Rezolucja w USA
#1
Napisano 2005-05-19, godz. 21:15
Jeżeli więc w zborze jest np. 100 głosicieli, oznacza to, że będą musieli przeznaczyć dodatkowo na utrzymanie swoich przełożonych 850 $ rocznie.
Biorąc pod uwagę liczbę 990.365 głosicieli w USA wyniesie to 8.418.810 $.
Dzieląc tą sumę przez ilość nadzorców podróżujących w USA, a jest ich 617, przypada na każdego z nich 13.644 $ dodatkowo w roku.
Nie wolno przy tym również zapomnieć, że każdy obwód (składający się z około 20 zborów) i tak już kładzie na ich utrzymanie (wyżywienie oraz mieszkanie) z comiesięcznych aczkolwiek "dobrowolnych" datków.
www.jehovahs-witness.com
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#2
Napisano 2005-05-19, godz. 22:39
Niemniej pokrycie kosztów podróży /delegacji służbowych/ i wydatków związanych z ubezpieczeniem społecznym ma swoje uzasadnienie skoro nadzorcy podróżujący są pracownikami WTS.
#3
Napisano 2005-05-22, godz. 12:47
W tym miesiącu w USA odczytany został list nawołujący wszystkie zbory SJ do utworzenia rezolucji w której zobowiążą się one do zapłacenia corocznie specjalnej składki pieniężnej w wysokości 8,50 $ na głosiciela, celem pokrycia kosztów ubezpieczenia społecznego oraz kosztów podroży dla nadzorców podróżujących, tzw. braci obwodowych i okręgowych
U nas po cichu też tak jest bo nadzorcy żądają zwrotu kosztów
#4
Napisano 2005-05-24, godz. 10:33
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#5
Napisano 2005-05-28, godz. 14:55
Jestem pierwszy raz na tym forum.Bardzo ciekawy temat.Mam kilka ciekawych spostrzeżeń na ten temat.Kiedyś mieszkałem w Białymstoku i mieliśmy tam ciekawego nadzorcę obwodu.(KUNKRETNY-znacie takiego?)
Wsławił się nie tylko prośbami o zwrot kosztów przyjazdu ale mistrzostwem świata były prośby o pieniądze na wykupienie recepty(chorował na serce).Nie byłoby w tym nic dziwnego,gdyby nie to,że te same recepty przedstawiał do wglądu w przynajmniej kilku zborach. Nawet jeden ze starszych próbował zrobic z tego sprawę, ale chyba jakoś wszystko rozeszło sie po kościach;)
Znam jeszcze kilka równie ciekawych wątków.Czy ktos chce podyskutować?
#6
Napisano 2005-05-28, godz. 15:38
dawaj wszystko co maszZnam jeszcze kilka równie ciekawych wątków.Czy ktos chce podyskutować?
#7
Napisano 2005-05-28, godz. 15:52
Znam jeszcze kilka równie ciekawych wątków.Czy ktos chce podyskutować?
.......a może zająć się nawykami sJ? może pośmiejemy się z jakichś ich tików?.......ej zaraz czy tylko z "ich"?
Myślę że zajmowanie się nadużyciami konkretnych złodzieji ......może za mocne słowo.........wyzyskiwaczy?, którzy wdzierają się nie tylko w szeregi sJ, ale każdej innej społeczności, nie jest dobre dla forum. No chyba, że udowodnimy, że każdy podróżujący sJ wyłudza, lub w inny sposób oszukuje braci i jest to jakby powszechne......
Debile, złodzieje, oszuści, pedofile są i będą w każdej społeczności, czy w to wierzymy czy nie, a ponieważ to forum czyta dużo sJ to będzie dla nich tylko argumentem, że jesteśmy zgrają "dzieci babilonu", szydeców i tych wszystkich, o których czytają w strażnicy......
Trzymajmy poziom forum.
Bóg nienawidzi grzechu, ale kocha grzeszników.......
pozdr
hmmm ale moge się mylić.........., pozatym sam wiele razy śmiałem się z konkretnych sJ i jakby automatycznie przypisywałem to całej społeczności....teraz mi głupio więc wtrąciłem........
#8
Napisano 2005-05-30, godz. 19:47
Cieszę się,że jest jakis odzew. To prawda, że w każdej społeczności znajda się czarne owce. Ale forum to dotyczy przeciez ŚJ!!!A oni sa tak mocno oddaleni od swiata ;) . Nadzorca o ktorym pisalem jest wieloletnim podrozujacym i sadze, ze w Nadarzynie byliby tam bardzo zdziwieni jego postepowaniem.Znaja go tam zreszta doskonale.
Nastepny smaczek jaki warto przytoczyc, to sytuacja gdy pewnien nadzorca obwodu przedstawil mi propozycje nie do odrzucenia...w zamian za zasponsorowanie jego wyjazdu na kongres do Francji,punkt (przemowienie)na zgromadzeniu okregowym w naszym miescie. Odmowilem.
(Winien jestem wyjasnienie,ze pare ladnych lat bylem wtedy starszym.Bylem czlonkiem komitetu sluzby.Prowadzilem TSSK itd)
Konsekwencja byla krytyka przed calym zborem za zle ocenianie w szkole TSSK i szykany.Ewidentny przyklad symonii!!!Pisze o tym bo mam nadzieje,ze ktos ze Swiadkow zajzy na te forum i moze zacznie sie zastanawiac. Oczywiscie gdyby ktoz chcial konkretne dane kto gdzie kiedy i jak to w indywidualnym mailu moge takie szczegoly podac.
Pozdrawiam wszytkich!!
#9
Napisano 2005-05-31, godz. 07:13
#10
Napisano 2005-05-31, godz. 11:27
Kiedyś mieszkałem w Białymstoku i mieliśmy tam ciekawego nadzorcę obwodu.(KUNKRETNY-znacie takiego?)
Masz na myśli Podlipnego?
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#11
Napisano 2005-05-31, godz. 15:44
Znacie dokładniej taką postać???
#12
Napisano 2005-05-31, godz. 19:12
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych