W przeciwienstwie do iszbinoidzkich sekciarzy
(boszzzze procz zainteresowania ekonomia masz tej zaciecie polonistyczne:))
jehowiccy sekciarze nie staraja sie nawet poznac drugiej strony bo im tego zabraniaja.
Ciesze sie ze doszedles wreszcie do poznania tej okrotnej prawdy o ktroej byla mowa na poczatku ze jedne sale moga posiadac obrazki biblijne tak bardzo przypominajace obrazy kultu z innych kosciolow
(a sek w tym, jak przypomninam ze WST wlasnie zabrania tego i tu rozwijamy mysl ze niby wolno ale nie wolno
, ze zabraniaja czegos, ale nie dla wybranych - podobna zasada jak w przypadku transfuzji krwii tylko gdzie w tym calym momencie sprawiedliwosc i przykladanie "jednakowych odwaznikow", a pytanie nr.2 to po co wlasnie takie zachowanie czyzby chodzilo o utrzymanie w niewiedzy reszty "motlochu"?
Wiec skoro byly obrazki i nalezalo je w jakis sposob "odrestaurowac" to dlaczego nie pojawilo sie np: Slonko w pelni, albo drzewko w lesie, ze nie powiem Jelenie na rykowisku?
Widze ze po malu wycofujesz sie z tego nieszczesnego "rygorystycznego odrestaurowania, bo takowego nie bylo, inaczej byly by sceny mitologiczne a to przeciez zabronione, takie balwochwalstwo
I dlaczego "nowoczesne sale" nie moga takowych posiadac ? Dlaczego przy wejsciu do "nowoczesnej sali" nie mozna puscic przezrocza na sciane i w holu "przepieknie namalowac Jezusa przy studni" albo 4 jezdcow
(osobiscie mysle ze byloby fajnie ogladac smierc na koniu przed wejsciem do sali)
No wiec dlaczego nie mozna ????????
Co do przekonania to nikt mnie nie przekonywal zeby odejsc, mam wolna wole (niewiedziec czemu innym sie to nie podobalo, ze mam
). Czasem przekonuja fakty, a mnie dokladnie to ze zaczalem analizowac dane historyczne WTS-owskie i sie okazywalo ze one sie rozmiajaj z historia znana powszechnie.. a wszystko po to zeby naciagnac rok 607. a to po to zeby udowodnic 1914 a to skolei.... itd...
Nie chcesz sprawdzac to nie sprawdzaj jak chcesz sprawdz sobie sam, nie ufaj innym
Ekonomistom podworkowym jestem
Podworko Akademii Ekonomicznej w Katowicach im. Karola Adameckiego wydzial Zarzadzania a motorek na podworku mial Dr.Marian Ingram moj rocznik 1997
No ale chyba nie po to zmuszasz mnie do pisania o "podworkach ekonomicznych zeby sie porownywac (a ja porownan nie chcialem), bo wiem ze SJ wzbraniaja uczenia sie (tamat tez na forum) i takowego podworka mozesz nie posiadac a w sumie ono i tak G.. daje.... no ale o pojeciu zysku ucza
Zysk dotyczy wiec organizacji niedochodowych, (trzeba skladac zeznania roczne o uzyskanym przychodzie o poniesionych kosztach i UZYSKANYM ZYSKU),
ze tak powiem w podworkowy sposob mozna zysku nie przejadac:) tylko inwestowac dalej oczywiscie zgodnie ze statutem (np kupujac akcje firm - watek tez na forum) i tym samym zysk powiekszac i powiekszac
Czesc zsku mozna przeznaczac (oczywiscie wg statutu.... na koszty dzialalnosci zarzadu - stad mozliwosc wycieczek)
No ale przepraszam Cie ...nie wiedzialem tez ze mamy polaka w biurze glownym ktory wie cos o finansach...i to akurat Ciebie ....no bardzo mi milo poznac...
no chyba ze jestes tylko skarbnikiem zborowym... ale jakby nie o tak drogocenny przywilej mi chodzilo
No a jezeli jestes z nadarzyna to masz juz wiecej informacji o finansach
, ale zeby to udowodnic to powinienes umiec odpowiedziec na proste pytanie w jakim roku (oczywiscie po roku 1989) biuro oddzialu w polsce otrzymalo I "pozyczke" z biura glownego w USA?. Jezeli odpowiesz poprawnie to uwierze ze wiesz wiecej na temat
Ale wtedy bym sie nie ujawnial ..bo moge cie zasypac niewygodnymi pytaniami
A jezeli nie odpowiesz to bede uwazal ze nic o finasach nie wiesz
(sprytna pulapka ale tak to zasluga szkolen WTS - za co naprawde jestem wdzieczny)
Nie studiuje tez Twojej osobowosci (szkoda mi czasu na byleco)
I nie ja jestem zlosliwy bo to nie ja pisze "chlopczyku, biedaku, ignorancie... no sprawdz sam co pisales jak mi nie wierzysz
a pisalem juz nie ma co wierzyc innym