24 replies to this topic

[humble77]

 Co ciekawe, mam taki przypadek w rodzinie, jednej sistry corki odeszly od prawdy   same,bo zwiazaly sie ze 'swiatusami' i wyszly za nich za maz i ta siostra nie utrzymuje z nimi praktycznie kontaktow,(Z WLASNYMI CORKAMI)a z bratem ,ktory zostal wykluczony,za jezdzenie ciezarowka w wojsku normalnie towarzysko sie spotykala,bo przeciez ten brat zostal nie slusznie wykluczony,tym bardziej,ze nie mial wtedy innej lepiej platnej pracy:)A ten brat spowrotem jest w zborze,bo zamienil tamta robote na kierowce w PKS-e....

Nigdy nie wiedzialam jakiej kategorii uczucie do tego przylozyc, jestem rozbita hihi    Przeciez wykluczenie to wykluczenie i nie wazne za co.

Użytkownik humble77 edytował ten post 2010-12-04, godz. 09:00

[Elunia]

no właśnie , można być wykluczonym za pracę na ciężarówce w wojsku a za cudzołóstwo , rozwód i życie na kocią łapę nie koniecznie.Wystarczy dobrze się ukryć , tak na parę lat a potem wyjść z ukrycia jak już poukładasz sobie życie.Potem koniecznie spuszczona głowa i skrucha. Tylko czego żałować jak się patrzy na śliczne buzie swoich dzieci.

[Sebastian Andryszczak]

Jacku, ja pamiętam że stara gwardia owszem nadużywała słowa "niemoralność" ale zawężała jednak przymiotnikiem "płciowa", przez co nie było wieloznaczności czy mówimy o kradzieży czy o przemocy czy o seksie nie-małżeńskim

[caius]

Jacku, ja pamiętam że stara gwardia owszem nadużywała słowa "niemoralność" ale zawężała jednak przymiotnikiem "płciowa", przez co nie było wieloznaczności czy mówimy o kradzieży czy o przemocy czy o seksie nie-małżeńskim

Bo stara gwardia Seba miała jeszcze stare śwatła bardziej przejrzyste,a teraz kiedy kompromitują się na tym polu pozostają niedomówienia,a słowo sex ( rozpusta-cudzołóstwo) jest jakieś horrendalnie nieprzyzwoite???

Użytkownik caius edytował ten post 2010-12-05, godz. 08:28

[maur]

śmiać mi się cche z tego typu wykluczeń, co to jest za organizacja która głosi miłość bliżniego, nawołuje do zbawiania świata a we wnątrz organizacji jak tu wyczytałem jak sie uda to wiele spraw można zataić, jak sie wyda to kazuje sie skruche i jest ok, Można tak robić w nieskończoność. Tylko po co to całe jehostwo. Uważam że jest to duże nadużycie aby nazywać sie świadkami samego Boga majac tyle "brudu za uszami"