Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pamiątka 2010?


  • Please log in to reply
48 replies to this topic

#41 Jozek

Jozek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 151 Postów

Napisano 2010-04-17, godz. 13:37

To sie ciesz, że przyszli ;) Taki ich jest teokratyczny obowiązek, takie mają rady, a mimo to do mojej znajomej nikt nie podszedł aby ją zaprosić na pamiątkę :) Każdy ma swoje osobiste rady ;)

#42 skywalker

skywalker

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 194 Postów

Napisano 2010-04-20, godz. 04:55

Niedawno szedłem z narzeczoną i minął nas starszy który jest w zborze do którego należałem. Widząc nas uśmiechniętych sam się uśmiechnął ale chwilę potem chyba włączyły mu się "teokratyczne hamulce" i spuszczając głowę poszedł dalej...


No to nie chcę cię martwić ble, ale chyba jesteś na liście osób, które mogą myśleć o powrocie do Organizacji. :)
Powodem tego może być to, że pojawił się jakiś starszy albo NO, któremu rozwiązanie twojej sprawy nie do końca się spodobało i może chcą cię bracia zrehabilitować ?

Ale powiedz teraz tak szczerze - gdyby ci to zaproponowali - wróciłbyś ?
Nie ważne na którym piętrze jesteś, gdy zatniesz się w windzie. I tak jesteś bez wyjścia.

#43 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2010-04-21, godz. 19:11

No to nie chcę cię martwić ble, ale chyba jesteś na liście osób, które mogą myśleć o powrocie do Organizacji. :)
Powodem tego może być to, że pojawił się jakiś starszy albo NO, któremu rozwiązanie twojej sprawy nie do końca się spodobało i może chcą cię bracia zrehabilitować ?

Ale powiedz teraz tak szczerze - gdyby ci to zaproponowali - wróciłbyś ?


Nie wiadomo jaki jest powód. Z pewnych informacji które uzyskałem na KS wynika, że podobno to właśnie NO zainicjował powołanie KS wobec mojej osoby. Myślę, że przyczyna jest trochę inna, tzn. moje odwołania z dowodami do Nadarzyna, ex nadal broiła (chłopak, seks, przyznała się do tego pewnej siostrze), starsi zaczęli się jej czepiać to się odłączyła więc wszystko stało się jeszcze bardziej ewidentne. Więc zrobił się problem bo prawda która była od dawna oczywista dała o sobie znać ze zdwojoną siłą więc kombinują co tu teraz zrobić żeby wszystko załagodzić. Może jednak NO teraz zauważył ten problem i coś podpowiedział. Rzecz ciekawa, że żaden ze starszych którzy wchodzili w skład KS się u mnie nie pojawił.

Jednak nie wiadomo - może to było rutynowe działanie, zaproszenie na Pamiątkę, na wykład popamiątkowy - do wszystkich ludzi się z tym idzie. A że ja byłem "po drodze" i nie mam etykiety odstępcy... Właśnie to mnie ciekawi najbardziej - czy przychodzili dlatego, żeby załagodzić ze mną stosunki czy tylko dlatego że zapraszali na Pamiątkę i wykład popamiątkowy. Nie wiadomo czy znowu przyjdą. Mogą nie przyjść, zwłaszcza jeśli nie będą mieli do tego powodu typu głoszenie od domu do domu.

Może i bym wrócił. Ale niech nie liczą na nie wiadomo jakie zaangażowanie z mojej strony. Jednak z tego co wiem nie przyłącza się wykluczonych którzy w ogóle nie chodzą na zebrania. W końcu to wykluczony musi starszym pokazać jak "naprawia więź z Bogiem" i "odzyskuje zdrowie duchowe".

Użytkownik ble edytował ten post 2010-04-21, godz. 20:55


#44 skywalker

skywalker

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 194 Postów

Napisano 2010-04-21, godz. 19:35

Powiem ci, że niektóre komitety o których słyszałem to parodia komitetu sądowniczego nawet w wydaniu książki "ZWAŻAJCIE".
Dlatego celem Nadzorcy Obwodu , a szczególnie Nadzorcy Okręgu jest badanie takich nieprawidłowości i wyciąganie ewentualnych wniosków.

Osoby z twojego KS nie pojawiają się u Ciebie , bo są pewnie zbyt dumne by powiedzieć przepraszam i przyznać się do winy.

Jakby nie było to życzę Ci przede wszystkim trzeźwej oceny sytuacji, bo chyba ona jest tu najbardziej potrzebna żeby odróżnić prawdziwe miłosierdzie Boże od "miłosierdzia" niektórych "życzliwych" ludzi.

Trzymaj się
Nie ważne na którym piętrze jesteś, gdy zatniesz się w windzie. I tak jesteś bez wyjścia.

#45 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2010-04-21, godz. 19:47

Osoby z twojego KS nie pojawiają się u Ciebie , bo są pewnie zbyt dumne by powiedzieć przepraszam i przyznać się do winy.


A może po prostu nie pojawiają się dlatego, że ich teren głoszenia jest gdzie indziej. A nie przeprosiliby - to wiem na pewno. Organizacja chyba nikogo nigdy nie przeprosiła co jest skandalem. Zwłaszcza jeśli chodzi o kwestię krwi w związku z czym powinni przeprosić rodziny zmarłych osób lub pokrzywdzone osoby które padły ofiarą "starego światła" dotyczącego zakazu przyjmowania frakcji krwi. Dzisiejsza "kwestia sumienia" w decyzji o ich przyjęciu to tylko żenujące próby załagodzenia tej skandalicznej sytuacji - "wtedy nie było wolno, teraz też nie wolno ale w pewnych przypadkach wolno"...

Jakby nie było to życzę Ci przede wszystkim trzeźwej oceny sytuacji, bo chyba ona jest tu najbardziej potrzebna żeby odróżnić prawdziwe miłosierdzie Boże od "miłosierdzia" niektórych "życzliwych" ludzi.


Sytuację oceniłem już dawno. Dlatego nie mam zamiaru przyjść na zebranie bo w ten sposób bym pokazał, że jednak zgadzam się z oczerniającym mnie zdaniem tych "miłosiernych" i "życzliwych" ludzi. Nie człowiekowi chcę służyć lecz Bogu. Ponadto nie zależy mi na przyłączeniu.

Użytkownik ble edytował ten post 2010-04-21, godz. 20:36


#46 skywalker

skywalker

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 194 Postów

Napisano 2010-04-21, godz. 19:48

więc twoje słowa :

Może i bym wrócił. Ale niech nie liczą na nie wiadomo jakie zaangażowanie z mojej strony.


uznaję za niebyłe i wykreślam ze stenogramu :)
Nie ważne na którym piętrze jesteś, gdy zatniesz się w windzie. I tak jesteś bez wyjścia.

#47 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2010-04-21, godz. 19:56

więc twoje słowa :



uznaję za niebyłe i wykreślam ze stenogramu :)


Napisałem "może". Być może wróciłbym jeśli uzyskałbym sensowne wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz decyzję o przyłączeniu (w moim domu lub podczas spotkania ze starszym lub starszymi z KS w jakimś umówionym miejscu) lecz bez uprzedniego uczęszczania na zebrania. Decyzja o przyjęciu propozycji przyłączenia jest więc w dużym stopniu uzależniona od tego, w jaki sposób będą mnie dalej traktować oraz czy podejmą decyzję o przyłączeniu mnie. Oczywiście to ja wtedy podejmę ostateczną decyzję czy chcę być znowu ŚJ czy nie.

Jednak nie przewiduję by bez uczęszczania na zebrania udzielono mi jakichkolwiek wyjaśnień oraz przyłączono. Ewentualnie mógłbym się spodziewać samych wyjaśnień, do przyłączenia pewnie będą wymagać chodzenia na zebrania. Jeśli jednak udzielą mi sensownych wyjaśnień i zaproponują natychmiastowe przyłączenie to może się zgodzę. Dopiero wtedy mogę zacząć chodzić na zebrania.

Ponadto mam narzeczoną katoliczkę a z tego co wiem kandydat na przyłączonego (podobnie jak kandydat do chrztu) powinien stosować się do wszystkich przepisów organizacji (również do tego który mówi o spotykaniu się tylko "w Panu") więc tym bardziej nie przewiduję przyłączenia. A kłamać nie będę bo nie chcę, zresztą i tak mnie z nią widują.

Pisząc "nie zależy mi na przyłączeniu" miałem na myśli to, że nie zależy mi na tym, żebym miał sam o to pierwszy zabiegać (albo w ogóle) czy nawet żeby oni sami przyszli do mnie i mnie przyłączyli. Może pozostać tak jak jest. Mi nie zależy. Gdyby mi zależało to pewnie już dawno byłbym przyłączony bo sam bym się o to postarał. Ale nie tędy droga. Ludzie muszą być odpowiedzialni (przynajmniej w pewnym sensie) za to co mówią i robią. Mam na myśli starszych z KS.

Jeśli spotkam się z życzliwym i należytym potraktowaniem mej osoby to na pewno moja opinia na ich temat będzie lepsza.

Użytkownik ble edytował ten post 2010-04-21, godz. 21:13


#48 Jozek

Jozek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 151 Postów

Napisano 2010-04-22, godz. 09:07

Byś może publikacje mówią o "spotykaniu się w 'Panu'", ale Biblia mówi o "pobieraniu się w Panu", chociaż jest różnica, to zawsze jest to pewną kwestią "ale". Z tego co mi wiadomo, chociaż nie czytałem tej Strażnicy osobiście, są rady aby osoby wykluczone/odłączone z własnej decyzji, zapraszać na pamiątkę i wykład po pamiątkowy. Oczywiście, uczęszczanie na zebrania, wskazane :)

#49 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2010-04-22, godz. 16:11

są rady aby osoby wykluczone/odłączone z własnej decyzji, zapraszać na pamiątkę i wykład po pamiątkowy. Oczywiście, uczęszczanie na zebrania, wskazane :)


Dlatego nie sądzę że przyszli dwa razy do mnie z innych powodów niż do reszty ludzi. Przychodzą do wszystkich i również do mnie bo tak trzeba. A "przy okazji" mogą kogoś przyłączyć, jeśli ten zdecyduje się znowu chodzić na zebrania. A ja nie chcę "okazji". Nie chcę zacząć chodzić na zebrania i nie chcę okazywać skruchy za coś czego nie zrobiłem. Chcę sensownych wyjaśnień tej chorej sytuacji.

Użytkownik ble edytował ten post 2010-04-22, godz. 16:47





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych