
Włochy: Starszy zboru prowadził dom publiczny
#21
Napisano 2010-02-06, godz. 20:49
#22
Napisano 2010-02-08, godz. 17:32
spóźniłeś sie z "przeprosinami"......................ten brat został zwolniony.............zatrzymano w areszcie domowym ,tych dwoje wspólników (z możliwością wychodzenia po zakupy i inne potrzeby)........!!Treść artykułów mówiąca o pracy w charakterze pracownika administracyjnego odnosi się do jego zatrudnienia na miejscowym Uniwersytecie, na wydziale medycznym. Inny wskazujący na to cytat:
Albo jeszcze lepiej – można zerknąć na stronę Uniwersytetu, by to potwierdzić: http://www.univ.trie...eo/persona/3627
W dodatku Furlan jest tam w grupie pracowników zajmujących się sprawami technicznymi, więc nie jest nawet trafne przypisywanie mu funkcji pracownika "od spraw medycznych".
W którym miejscu ktoś twierdzi, że był formalnie współwłaścicielem? Bycie wspólnikiem (zwłaszcza w przypadku działalności przestępczej) nie musi oznaczać, że prawnie był współwłaścicielem.
Nie mamy wiedzy, która by mogła stanowić podstawę do twierdzenia, że Furlan "nie miał bezpośredniego kontaktu z personelem". Cytowana w jednym z artykułów pracownica wspomniała o Furlanie, zetknęła się z nim. Ponadto w innym tekście pisano o tłumaczeniach Furlana, w których wypowiadał się on na temat pracy personelu: miał on na początku wyjaśniać policji, że usługi oferowane w gabinecie są w stu procentach legalne, natomiast podczas masaży tantrycznych (jak mówił) mogło dochodzić do ocierania się ciała osoby wykonującej masaż o ciało klienta, ale nie prowadziło to do aktu seksualnego.
ps.przeczytaj tytuł swojego "reportażu" a dowiesz się że nazwałeś tego brata wspólnikiem-współwłaścicielem(jak wolisz)tegoż przybytku....
.........i za tego rodzaju kłamstwo też są wyciągane sankcje ...........uważaj na swoich informatorów!
jeżeli chcesz "być"....rzetelnym informatorem..........bądź na bieżąco..........
Użytkownik ali1 edytował ten post 2010-02-08, godz. 18:14
#23
Napisano 2010-02-08, godz. 19:47
spóźniłeś sie z "przeprosinami"......................ten brat został zwolniony.............zatrzymano w areszcie domowym ,tych dwoje wspólników (z możliwością wychodzenia po zakupy i inne potrzeby)........!!
Jakimi przeprosinami? Coś Ci się pomyliło.
Proszę o źródło, w którym znajdziemy informację, że zarzuty wobec M. Furlana zostały przez policję/prokuraturę wycofane. Nigdzie takiej informacji nie widzę. Wszystko, co można znaleźć, to jedynie wzmianka, że wyjątkowo zezwolono Furlanowi na opuszczanie aresztu domowego, ale jedynie po to, by mógł on chodzić do pracy (to informacja z 3 lutego br.), a to przecież niczego w kwestii wcześniejszych zarzutów nie zmienia. Pozostali oskarżeni w tej sprawie także mają prawo do kontaktów z rodziną oraz wychodzenia z domu, jeżeli jest to niezbędne (w tym między innymi w celu zaopatrzenia się w żywność).
Nie, nie żadnym "wspólnikiem-współwłaścicielem", lecz po prostu wspólnikiem. Takie ujęcie sprawy uzasadnia fakt, że całej trójce postawiono zarzuty, które określiły tych ludzi właśnie jako wspólników w przestępczym interesie.ps.przeczytaj tytuł swojego "reportażu" a dowiesz się że nazwałeś tego brata wspólnikiem-współwłaścicielem(jak wolisz)tegoż przybytku....
Ja opieram się na tym, co o tej sprawie piszą media, które bazują na informacjach udostępnianych przez policję. Natomiast w tym, co Ty tutaj piszesz nie znajduję żadnych argumentów, dowodów czy źródeł, które by wspierały generowane przez Ciebie zarzuty..........i za tego rodzaju kłamstwo też są wyciągane sankcje ...........uważaj na swoich informatorów!
jeżeli chcesz "być"....rzetelnym informatorem..........bądź na bieżąco..........
#24
Napisano 2010-08-15, godz. 20:36
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych