Nowy Sącz: żadnej krwi nie chcę... czyli wielkie wyzwanie dla lekarzy
Wczoraj 16:00:21
Przemysław Kamiński ma niespełna 26 lat. Od kilku lat walczy z chorobą i z... lekarzami, którzy - jak twierdzi - nie chcą respektować jego prawa do życia zgodnie z zasadami, jakie nakazuje mu religia. Ma żal między innymi do medyków z sądeckiej lecznicy, którzy odmówili mu leczenia na jego warunkach. Jest świadkiem Jehowy. Jednym ze 130 tysięcy w Polsce. Dla lekarzy ratowanie życia każdego z tych ludzi to nie lada wyzwanie, bo świadkowie Jehowy nie godzą się ani na transfuzję krwi, ani nawet na kurację z wykorzystaniem ich własnej, wcześniej pobranej krwi. Są ludźmi głęboko religijnymi.
Przekonanie, że krew jest święta, wywiedli z Biblii. Niektóre jej wersety interpretują jako rygorystyczny zakaz przyjmowania krwi, która w dowolnym momencie znalazła się poza ciałem.
Dwa lata temu pan Przemysław przeszedł operację wycięcia woreczka żółciowego. W styczniu tego roku stwierdzono u niego ostre zapalenie trzustki.
- Z powodu moich dolegliwości miałem zalecenie wykonania biopsji wątroby. Bardzo rzadko, ale zdarza się, że podczas takiego zabiegu może wystąpić krwawienie. Moje stanowisko jest jednoznaczne. Nawet gdyby zagrażało to mojemu życiu, nie godzę się na transfuzję krwi. Uważam, że pacjent ma prawo decydować o swoim życiu i sposobie leczenia. Niestety, wielu lekarzy uważa inaczej.
Nasz rozmówca nosi podpisane przez siebie i dwóch świadków oświadczenie woli, w którym jest napisane: "W żadnym wypadku nie wyrażam zgody na transfuzję krwi (...) nawet, gdyby w ocenie lekarzy było to konieczne dla ratowania mojego życia. Odmawiam zabiegów z wykorzystaniem mojej własnej krwi".
Jest przekonany, że ten dokument powinien być wiążący dla lekarzy, w sytuacji gdy staną przed koniecznością podejmowania decyzji o sposobie ratowania pacjenta w kryzysowej sytuacji związanej z jego chorobą.
- Nie mam pojęcia, dlaczego w Nowym Sączu nie zgodzono się respektować mojej woli. Uważam, że to lekceważenie praw pacjenta - podkreśla Przemysław Kamiński.
Tak wygląda jedna strona tego problemu z pogranicza etyki i prawa. Druga strona związana jest ściśle z zawodową misją lekarzy, którzy - jak się okazuje - respektując wolę Przemysława Kamińskiego, mogą się narazić na prokuratorskie zarzuty.
- Pamiętam tego pacjenta, ale nie mogę mu powiedzieć nic więcej ponad to, że nasza praca polega na ratowaniu zdrowia i życia ludzi. Jestem niemal pewien, że lekarz, który nie wykonałby transfuzji, gdy byłoby takie wskazanie, zostałby oskarżony o zaniechanie - mówi Artur Puszko, dyrektor szpitala w Nowym Sączu.
Jego obawy podziela prokurator Ludwik Huzior, jeden z oskarżycieli podległych nowosądeckiej "okręgówce". W rozmowie z nami powtórzył słowa dyrektora szpitala.
- Obowiązkiem lekarzy jest ratowanie życia. W przypadku zaniechania zabiegu narażają się na zarzuty - mówi.
Przemysław Kamiński trafił w końcu do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie.
- Spotkałem się tutaj z niezwykle wspaniałomyślnym personelem. Jestem przekonany, że będą mnie leczyć, respektując moją wolę i uważam, że oświadczenie woli, jakie noszę przy sobie, powinno zwalniać lekarzy z odpowiedzialności prawnej w przypadku śmierci pacjenta. Tak jest w Stanach Zjednoczonych i tak powinno być w Polsce - mówi pacjent.
W Stanach Zjednoczonych problem dotyczy kilku milionów ludzi, a tamtejsi lekarze podzielili się na dwa obozy. Jedni w ogóle odmawiają leczenia chorych, którzy są świadkami Jehowy, a inni traktują każdy taki przypadek jako osobiste, ambitne wyzwanie - wyleczyć, respektując ograniczenia, jakie stawia medycynie wyznanie chorego. Uczą się dostosować do tych ograniczeń.
--
źródło
wiadomosci24.pl
Nowy Sącz: "żadnej krwi nie chcę... czyli wielkie wyzwanie dla lekarzy"
#1
Napisano 2010-02-06, godz. 21:47
#2
Napisano 2010-02-06, godz. 22:39
#3
Napisano 2010-02-08, godz. 12:55
http://watchtower.org.pl/forum/index.php?/topic/4933-rozmowy-w-toku/page__pid__91399__st__0&#entry91399
to ten sam?
http://www.przemyslawkaminski.pl/
Najwyraźniej to ta sama osoba. Reklamuje teraz ten artykuł w różnych miejscach sieci. Kilka słów o nim także tutaj: link
Był ambasadorem klubu "Krewniacy" ;/
#4
Napisano 2010-02-08, godz. 13:23
Żeby go jeszcze chwaliła "przyjaciółka" to bym może i uwierzył. Zakochała sie laska lata po internecie i go wychwala pod niebiosa... ale ten "przyjaciel Przemka" to chyba sam Przemek z własną autoreklamą...Najwyraźniej to ta sama osoba. Reklamuje teraz ten artykuł w różnych miejscach sieci. Kilka słów o nim także tutaj: link
Był ambasadorem klubu "Krewniacy" ;/
http://gorzow.gazeta...iech_placi.html
a powyższy link dowodzi albo zwykłego pieniactwa albo tego że Pan Przemek ma (nazwijmy to tak) nietypowy pomysł dotyczący zarabiania na własne utrzymanie. W tym kontekście procesowanie sie ze szpitalem o transfuzje nabiera wymiaru nie tyle ideowego co biznesowego.
#5
Napisano 2010-02-08, godz. 14:57
Żeby go jeszcze chwaliła "przyjaciółka" to bym może i uwierzył. Zakochała sie laska lata po internecie i go wychwala pod niebiosa... ale ten "przyjaciel Przemka" to chyba sam Przemek z własną autoreklamą...
http://gorzow.gazeta...iech_placi.html
a powyższy link dowodzi albo zwykłego pieniactwa albo tego że Pan Przemek ma (nazwijmy to tak) nietypowy pomysł dotyczący zarabiania na własne utrzymanie. W tym kontekście procesowanie sie ze szpitalem o transfuzje nabiera wymiaru nie tyle ideowego co biznesowego.
Skąd sie biora tacy ludzie? Młody człowiek który chyba za swój cel zyciowy obrał nękanie innych procesami.
#6
Napisano 2010-02-08, godz. 17:15
Takiemu chciałoby się wzorem George Busha juniora powiedzieć: "sio!"
#7
Napisano 2010-02-16, godz. 22:38
Współczuję mu choroby, widać że bardzo schudł. Ale z twarzy - to na pewno on, ten sam co zawsze.
Użytkownik ble edytował ten post 2010-02-16, godz. 22:43
#8
Napisano 2010-03-07, godz. 02:44
"Jak długo mam czekać na pomoc?"
#9
Napisano 2010-03-07, godz. 07:31
człowiek jest niepoważny albo umysłowo chory.
O ile w pierwszym przypadku należy go ignorować w drugim trzeba go leczyć.
#10
Napisano 2010-05-11, godz. 14:57
[26.02.2010] Dylematy związane z transfuzją krwi (materiał audio)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych