ze fajnie byłoby wspierać tych, którzy mają być ogłoszeni.
Wyobraźcie sobie,
Brat x napisał list i dowiaduje się że w środę o 18 będzie ogłoszenie.
I w środę o 18 wchodzi na salę 100 "wierzących inaczej" siadają w ostatnich rzędach, stają za ostatnimi rzędami, i po ogłoszeniu "Brat x nie jest już swiadkiem ...." biją brawo Ściskają Brata x, gratulują mu , otrzymuje kwiaty ....
Wyobraźcie to sobie
JA JESTEM ZA
Użytkownik qwerty edytował ten post 2010-09-19, godz. 07:46