409 replies to this topic

[rhundz]

Tradycyjnie: jak brak argumentow merytorycznych w dyskusji probujesz zdyskredytowac adwersarza..

bardzo sie ciesze, iz znow wiesz co uraga w Twoich postach


na zdrowie, ho ho ho

[romeo]

Iam , widzę , że jesteś znawcą Biblii i to się bardzo ceni . Mówisz , że Bóg Biblii pisze to i tamto - jest prawdą . Ale Jezus powiedział o ile sobie przypominam , że kto jest wierny w małym i dużym będzie wierny - wiesz o co mi teraz chodzi ? . Bóg Biblii powiedział nam w Księdze Kaznodziei Salomona 3:1a - wszystko ma swój czas . Dlatego proponuje Ci zapoznać się z historią śJ i psychomanipulacją , tym bardziej , że jak sam twierdzisz - jesteś ciekawski . A ze świeckiego punktu widzenia - wiedza jest najlepszą inwestycją w siebie .

[Iam]

Dzięki romeo za niezasłużony komplement.

Lubie historię i poznaję nie tylko te o ŚJ. Im więcej poznaję tym bardziej jestem wdzięczny Bogu że jestem tu gdzie jestem.

[romeo]

Iam , wg mnie to się dusisz jako śJ , jesteś twórczy , chcesz poznawać świat i ludzi ale masz ograniczenia dotyczące wierzeń i jesteś tego świadomy , znasz dobrze Biblię . Podam Ci parę wersetów 1/Przypowieści Salomona 29:23 , 2/Przypowieści Salomona 2:6 , 3/ Księga Kaznodziei Salomona 12:8 , 4/List Pawła do Galacjan 5:22-23 . Znasz dobrze Biblię ale wierzysz w WTS , wiesz o tym , ze WTS "POPEŁNIAŁO BŁĘDY" ale się z tym godzisz ? , chyba , że nie wiesz ? . Zostawiam temat otwarty , sam stwierdziłeś , że lubisz poznawać historię .

[Iam]

Iam , wg mnie to się dusisz jako śJ , jesteś twórczy , chcesz poznawać świat i ludzi ale masz ograniczenia dotyczące wierzeń i jesteś tego świadomy , znasz dobrze Biblię . Podam Ci parę wersetów 1/Przypowieści Salomona 29:23 , 2/Przypowieści Salomona 2:6 , 3/ Księga Kaznodziei Salomona 12:8 , 4/List Pawła do Galacjan 5:22-23 . Znasz dobrze Biblię ale wierzysz w WTS , wiesz o tym , ze WTS "POPEŁNIAŁO BŁĘDY" ale się z tym godzisz ? , chyba , że nie wiesz ? . Zostawiam temat otwarty , sam stwierdziłeś , że lubisz poznawać historię .

Gdyby nie ŚJ i wcześniejszy ruch Badaczy to ani ja ani wielu z was nie miało by pojęcia o tym co zawiera Pismo Święte.

A po drugie nie poznałem jeszcze żadnej innej grupy religijnej, która by tak pokornie przyznawała sie do błędów i sama sie korygowała. To w co wierzę jest proste, logiczne i spójne. Ogrom wiedzy jest tak duży że niewielu pamięta wszystko i to mnie pociąga i utwierdza o słuszności wyboru.

[rhundz]

A po drugie nie poznałem jeszcze żadnej innej grupy religijnej, która by tak pokornie przyznawała sie do błędów

przyklady przyklady poprosze!

[romeo]

Gdyby nie ŚJ i wcześniejszy ruch Badaczy to ani ja ani wielu z was nie miało by pojęcia o tym co zawiera Pismo Święte.

A po drugie nie poznałem jeszcze żadnej innej grupy religijnej, która by tak pokornie przyznawała sie do błędów i sama sie korygowała. To w co wierzę jest proste, logiczne i spójne. Ogrom wiedzy jest tak duży że niewielu pamięta wszystko i to mnie pociąga i utwierdza o słuszności wyboru.

A więc wszystko się kręci , badacze Pisma Świętego korzystali z zapisków wcześniejszych badaczy - Kryzys sumienia mówi nam o tym - polecam , książka ciekawa i dużo mówi nam o historii . A co się tyczy pokornego przyznawania się do błędów ? Błędów nie powinno być przy prawidłowym tłumaczeniu Biblii , ale nie chodzi mi o interpretacje ! . Jezus powiedział - nie znacie dnia ani godziny . Masz lotny umysł i wiesz co chcę Ci powiedzieć !!! . A co się tyczy ogromu wiedzy ? może Ciebie to pociągać ale utwierdza o słuszności w wyborze ? - to nie jest atutem w wyborze , gdyż Bóg daje mądrość , Przypowieści Salomona 2:1-6 .

Użytkownik romeo edytował ten post 2010-08-27, godz. 20:10

[Iam]

badacze Pisma Świętego korzystali z zapisków wcześniejszych badaczy

Wiem o tym i imponuje mi to bo jest to przejawem pokory tych ludzi.

Błędów nie powinno być przy prawidłowym tłumaczeniu Biblii , ale nie chodzi mi o interpretacje ! .

Ale mi chodzi o interpretację. Mamy setki "religii" chrześcijańskich. Różne opcje. Czy wszystkie są bezbłędne. A jakie z nich przyznają sie do błędów i "dopasowują" swoje poglądy do zrozumienia Biblii. Albo mamy dusze albo nią jesteśmy. Sprawa trójcy ( konflikty w łonie KK-arianie kontra trynitarianie, odłamy zielonoświątkowe, odłamy Adwentystów) Nie przyznają się tylko ciągle się dzielą.

ŚJ popełniali błędy i jeszcze popełnią. Nie myli sie tylko ten co nic nie robi.

[rhundz]

To może wreszcie podasz te przykłady pokory i przyznawania się do błędów?

[romeo]

Iam - cyt. śJ popełniali błędy i jeszcze popełnią . Nie myli się tylko ten co nic nie robi . Ale czy mają odpowiedzialność za popełnione błędy ? . Ile ludzi musiało umrzeć w skutek błędnego tłumaczenia - kwestia dotyczy krwi , kwestia palenia papierosów - kiedyś śJ palili , krzyż na pal , 1975 r , obecnie wzrasta grupa 144 tys , 1914 r dotyczy pokolenia i wiele innych uchybień . Członkowie organizacji masowo odchodzą od wierzeń pisząc , że już nie chcą być śJ 1/ widzą co się dzieje w zborze , 2/ chwiejność wierzeń . W zależności od sytuacji , tak się mówi w zborze . A jacy będą śJ za 10-20 lat , kim wtedy Ty będziesz ? . Zadałeś sobie te pytanie ? . Wierz w Boga i Jego Słowo ale nie wierz w ludzi !!! .

[Elunia]

To może wreszcie podasz te przykłady pokory i przyznawania się do błędów?

Strażnica nr 10/1977
„Być może niektórzy spośród ludzi służących Bogu układali swe plany życiowe według błędnego poglądu, że coś się zdarzy w oznaczonym dniu lub roku.” „Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach” (str. 9 - 10).

[romeo]

Eluniu , i Ty twierdzisz , że jest to przyznanie się do błędu ? , cytat ze strażnicy nr 10/1977 .

[rhundz]

Strażnica nr 10/1977
„Być może niektórzy spośród ludzi służących Bogu układali swe plany życiowe według błędnego poglądu, że coś się zdarzy w oznaczonym dniu lub roku.” „Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach” (str. 9 - 10).

przeciez tu jest napisane, ze bledna interpretacja to wina ludzi służacych, nie CK lub Boga.

[Iam]

kwestia palenia papierosów - kiedyś śJ palili

- nie rozumie zarzutu. To źle że nie palą. Chyb z tego powodu nikt nie umarł a wręcz przeciwnie. Sprawę palenia to chyba można innym religią zarzucić że pozwalają.

krzyż na pal

?????

1975 r

to niby co? 6000 lat istnienia człowieka na ziemi - to komu co złego zrobiło?

Członkowie organizacji masowo odchodzą od wierzeń pisząc , że już nie chcą być śJ

- no to mnie rozbawiłeś. Powiedziałbym masowo przychodzą. Co prawda społeczeństwa w wielu państwach są wiekowe i wielu umiera, ale odejścia to np. 4 osoby na przestrzeni ostatnich 15 lat (w moim zborze, w innych mi znanych jeszcze mniej) no dodajmy jeszcze 4 osoby nieczynne. na prawdę masówka, zróbmy nadużycie i doliczmy nigdy nie ochrzczone dzieci wychowywane w rodzinach "mieszanych" 6- mamy w sumie14 czyli średnio 1 na rok. W tym samym czasie 7 wyjechało do Niemiec, 3 osoby w inne tereny, no i niestety umarło 6 osób. (oczywiście dane są przybliżone -obarczone błędem mojej pamięci)

A jacy będą śJ za 10-20 lat , kim wtedy Ty będziesz ? . Zadałeś sobie te pytanie ?

No jasne że wiem, jestem juz ponad 20 lat i nic sie nie zmieniło i dalej nie powinno. A kim ty będziesz za 10-20 lat?

obecnie wzrasta grupa 144 tys

Nic nie wzrasta tylko dane są pełne. Jeszcze są problemy ze sprawozdaniami z kilku państw, nie napływają lub napływają niekompletne. Jak zaczną napływać (a wierzę że tak się stanie - "Chińczyki trzymają się mocno" ale już nie tak mocno) to dojdzie do kolejnego "uaktualnienia"

Strażnica nr 10/1977
„Być może niektórzy spośród ludzi służących Bogu układali swe plany życiowe według błędnego poglądu, że coś się zdarzy w oznaczonym dniu lub roku.” „Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach” (str. 9 - 10).

Eluniu trafiłaś w setkę. W drugiej połowie lat 80-tych byłem pewien że ten świat nie dotrwa do 2000 roku. Po 10 latach tz. po połowie lat 90-tych nie chciałem dziecka bo myślałem że nie zdoła dorosnąć, dzisiaj ma 9 lat. Jehowa uczy pokory. Już pozostało mi tylko wierzyć że nie zestarzeje się i nie umrę, ale jeśli zawiodą moje marzenia to i tak nic to nie zmieni, nie żałuje ani jednego dnia służby dla Jehowy. Kiedyś z kolegami doszliśmy do wniosku że nawet jeśli ten stary świat będzie istniał jeszcze 100 lat to i tak nie ma czego żałowac bo na zewnątrz nie ma nic lepszego niż w zborze. Ale żeby to zrozumieć to trzeba być i tu i tu, ale tak na prawdę być.

przeciez tu jest napisane, ze bledna interpretacja to wina ludzi służacych, nie CK lub Boga.

Polecam książkę ŚJ - to ta taka wielgaśna, zielonkowata bodajże, taka "cegła". Bardzo ciekawa. Często cytowana przez przeciwników aby pokazać błędy ŚJ.

[warmiaczka]

Iam polecam www.piotrandryszczak.pl

[rhundz]

a moze by tak coś na temat, badz by odpowiedziec na pytanie o tą pokorę Iamie?

[Iam]

Iam polecam www.piotrandryszczak.pl

Wybacz moja droga ale celem mojego życia nie jest zwalczanie Świadków Jehowy. Nie mam również potrzeby udowadniać że to nie ja popełniłem błąd tylko wszyscy w koło się mylą tylko po to aby własne sumienie uciszyć.

[Elunia]

Eluniu , i Ty twierdzisz , że jest to przyznanie się do błędu ? , cytat ze strażnicy nr 10/1977 .

Chciałam pokazać tę "pokorę" i przyznawanie się do błędu.
Żeby zrozumieć aluzję ,trzeba przebrnąć przez strażnice z 75-77roku
Lamie rozumiem Twoją postawę. Uwolnienie się od nauk strażnicowych zajęło mi ponad 10 lat.Nie żałuję ani jednego z tych dni,który przybliżył mnie do "Wiem,że nie wiem"

[Iam]

Chciałam pokazać tę "pokorę" i przyznawanie się do błędu.
Żeby zrozumieć aluzję ,trzeba przebrnąć przez strażnice z 75-77roku
Lamie rozumiem Twoją postawę. Uwolnienie się od nauk strażnicowych zajęło mi ponad 10 lat.Nie żałuję ani jednego z tych dni,który przybliżył mnie do "Wiem,że nie wiem"

Widzisz, troszkę się różnimy.
Ja zrozumiałem twoją aluzję, chyba zauważyłaś.

A co do uwalniania się to jako osoba pełnoletnia zdecydowałem uwolnić sie od dotychczasowego myślenia i dalej to czynię. Co prawda z różnym skutkiem, są wzloty i upadki ale nie zniechęcam sie i idę dalej.

Wiesz, nie zawsze trzeba pójść w innym kierunku alby zrozumieć że on jest niewłaściwy, niekiedy wystarczy zbliżyć sie do granicy albo zwolnić na rozdrożu.
Prz 19:3

Powiem ci tak. 9 lat temu zaczął się najwspanialszy okres mojego życia a po nim zaraz najgorszy, zakończony upadkiem prawie na dno, zostało zniszczone prawie całe moje życie, byłem załamany. Tylko Jehowa mnie nie opuścił mimo że ja byłem przez długi czas daleko od niego. Wyciągnąłem rękę a on ja ujął i pomógł mi sie pozbierać, pomógł mi stanąć, pomógł zrozumieć błędy. On mnie nie opuścił i ja Go nie opuszczę, nie znam "końca sprawy" ale nigdy On mnie nie zawiódł więc mu ufam, można rzec że ślepo ufam, z tym że to zaufanie jest poparte doświadczeniem, dużym doświadczeniem.
Każdy z nas doświadcza wielu rzeczy, jeśli tylko ma "dobre serce" to zapewne znajdzie właściwą drogę.

Ga 6:7 "Nie dajcie się wprowadzić w błąd: Bóg nie jest kimś, z kogo można drwić. albowiem co człowiek sieje, to będzie też żąć;bo kto sieje ze względu na swe ciało, ten z ciała żąć będzie zepsucie, ale kto sieje ze względu na ducha, ten z ducha żąć będzie życie wieczne."
Ga 6:7 Bp "Nie łudźcie się, Bóg nie pozwala szydzić z siebie.
Ga 6:7 bg Nie błądźcie; Bóg się nie da z siebie naśmiewać;

[and]

Ga 6:7 "Nie dajcie się wprowadzić w błąd: Bóg nie jest kimś, z kogo można drwić. albowiem co człowiek sieje, to będzie też żąć;bo kto sieje ze względu na swe ciało, ten z ciała żąć będzie zepsucie, ale kto sieje ze względu na ducha, ten z ducha żąć będzie życie wieczne."

dobrze by było żeby to w Brooklynie zrozumieli.