kosmici
#1
Napisano 2005-07-23, godz. 09:22
zastanawiałem się, co by było gdyby okazało się, że istnieją kosmici, gdyby się nam objawili, bylibyśmy w stanie się z nimi porozumieć i wogóle okazało się że są to myślące istoty, które są nawet na wyższym poziomie ewolucyjnym, czy świadkowie mieliby obowiązek wręczania im strażnic i nawracania na "jedyną i słuszną" prawdę? jeśli nie to dlaczego? jeśli tak to też pytam dlaczego, znawcą biblii nie jestem, ale czy tam czasem nie przewija się wielokrotnie stwierdzenie "na ziemi"(w różnorakiej formie)
a jakby przylecieli, byliby na wyższym poziomie, czy przypadkiem nie pomylilibyśmy ich z bogami? byliby przecież w stanie czynić znaki na niebie;) wywoływać kataklizmy itp, czyli wszystko o czym mówią przepowiednie....
żeby nie było że tak sobie wymyślam...kiedy eurpejczycy przybyli do południowej ameryki, zostali przez Azteków(?, nie jestem pewien która to cywilizacja była:)) jak bogowie, ich legendy mówiły o białym człowieku z krzyżem....i jak skończyło się takie przyjęcie? ano tym, że już ich z nami nie ma:)
fajnie jeśli ktoś się uśmieje, a jeszcze milej będzie jak ktoś odpowie:)
#2
Napisano 2005-07-23, godz. 14:10
wtedy byłoby genialnie wręcz, doszło by nowe światło i znalazła by się interpretacja dla niewygodnego stwierdzenia o Ziemi, która "przeminie". Jak tu zostać na Ziemi, która ma "być przeminięta" ? A tak to idealnie - ta Ziemia przeminie a przyjdzie nowa - tylko trzeba skolonizować planetę kosmitów I będzie "nowa ziemia" ;Dumieszczam to w dziale humor, bo część z czytających może uznac to za zabawne lub niepoważne a nie taka jest intencja, ale później mogą się pojawiać zarzuty o umieszczenie posta w złym miejscu:)
zastanawiałem się, co by było gdyby okazało się, że istnieją kosmici, gdyby się nam objawili, bylibyśmy w stanie się z nimi porozumieć i wogóle okazało się że są to myślące istoty, które są nawet na wyższym poziomie ewolucyjnym, czy świadkowie mieliby obowiązek wręczania im strażnic i nawracania na "jedyną i słuszną" prawdę?
(...)
fajnie jeśli ktoś się uśmieje, a jeszcze milej będzie jak ktoś odpowie:)
Frank Zappa
#3
Napisano 2005-07-23, godz. 14:45
#4
Napisano 2005-07-23, godz. 20:30
ano tak...a tak na marginesie Surfer ten cytat o spadochronie to czy ja dobrze kojarzę czy Franz Zappa to taki gitarzysta?
Frank Zappa
#5
Napisano 2007-05-17, godz. 17:31
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#6
Napisano 2007-07-17, godz. 05:51
Bardzo znany fanom Vonneguta jr pisarz sf K. Trout napisał kiedyś "Ewangelię z Kosmosu". Kosmici przylatuja na Ziemię i stwierdzaja, że pomimo tego, że gros ludzi czyta Biblię, przeważaja na Ziemi ludzie źli. Dochodzą do wniosku, że jet to wina wadliwie skonstruowanej fabuły Księgi. Otóż czytelnik od samego poczatku wie, że Chrystus jest Synem Bozym, więc kiedy oprawcy prowadza Go na śmierć podświadomie czeka na to, co sie z nimi stanie. Po prostu jedyna nauka jaka płynie z NT jest mniej więcej taka: zanim z kimś zaczniesz, upewnij sie, kto za nim stoi. Kosmici postanawiaja to zmienić. Ich Ewangelia zawiera te same treści moralne, ale od samego poczatku Chrystus jest pokazany jako nic nie znaczący ubogi syn ciesli. Dopiero, gdy wisi na krzyżu, otwierają się zasłony niebieskie, i słychac głos Boga, który w tym momencie dokonuje aktu Adopcji...umieszczam to w dziale humor, bo część z czytających może uznac to za zabawne lub niepoważne a nie taka jest intencja, ale później mogą się pojawiać zarzuty o umieszczenie posta w złym miejscu:)
zastanawiałem się, co by było gdyby okazało się, że istnieją kosmici, gdyby się nam objawili, bylibyśmy w stanie się z nimi porozumieć i wogóle okazało się że są to myślące istoty, które są nawet na wyższym poziomie ewolucyjnym, czy świadkowie mieliby obowiązek wręczania im strażnic i nawracania na "jedyną i słuszną" prawdę? jeśli nie to dlaczego? jeśli tak to też pytam dlaczego, znawcą biblii nie jestem, ale czy tam czasem nie przewija się wielokrotnie stwierdzenie "na ziemi"(w różnorakiej formie)
a jakby przylecieli, byliby na wyższym poziomie, czy przypadkiem nie pomylilibyśmy ich z bogami? byliby przecież w stanie czynić znaki na niebie;) wywoływać kataklizmy itp, czyli wszystko o czym mówią przepowiednie....
żeby nie było że tak sobie wymyślam...kiedy eurpejczycy przybyli do południowej ameryki, zostali przez Azteków(?, nie jestem pewien która to cywilizacja była:)) jak bogowie, ich legendy mówiły o białym człowieku z krzyżem....i jak skończyło się takie przyjęcie? ano tym, że już ich z nami nie ma:)
fajnie jeśli ktoś się uśmieje, a jeszcze milej będzie jak ktoś odpowie:)
Użytkownik kjt edytował ten post 2007-07-17, godz. 08:35
Księga Bokonona, część autobiograficzna
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych