Skocz do zawartości


Zdjęcie

System prawny SJ


  • Please log in to reply
8 replies to this topic

#1 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-09, godz. 14:12

Sądownictwo Świadków Jehowy

Cześć 1.

Jak wiele organizacji czy to religijnych czy też świeckich, Świadkowie Jehowy dysponują własnym systemem sądowniczym. Ma on w zamierzeniu jego twórców stanowić zabezpieczenie zboru przed utratą pokoju i złymi wpływami z zewnątrz. Nie ma w tym nic niezwykłego, od kiedy tylko istnieją różnego typu organizacje, istnieją też, funkcjonujące w ich ramach organy sądowe, które rozstrzygają spory między członkami i dbają o zapewnienie wewnętrznej dyscypliny. Tak jest i w przypadku ŚJ.
Przyjrzyjmy się zatem bliżej temu dość specyficznemu systemowi sądowniczemu:



1. Problem pierwszy

Co od razu rzuca się w oczy w przypadku omawiania sądownictwa ŚJ to brak podstaw materialnych na bazie, których można by prowadzić przewody sądowe. O ile sposób powoływania i procedury są dość ściśle ustalone to brak jest jednolitego katalogu spraw, które wymagałyby powołania sądu. Mówiąc prościej: Brak jest prawa. O ile w każdej sensownej organizacji istnieje statut, a w państwie cały system prawny o tyle nie znajdziemy tego u ŚJ.
Oczywiście, ktoś zaraz powie, że jest Biblia. I byłaby ona wspaniałą podstawą, gdyby było wiadomo ponad wszelką wątpliwość, które prawa i reguły w niej zawarte należy stosować, a które nie. Przecież sami ŚJ twierdzą, że dekalog już nie obowiązuje, że przepisy dotyczące ofiar już też nie obowiązują itd. Skąd więc wiedzieć, co z niej należy stosować? W dwóch podstawowych pracach omawiających proces ŚJ z formalnego punktu widzenia: tj. "Zorganizowani..." i "Zważajcie na siebie i na całą trzodę" opisane są jedynie przykłady, kiedy należałoby powołać komitet sądowniczy. Resztę pozostawiono całkowicie swobodnemu uznaniu przełożonych danego zboru. Czyli: Jak starsi chcą zwołać posiedzenie sądownicze to zwołują. Wbrew pozorom, Biblia nie stanowi tutaj żadnego ograniczenia, albowiem jak wiemy z historii, biblijnie można było nawet uzasadnić palenie heretyków na stosach.
Bóg, oprócz Dekalogu dał Izraelowi jeden z najlepszych systemów prawnych. Był on bardzo szczegółowy i kazuistyczny. Nie było w nim takich dziur jakie są u ŚJ (bo lukami już tego nazwać nie można) W Izraelu każdy dokładnie wiedział, za co dostanie kamieniem w łeb, i kiedy będzie musiał zostać oczyszczony. Tymczasem wątpię aby zwykły świadek dokładnie wiedział, za co grozi komitet sądowniczy. Po religii, która uważa, że Bóg miłuje porządek i mówi, że w całości opiera się na Biblii powinniśmy się spodziewać ,dokładnego katalogu wykroczeń i spraw podlegających komitetowi sądowniczemu z pełnym biblijnym uzasadnieniem. A tego nie ma.

c.d.n
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#2 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-09, godz. 16:52

2. Problem drugi

Samo postępowanie przed komitetem sądowniczym nosi wiele znamion postępowania inkwizycyjnego.
Są to:
-Połączenie wszystkich ról procesowych w jednym organie. Komitet jest jednocześnie: oskarżycielem, obrońcą i sądem oraz organem wykonawczym, a także współ wydaje wyrok w drugiej instancji( to ostatnie to nowość nawet dla reżimów totalitarnych i inkwizycji)
-Bezwzględna tajność postępowania.
-Brak swobody w ocenie dowodów. Zamiast tego mamy ich klasyczną hierarchię: przyznanie się do winy jest najważniejsze, następnie zeznania co najmniej dwóch ?braci?, zeznania jednego brata i osoby lub osób ze świata, zeznania dwóch lub więcej osób ze świata, inne dowody. Przy czym brak bezpośrednich świadków uniemożliwia przeprowadzenie postępowania. Całkowicie pomija się sytuację występowania jednego świadka, co może się zdarzyć bardzo często: brat, który miał popełnić grzech w tym samym czasie był na głoszeniu i pokonywał dystans 10 km samochodem, ma tylko jednego świadka na potwierdzenie tego faktu ? współ głosiciela. Z drugiej strony żona bita i poniżana prze swojego męża może być jedynym świadkiem tego grzechu.
- Donos jako podstawa wszczęcia postępowania. Jest to donos bardzo specyficzny: Oto ktoś zgrzeszył, potem przeprosił tego przeciwko komu zgrzeszył, a ten, nie wiedząc czy a to się należy komitety, kierowany miłością, aby grzesznik otrzymał należne skarcenie, informuje o tym starszych. I mamy gotowe przyznanie się do winy. Co prawda istnieje nawet postępowanie wyjaśniające (przeprowadzane przez dwóch starszych) ale sprowadza się ono do wizyty u podejrzanego celem sprawienie czy okazuje on skruchę.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#3 LegioN

LegioN

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów
  • Lokalizacja:Margonin

Napisano 2005-05-12, godz. 10:59

Heh bardzo ładnie to opisałeś. "System" sądowniczy WTS przypomina mi reżim Hitlera (albo samobójstwo albo pluton) - albo przyznanie się i wylot albo wylot od razu ze szczątkowym "sądem". No ale w końcu to teokratyczny system boży a Bóg myli się często (patrz: nowe swiatło). Żałosne... :[

pozdrawiam
__
LegioN

#4 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-13, godz. 17:32

Problem trzeci

Jest jeszcze jedna cecha, która świadczy o tym, że proces Sj jest inkwizycyjny. Jest to związanie komitetu sądowego tajnymi instrukcjami, niedostepnymi dla ogółu, które są przysyłane w listach z biur okręgowych. W praktyce oznacza to iż komitet nie będzie posługiwał się Biblią czy "prawem bożym" ale prawem instrukcji( Jak ktoś oglądał: Prymas, trzy lata z tysiąca to tam jest taka fajna scena). Nawet ich dwie, wspomniane przeze mnie czołowe prace będące swoistym kodeksem postępowania procesowego, zwracają uwagę na nadrzędną rolę wytycznych przysyłanych przez Biuro Odziału.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#5 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-27, godz. 16:48

Część II

Przeciętny zbór liczy około 100 członków. Starsi znają ich wszystkich bardzo dobrze, mało tego mają nawet obowiązek odwiedzać każdego indywidualnie co najmniej dwa razy do roku. Jak w takiej sytuacji można mówić o bezstronności sądu. W tak małej społeczności polegającej tylko na sobie, gdzie do starszego przychodzi się ze swoimi problemami, bezstronność właściwie nie istnieje. Starsi są tylko ludźmi i mają swoje sympatie i antypatie względem swoich ?owieczek? w zborze. Dlatego trudno jest oczekiwać od nich pełnego obiektywizmu.
Co prawda pozwala się w wyjątkowych sytuacjach na zwołanie komitetu sądowniczego złożonego ze starszych innego zboru ale to są wyjątki. Procedura bowiem kładzie duży nacisk na starszych w zakresie ?ochrony pokoju w zborze? przypominając im o obowiązku i przywileju uczestnictwa w komitecie sądowniczym. Miganie się zatem od tego ?przywileju? nie jest mile widziane. Rezultat takiego postępowania jest łatwy do przewidzenia: osoby zaprzyjaźnione ze starszymi, czy członkowie ich rodzin często są traktowani bardziej ulgowo przez komitety sądownicze niż przeciętny świadek bez koneksji.
Takie postępowanie jest nie tylko sprzeczne z ogólnie przyjętymi standardami prawnymi ale również z Biblią gdyż wszyscy jesteśmy równi wobec Boga.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#6 Epoka

Epoka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 263 Postów

Napisano 2005-10-02, godz. 17:27

Starsi są tylko ludźmi i mają swoje sympatie i antypatie względem swoich ?owieczek? w zborze. Dlatego trudno jest oczekiwać od nich pełnego obiektywizmu



Nalezy pamietac przy tym, ze zbory SJ skladaja sie z ludzi powiazanych rodzinami, pozenionych miedzy soba. Tworzy to tak zwane kregi rodzinne, kliki, stanowiace grupy poparcia dla konkretnego starszego. Te kregi rodzinne zwykle sa zgodne ze soba w ocenie sytuacji w zborze. Komitet sadowniczy powolany dla jednego czlonka takiej kliki rodzinnej i jego decyzja, powoduje najczesciej zmiane nastawienia do starszego przodujacego w oskazeniach wielu osob. Czasem nawet kilkunastu. Sympatie i antypatie jak piszesz wobec owieczek maja takze ten wymiar. Starszy pozostaje przeciez w tym samym zborze i wciaz pomiedzy tymi rodzinami. Bywa tez tak, ze kliki jednomyslnie np. potrafia nie zglaszac sie do odpowiedzi kiedy dany brat starszy prowadzi punkt. W kazdym razie starsi licza sie z rodzinami i nie chca stracic ich poparcia.

Ciekawy temat poruszyles i warto wiecej o tym rozmawiac.

#7 uciekinier

uciekinier

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 99 Postów

Napisano 2006-03-18, godz. 15:16

Takie postępowanie jest nie tylko sprzeczne z ogólnie przyjętymi standardami prawnymi ale również z Biblią gdyż wszyscy jesteśmy równi wobec Boga.

I to jak zakładam mówi katolik?
uciekinier

#8 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-20, godz. 09:30

Sadownictwo, prawo WTSu, bezstronnosc jest taka sama farsa jak kazde inne prawo, a szczegolnie przypomina te rozwodnione przez faryzeuszy, ktorzy przeciez opierali sie na "slowie Bozym", dodajac pewne szczegoly dla "jasnosci" :)

Osobiscie doznalem takiej "przyjemnosci", a dochodzenie i proces mialo tyle wspolnego z bezstronnoscia i zgodnoscia z procedurami WTSu, co proces Jezusa opisany w ewangeliach :)

Moze kiedys napisze, ale teraz nie widze sensu.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#9 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-20, godz. 14:19

to jehowickie sadownictwo przypomina sadownictwo rodem z PRL albo Świętej Inkwizycji - czyli, nieważne co powiesz na swoją obronę to i tak jesteś winny ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych