Chcialbym tylko powiedziec ze jakakolwiek akcja musi byc zrobiona z glowa.
Dlaczego?
Otoz mialem przyjemnosc kiedys na miedzynarodowym kongrsie w berlinie nieco wbic w ziemie anty WST-owskich ulotkarzy

(a zawsze lubie tepic glupote)
Na parkingu przed stadionem (na stadion ich nie spuszczono) za wycieraczki wkladali jakies ulotki ze swoimi haselkami
Za pomoca porzadkowych zlapalismy ze dwoch "chuliganow" (akcja calkiem spokojna) ale byli oni pokroju Iszbina (na co liczylem wtedy mimo ze Iszbina go wtedy nie znalem ale reakcje ludzie wrzeszczacych na WST sa podobne)
Dziarsko chlopcy zadzwonili po policje - wpusczajac sie tym samym w kanal - i po przyjedzie policji udowadniali na sile ze sa strasznie nietolerancyjnie traktowani.
Na czym mi zalezalo najbardziej to to zeby policja spisala ich dane.
Potem przystapilem do ataku

Ustalilismy z policjantami ze wg umowy z miastem za wynajem stadionu WRAZ Z PARKINGAMI placi WTS za co dziennie placi w tym ryczaltem okreslony koszt za wywoz smieci.
Tym samym panowie ktorzy zasmiecaja stertami papieru parking powinni zostac ukarani za cos w stylu " wredne wkladanie smieci w kosz sasiada" na co sklada sie kara porzadkowa w wysokosci....
nie zapomnijcie ze rzecz dziala sie w niemczech..
Nie wiem jaki byl epilog sprawy i zaplata kary ale znajac niemieckie podejscie do tematu pewnie jak juz panowie na wlasna prosbe zostali spisani to tez i zostali obciazeni
W sumie to sami sobie zadzwonili na policje

Co u smiechem na ustach powiedzialem panom ulotkarzom, "ja nei dzwonilem na policje chcialismy tylko z wami porozmawiac"
Moral: Kazdy kij ma dwa konce a miecz jak mawia biblia bywa obosieczny
Moral II : Akcja przeciw SJ musi byc dobrze przemyslana zeby zadzialalo w umyslach SJ i zeby sie czasem nie wkopac bo i po drugiej stranie maga byc spryciarze