Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Umrzeć z wykrwawienia w szpitalu? Przecież to nie średniowiecze."


  • Please log in to reply
270 replies to this topic

#141 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-06, godz. 20:19

A skąd Arturku mnie znasz, i skąd wiec co ja wiem. Jeśli czujesz sie za mało douczony aby dyskutować z pielęgniarkami lub lekarzami to milcz.

#142 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2010-08-06, godz. 20:25

A skąd Arturku mnie znasz, i skąd wiec co ja wiem. Jeśli czujesz sie za mało douczony aby dyskutować z pielęgniarkami lub lekarzami to milcz.

Lameczku, (że się wtrącę, bo lubię), nie trzeba Cię znać osobiście, wystarczy przeczytać kilka Twoich postów, i już wiadomo, że na temat medycznych aspektów przetoczeń krwi g... wiesz. Masz wyszkolone na "Strażnicy" sumienie, i na nim polegasz (masz do tego prawo) :) .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#143 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-06, godz. 20:26



#144 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-08-07, godz. 07:34

zdania ludzi są podzielone, jedni bedą mówili że to dobrze, drudzy że źle, znajdę kilkaset opinii uznanych lekarzy, że stosowanie apapu może być szkodliwe i nieść powikłania......
Meritum sprawy jest takie, czy w Bibli jest nakaz do wszystkich naśladówców Jezusa aby powstrzymywali się od krwii i jeśli tego nie zrobią zasłużą na śmierć w oczach Boga, czy nie ma takiego zapisu..... jasne i proste, jest czy nie ma .... A jeśli jest to gdzie jest? Bo ja znalazłam tylko werety o których już dyskutowaliśmy na privie, gdzie nawiedzeni żydzi gorszyli się z powodu nieprzestrzegania prawa możeszowego przez ludzi z narodów..... musiano więc rozstrzygnąć spór w trzech zborach i tam podjęto decyzję, że lepiej bedzie dla ludzi z narodów jeśli będą przestrzegać najważniejszych rzeczy z prawa mojżeszowego aby nie gorszyć żydów...... Nie ma nic nigdzie w nowym testamencie co mogłoby świadczyć o tym, że Bóg żąda takiej ofiary od swoich wyznawców.......

Wyznawcy Wtsu są poddawani kontroli umysłu nawet o tym nie wiedząc, stąd tak trudno dociera do nich Prawda oraz nie dociera SŁOWO BOŻE z BIBLI.

"Przez ostatnich kilka tygodni badamy taktyki stosowane przez Moonistów, The Church Universal and Triumphant, Boston Church of Christ i jego podgrupy, Dzieci Boże i wszystkie inne grupy, które używają manipulacji, oszustw, winy i strachu aby usidlić i przejąc kontrolę na swymi członkami. Proces ten nazywa się kontrola umysłu, ponieważ zmusza ludzi do porzucenia samodzielnego myślenia i do całkowitego polegania na przywódcach grupy i ich nauczaniach. Dwa tygodnie temu, zadałem słuchaczom następujące pytanie:

"Jak ktoś może wiedzieć, czy nie jest pod wpływem kontroli umysłu?"
Jeżeli odpowiedzieliście, że nie wie, to mieliście rację. Osoba, która jest ofiarą kontroli umysłu, nie posiada jedynego narzędzia, które pozwala na zbadanie rzeczywistości i prawdy. Tym narzędziem jest wolny umysł. Jeśli zapytasz Moonistę, czy jego umysł jest kontrolowany przez Sun Myung Moon'a, uśmiechnie się szeroko i odpowie: "absolutnie nie." Tą samą odpowiedź otrzymasz od aktywnego członka z każdej z tych grup. Oni wszyscy szczerze wierzą, że znają prawdę i to Ty jesteś tym, który potrzebuje pomocy. Każdy z nich tak myśli!

Jednak, jeśli porozmawiasz z byłym członkiem jednej z tych grup, określone uczucia, wspólne dla każdego byłego członka zaczynają wypływać na powierzchnię.

Częsta obserwacja pozwala wnioskować, że bezwarunkowa miłość i akceptacja była obecna tylko na samym początku. Potem, gdy członek zadeklarował się być w grupie, miłość i uwaga zostaje zwrócona ku nowym osobom. Miłość i akceptacja stały się teraz uwarunkowane... zależne od dokonań, za co jest nagroda albo kara.

Nietrudno zauważyć, że pojawia się poczucie zaufania i przyjaźni miedzy członkami, ale w międzyczasie można zauważyć też samotność. John, były członek Rodziny Miłości powiedział mi tak: "Patrzyłem na uśmiechnięte twarze wszystkich i czułem się winny. Widzisz, otóż nosiłem ten sam uśmiech na zewnątrz, ale wewnątrz byłem smutny. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że inny mogli czuć się podobnie. Byliśmy utrzymywani w przekonaniu, że jakikolwiek problem, z jakim się borykaliśmy, był wynikiem naszych własnych słabości i grzechu". Uczucie tej wewnętrznej słabości upadku powstrzymuje członków od dzielenia się swoimi wewnętrznymi uczuciami i wątpliwościami z innymi członkami. Bez tego dzielenia się, nie może pojawić się głęboka przyjaźń.

Uniwersalnym uczuciem jest to związane z zobowiązaniami. Każda z tych grup stosuje winę, aby motywować ich członków do pełnienia służby. Członkowie często opowiadają o tym przygniatającym poczuciu winy, jakiego doświadczali. Było to uczucie, że nigdy nie byli w stanie zrobić wystarczająco dużo, by dorównać Bożemu standardowi. Bóg stawał stawał się dla nich "Kosmicznym Policjantem" czyhającym tylko na ich upadek i liczącym punkty.

Te fakty powiększają obraz tego wszystkiego, jesli weźmie się pod uwagę apokaliptyczne nauczanie. Mooniści i Church Universal and Triumphant są zaledwie dwoma z pośród wielu przykładów, które przepowiadają koniec świata. Nawet jeśli nie podają określonej daty, to członkowie myślą, że koniec jest bliski. To doprowadza wielu członków grupy do opisywania swojego doświadczenia, jako przykład poddawania swojego życia w niewolę.

Pokrótce, członkowie tych grup dostrzegają następujące fakty:

1.Wraz z zaangażowaniem bezwarunkowa miłość raczej wygasa, niż wzrasta


2.Nadzieja na przybliżenie się do Boga zamienia się w poczucie winy ze względu na fakt, iż nie spełniają oczekiwań


3.Służba, zamiast pomóc w spełnianiu Bożych oczekiwań, staje się źródłem dalszego poczucia winy, ponieważ nikt nie jest w stanie określić, ile jest wystarczająco dużo.


4.Entuzjazm wynikający z uczenia się tak wielu nowych rzeczy zastąpiony jest nudą, ponieważ stale powtarza się te same rzeczy. Poczucie osobistego wzrostu zanika.


5.Obietnica bliskości, która przyciągnęła ich do grupy jest realizowana tylko po części. Istnieje poczucia braterstwa i jakiś sens wspólnoty, lecz naprawdę bliskich, głębokich więzi brakuje


6.Struktury i granice, które były tak uzdrawiające na początku, stają się teraz uciążliwe i nie ma żadnego usprawiedliwionego sposobu, aby opuścić grupę bez żadnego kryzysu.
7.Podsumowując, obietnice które przyciągają członków do grupy nie zostają zrealizowane i pozostawiają uczucie, że upadek jest wyłącznie spowodowany ich winą."
nie potrafiłam uwierzyć.......

#145 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-07, godz. 08:32

Moja droga chyba troszeczkę odbiegłaś od tematu.:rolleyes:

Naszą rozmowę, wklejaną na forum zaprzestaliśmy na pytaniach w związku z fragmentem Dz Rozdział 15.


Pozostają jednak dalej pytania:
1.Duch święty - czyli kto, czyja wola tu jest wyrażana?

2.Czy Bóg był z nimi jak podejmowali tą decyzję?

(...)

Czy czasami w tym nakazie nie zostały powtórzone elementarne, zasadnicze, podstawowe, ponadczasowe zasady, które Bóg wymaga od ludzi.

Nakaz dany Noemu, prawo będące w sercu Józefa (tego z Egiptu) no i sprawa bałwanów, znana do czasów Adama.


(...)

Należy kochać Boga - jak najbardziej, słusznie.

Bardziej własne życie czy Boga?

Miłość do boga a kwestia krwi. Jakie miejsce w Biblii ma krew, czym jest. Dlaczego Noe miał jej nie spożywać. Dlaczego Izraelici mieli ją wylewać na ziemię. Czy z powodów kulinarnych?
Ciekawe że Izraelitą wolno było używać krew tylko w jednym celu, pamiętasz jakim?


(...)


Pozostają jednak pytania.
Jakie miejsce w Biblii ma krew, czym jest. Dlaczego Noe miał jej nie spożywać?

Sama stwierdziłaś że to co polecono chrześcijanom z narodów przypomina prawa dla osiadłych przybyszów.
Paweł nawet mówił że jesteśmy osiadłymi przybyszami na ziemi - tak na marginesie mi się skojarzyło.
A prawo Mojżeszowe przywołałem nie po to aby je przestrzegać ale aby zrozumieć czym w oczach Boga jest krew. Mówienie że to zwykła tkanka chyba nie odzwierciedla Bożego poglądu.

#146 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2010-08-07, godz. 09:20


Nocka zostaw chłopaka niech się kisi we własnym sosie. On już WIE... ;)

http://zbigniew.reli...ehowy.patrz.pl/

Proszę zwrócić uwagę na wypowiedź Religi w minucie

Od 1:48 sek - informacje o niebezpieczeństwach odmowy transfuzji
Od 3:10 sek - informacje, że dziś już zbędnych transfuzji juz nie ma
Od 3:35 sek - informacje, że lekarze starają się nie przetaczać krwi lecz jeśli jest taka konieczność przetaczać ją w ograniczonej ilości - więc jednak są przypadki że trzeba To słowa Religii z nagrania z rozmowy z przedstawicielką Strażnicy.
Od 3:50 sek - Religa mówi że starają się nikomu nie przetaczać krwi o ile to tylko możliwe

A od siebie dodam, kiedy wy świadkowie zrozumiecie, że w w/w rozmowie chodzi o planowane konkretne zabiegi, do których pacjent przygotowywany jest tygodniami?
A co z resztą? co z noworodkami z konfliktu? Co z ofiarami wypadków z ubytkiem krwi powyżej 2l? Nikt nie neguje bezkrwawej chirurgii, i każdy czeka na chwilę, kiedy przeszczep tkanki łącznej nie będzie w niektórych wypadkach koniecznością. Ale współczesna medycyna jeszcze nie znalazła takiego środka, który zastąpiłby krew w określonych przypadkach w ratowaniu życia.

Wy po prostu jesteście głusi na to, że pomimo rozwoju i powodzenia bezkrwawej medycyny, jest wiele przypadków, w których nie da się jej jeszcze zastosować.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#147 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2010-08-07, godz. 09:57

Znowu nie czyta tego na co się powołuje - to aż nieprawdopodobne jak tak można z siebie robić barana. Ale i dobrze. jak to czytają osoby zainteresowane to im zainteresowanie szybko przejdzie, więc jakiś pożytek z tego jest.
I bez poufałości , bo Swiadek Jehowy, który jawnie nie stosuje sie do wskazówek niewolnika i prowadzi w necie pyskówki z odstepcami i wrogami prawdziwego wielbienia jest dla mnie smieszny. A ze smiesznymi, budzącymi litość ludzikami, którzy wiedzą wszystko się nie spoufalam, co by nie wyjść na głupka.


A jesli chodzi o pytania:

1. Boga
2. Był
3. Czy czasami w tym nakazie nie zostały powtórzone elementarne, zasadnicze, podstawowe, ponadczasowe zasady, które Bóg wymaga od ludzi.?

Nie. bo 1. nie był to nakaz. 2. podstawowe i elementarne zasady to: przykazanie miłosci i dekalog. 3. ponadczasowych zasad drugorzędnych jest dużo wiecej niż te wymienione,

4.

Bardziej własne życie czy Boga?

Miłość do boga a kwestia krwi. Jakie miejsce w Biblii ma krew, czym jest. Dlaczego Noe miał jej nie spożywać. Dlaczego Izraelici mieli ją wylewać na ziemię. Czy z powodów kulinarnych?
Ciekawe że Izraelitą wolno było używać krew tylko w jednym celu, pamiętasz jakim?

Ciekawa uwaga. Izraelici używali krwi w celach ofiarnych. Była to zapowiedz ofiary doskonałej i symbol przypominający o przymierzu narodu wybranego z Bogiem. Z drugiej strony symbolizowała teży życie.
I tu dochodzimy do senda. Powiedzmy ,że jak oddam krew. Poniosę ofiarę na rzecz drugiego człowieka, by go ratować. W tym momencie, używa sie mojej krwi ofiarnej , wprowadzajac ją do światyni Boga (wszak ciało człowieka to światynia jak pisze Paweł) - więc mamy w pełni zachowane prawo Mojżeszowe podczas transfuzji.

A więc odmawiając transfuzji, gardzimy krwią ofiarną przelaną dla dobra bliżniego. Jak to się ma do miłości Boga?

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2010-08-07, godz. 10:04

To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#148 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-07, godz. 12:07

Pozdrawiam cieplutko

Dosia




Dosiu wiem że lubisz sie wtrącać ale o tym co ty piszesz rozmawialiśmy, może pamiętasz.


Wywiad z Religa był dla naszej najmądrzejszej pani doktor.

- i nie tylko urazówka toczy krew, onkologie, hematologie i interny często nawet mają więcej toczeń


Ponadto Dosiu ciekawy sposób słuchania masz, nie dosłyszałeś np. 2:45 o kilkudziesięciu operacjach bez znaczących powikłań.
O postępie w medycynie.
A w 3:10 padło sformułowanie "my wiemy" czyli kto my w Zabrzu czy wszyscy lekarze w Polsce a może i świecie? No chyba nie wszyscy bo mimo upływu dobrych kilku lat od tego wykłady to haneczka dalej tego nie wie.

Jeszcze raz Dosiu ci powtórzę, nie próbuje udowadniać że z medycznego punktu widzenia zawsze można obyć sie bez krwi, ale uważam tak jak i ty że poza pewnymi wypadkami można.


A od siebie dodam, kiedy wy świadkowie zrozumiecie, że w w/w rozmowie chodzi o planowane konkretne zabiegi, do których pacjent przygotowywany jest tygodniami?


My wiemy gorzej z lekarzami pokroju Haneczki.


Odnośnie konfliktu u noworodków to przecież podałem ci alternatywny i dobry sposób leczenia. Zapomniałaś albo nie pasuje do twego chcenia.:)

Pozdrawiam czule. :rolleyes:


Użytkownik Iam edytował ten post 2010-08-07, godz. 12:12


#149 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2010-08-07, godz. 14:03

Odnośnie konfliktu u noworodków to przecież podałem ci alternatywny i dobry sposób leczenia. Zapomniałaś albo nie pasuje do twego chcenia.:)

Podałeś PROFILAKTYKĘ KONFLIKTU SEROLOGICZNEGO, która to profilaktyka, nie jest stosowana we wszystkich krajach, a można śmiało powiedzieć, że w krajach słabiej rozwiniętych nie jest stosowana wcale, ze względu na wysokie koszty.

NIE PODAŁEŚ ALTERNATYWNEGO SPOSOBU LECZENIA OSTREJ CHOROBY HEMOLITYCZNEJ, bo dzisiejsza medycyna jeszcze takiego nie zna. Kiedy krwinki noworodka zaczynają lawinowo ulegać hemolizie, jedynym skutecznym środkiem jest transfuzja wymienna.

Czy ty naprawdę nie odróżniasz pojęć profilaktyka, a leczenie?

Teraz to już głośno i śmiało mogę powiedzieć (jb zatyka uszy), "G..." wiesz na temat leczenia krwią. A kilkadziesiąt planowanych operacji bez znaczących powikłań, to żadna rewelacja. W tym samym szpitalu setki operacji wykonuje się z UŻYCIEM KRWI, również bez znaczących powikłań, ŻEBY NIE DAĆ WYKRWAWIĆ SIĘ PACJENTOWI W SZPITALU. Powinno być to dla Ciebie ZNACZĄCYM argumentem.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia



PS.

Dlaczego to 'G...', mi ocenzurowano??? Mówiłam zatykać uszy!
:angry: :angry: :angry:

D.

Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2010-08-07, godz. 14:04


#150 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2010-08-07, godz. 14:20

Jeszcze raz Dosiu ci powtórzę, nie próbuje udowadniać że z medycznego punktu widzenia zawsze można obyć sie bez krwi, ale uważam tak jak i ty że poza pewnymi wypadkami można.





No to powiedz mi, czy gdyby (strzeż Panie Boże), akurat ten "pewien" przypadek, w którym nie można obyć się bez zastosowania w leczeniu krwi, przydarzył się komuś, z Twoich bliskich, uznałbyś, że należy dla ratowania życia podać mu krew, czy raczej być wiernym "niewolnikowi" i skazać go na śmierć?
Może to pytanie wyda Ci się nie na miejscu, może zbyt drastyczne, albo nawet niemoralne, ale zadałam go celowo, bo jeśli do 1980r, wyznawcy "nauk" z "kanału", odmawiali ratujących życie transplantacji, i tym skazywali sie na śmierć, inni, nie przyjmowali czynnika VIII i IX i też umierali, jeszcze inni konali powoli np. po chemii, bo nie wolno było hemoglobiny, a od 2000 r. wolno.
To pomyśl Lameczku, jak ten "Jehowa", tak przez ten "kanał" szafuje ludzkim życiem, to czy warto wykrwawić się w szpitalu w XXIw. dla takiego chimerycznego, i tak często zmieniającego poglądy boga?

D.

#151 h@neczka

h@neczka

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 33 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:północ

Napisano 2010-08-07, godz. 16:41

Wywiad z Religa był dla naszej najmądrzejszej pani doktor.



My wiemy gorzej z lekarzami pokroju Haneczki.

Wiesz mądralo, że nawet nie jesteś w stanie mnie obrazić? Akademii Medycznej nie kończy się za masło, ale nie zależy mi, żeby taki frustrat jak Ty zgadzał się z moim zdaniem i doświadczeniem. Wiesz jaką mamy na forum nad Tobą przewagę? Nam dawno spadły klapki z oczu i potrafimy wyciągać własne wnioski z życiowych doświadczeń i wiedzy innych. Nam już nikt prania mózgu nie robi i nawet nie wiesz, jak smakuje taka wolność. Poza tym nawet nie próbowałam być najmądrzejsza, ale skoro tak Cię ubodły moje słowa, to znaczy, że słabiutko z Tobą, oj słabiutko... :lol:

#152 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-07, godz. 18:45

Czy ty naprawdę nie odróżniasz pojęć profilaktyka, a leczenie?



No to poczytaj wcześniejsze posty jeszcze raz.:(


Co do innych spraw to gadasz głupoty, już o tym mówiliśmy ale coś jakby amnezja cie dopadła. Uważasz że mam sie powtarzać.

Najważniejsze że jesteś w tej sprawie autorytetem i wyrocznią.

A ja ci powiem tylko. G... ci do tego jaką ja podejmę decyzję. Pilnuj swojego gniazda. Gdybyś na swoim podwórku miała tylko tak wielki problem jak jest na moim to w Polsce by był prawie raj. Wkurzyłaś mnie.

Użytkownik Iam edytował ten post 2010-08-07, godz. 18:50


#153 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2010-08-07, godz. 19:09

Wtrącę się, Iam jeśli sam wykrwawisz się to nic mi do tego, ale jak pozwalasz zabić swoje dziecko to powinienem się wtrącić.
pozdrawiam Andrzej

#154 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2010-08-07, godz. 19:22

Brawo!!!! Oto prawdziwe oblicze Swiadka jehowy. oto prawdziwa chrzescijanska miłośc - wyzwiska, obrażanie ludzi i wkurzanie się. Ale odwalasz świętną robotę iam. Pogratulować naszym czytelnikom z Nadarzyna takiego brata.I JB nie usuwaj postów iama.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#155 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-07, godz. 20:02

Wtrącę się, Iam jeśli sam wykrwawisz się to nic mi do tego, ale jak pozwalasz zabić swoje dziecko to powinienem się wtrącić.


No nie wiem czy ty masz do tego prawo.

Prawo świeckie chyba troszkę inaczej to reguluje.

Brawo!!!! Oto prawdziwe oblicze Swiadka jehowy. oto prawdziwa chrzescijanska miłośc - wyzwiska, obrażanie ludzi i wkurzanie się. Ale odwalasz świętną robotę iam. Pogratulować naszym czytelnikom z Nadarzyna takiego brata.I JB nie usuwaj postów iama.


Chola, nie jestem tobą. Wyzwiska? Gdzie?

#156 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2010-08-07, godz. 20:05

Ma prawo. I prawo to odpowiednio reguluje.

W ostatnim poscie. No chyba ,że ten też zaraz zniknie.....
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#157 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2010-08-07, godz. 20:50

Wkurzyłaś mnie.

I o to chodziło. "Wkurzenie", czyli inaczej błyskawiczna reakcja na stres wywołany zagrożeniem, uwalnia adrenalinę, ta natomiast pobudzając zarówno receptory alfa, jak i beta, ma nieoceniony wpływ na reanimację uśpionego umysłu.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

No to poczytaj wcześniejsze posty jeszcze raz.:(

Poczytałam. Nie odróżniasz profilaktyki od leczenia.

D.

#158 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-07, godz. 21:21

Konflikt serologiczny występuje stosunkowo rzadko. Dotyczy 2–3 na 1000 kobiet w ciąży. Optymizmem napawa fakt, że w ciągu ostatnich lat obserwuje się ciągły spadek liczby rodzin dotkniętych tym problemem.
(...)
Jednak aby wywołać reakcję odpornościową u matki, potrzeba minimum 0,2 ml obcej antygenowo krwi. Ponieważ bariera łożyskowa chroni przed kontaktem krwi kobiety i płodu, tak duże przecieki mogą wystąpić tylko w niektórych sytuacjach:

  • podczas porodu,
  • poronienia,
  • operacyjnego usuwania ciąży pozamacicznej,
  • zabiegów wewnątrzmacicznych,
  • niektórych krwawień w trakcie ciąży (np. spowodowanych przedwczesnym odklejaniem się łożyska),
  • po urazie matki.
  • Jednak do zanieczyszczenia obcą krwią mogło dojść już przed ciążą, np.:
  • przy przetoczeniu niezgodnej grupowo krwi,
  • przy używaniu zanieczyszczonego obcą krwią sprzętu do wstrzyknięć (narkomani).
(...)
Przeciwciała w przeciwieństwie do krwi bardzo łatwo przenikają przez łożysko. Jednak do pierwszego kontaktu matki z krwią płodu zazwyczaj dochodzi dopiero w trakcie porodu. Potrzeba kilku dni, aby organizm kobiety wytworzył przeciwciała wobec krwinek płodu. Dlatego bardzo rzadko zdarza się, aby dziecko z pierwszej ciąży ucierpiało z tego powodu. Zagrożone są kolejne dzieci, ponieważ przeciwciała wytworzone podczas pierwszej ciąży długo pozostają w krwiobiegu matki i po powstaniu łożyska mogą się przedostawać do krwi małego człowieka.
(...)
Niedokrwistość się nasila. Wskutek narastającego niedotlenienia naczynia krwionośne zaczynają przepuszczać wodę na zewnątrz. Prowadzi to do najcięższej postaci choroby – uogólnionego obrzęku płodu. Obrzęknięta jest skóra i tkanka podskórna, jama brzuszna zawiera dużo płynu, powiększone są narządy wewnętrzne, w tym serce, które powoli staje się niewydolne. Obrzęk często prowadzi do poronienia lub zgonu zaraz po porodzie.
(...)
MAM :)

Konflikt serologiczny - nowa metoda
Istnieje jeszcze jedna, bardzo skuteczna i nowoczesna terapia choroby hemolitycznej. Polega na podawaniu ludzkich immunoglobulin od 12. tygodnia ciąży właściwie do samego jej końca. Immunoglobuliny łączą się z przeciwciałami produkowanymi przez matkę, unieszkodliwiając je. Niestety, to niezwykle droga forma leczenia, co praktycznie uniemożliwia jej powszechne zastosowanie.


Konflikt serologiczny - profilaktyka
W przypadku konfliktu serologicznego profilaktyka odgrywa niezwykle ważną rolę. Polega ona na podaniu kobiecie Rh- immunoglobulin (przeciwciał) anty-D. Dzięki temu, w razie przedostania się krwinek płodowych do jej organizmu, zwiążą się one z obcymi antygenami. Nie pozwoli to na zetknięcie się erytrocytów dziecka z układem odpornościowym matki, który pozostanie nieaktywny. Immunoglobuliny należy podać w ciągu 72 godzin, przy każdym podejrzeniu przecieku krwi płodu do krążenia matki (po każdym porodzie i w innych wymienionych wyżej sytuacjach). Ostatnio coraz częściej stosuje się też tzw. profilaktykę śródciążową. Polega na podaniu immunoglobulin w 28. tygodniu ciąży, aby zabezpieczyć przed reakcją na ewentualne przecieki, które znacząco rosną w III trymestrze.

Takie postępowanie umożliwia kobiecie zagrożonej konfliktem serologicznym posiadanie zdrowego potomstwa. Może ona zachodzić w kolejne ciąże w dowolnym odstępie czasowym, nie obawiając się ciężkich powikłań.


Dosiu jeśli procujesz w służbie zdrowia to musiałaś o tym wiedzieć.
A jeśli wiedziałaś to nie ładnie tak. Znalazłem ten artykuł w necie.
http://abcciaza.pl/k...kt-serologiczny to popularna strona nic z zakresu zaawansowanej medycyny, nie dla lekarzy lecz dla zwykłego zjadacza chleba. Dostępna dla każdego. Nie lubię popierania lenistwa. :angry:



Tak ja jestem laikiem i g... wiem o medycynie. Niech będzie, a te linki zapewne kłamią. A może zawarte tu informacje o metodach leczenia ( nie wspominając profilaktyki) są niewygodne dla sposobu myślenia niektórych.

#159 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2010-08-07, godz. 21:41

Tak ja jestem laikiem i g... wiem o medycynie. Niech będzie, a te linki zapewne kłamią. A może zawarte tu informacje o metodach leczenia ( nie wspominając profilaktyki) są niewygodne dla sposobu myślenia niektórych.

Lameczku, czy Ty naprawdę nie rozumiesz, że podajesz metody ( i to niektóre bardzo drogie, i niedostępne dla większości osób dotkniętych konfliktem serologicznym)PROFILAKTYKI, CZYLI ZAPOBIEGANIU WYSTĄPIENIU PEŁNOOBJAWOWEJ CHOROBY HEMOLITYCZNEJ?

ZAPOBIEGANIE, słońce, to jest właśnie profilaktyka.

Matko kochana! Powiedzcie, jak mu to inaczej wytłumaczyć? Albo jak to się tłumaczy Świadkom Jehowy??

Bo pomimo mojej anielskiej cierpliwości, jak jeszcze raz pomyli profilaktykę z leczeniem, to mnie chyba szlag trafi! :blink: :blink:

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

A ja ci powiem tylko. G... ci do tego jaką ja podejmę decyzję.

Widzisz, jaką Ty podejmiesz decyzję odnośnie siebie, to naprawdę /G...o/ mnie obchodzi. Ale jakbyś chciał odmówić ratowania życia swojemu dziecku, to już nie, bo wiele lat z ramienia szpitala zajmowałam się załatwianiem czasowego ograniczenia praw rodzicielskich, rodzicom SJ, którzy nie zgadzali się na ratowanie życia swoich dzieci (pisałam już o tym parę lat temu na tym forum), i do dziś targają mną te same emocje, kiedy przypomnę sobie o tych przypadkach, kiedy decyzja sądy doszła za późno. Dziś na szczęście trwa to nie dłużej niż 2 godziny, kiedyś czekaliśmy nawet 13... o kilka godzin za późno.

D.

#160 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-07, godz. 21:53

Istnieje jeszcze jedna, bardzo skuteczna i nowoczesna terapia choroby hemolitycznej.

Tu jest mowa o leczeniu.

Leczeniu w czasie ciąży. Z artykułu wynika że najczęściej o tym że może byc konflikt wie się po porodzie pierwszego dziecka, temu pierwszemu zazwyczaj nic wielkiego sie nie dzieje, pomaga niekiedy fototerapia, "żarówy w akwarium".

Przy drugiej ciąży można nie czekając na poród "leczyć dziecko" chroniąc je przed wpływem przeciwciał matki.


Zapewne są skrajne wypadki że dochodzi do sytuacji podbramkowych, ale jak często skoro problem ten "
dotyczy 2–3 na 1000 kobiet w ciąży a w ciągu ostatnich lat obserwuje się ciągły spadek liczby rodzin dotkniętych tym problemem."

Więc jak często zdarza się pomimo opracowanych skutecznych metod profilaktyki tak poważny przypadek o jakim ty mówisz. 2-3 na 10000 , na 100 000 a może na milion.

W tej dyskusji poświęciliśmy więcej uwagi dużo częstszym sytuacją co przypomniała nam haneczka. Tylko chyba nie doczytała że o tym już dyskutowaliśmy a ty sama stwierdziłaś że problem dotyczy ...
I to podkreśliłaś kilka razy.
A ja ci kolejny raz odpowiem innymi słowami aby może wreszcie dotarło i zakończyło ta dyskusję

1)Jeszcze medycyna nie jest w stanie we wszystkich wypadkach wyeliminować krwi, ale w tych skrajnych nawet sytuacjach nikt nie da gwarancji że krew uratuje danemu pacjentowi życia.
2) Każdy ma prawo zgodzić się na dane leczenie lub nie. Dlaczego pacjent musi wyrazić zgodę na operację, bez zgody operacji nie będzie podobnie z terapią. To samo tyczy dzieci. Ale gdy sprawa tyczy krwi to już nie ma prawa?

Czy możemy juz wreszcie zakończyć te bezsensowne wałkowanie w kółko tego samego. :huh:










Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych