Skocz do zawartości


Zdjęcie

Podróże służbowe członków CK i rodziny Betel


  • Please log in to reply
36 replies to this topic

#21 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-06-21, godz. 07:33

Ale jak ktoś tu słusznie zauważył nie wyobrażamy sobie Jezusa w klasie Biznes, podczas gdy inni podróżują w EKO.

Ale szatę nosił taką, że losy o nią rzucali, zamiast jak zwykle podzielić się materiałem.

Pewnie mógł ją sprzedać i dać na tych z EKO. Ale nie sprzedał.

Użytkownik [db] edytował ten post 2010-06-21, godz. 07:33

[db]

#22 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-21, godz. 08:01

Ale szatę nosił taką, że losy o nią rzucali, zamiast jak zwykle podzielić się materiałem.

Pewnie mógł ją sprzedać i dać na tych z EKO. Ale nie sprzedał.



jadł i spał też za darmo, dlatego tak wielu chce brac z niego przykład ;)
Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#23 malinowa7

malinowa7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 438 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2010-06-21, godz. 08:45

A głosujesz na Korwina?


To nieco nietaktowne pytanie, ale odpowiem: nie. :lol:

#24 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2010-06-21, godz. 16:40

Akurat mam za sobą kilkunastogodzinny lot w klasie ekonomicznej. I powiem, że jak miałbym tak podróżować regularnie i jeszcze mając 80 lat na karku, to chyba bym podziękował dość szybko. Latanie klasą biznes przez starszych panów z CK w pełni rozumiem. Natomiast hotele 5-gwiazdkowe niekoniecznie.

#25 nauti

nauti

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 38 Postów

Napisano 2010-06-22, godz. 22:17

Akurat mam za sobą kilkunastogodzinny lot w klasie ekonomicznej. I powiem, że jak miałbym tak podróżować regularnie i jeszcze mając 80 lat na karku, to chyba bym podziękował dość szybko. Latanie klasą biznes przez starszych panów z CK w pełni rozumiem. Natomiast hotele 5-gwiazdkowe niekoniecznie.


A dlaczego hotele 5* nie? W tych 3-gwiazdkowych nie ma klimy albo innych dobrodziejstw. A przecież w takim wieku jak za gorąco też niedobrze, źle na serce wpływa.

Myślę, że wszyscy rozumiemy w czym rzecz. Nie chodzi o te parę tysięcy dolarów wydane w ten czy inny sposób przez jednego czy nawet wszystkich członków CK. Niech im na zdrowie wyjdzie. Chodzi o zasady i obraz, który oni kreują na łamach czasopism, w które to nakazuje się wręcz wierzyć. Po prostu zwykły zjadacz strażnicowego chleba doznaje pewnego szoku czytając artykuł o prezesie na Malcie. Dziwiłbym się gdyby organizacja o tak potężnym majątku wysyłała prezesów po świecie autobusami. Rzecz w pewnym dysonansie pomiędzy rzeczywistością a tą kreowaną na studium strażnicy. Nie da się uniknąć stwierdzenia, że w tej czy innej organizacji jest podział na bogatych i tych biednych. Jedni i drudzy czytając werset o wdowie i wrzucanych groszach myślą i czują co innego.

O tych niepokojach myślowych pisał Raymond Franz i doskonale go rozumiem.

#26 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-06-23, godz. 09:09

A dlaczego hotele 5* nie? W tych 3-gwiazdkowych nie ma klimy albo innych dobrodziejstw. A przecież w takim wieku jak za gorąco też niedobrze, źle na serce wpływa.

No właśnie.

Ktoś, komu samolot i hotel kojarzą się tylko i wyłącznie z wyjazdem na wakacje, nie zrozumie co znaczy komfort podróżowania i noclegu dla człowieka, który ze względów zawodowych pół życia musi spędzić w samolotach i hotelach. To co wydaje się luksusem na dwutygodniowym urlopie, w sytuacji kiedy jesteś w rozjazdach przez kilka miesięcy a równocześnie musisz pracować, robi się zaledwie minimum warunków niezbędnych do jako takiego funkcjonowania. A jeśli jeszcze masz 70+ lat...
[db]

#27 skywalker

skywalker

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 194 Postów

Napisano 2010-06-23, godz. 17:44

nie zrozumie co znaczy komfort podróżowania i noclegu dla człowieka, który ze względów zawodowych pół życia musi spędzić w samolotach i hotelach.


no właśnie - czy musi ???

A jeśli jeszcze masz 70+ lat...


To na emeryture !!!
Nie ważne na którym piętrze jesteś, gdy zatniesz się w windzie. I tak jesteś bez wyjścia.

#28 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-06-23, godz. 23:47

no właśnie - czy musi ???

Skoro oczekuje wizyty braci z Ciała na swoim zgromadzeniu i uważa to za coś dobrego i pożądanego to byłoby uczciwie, gdyby sobie zdawał też sprawę z tego ile to kosztuje.

To na emeryture !!!

Ale przecież to takie budujące, widok tych staruszków na podium. I to mrowienie na plecach, że to Oni, z Ciała, Namaszczeni, prawie boscy, ci co im sam Dżihowa Strażnicę dyktuje. Nie mów, że nie czułeś nigdy tej atmosfery.
[db]

#29 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-24, godz. 06:24

Skoro oczekuje wizyty braci z Ciała na swoim zgromadzeniu i uważa to za coś dobrego i pożądanego to byłoby uczciwie, gdyby sobie zdawał też sprawę z tego ile to kosztuje.


Ale przecież to takie budujące, widok tych staruszków na podium. I to mrowienie na plecach, że to Oni, z Ciała, Namaszczeni, prawie boscy, ci co im sam Dżihowa Strażnicę dyktuje. Nie mów, że nie czułeś nigdy tej atmosfery.



w sumie tak cię czytam db i teraz zajarzyłem (nie mam takiej ikonki jak jb, ha ha ha)
rozpatrujesz temat od strony zamknietego, hermetycznego swiata i w tym wypadku masz rację, nie mozna miec zadnych pretensji. dopiero jak ktos jest na zewnątrz widzi bezsens.

ty akurat z racji bycia tam i teraz tu, masz mozliwosc swobodnego przemieszczania sie przez hermetyczną zasłonę, jak rowniez poszybowania po za i spojrzenia z perspektywy.

ja zresztą też, jak widać.

widać? :)
Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#30 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-06-24, godz. 07:54

widać? :)

:-)
[db]

#31 skywalker

skywalker

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 194 Postów

Napisano 2010-06-24, godz. 08:37

Skoro oczekuje wizyty braci z Ciała na swoim zgromadzeniu i uważa to za coś dobrego i pożądanego to byłoby uczciwie, gdyby sobie zdawał też sprawę z tego ile to kosztuje.


Ale przecież to takie budujące, widok tych staruszków na podium. I to mrowienie na plecach, że to Oni, z Ciała, Namaszczeni, prawie boscy, ci co im sam Dżihowa Strażnicę dyktuje. Nie mów, że nie czułeś nigdy tej atmosfery.


drogi db - mam nadzieję że z twoich słów bije choć nieco sarkazmu :)
w przeciwnym razie już cię nie lubię :)))
Nie ważne na którym piętrze jesteś, gdy zatniesz się w windzie. I tak jesteś bez wyjścia.

#32 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-06-24, godz. 08:40

drogi db - mam nadzieję że z twoich słów bije choć nieco sarkazmu :)
w przeciwnym razie już cię nie lubię :)))

Sarkazm to moje drugie imię.
[db]

#33 nauti

nauti

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 38 Postów

Napisano 2010-06-24, godz. 21:20

No właśnie.

Ktoś, komu samolot i hotel kojarzą się tylko i wyłącznie z wyjazdem na wakacje, nie zrozumie co znaczy komfort podróżowania i noclegu dla człowieka, który ze względów zawodowych pół życia musi spędzić w samolotach i hotelach. To co wydaje się luksusem na dwutygodniowym urlopie, w sytuacji kiedy jesteś w rozjazdach przez kilka miesięcy a równocześnie musisz pracować, robi się zaledwie minimum warunków niezbędnych do jako takiego funkcjonowania. A jeśli jeszcze masz 70+ lat...


db właściwie to mógłbym się z Tobą zgodzić. Posłuchaj, staram się obiektywnie podchodzić do tematu. Jest coś co mi nie daje spokoju - władza od chyba zawsze kojarzy mi się z luksusowymi autami, życiem ponad miarę, całą tą dyplomacją, wystawnymi kolacjami, honorowym udziałem w różnej maści spotkaniach i całą tą otoczką w stylu "tak ważny człowiek, na tak ważnym stanowisku po prostu musi mieć warunki do pracy aby wykonywałby ją dobrze ku chwale ojczyzny i wszelkich innych celów, do których został powołany lub go wybrano". Po prostu słuchając słów Jezusa, czytając Biblię no i będąc pod wpływem ducha opisywanego w publikacjach ŚJ jawi mi się inny obraz "władzy w jedynej słusznej organizacji wybranej przez Boga". Nie sądzisz, że każdy inny głosiciel również wykonuje swoją służbę ciężko i w trudnych warunkach? Nie uważasz, że przyjmując taki sposób rozumowania jaki opisujesz wypadałoby żeby i on (statystyczny głosiciel - bo tak chyba trzeba ująć traktowanie głosicieli przez CK) miał możliwość wykonywania działa głoszenia w klimatyzowanym aucie? Zdaje się, że urząd nadzorcy zobowiązuje do usługiwania braciom. Pytam się w jaki sposób?

Zmierzam do tego, że w moim odczuciu nie ma żadnej różnicy pomiędzy prominentnym politykiem "ze świata" a członkiem CK. Tłumaczenie potrzeby wydawania $$$ na podróże członków CK i ich żon często w celach wątpliwych ze względów teokratycznych jest po prostu rozrzutnością nierzadko ciężko zarobionych pieniędzy, które w duchu pokory i odmawiania sobie bracia wrzucają do skrzynek. Wrzucają bo mówi im się, że dzięki temu dzieło głoszenia może się rozwijać. Że nie potrzebują nowszego rocznikiem auta bo wystarczy to co mają, że nie potrzebują większego mieszkania bo kawalerka wystarczy żeby żyć... myślę, że znasz więcej przykładów. Tylko dlaczego do dzieła głoszenia mają zaliczać się wycieczki turystyczne eksponowanych działaczy ŚJ?
Publikacje zieją ogniem na religie Babilonu wytykając im pławienie się w luksusach a tymczasem... no właśnie.

Mam po prostu wrażenie, że cała ta biurokratyczna maszyna w NY to sposób na przetrwanie ostatnich lat życia co bardziej cwańszych członków Organizacji.
Pozostaje jeszcze jeden argument przeciwko mojemu rozumowaniu - członkowie CK to przecież tylko ludzie...

#34 skywalker

skywalker

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 194 Postów

Napisano 2010-06-27, godz. 05:58

Żeby nie było, nie przemawia przeze mnie zazdrość. Sam też dużo latam, niestety fundusze pozwalają tylko na klasę ekonomiczną. Często widzę tych w klasie Biznes i postrzegam ich jako "lepszą klasę" :).
Poruszyłem ten temat z czysto ekonomicznego punktu widzenia. Jeśli np. WTS tnie koszty poprzez instalowanie w książkach miękkich okładek lub zwalnianie ludzi w drukarniach to dlaczego nie tnie kosztów ograniczając podróże do minimum lub choćby używając klasy EKO. ( nie padły DOWODY na to że latają BIZNES, choć chciałem właśnie DOWODÓW a nie przypuszczeń).
Wiem, że członkowie Betel, nadzorcy podróżujący i bodaj pionierzy specjalni mają w każdym betel na świecie możliwość bezpłatnego noclegu. Więc to wydaje mi się mądre. Nie wiem jednak dlaczego mimo istnienia instytucji dom Betel, ktoś z CK miałby spać w Hiltonie ?
Poza tym tak jak pisałem jest wiele bezsensownych wyjazdów typowo "reprezentacyjnych", które są pewnie przydzielane tym co wybitniejszym. Może w ramach tego podnieść kieszonkowe tym w Betel, co ciężko pracują za marne grosze ? Albo np. opłacić im jakieś ubezpieczenie od utraty pracy ? COby bidulki nie zostali na lodzie w razie kolejnych cięć bądź innych zdarzeń losowych...

Ale to tylko taka propozycja dla braci z Nadarzyna, kiedy będą czytali to forum. Serdecznie pozdrawiam.
Nie ważne na którym piętrze jesteś, gdy zatniesz się w windzie. I tak jesteś bez wyjścia.

#35 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-28, godz. 20:03

CK i ich - pożal się boże -JET SET popadło w deifikacje i astrolatrie,to nie synowie człowieczy,to ... SYNOWIE NIEBIESCY :rolleyes: - bogowie,którzy najlepiej czują się na firmamencie niebieskim,jak by myśleli,że bliskośc Boga,uczyni ich boskimi - ŚWIECĄCYMI GWIAZDAMI BROOKLYNU;) ;) :)

Użytkownik caius edytował ten post 2010-06-28, godz. 20:04

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#36 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-06-28, godz. 20:44

Dlaczego tak wrzeszczysz, chłopcze?
[db]

#37 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-06-29, godz. 04:39

Dlaczego tak wrzeszczysz, chłopcze?



A widzisz tu wykrzykniki??:) ... także chłopiec nie wrzeszczy,tylko uwypukla pogrubieniem i rozmiarem kuriozum CK i ich podróży "biznesowo-'religijnych' ":rolleyes: .

Chłopiec pozdrawia '[db]' :)
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych