Wszyscy wiemy, że pod względem ciała człowiek może być albo kobietą, albo mężczyzną.
Wydaje się jednak, że duchowo też można się różnić, co mogłoby wzmacniać hipotezę o istnieniu duszy.
Czytając Genesis, można się między wersami dopatrzeć próby uświadomienia czytelnikowi tego stanu rzeczy.
Kto jest zainteresowany? (wyjaśnienie jest wbrew pozorom banalne)
Dwa ciała, dwie dusze
Started by Hipcio, 2011-08-19, 15:47
2 replies to this topic
#1
Napisano 2011-08-19, godz. 15:47
#2
Napisano 2011-08-24, godz. 22:13
No cóż..gdyby faceci zaczeli nosić kiecki i rodzićWszyscy wiemy, że pod względem ciała człowiek może być albo kobietą, albo mężczyzną.
Wydaje się jednak, że duchowo też można się różnić, co mogłoby wzmacniać hipotezę o istnieniu duszy.
Czytając Genesis, można się między wersami dopatrzeć próby uświadomienia czytelnikowi tego stanu rzeczy.
Kto jest zainteresowany? (wyjaśnienie jest wbrew pozorom banalne)
to pewnie ich dusza uległaby transformacji
#3
Napisano 2011-08-30, godz. 13:35
Jest taki dziwny fragment w Księdze Rodzaju:
Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne,
Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę.
Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę istota żywa. Rdz 2:19
Niektórzy w internecie próbują tu ośmieszyć Biblię, wskazując na ubogość fauny, jaką ona przedstawia.
Moim zdaniem trzeba tu raczej wskazać na ubogość myśli Adama, który stanął przed niewykonywalnym zadaniem- nadaniem każdemu gatunkowi osobnej nazwy.
Z następnego wersu dowiadujemy się, że Adam je w końcu ponazywał, lecz możemy się domyślać, że dokonało się to tylko z pomocą Bożą.
Widać więc, ze Adam jest duchowo nieporadny, choć został stworzony na obraz Boga. Potrzebuje Ewy, którą się jednak zbyt szybko zachwycił,
stawiając jej prośbę o zjedzeniu jabłka ponad Boże słowo.
Wydaje mi się, że można tu dopatrywać się próby rozróżnienia dwóch odmian duszy; ten stan rzeczy dostrzega wielu; oto spostrzeżenia Pascala:
Są dwa rodzaje umysłów: jeden matematyczny, drugi, który można by nazwać intuicyjnym.
Pierwszy ma spojrzenie powolne, twarde i nieugięte; ale drugi ma gibkość myśli, którą ogarnia równocześnie różne lube szczegóły tego, co kocha. Od oczu idzie do serca; z zewnętrznych oznak poznaje, co się dzieje we wnętrzu.
Kiedy ma się i jeden, i drugi zmysł razem połączone, ileż przyjemności daje miłość! Wówczas bowiem umysł posiada siłę i gibkość, co jest bardzo potrzebne w dyskursie między dwojgiem. Rozprawa o namiętnościach miłości [w:] Pascal Blaise, Myśli, Kraków 2006
[str. 291]
""
Można sobie też zadać pytanie: Co na to Bóg? Po co stworzył podział na "matematycznych" i "bystrych". Można to wyjaśnić, uzmysławiając sobie, że głównymi przymiotami Boga są Sprawiedliwość i miłość oraz przypomnieć sobie, że człowiek został stworzony na obraz Boga. Adam byłby więc stworzony na obraz bożej sprawiedliwości, Ewa zaś- Miłości.
Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne,
Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę.
Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę istota żywa. Rdz 2:19
Niektórzy w internecie próbują tu ośmieszyć Biblię, wskazując na ubogość fauny, jaką ona przedstawia.
Moim zdaniem trzeba tu raczej wskazać na ubogość myśli Adama, który stanął przed niewykonywalnym zadaniem- nadaniem każdemu gatunkowi osobnej nazwy.
Z następnego wersu dowiadujemy się, że Adam je w końcu ponazywał, lecz możemy się domyślać, że dokonało się to tylko z pomocą Bożą.
Widać więc, ze Adam jest duchowo nieporadny, choć został stworzony na obraz Boga. Potrzebuje Ewy, którą się jednak zbyt szybko zachwycił,
stawiając jej prośbę o zjedzeniu jabłka ponad Boże słowo.
Wydaje mi się, że można tu dopatrywać się próby rozróżnienia dwóch odmian duszy; ten stan rzeczy dostrzega wielu; oto spostrzeżenia Pascala:
Są dwa rodzaje umysłów: jeden matematyczny, drugi, który można by nazwać intuicyjnym.
Pierwszy ma spojrzenie powolne, twarde i nieugięte; ale drugi ma gibkość myśli, którą ogarnia równocześnie różne lube szczegóły tego, co kocha. Od oczu idzie do serca; z zewnętrznych oznak poznaje, co się dzieje we wnętrzu.
Kiedy ma się i jeden, i drugi zmysł razem połączone, ileż przyjemności daje miłość! Wówczas bowiem umysł posiada siłę i gibkość, co jest bardzo potrzebne w dyskursie między dwojgiem. Rozprawa o namiętnościach miłości [w:] Pascal Blaise, Myśli, Kraków 2006
[str. 291]
""
Można sobie też zadać pytanie: Co na to Bóg? Po co stworzył podział na "matematycznych" i "bystrych". Można to wyjaśnić, uzmysławiając sobie, że głównymi przymiotami Boga są Sprawiedliwość i miłość oraz przypomnieć sobie, że człowiek został stworzony na obraz Boga. Adam byłby więc stworzony na obraz bożej sprawiedliwości, Ewa zaś- Miłości.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych