W co wierzycie?
#1
Napisano 2005-06-08, godz. 21:11
Czy wasze wierzenia w większości pokrywają się z waszymi byłymi przekonaniami?
#2
Napisano 2005-06-08, godz. 22:32
#3
Napisano 2005-06-09, godz. 16:45
#4
Napisano 2005-06-09, godz. 19:20
Ja natomiast odłączyłem się bo zrozumiałem, że żadna istniejąca religia nie jest tą prawdziwą. Wszystkie są fałszywe, a jedyną prawdą jest jak głosi nauka nie istnienie Boga.
Powiedz mi, czy wierzysz w to, że niema Boga?
Również powiedz jak do tego doszedłeś?
#5
Napisano 2005-06-09, godz. 20:58
Jak do tego doszedłem?
To długa historia, nie będę o tym pisał. Mogę powiedzieć tyle, że moje zainteresowania zawsze związane były z nauką, zaczęło się od astronomii, potem pojawił ewolucjonizm. Od niego zaczęły się wątpliwości, żeby je rozwiać postanowiłem upenić się, bo dotąd wierzyłem, jakie są dowody na istnienie Jezusa, na wypełnienie się w starożytności proroctw biblijnych, ale gdy zacząłem tego dociekać bardzo się rozczarowałem. Okazało się, że nie ma dowodów na istnienie Jezusa w I wieku, proroctwa mogły być spisane póżniej, a na dodatak w biblii są dziesiątki sprzeczności.
To tak w dwóch zdaniach.
#6
Napisano 2005-06-09, godz. 23:52
a na dodatak w biblii są dziesiątki sprzeczności.
Jeśli to Ci nie sprawi jakiejś trudności to proszę podaj kilka przykładów tych sprzeczności, będę Ci wdzięczny.
#7
Napisano 2005-06-11, godz. 09:53
Są w Biblii dwie księgi noszące imiona kobiet - jakie?
Zacznijmy od Estery. Była żoną Aswerusa... Co mówi Prawo Mojżeszowe na temat związków z cudzoziemcami? Oddana służebnica dobrowolnie wychodzi za pogańskiego króla? Za to Estera otrzymała przywilej by jej imieniem nazwano księgę biblijną??? Pomyśl...
Przejdźmy do Rut. Moabitka, która wyszła za mąż za Izraelite. A co Biblia i Prawo mówiło o związkach Izraelitów z Moabitami? I Bóg pobłogosławił takiemy związkowi???
Kolejny przykład. Co Bóg i Prawo mówiło na temat kłamstwa? A porównaj to z 1 Królów 22:19-23... Z drugiej strony przykład Samsona... Dopóki kłamał Bóg mu błogosławił a jak powiedział prawde stracił Jego poparcie...
Pragnę zaznaczyć, że ja tu nie podważam autorytetu Biblii
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#8
Napisano 2005-06-11, godz. 10:18
#9
Napisano 2005-06-11, godz. 10:38
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#10
Napisano 2005-06-11, godz. 10:47
Wiara w istnienie jedynej prawdy to podejście typowo religijne.
Sam racjonalizm to filozofia, która również w pewien sposób ogranicza poznanie.
Wierzę w równowagę między poznaniem świata umysłem i sercem.
To, że żadna religia nie jest prawdziwa nie jest dla mnie dowodem na nieistnienie Boga.
To raczej dowód na niedoskonałość ludzkich definicji.
Jakie ma znaczenie to czy Jezus istniał czy nie?
Ważne co sobą symbolizuje.
Pozdrawiam
#11
Napisano 2005-06-11, godz. 21:41
podam dziś tylko kilka przykładów:Deimos napisał,
a na dodatak w biblii są dziesiątki sprzeczności.
Jeśli to Ci nie sprawi jakiejś trudności to proszę podaj kilka przykładów tych sprzeczności, będę Ci wdzięczny.
1 Moj: 6;20 - 1 Moj; 7;3.
1 Moj:1;25,26 - 1 Moj:2;18,19.
Łuk:3;23-38 - Mat:21;1-17.
Póżniej podam więczej.
#12
Napisano 2005-06-12, godz. 22:34
Podałeś kilka przekładów jakoby potwierdzających Twoim zdaniem występujące w Biblii sprzeczności.
Prosząc Cię o podanie tych przykładów miałem nadzieję, że domyślisz się, że czymś miłym dla mnie, a czymś normalnym w Twoim postępowaniu byłoby wykazanie tej sprzeczności. Gdzie ona występuje i na czym polega?
Proponuję abyś na tym podanym przez Ciebie przykładzie [Łuk:3;23-38 - Mat:21;1-17.] wykazał tę sprzeczność.
#13
Napisano 2005-06-12, godz. 22:42
#14
Napisano 2005-06-13, godz. 18:53
#15
Napisano 2005-06-13, godz. 19:16
#16
Napisano 2005-06-13, godz. 19:52
Ale Józef nie był ojcem Jezusa, po co więc podano jego rodowód jako rodowód Jezusa?
Deimos,
Widzę, że szukasz dziury w całym.
Czy tak jasną sprawę muszę Ci tłumaczyć?
P.s. Deimos, obowiązuje nas regulamin, jaki jest na tym forum, zechciej na to zwrócić uwagę.
#17
Napisano 2005-06-14, godz. 08:06
Nie można zapominać, że cześć byłych ŚJ po zdemaskowaniu nieprawdy w naukach ŚJ oraz innych religii, nie stara się już więcej dociekać prawdy w jakimś związku wyznaniowym lub samej Biblii, lecz dochodzi do wniosku, dla nich słusznego w tym momencie, że Bóg oraz religia są tylko wytworem ludzkiej fantazji.Widzę, że szukasz dziury w całym.
Czy tak jasną sprawę muszę Ci tłumaczyć?
P.s. Deimos, obowiązuje nas regulamin, jaki jest na tym forum, zechciej na to zwrócić uwagę.
Kto nie wierzy, że Biblia jest słowem Bożym, ma prawo do kwestionowania każdej sprawy w niej zawartej, a zadaniem w nią wierzących jest udowodnienie jej prawdziwości.
To forum przeznaczone jest dla wątpiących i byłych ŚJ, jak również dla wszystkich, którzy się tą tematyką interesują.
Dlatego uważam, że pytanie postawione przez Deimosa jest w pełni uzasadnione.
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#18
Napisano 2005-06-14, godz. 13:50
Dlatego uważam, że pytanie postawione przez Deimosa jest w pełni uzasadnione.
Odpowiadając krótko, powiem tak.
Ja nie kwestionuję zasadności treści pytania zadanego przez Deimosa.
Tylko chcę zauważyć, że w kontekście poprzednich postów autorstwa Deimosa, tak postawione pytanie jest ucieczką od odpowiedzialności za błędne twierdzenie, jakoby w Biblii występowały sprzeczności na konkretnym przykładzie, jaki podał,[ Są to dwa sprzeczne ze sobą rodowody Jezusa. Z Łuk 3; 23, wynika, że Józef był synem Helego, a z Mt:1;16, wynika, że był nim Jakub.], a kiedy wykazałem Deimosowi błędność jego tezy to Deimos zamiast ustosunkować się merytorycznie do treści mojego postu zadaje następne pytanie w oderwaniu od meritum, jaki jest rozważany i dlatego napisałem w odpowiedzi na Jego post,[że szuka dziury w całym].
Śmiem twierdzić łowco, że tym razem Twój post okazał się chybionym strzałem.
P.s. w następnym poście mile Cię zaskoczę!!!
#19
Napisano 2005-06-14, godz. 13:53
#20
Napisano 2005-06-14, godz. 18:30
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych