odłaczeni, wykluczeni a zebrania Śj
#21
Napisano 2009-12-15, godz. 10:58
#22
Napisano 2009-12-15, godz. 15:27
Wyjątkowo sie z Tobą zgadzam. Lepiej w takiej sytuacji w ogóle się nie witać i poprzestać na neutralnym, ogólnym 'dzień dobry'.
Spotkałam się w zborze z inną sytuacją. Mianowicie...wykluczonej podano rękę, a ona zaczęła tłumaczyć się, że z nią nie wolno się witać, bo nie została jeszcze przyłączona do zboru. To jest dopiero wyćwiczenie przez Organizację - wiesz, gdzie jest twoje miejsce jako wykluczonego "w porządku Bożym".
Ja osobiście, kiedy jeszcze byłam w przenajświętszej, zawsze podchodziłam do ostatniego rzędu i witałam się z wykluczonymi! Kiedy nie chcieli podac ręki ściskałam ich "wbrew ich woli". Dla mnie to upokarzanie przez Organizację zawsze było nieludzkie!!!! Nigdy się z tym nie mogłam pogodzić!
#23
Napisano 2009-12-15, godz. 19:10
Wyjątkowo sie z Tobą zgadzam. Lepiej w takiej sytuacji w ogóle się nie witać i poprzestać na neutralnym, ogólnym 'dzień dobry'.No to ja znam taką sytuację ...Osobie w zborze nie podają ręki (bo pali) Osoba ta uważa że nie jest wykluczona ani odłączona...hm...mówi nieprawdę? Czy jednak jest wiecej powodów niewitania się? Zawiłe to wszystko
Spotkałam się w zborze z inną sytuacją. Mianowicie...wykluczonej podano rękę, a ona zaczęła tłumaczyć się, że z nią nie wolno się witać, bo nie została jeszcze przyłączona do zboru. To jest dopiero wyćwiczenie przez Organizację - wiesz, gdzie jest twoje miejsce jako wykluczonego "w porządku Bożym".
#24
Napisano 2009-12-15, godz. 23:08
Może pielęgnowanie urazy do brata lub siostry...trochę to dziecinne i mało dojrzałe postępowanie chrzescijańskie lub raczej pseudochrzescijańskie. Ale takie sytuacje mają miejsce w zborach śJ. Tylko po co ktoś idzie na zebranie skoro brakuje mu serdecznosci i życzliwości w stosunku współwyznawców, którzy go urazili lub którzy zbłądzili i zostali wykluczeni. Bo z tego, że ekskomunikowany okazuje skruchę lub przynajmniej pozytywne uczucia w stosunku do zborowników i pojawia się na zebraniach, należy się cieszyć. Ciepłe przywitanie z podaniem reki jest jak najbardziej na miejscu prawdziwego chrześcijanina, choć niekoniecznie zasadne dla ortodoksyjnego śJ.Czy jednak jest wiecej powodów niewitania się?
#25
Napisano 2009-12-16, godz. 08:09
Ale nie tylko to było niezręczne.Gdy pojawiłam się kilka razy z rzędu na zebraniach, natychmiast pojawił się wykład na służbie o tym jak traktować osoby wykluczone.Przez cały wykład czułam oczy wszystkich świadków na sobie .To było naprawdę niemiłe.
Użytkownik Elunia edytował ten post 2009-12-16, godz. 08:13
#26
Napisano 2009-12-16, godz. 08:15
#27
Napisano 2009-12-16, godz. 08:44
Nie wierzeJa osobiście, kiedy jeszcze byłam w przenajświętszej, zawsze podchodziłam do ostatniego rzędu i witałam się z wykluczonymi! Kiedy nie chcieli podac ręki ściskałam ich "wbrew ich woli". Dla mnie to upokarzanie przez Organizację zawsze było nieludzkie!!!! Nigdy się z tym nie mogłam pogodzić!
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#28
Napisano 2009-12-16, godz. 09:51
Qwerty jesteś wielka. Ja choć czułem podobnie, jak Ty nigdy nie zdobyłem się na taką odwagę... A jak reagowali na Twoje zachowanie pozostali w zborze, szczególnie starsi?Ja osobiście, kiedy jeszcze byłam w przenajświętszej, zawsze podchodziłam do ostatniego rzędu i witałam się z wykluczonymi! Kiedy nie chcieli podac ręki ściskałam ich "wbrew ich woli". Dla mnie to upokarzanie przez Organizację zawsze było nieludzkie!!!! Nigdy się z tym nie mogłam pogodzić!
Użytkownik Terebint edytował ten post 2009-12-16, godz. 09:51
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#29
Napisano 2009-12-16, godz. 11:12
Szczerze, mało mnie to obchodziło, ale jakoś nikt mi nigdy uwagi nie zwrócił, czyli to tylko taka nagonka , żeby zastraszyć wiernych i upodlić niewiernych......Qwerty jesteś wielka. Ja choć czułem podobnie, jak Ty nigdy nie zdobyłem się na taką odwagę... A jak reagowali na Twoje zachowanie pozostali w zborze, szczególnie starsi?
Ale według mojego pojęcia miłosierdzia, to, że ktoś wykluczony już wogóle decyduje się przyjśc na zebranie i usiąść w oślej ławce, to akt odwagi, wiary i samoukarania się za grzechy..... Więc miłosierdzie i traktowanie z miłością jest jak najbardziej wskazane.... A nie upadlanie do końca, UPADLANIE które zmienia się dopiero po MAGICZNYM słowie g... znaczącym Brat Siostra zostali przyłączeni do zboru I W TYM MOMENCIE już wszyscy lecą Ściskać i całować...... Jedna chwila, jedno słowo ODMIENIA CZŁOWIEKA z dobrego na złego lub ze złego na dobrego...... TO POWINNO BYĆ KARALNE
#30
Napisano 2010-09-10, godz. 20:12
#31
Napisano 2010-09-11, godz. 04:51
Ja , osobiście nazwałbym takie zachowanie -PRZYKŁADNYM ŻYCIEM CHRZEŚCIJAŃSKIM WG. NORM I ZASAD WTS .Jeszcze jedna z ich psychomanipulacji.A te puste owieczki stosują się do słów CK niczym roboty.Przypomina mi to tresurę psa:) siad:piesek siada i merda ogonkiem,aport:leci jak głupi przed siebie.śj mają podobnie tyle tylko,ze treserem jest Organizacja.
#32
Napisano 2010-09-12, godz. 08:02
Jedzie sobie ojciec, wykluczony, po dziecko na dworzec. Dziecko już nie takie dziecko, po 30 Mają już odjeżdżać gdy pociecha proponuj podwózkę komuś, kto nie ma jak wrócić do domu. Ojciec wykluczony, córeczka ŚJ, gość też ŚJ. W końcu gość otwiera drzwi do samochodu, wrzuca torbę i wsiada bez słowa... Ani dzień dobry, dobry wieczór ani "czy można się zabrać?", które byłoby neutralne, ale nic. Wsiada taki jak do swojego bez słowa. Ojciec jako człowiek opanowany zacisł zęby i w milczeniu podwiózł panicza, który przy wysiadaniu podziekował, ale biorąc pod uwagę sytuację z początku, to nie wiadomo czy podziękował siostrze ŚJ czy samochodowi, że go dowiózł, bo raczej do ojca się chyba nie odezwał
Oczywiście zgodzę się w 100%, że takie zachowanie, nie witanie się, jest oznakiem braku kultury, a Jezus na pewno nie był człowiek z brakiem kultury.
Oczywiście zacznie się tłumaczenie, że starsi mogą, zwykły głosiciel już nie (a podobno wszyscy są równi i nie ma hierarchii w Oeganizacji ).
#33
Napisano 2010-09-12, godz. 08:34
#34
Napisano 2010-09-12, godz. 08:55
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych