Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami kieruje."


  • Please log in to reply
409 replies to this topic

#261 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-19, godz. 09:49

"Dyskusja nie ma sensu. Niech każdy idzie swoją drogą a na sądzie ostatecznym każdy przekona się sam co do swoich decyzji..... każdy w końcu sam się dowie.... lub nie ale to i tak już będzie bez znaczenia.....
Żal, że nie można się dogadac już teraz, za zycia...... żal, że dobrzy ludzie nie mogą sobie pomagać, nie mogą rozmawiać bo dzieli ich religia..... żal, że Bóg który "nas stworzył i zna jak nikt inny, dał Pismo świete z którego wynika wszystko i nic..... i że każdy może je sobie dowolnie przekręcić i zinterpretować W JEGO IMIĘ jak tylko chce......."




Masz racje...Czytanie biblii i dyskusje nad jej interpretacją
przypominają grę w szachy - raz bijesz piona ty a raz ja
w zależności od tego kto jest już bardziej zmęczony.

A na koniec wychodzi pat :)



To proces nieunikniony,że my ludzie musimy tworzyc bariery wokół siebie i byc na skinienie dla swoich mentorów,bosów,guru,wszelakiej maści kacyków. I ta permanantna psychomanipulacja w nasze ego pozbawia nie których zdrowych uczuc.To koszmarny letarg naszych szarych komórek,które szybko obumierają,kiedy nie mamy w sobie tego "antywirusa","firewolla" zdrowych instynktów samozachowawczych.



Mnie też to boli,że nie można dojśc do konsensusu z innych opcji i frakcji religijno-politycznej,to błędne koło samodestrukcji,bo brak kompromisów i empatii,powoduje nasze zaściankowe uprzedzenia.


Ten pat,o którym wspominasz Przyjacielu,to nieustanna gra na arenie świata i każdy biorąc udział w szaleńczym wyścigu szczurów - biznesowowych i walka o dusze - zatracamy sens naszego istnienia.Ta matnia nas ogarnia i z niewala i czasem zapominamy kim jesteśmy i po co jesteśmy ... a jesteśmy po to,aby kochac i byc kochanym.:( :(

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-19, godz. 09:50

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#262 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2010-10-20, godz. 06:04

Mnie też to boli,że nie można dojśc do konsensusu z innych opcji i frakcji religijno-politycznej,to błędne koło samodestrukcji,bo brak kompromisów i empatii,powoduje nasze zaściankowe uprzedzenia.


To ŚJ zaczęli tę "wojnę" na doktryny, słowa, twierdzenia, przekonywanie, znieważanie innych religii. To oni pierwsi przynieśli nowe nauki do których chcą przekonać jak największą liczbę ludzi. Człowiek ma w naturze obronę przed drugim człowiekiem więc nic dziwnego, że to błędne koło się zamyka. Bo cóż dadzą takie rozmowy i polemiki skoro ani nas ŚJ nie przekonają bo znamy rzetelne i dokładne fakty i mamy dużą wiedzę na temat ani my też nie przekonamy ich wszystkich bo oni choćby uwierzyli to i tak pozostaną tam gdzie są, to taka forma samobójstwa duchowego lub efekt strachu przed napiętnowaniem, również w gronie własnej rodziny.

Użytkownik ble edytował ten post 2010-10-20, godz. 06:07


#263 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-20, godz. 06:38

To ŚJ zaczęli tę "wojnę" na doktryny, słowa, twierdzenia, przekonywanie, znieważanie innych religii. To oni pierwsi przynieśli nowe nauki do których chcą przekonać jak największą liczbę ludzi. Człowiek ma w naturze obronę przed drugim człowiekiem więc nic dziwnego, że to błędne koło się zamyka. Bo cóż dadzą takie rozmowy i polemiki skoro ani nas ŚJ nie przekonają bo znamy rzetelne i dokładne fakty i mamy dużą wiedzę na temat ani my też nie przekonamy ich wszystkich bo oni choćby uwierzyli to i tak pozostaną tam gdzie są, to taka forma samobójstwa duchowego lub efekt strachu przed napiętnowaniem, również w gronie własnej rodziny.



Masz rację,to świadkowie są głównymi prowodyrami w tych animozjach i awersjach do innych,ale nie można z rzucac wszystko na nich,którzy są ofiarami WTS-u.Cały świat z polityką,religiami,biznesem,nauką popada w degrengaladę zatwardziałości swoich dyskusji i swoich racji i nic się nie zmienia od wieków - historia non est magistra vitae,błędne koło destrukcji.
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#264 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-21, godz. 07:26

No, może rozmawiał...

Ale bardzo wiele osób, (inteligentnych osóB) które znam po pierwszych minutach rozmowy odpuściło by sobie rozmawianie z takim nieukiem jak Iam


Oj Artur.. :) daj szansę lamowi zrozumieć, że to Bóg zdecyduje
(tak czy siak), kóra religia jest prawdziwa, a nie ludzkie domysły
o Jedynozbawczości :)

A swoją drogą, to czy nie ma jakiegoś innego forum dla gorliwych
świadków, gdzie mogliby poprowadzić spokojnie swoją ewangelizację?
lub założyć własną stronę...i nauczać -

Na co tak naprawdę lam liczy na tym forum? Tylko na konfrontację?
Swoich poglądów nie zmieni i Biblie nadal będzie interpretował ze
Strażnicą w ręku. Innych tu obecnych też nie przekona, więc o co
tak naprawdę chodzi i gdzie tu sens?

#265 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-21, godz. 07:36

Oj Artur.. :) daj szansę lamowi zrozumieć, że to Bóg zdecyduje
(tak czy siak), kóra religia jest prawdziwa, a nie ludzkie domysły
o Jedynozbawczości :)

A swoją drogą, to czy nie ma jakiegoś innego forum dla gorliwych
świadków, gdzie mogliby poprowadzić spokojnie swoją ewangelizację?
lub założyć własną stronę...i nauczać -

Na co tak naprawdę lam liczy na tym forum? Tylko na konfrontację?
Swoich poglądów nie zmieni i Biblie nadal będzie interpretował ze
Strażnicą w ręku. Innych tu obecnych też nie przekona, więc o co
tak naprawdę chodzi i gdzie tu sens?



O to chodzi,że nie wiadomo o co chodzi,bo jak nie wiadomo o co chodzi,to chodzi o??...:D o sens życia Iama.:)
To forum ma moc zmieniania sensu życia,a jeśli nawet Iam pozostanie do końca swoich dni gorliwym świadkiem,to i tak coś dobrego wyciągnie z tego forum - będzie lepszym pasterzem w zborze.



Iam tego Ci życzę - szczerze :)
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#266 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-21, godz. 07:56

Na co tak naprawdę lam liczy na tym forum? Tylko na konfrontację?
Swoich poglądów nie zmieni i Biblie nadal będzie interpretował ze
Strażnicą w ręku. Innych tu obecnych też nie przekona, więc o co
tak naprawdę chodzi i gdzie tu sens?


Oskar jedną z najlepszych emocji jaką doznałem w życiu to ta, która powstała z świadomości, że niczego nie muszę bronić i udowadniać w ujęciu kompletnej nieweryfikowalności poglądów, które stanowiły moje jestestwo. to uczucie, to smak wolności intelektualnej.

zyjesz czyms przez lata, widzisz, ze w to co wierzysz, jest jakimś mglistym pojęciem rzeczywistości, nie ma w tym rozumu, tylko ogrom wiary, ze musi tak być jak wierzę i pomimo niespelnionych zapowiedzi, rozumieniu zbiorczego pędu do uzewnętrzniania marzeń, pragnień tak czysto fizycznych (bo jakich innych skoro jestesmy ludzmi), pojmowaniu śmieszności, groteskowości wierzeń z przeszłości twojej religii, racjonalizujesz, usprawiedliwiasz to wszystko i ogłupiasz inteligencję jakąś tajemnicą, nie twoimi sciezkami, wyzszością i mądrością pochodzącą z jakiś paranormalnych źródeł, nie dostrzegasz, ze nie różnisz się od milionów ludzi wierzących w efekt horoskopowy, który udzielił sie tobie.

piszę o sobie z przeszłości.

gdy wchodziłem na takie fora lub wdawałem się w dyskusje miałem zaspokojoną potrzebę racjonalizacji. pytasz o cel.

nasze ego.
i nic więcej.
dbamy o samopoczucie.

jest nie wiele osób na tym swiecie, ktorzy szukają prawdy, którzy odstawią własne ego na rzecz odpowiedzi.

jesli np szukam odpowiedzi czy bog stworzyl zwierzatka czy istnieje ewolucja musze pozbyc sie wlasnego ego, zagluszyc na chwile wlasne ja - kulturowe, religijne, spoleczne - i przyjrzec sie sucho faktom, sprawdzic eksperymentalnie, liczbowo, statystycznie, czasami trzeba przebrnąć i się mocno wysilić, potem poukładać to w głowie.

umiejetnosc to i sztuka.

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-10-21, godz. 08:19

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#267 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-21, godz. 20:23

Sakrable ... (napisałem fonetycznie)

Chyba powinnaś pójść do psychologa bo z takim bagażem trudno sobie poradzić. Nie wysyłam tak twojej rodziny bo zapewne i tak by tego nie zrobili.

No dobra, niech będzie że zginiesz. Ale skąd ta pewność? Może za rok, dwa, pięć cos się zmieni i będziesz ŚJ a ktoś z nich nie. (Teoretyzuje) Wtedy ty będziesz żyć a oni nie. Ponadto nikt nie zna dnia i godziny, jutro każdy może zginąć.

Kiedyś ktoś powiedział. Śpieszmy sie kochać ludzi bo tak szybko odchodzą. (czy cos podobnego powiedział)

Nie potrafię skomentować tego co piszesz bo zbyt szokujące. Ale wierzę że może być tak jak piszesz. Ludzie pochodzą z różnych środowisk, różnie byli wychowani. Może się nie słyszą, nie potrafią wczuć. Nie wiem.
Wielu z nas ma porąbane życie i niejednokrotnie i rodzinę a może i skaleczoną psychikę w wyniku wychowania. Dobry specjalista potrafi pomóc zrozumieć siebie i innych, poukładać sobie sprawy i relacje z innymi, zamknąć raniące na wspomnienia.
Nie, nie potrafię nic więcej powiedzieć, mam mętlik w głowie i tysiące pytań i wątpliwości.
A na marginesie szantaż jest przemocą psychiczną. Według Biblii miłość warunkowa nie jest miłością.
:unsure: WSPÓŁCZUJE. Im też, bo chyba nawet nie zdając sobie z tego sprawy sami sie krzywdzą.



Iam kim Ty jesteś,że mówisz komuś ,że powinien iśc do specjalisty-psychologa??,bo może Ty powinieneś z korzystac z tej formy terapi.Iam zacznij szanowac i kochac ludzi,bo tak szybko odchodzą i jak nie wiesz,kto to powiedział,to posłuchaj :



Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą


ks. Jan Twardowski



Śpieszmy się kochac naszych braci,
Bo tak szybko odchodzą z tego świata,
Ale również do świata i nie są już nasi,
Ale ... świata



To moja trawestacja ks.Twardowskiego i była poświęcona braciom starszym.Starszy Iamie to nie tylko jest nakaz Jezusa,ale to powinno wypływac z Twojego serca,jestestwa,a jak nie wypływa,to masz poważny problem.

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-21, godz. 20:27

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#268 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-22, godz. 07:35

Nie za bardzo pasuje mi informacja że ona jest ŚJ.

Nie można długo ukrywać miejsca zamieszkania gdy jest się znanym w zborze (wychowanym, mającym rodzinę).

A może ona jest tylko wychowana ale nie ochrzczona. Takie przypadki znałem. Pytałeś ją o chrzest?


Tak tak, świadkowie są wszędzie i wszystko wiedza i widzą :)
Ale czasy się zmieniają..... jak widac można sobie z was nic nie robić i robić swoje :)
Dlatego musicie powa.znie pomyślec o wszczepianiu chipów, wtedy będziecie mogli zaznaczać tych co odeszli albo ich wywaliliście, i jak jakiś prawowierny będzie się zbliżał do takiego otrzyma sygnał ostrzegawczy i kierunek w którym ma uciekać :) HAHA
No i oczywiście będziecie mogli dokładnie śledzić położenie kazdego członka, gdzie o której się znajduje i czy ma prawo się tam znajdować :)

Musicie to wziąść na siebie bo jak widać żadna nadsiła Wam nie pomaga w oczyszczaniu zborów :)
A Wy takich "malowanych" wyznawców chołubicie, witacie się z nimi, rozmawiacie i jecie przy jednym stole, TO JUŻ HIPOKRYZJA naprawdę. Zwłaszcza , że ten co sam odszedł bo powiedział prawdę już na takie dobroci liczyć nie może :)
Nie czujecie się HIPOKRYTAMI??????
nie potrafiłam uwierzyć.......

#269 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-10-22, godz. 08:06

Iam kim Ty jesteś,że mówisz komuś ,że powinien iśc do specjalisty-psychologa??,bo może Ty powinieneś z korzystac z tej formy terapi.Iam zacznij szanowac i kochac ludzi,bo tak szybko odchodzą i jak nie wiesz,kto to powiedział,to posłuchaj :


Nie podejrzewałem że kierujesz się takimi stereotypami.

Odpowiem ci tak, spotykam się z psychologiem ze względów zawodowych. Przed przyjęciem do pracy pierwszy raz obowiązkowo. Po wypadku i przed powrotem do pracy obowiązkowo. Podczas szkoleń (średnio raz w roku) obowiązkowo.[...]
A teraz jeszcze raz przeczytaj mój wcześniejszy post i swoją na to reakcję. Ok?

Widzisz już że nie ma nic złego, że to żaden wstyd iść do psychologa.

Użytkownik jb edytował ten post 2010-10-22, godz. 10:46


#270 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2010-10-22, godz. 08:07

nasze ego.
i nic więcej.
dbamy o samopoczucie.

ja myslalem, ze chcial nam napsuć krwi. :lol:


a drugie pół serio: wpadł zeby omijac pytania a samemu zadawać i żądać odpowiedzi

a trzecie pół serio: pewnie myslal, ze Jehowa go obroni przed wielkim babilonem jakim jestesmy, przed nami - szatanskimi pomiotami i wyznawcami samego anioła światłości, a tu sie okazuje, ze Jehowa w ogóle nie istnieje i ma na tyłku nalepkę "MADE IN U.S.A. If found please return to Watch Tower Bible and Tract Society, Brooklyn, New York"

#271 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-22, godz. 09:27

ja myslalem, ze chcial nam napsuć krwi. :lol:


a drugie pół serio: wpadł zeby omijac pytania a samemu zadawać i żądać odpowiedzi

a trzecie pół serio: pewnie myslal, ze Jehowa go obroni przed wielkim babilonem jakim jestesmy, przed nami - szatanskimi pomiotami i wyznawcami samego anioła światłości, a tu sie okazuje, ze Jehowa w ogóle nie istnieje i ma na tyłku nalepkę "MADE IN U.S.A. If found please return to Watch Tower Bible and Tract Society, Brooklyn, New York"



On po przez "walkę"-konfrontację podnosi swoje ego,bo kiedyś było tłamszone ,Jego przeszłośc nie dajemu mu spokoju.
Poszukując swojego ja - zagubione i oddalone od prawdy - poszukuje tego sensu życia po przez meandry tego forum i nie zdaje sobie jeszcze sprawy,że skupianie się - tak skrajnym - na tym ego (bo pewnie marzenie jest,aby osiągnąc super ego - to jest pragnienie każdego zdrowo myślącego) powoduje rozładunek emocji nieadekwatnych do rzeczywistości.


Może kiedyś zrozumie,że nie jesteśmy Jego wrogami,a odstępstwo nie jest od Boga tylko od organizacji-korporacji.


Może kiedyś pojmie,że Człowiek jest miarą wszechrzeczy .Homo mensura,każdy człowiek jest sam dla siebie kryterium prawdy,wszystkie doznania zmyslowe i przeświadzenia danej osoby są dla niej prawdziwe.Ponieważ jednak ludzie się różnią,to pojęcie prawdy w znaczeniu obiektywnym nie ma sensu - relatywizm sądów.

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-22, godz. 09:28

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#272 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-22, godz. 13:29

ja myslalem, ze chcial nam napsuć krwi. :lol:


a drugie pół serio: wpadł zeby omijac pytania a samemu zadawać i żądać odpowiedzi

a trzecie pół serio: pewnie myslal, ze Jehowa go obroni przed wielkim babilonem jakim jestesmy, przed nami - szatanskimi pomiotami i wyznawcami samego anioła światłości, a tu sie okazuje, ze Jehowa w ogóle nie istnieje i ma na tyłku nalepkę "MADE IN U.S.A. If found please return to Watch Tower Bible and Tract Society, Brooklyn, New York"


Przyznam się po cichu i szczerze, że miałem malutką nadzieje, jak
zobaczyłem wczoraj lama na forum, iż wrócił z gałązką oliwną..

Ale niestety nie - NIC się nie odmienił :)

#273 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-22, godz. 13:40

Przyznam się po cichu i szczerze, że miałem malutką nadzieje, jak
zobaczyłem wczoraj lama na forum, iż wrócił z gałązką oliwną..

Ale niestety nie - NIC się nie odmienił :)


Dajmy mu jeszcze szansę,taki etap rozwoju i transformacji duchowej może potrwac - w Jego przypadku jeszcze długo - to jest proces długofalowy i metoda małych kroczków,pomoże mu i... kiedyś osiągnie pełnie katharsis.


Narazie jest w fazie walki zaprzeczania faktom i swojej walki wewnętrznej,która burzy Jego zdrowy światopogląd i zdrowy oasąd.

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-22, godz. 13:41

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#274 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-22, godz. 15:13

Dajmy mu jeszcze szansę,taki etap rozwoju i transformacji duchowej może potrwac - w Jego przypadku jeszcze długo - to jest proces długofalowy i metoda małych kroczków,pomoże mu i... kiedyś osiągnie pełnie katharsis.


Narazie jest w fazie walki zaprzeczania faktom i swojej walki wewnętrznej,która burzy Jego zdrowy światopogląd i zdrowy oasąd.


Podziwiam Cię caius za cierpliwość i wyrozumiałość.. :)

Naprawdę..ale ja już wysiadam i kończę polemikę z lamem - :(

To dorosły facet i wie doskonale dokąd zmierza (pożółkłe ze starości
Strażnice, które z nabożeństwem trzyma pod łóżkiem, są jak opium), więc
droga wolna -

#275 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-22, godz. 15:29

Podziwiam Cię caius za cierpliwość i wyrozumiałość.. :)

Naprawdę..ale ja już wysiadam i kończę polemikę z lamem - :(

To dorosły facet i wie doskonale dokąd zmierza (pożółkłe ze starości
Strażnice, które z nabożeństwem trzyma pod łóżkiem, są jak opium), więc
droga wolna -



Cierpliwości to mi też brakuje :) ,tylko wierzę w drugiego Człowieka i wiem,że nie ma niczego bardziej wartościowego jak ... właśnie Człowiek.Oskar te pożółkłe jak okreśiłeś strażnice są jak opium,ale tak samo jak każdy narkotyk w dawkach przekraczających normę mogą byc nie bezpieczne.Widac to po dramatach nie których rodziców naszych Przyjaciół na forum,tylko te dramaty przechodzą Oni sami,kiedy widzą i słyszą Swoich rodziców,mężów i rodzeństwa jak strażnica-opium wypala Ich z miłości i empatii do własnych dzieci,żon,sióstr i braci.:( :( :(



Czasem człowiek roni łzę,jak ... czytam takie dramaty :( :( :(
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#276 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-22, godz. 15:58

Cierpliwości to mi też brakuje :) ,tylko wierzę w drugiego Człowieka i wiem,że nie ma niczego bardziej wartościowego jak ... właśnie Człowiek.Oskar te pożółkłe jak okreśiłeś strażnice są jak opium,ale tak samo jak każdy narkotyk w dawkach przekraczających normę mogą byc nie bezpieczne.Widac to po dramatach nie których rodziców naszych Przyjaciół na forum,tylko te dramaty przechodzą Oni sami,kiedy widzą i słyszą Swoich rodziców,mężów i rodzeństwa jak strażnica-opium wypala Ich z miłości i empatii do własnych dzieci,żon,sióstr i braci.:( :( :(



Czasem człowiek roni łzę,jak ... czytam takie dramaty :( :( :(


Wiem caius, że lam też jest Strażnicową ofiarą i ma albo będzie miał
dopiero dramat - tymczasem jednak jest arogancki i zbyt.. (szkoda
słów, bo obiecałem jb. poprawę :) )

Wystarczy wchodząc na to forum, tylko poczytać posty (zupełnie milcząc)
by się zorientować, jaką Prawdę głosi WTS i jak krzywdzi człeka :(

#277 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-22, godz. 19:45

Nie podejrzewałem że kierujesz się takimi stereotypami.

Odpowiem ci tak, spotykam się z psychologiem ze względów zawodowych. Przed przyjęciem do pracy pierwszy raz obowiązkowo. Po wypadku i przed powrotem do pracy obowiązkowo. Podczas szkoleń (średnio raz w roku) obowiązkowo.[...]
A teraz jeszcze raz przeczytaj mój wcześniejszy post i swoją na to reakcję. Ok?

Widzisz już że nie ma nic złego, że to żaden wstyd iść do psychologa.


Oczywiście, że nie ma nic niestosownego iść do psychologa -to też
lekarz, jak każdy inny - ( w USA leżanka u psychoanalityka to normalka, a
nawet prestiż ), jednak taka propozycja na publicznym forum w trakcie
polemiki, to duży nietakt - wystarczy, jeśli komuś zależy na zdrowiu
oponenta, napisać mu z troską tą radę na privat..

To temat "Formalnie i nieformalnie Świadek, a więc bardzo drażliwy i
kontrowersyjny, gdzie każdy przeżywa jakiś dramat i ma niewesołe zazwyczaj
doświadczenia, więc musimy się wzajem uszanować...amen

#278 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-22, godz. 20:46

Nie podejrzewałem że kierujesz się takimi stereotypami.

Odpowiem ci tak, spotykam się z psychologiem ze względów zawodowych. Przed przyjęciem do pracy pierwszy raz obowiązkowo. Po wypadku i przed powrotem do pracy obowiązkowo. Podczas szkoleń (średnio raz w roku) obowiązkowo.[...]
A teraz jeszcze raz przeczytaj mój wcześniejszy post i swoją na to reakcję. Ok?

Widzisz już że nie ma nic złego, że to żaden wstyd iść do psychologa.



Iam trochę przeczytałem Twój post po łebkach czyli byle jak - przepraszam,czasem jestem zmęczony i może to nie jest zmęczenie fizyczne,ale zmęczony jestem trochę Tobą.Twoim radykalizmem w poglądach i zamknięciem umysłu na fakty,nie Tobą jako Człowiekiem.Twój post do Qwerty jest też troską i pewną małą sympatią do niej,a ja zareagowałem nie adekwatnie do tego życzliwego postu.


Kiedy miałem - parę lat temu - depresję owszem korzystałem z poradni psychologa i dużo mi pomogła.


Nie chcesz mnie szanowac i dalej uważasz mnie za niebezpiecznego odstępce?,to już Twój problem,ja mam czyste sumienie.
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#279 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-10-22, godz. 21:33

Iam trochę przeczytałem Twój post po łebkach czyli byle jak - przepraszam,czasem jestem zmęczony i może to nie jest zmęczenie fizyczne,ale zmęczony jestem trochę Tobą.Twoim radykalizmem w poglądach i zamknięciem umysłu na fakty,nie Tobą jako Człowiekiem.Twój post do Qwerty jest też troską i pewną małą sympatią do niej,a ja zareagowałem nie adekwatnie do tego życzliwego postu.

Kiedy miałem - parę lat temu - depresję owszem korzystałem z poradni psychologa i dużo mi pomogła.

Nie chcesz mnie szanowac i dalej uważasz mnie za niebezpiecznego odstępce?,to już Twój problem,ja mam czyste sumienie.


A kto cię zmusza do czytania moich postów jeżeli cie męczą. Skąd u ciebie taka "gorliwa potrzeba" zmienienia mi poglądów.
Może gdybyś bardziej cenił ludzi i ich poglądy, dał im prawo do posiadania własnego zdania to byłbyś lepszym głosicielem.

Ja tu pokazują ta stronę medalu której wy widzieć nie chcecie, ta którą zaciemniacie i wykrzywiacie. Nie zajmuje się tu krytyka ŚJ.

Kiedyś a było to troszkę czasu temu słyszałem w TV zdanie o "krytyce konstruktywnej i destrukcyjnej" i od tego momentu uprawiam krytykę konstruktywną. Staram się zmieniać rzeczywistość na tyle ile potrafię i zajmować sie tym na co mam wpływ.
A odnoszę wrażenie że ty, i wielu tu, uprawia krytykanctwo czysto polskie. Jakież to smutne.
Spytasz Polaka i Niemca lub Amerykanina co u ciebie słychać, tylko Polak będzie narzekać, i tylko narzekać.
Jeszcze taki sie nie narodził co by polakowi dogodził.

#280 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2010-10-23, godz. 07:36

Ja tu pokazują ta stronę medalu której wy widzieć nie chcecie, ta którą zaciemniacie i wykrzywiacie. Nie zajmuje się tu krytyka ŚJ.

tak, oto co robisz i sam o tym napisałes :) :

Staram się zmieniać rzeczywistość na tyle ile potrafię i zajmować sie tym na co mam wpływ.


starasz sie zmieniac rzeczywistosc, zamiast akceptowac fakty.

całe sedno rozmów z iamem :lol:

dziekuję. dobranoc, oklasków nie trzeba.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych