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2009-07-26, godz. 18:57

Czy istnieją jacyś chrześcijanie, którzy by nie korygowali interpretacji swych wierzeń? Ja nie znam takiego wyznania włącznie z wieloma naśladowcami Jezusa posiadającymi ducha Świętego.

[color="#00FF00"]nie wiem czy to istotne że religie fałszywe głoszą fałszywe doktryny, ale mieniąca się jedynym kanałem pozwala sobie na fałszywe interpretacje?[/color]


Jedną z ważnych nauk Jezusa było powtórne Jego przyjście. Mt 16:27 BT „Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi,... " Uczniowie Jezusa byli mocno zainteresowani datą, toteż pytali; 'kiedy to nastąpi'? (Mat 24:3) Odpowiedzi nie były jednoznaczne. Jednakże na podstawie niektórych wypowiedzi biblijnych dość mocno rozpowszechniło się przekonanie wśród naśladowców Jezusa, że nastąpi to za ich życia (por.Łuk 24:21).

[color="#00FF00"]cytat z Łukasza 24:21 trochę nie na temat, a ponadto nie uczynili Oni z tego doktryny której podważanie skutkowało wykluczaniem[/color]

Na jakiej podstawie żywili takie przekonanie? Otóż z wypowiedzi takich, jak te: Mt 24:34 NS „Zaprawdę wam mówię, że to pokolenie nigdy nie przeminie, dopóki się to wszystko nie stanie.” Mt 10:23 Bw „ (...) Zanim zdążycie obejść miasta Izraela, Syn Człowieczy przyjdzie.” Mk 9:1 BT „Mówił także do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy.”

W związku z tym, że naśladowcy Jezusa tak dalece rozpowszechnili błędną interpretację, że zaszła potrzeba ich skorygowania. Bóg posłużył się najpierw apostołem Pawłem, który podjął się wyprowadzić z błędnego przekonania Tesaloniczan (zob. 2 Tes 2 rozdz.).
Następnie być może w czasie gdy apostoł Piotr już nie żył, zaczęły zachodzić wątpliwości w wiarygodność proroctwa, że 'Piotr nie umrze', trzeba było wyjaśnić. Tym razem napisał Jan pod koniec I wieku. 21:23 NS „Wskutek tego wśród braci rozeszła się ta wypowiedź, że ów uczeń nie umrze. Jednakże Jezus nie rzekł im, iż on nie umrze, lecz: "Jeżeli moją wolą jest, aby on pozostał, aż przyjdę, to co tobie do tego?"”

Powyższe zdarzenia niech posłużą jako analogia I i XX wieku.
[color="#00FF00"]
wątpliwa analogia[/color]


Odpowiedzią niech będzie, odpowiedzenie sobie; czy w I wieku chrześcijanie, którzy rozpowszechniali błędne przekonanie o ponownej obecności Jezusa za ich życia, zostali potraktowani jako fałszywi chrześcijanie? Czy raczej nadal cieszyli się uznaniem Bożym, gdy pokornie przyznali się do błędu i zmienili swe nastawienie do tego poglądu? Czy może podobnie zareagować Bóg do błędnych oczekiwań w naszych czasach?
-- gambit


[color="#00FF00"]czy Ci błądzący w w pierwszym wieku uczynili z tego doktrynę za podważanie której wykluczyli Pawła apostoła?

[/color]

Użytkownik dawid1234 edytował ten post 2009-07-26, godz. 18:58


#13 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-07-26, godz. 19:21

Sory stary ale chyba nie załapałeś o czym jest ten wątek, ani tego co ja napisałem. Pokarz mi gdzie jakikolwiek PROROK czy APOSTOŁ nauczał coś co trzeba było SKORYGOWAĆ. Ty się odwołujesz do ich tłumaczenia ludziom, a przecież nie o tym mowa!!!

Założyciel tego wątku 'pawel77' nie pyta się, czy prorocy i inni pisarze którzy napisali coś w Piśmie Świętym należałoby coś poprawić, zmienić, lecz pyta się o ŚJ, dlaczego zmieniają interpretacje tychże natchnionych od Boga pisarzy. Więc przypominam o czym mowa.

Prowadzenie rozmow na podstawie pism
na str. 351 jest proba tlumaczenia przez SJ tzw nowego swiatla

Dlaczego z biegiem lat zdarzaly sie zmiany w naukach SJ

Gdybyś więc uważnie przeczytał mój poprzedni post, to byś się doczytał, że ja nie pisałem o korygowaniu pisarzy Biblii, lecz o tych, którzy ją czytali (zarówno w I jak i ostatnio), a źle rozumieli. Dlatego niech to inni ocenią kto nie załapał(pyt retorycznie)jak piszesz; ,,Sory stary ale chyba nie załapałeś o czym jest ten wątek,..."
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#14 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-07-26, godz. 19:47

Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem?

[color="#00FF00"]czy Ci błądzący w w pierwszym wieku uczynili z tego doktrynę za podważanie której wykluczyli Pawła apostoła?
[/color]

Ale wydaje się, że czynisz aluzje, do pochopnego wykluczania 'braci', którzy nie zgadzają się z niektórymi wierzeniami podawanymi przez WTS. Odpowiem tak, że w I wieku nikt nikogo nie wykluczył, ani Paweł źle pojmujących 'braci', ani źle pojmujący Pawła. Z podobnego powodu mam żal do WTS, że w sprawach kontrowersyjnych są zbyt ortodoksyjni i zbyt szybko wykluczają. Jest to przeciwieństwo podanego przykładu, pewnej tolerancji I wieku.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#15 HATTI

HATTI

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów

Napisano 2009-07-26, godz. 19:58

Jestem po nocnym dyrzuze ze zgoramdzenia i moge troche dziwnie pisac.


W jakim mieście miałeś wachtę, może Łódź?

#16 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2009-07-26, godz. 21:12

Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem?
Ale wydaje się, że czynisz aluzje, do pochopnego wykluczania 'braci', którzy nie zgadzają się z niektórymi wierzeniami podawanymi przez WTS. Odpowiem tak, że w I wieku nikt nikogo nie wykluczył, ani Paweł źle pojmujących 'braci', ani źle pojmujący Pawła. Z podobnego powodu mam żal do WTS, że w sprawach kontrowersyjnych są zbyt ortodoksyjni i zbyt szybko wykluczają. Jest to przeciwieństwo podanego przykładu, pewnej tolerancji I wieku.
-- gambit


czynię zarzut nie aluzję,
ponadto cytat z postu zaczynającego wątek: "nie rozumieli wszystkiego co pisali. Apostolowie Jezusa Chrystusa zdawali sobie sprawe zdawali sobie sprawe ze wielu rzeczy jeszcze nie rozumieja".
świadkowie zapewniają że to co głoszą to jedyna prawda "wkładana w ich usta przez Jehowę" to też doktryna świadków zamykająca umysły i dyskusję,
więc bez aluzji mogę napisać że: świadkowie stworzyli dogmat o nowym świetle , w celu bronienia się , czyli tak zwany niewolnik, broni się tym dogmatem przed krytyką, i znalazł tym samym narzędzie do utrzymania pozycji dominowania nad wiernymi

Użytkownik dawid1234 edytował ten post 2009-07-26, godz. 21:16


#17 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-07-27, godz. 11:16

witam

drogi gambicie pawel r napisal na temat
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#18 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-07-27, godz. 20:42

Sam Najwyższy zmienia swą własną decyzje.

Pokarz mi gdzie jakikolwiek PROROK czy APOSTOŁ nauczał coś co trzeba było SKORYGOWAĆ.

Jon 3:1 BT Pan przemówił do Jonasza po raz drugi tymi słowami: 2. Wstań, idź do Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam. 4. ... Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona. 10. Zobaczył Bóg czyny ich, że odwrócili się od swojego złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej.

Czy Jonasza trzeba oskarżyć o fałszywe prorokowanie, czy Boga o kłamstwo? Przecież nie sprawdziła się zagłada Niniwy. Jak widzisz z Biblii można odpowiedzieć niemal na każde pytanie, nie wnikając na poprawność analogiczną, co do niespełnionego Armagedonu.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#19 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2009-07-27, godz. 21:39

Sam Najwyższy zmienia swą własną decyzje.


Jon 3:1 BT Pan przemówił do Jonasza po raz drugi tymi słowami: 2. Wstań, idź do Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam. 4. ... Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona. 10. Zobaczył Bóg czyny ich, że odwrócili się od swojego złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej.

Czy Jonasza trzeba oskarżyć o fałszywe prorokowanie, czy Boga o kłamstwo? Przecież nie sprawdziła się zagłada Niniwy. Jak widzisz z Biblii można odpowiedzieć niemal na każde pytanie, nie wnikając na poprawność analogiczną, co do niespełnionego Armagedonu.
-- gambit


to proste
idź i głoś że zostanie zniszczona a nie jest to równoznaczne z zapewnieniem iż zniszczy
bluźnisz zarzucając Bogu kłamstwo

Użytkownik dawid1234 edytował ten post 2009-07-27, godz. 21:42


#20 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-07-27, godz. 21:57

nooo... a co mamy w "…"?

5 I uwierzyli mieszkańcy Niniwy Bogu, ogłosili post i oblekli się w wory od największego do najmniejszego.
6 Doszła ta sprawa do króla Niniwy. Wstał więc z tronu, zdjął z siebie płaszcz, oblókł się w wór i siadł na popiele.
7 Z rozkazu króla i jego dostojników zarządzono i ogłoszono w Niniwie co następuje: «Ludzie i zwierzęta, bydło i trzoda niech nic nie jedzą, niech się nie pasą i wody nie piją.
8 Niech obloką się w wory - <ludzie i zwierzęta> - niech żarliwie wołają do Boga! Niech każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości, którą [popełnia] swoimi rękami.
9 Kto wie, może się odwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, a nie zginiemy?»

10 Zobaczył Bóg czyny ich, że odwrócili się od swojego złego postępowania5. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej


proponuje widziec wiecej milosierdzia w słowach Boga.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych