Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jeśli krew to dusza....


  • Please log in to reply
30 replies to this topic

#1 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2005-08-12, godz. 17:46

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał ale zastanowiło mnie jak kiedyś wpadłem n taki motyw...


Jeśli krew to dusza to jak wygląda sprawa podzielności duszy w takim wypadku?? A o co chodzi dokładniej?? Czy mogą mieć dwie osoby tą samą krew/duszę...


:P Chodzi mi np o dzieci syjamskie gdzie bardzo często w ich organizmach jest wspólny obieg krwi. Czy mają jedną duszę? Czy po szczęśliwym rodzieleniu dzieci można im nawzajem przetaczać krew skoro mają tą samą...


A co by było gdyby technika pozwoliła na bezproblemową reprodukcje krwi? Tak że moglibyśmy z kilku komórek "wyprodukować sobie" krew (duszę)... :ph34r:
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#2 SCORP1ON

SCORP1ON

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 44 Postów

Napisano 2007-06-13, godz. 14:45

Kpł 17:11 BT (Biblia Tysiąclecia: 1965-71) „Bo życie ciała jest we krwi, a Ja dopuściłem ją dla was [tylko] na ołtarzu, aby dokonywała przebłagania za wasze życie, ponieważ krew jest przebłaganiem za życie.”

Kpł 17:11 Bw (Biblia Warszawska: 1975) „gdyż życie ciała jest we krwi, a Ja dałem wam ją do użytku na ołtarzu, abyście dokonywali nią przebłagania za dusze wasze, gdyż to krew dokonuje przebłagania za życie.”

Kpł 17:11 Br (Biblia Warszawsko-Praska: 1997 ) „W krwi bowiem znajduje się życie ciała. Dlatego dałem ją wam ze względu na ołtarz, aby posłużyła wam dla przebłagania za życie wasze, gdyż dzięki pierwiastkowi życia krew może powodować przebłaganie.”

Kpł 17:11 NS (Przekład Nowego Świata: 1997) „Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest.”

Czy słowo życie znaczy to samo co dusza?

#3 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-06-13, godz. 17:04

...............

Czy słowo życie znaczy to samo co dusza?


dla śJ słowa znaczą to co im wygodnie.

śJ czekają na sztuczną krew, i wtedy zgodzą się na transfuzję. Tutaj zacznie się problem czy słowo życie i dusza to to samo. Załóżmy, że po wypadku potrzebna będzie transfuzja i to kilkakrotna, tak że w krwiobiegu pozostanie sztuczna krew. Czy poprawią to co wcześniej zmienili czy wymyślą coś nowego?
pozdrawiam Andrzej

#4 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-06-13, godz. 17:30

Jeśli krew to dusza, w/g SJ, to jak interpretują te wersety?

1Sa 18:1 bt Kiedy właśnie przestał przemawiać do Saula, dusza Jonatana przylgnęła całkowicie do duszy Dawida. Pokochał go Jonatan tak jak samego siebie.

2Ki 4:27 bt Kiedy przyszła do męża Bożego na górę, ujęła go za nogi. A Gechazi zbliżył się, żeby ją odsunąć. Lecz mąż Boży powiedział: «Zostaw ją, bo dusza jej w smutku pogrążona, a Pan ukrył to przede mną i nie oznajmił mi».

2Ma 6:30 bt Mając już pod ciosami umrzeć, westchnął i powiedział: «Bogu, który ma świętą wiedzę, jest jawne to, że mogłem uniknąć śmierci. Jako biczowany ponoszę wprawdzie boleść na ciele, dusza jednak cierpi to z radością, gdyż Jego się boję».

Psa 16:9 bt Dlatego się cieszy moje serce, dusza się raduje, a ciało moje będzie spoczywać z ufnością,

Psa 84:3 bt Dusza moja pragnie i tęskni do przedsieni Pańskich. Moje serce i ciało radośnie wołają do Boga żywego.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#5 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2007-06-13, godz. 18:57

Jeśli krew to dusza, w/g SJ, to jak interpretują te wersety?


"A gdy otworzył pieczęć piątą, ujrzałem pod ołtarzem krew zabitych dla Słowa Bożego" (Ap 6,9)

"Anna odrzekła: Nie, panie mój. Jestem nieszczęśliwą kobietą, a nie upiłam się winem ani sycerą. Wylałam tylko krew moją przed Panem" (1Sm 1,15)

"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz krwi zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który krew i ciało może zatracić w piekle" (Mt 10,28)

Użytkownik hi fi edytował ten post 2007-06-13, godz. 19:02


#6 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2007-06-13, godz. 20:25

Za przeproszeniem, ale pieprzycie trzy po trzy. Z kim wy polemizujecie właściwie? Ze swoimi chorymi wyobrażeniami o tym w co wierzą Świadkowie?

#7 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2007-06-13, godz. 20:31

Za przeproszeniem, ale pieprzycie trzy po trzy. Z kim wy polemizujecie właściwie? Ze swoimi chorymi wyobrażeniami o tym w co wierzą Świadkowie?


Polemizujemy ze Strażnicą :lol: :lol: :lol:

#8 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-06-14, godz. 11:28

Za przeproszeniem, ale pieprzycie trzy po trzy. Z kim wy polemizujecie właściwie? Ze swoimi chorymi wyobrażeniami o tym w co wierzą Świadkowie?

Drogi Fly...z tym polemizujemy... czyli powtórzę za hi-fi - polemizujemy ze strażnicą.

Dając Noemu zaraz po potopie swoje prawo Bóg wyraźnie orzekł, że życie, czyli dusza jest we krwi. Jednakże nowoczesna wiedza lekarska nie chce uznać prawa Bożego, które nakazuje poszanowanie dla świętości krwi, Nowoczesna medycyna lekceważy fakt, że ta ustawa o krwi obowiązuje po dziś dzień całą ludzkość i że za łamanie tego świętego prawa dotyczącego krwi przewidziana jest kara z ręki Bożej. (The Watchtower z 1 listopada 1959, ss.645 [Strażnica nr8 z 1960, s.2])

Krew była równoznaczna z duszą. Dlatego Jehowa Bóg powiedział nadto do każdego myśliwego, który był z nim w przymierzu: „Tylko bądź statecznym, abyś krwi nie jadał, bo krew jest dusza; przetoż nie będziesz jadł duszy [po hebr. nefesz] z mięsem jej. Nie jedzże jej, na ziemię ją wylej jako wodę.” (5 Mojż. 12:23, 24) Jedzenie duszy oznacza spożywanie życia, które dał Bóg; jedzący czyni przez to winnym zabrania tego życia Bogu. (The Watchtower z 1 listopada 1959, ss.648 [Strażnica nr8 z 1960, s.4])

W prawie Bożym powiedziano stanowczo, że dusza człowieka jest w jego krwi. A zatem człowiek przyjmujący transfuzje, krwi jest karmiony daną przez Boga duszą znajdującą się w układzie krwionośnym bliźniego lub bliźnich. To stanowi przestąpienie przykazań Bożych danych chrześcijanom, i nie wolno bagatelizować powagi tego czynu przez lekkomyślne przechodzenie nad nim do porządku dziennego, jak gdyby to była sprawa sumienia, o której każdy może sam rozstrzygać. (The Watchtower z 15 stycznia 1961, ss.63-4 [Strażnica nr17 z 1961, s.14])

Jehowa dał do zrozumienia Noemu, że życie albo dusza ciała tkwi we krwi. Wobec tego, chociaż teraz wolno było człowiekowi używać ciała zwierząt na pokarm dla utrzymania swojego życia, to jednak nikt nie miał prawa spożywać przy tym lub pić krwi tych stworzeń, ponieważ to oznaczałoby przywłaszczanie sobie ich życia, a życie, czyli dusza, należy do Życiodawcy. (1 Mojż. 9:3, 4) (The Watchtower z 1 maja 1964, s.267 [(Strażnica nr11 z 1965, s.17])


Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#9 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-06-14, godz. 11:59

W wątku o krwi i albuminach w innym rozdziale poruszyłam temat mylenia krwi ludzkiej i zwierzęcej.Słowo dusza tłumaczone jest jako życie,lub krew-czytaj 3Moj.17,14:czytaj uwaznie,że dusza zwierzęcia jest we krwi...jeść nie będziecie zwierzęcia z krwią...Nie można więc łączyc słowa dusza wszelkiego=życie wszelkiego ciała czytaj zwierzęcia,bo dotyczy to wyjaśnienia,że zwierzętajadalne nie mogą być spożywane z krwią.
5 Moj.12,23"Wystrzegaj się tylko,aby nie spożywać krwi,gdyż krew to dusza,a nie będziesz spożywał duszy..."Cytowane miejsca z Pisma BARDZO JASNO podają,że duszą =życiem zwierząt jest krew.Pomylenie tych pojęć z połączeniemduszy czlowieka i zwierząt do jednego pojęcia jest błędne.CZŁOWIEK TO NIE DOSKONALSZE ZWIERZĘ,ale UKORONOWANIE BOŻEGO STWORZENIA.
Ciało i krew nie dziedziczą Królestwa Bożego,także krew człowieka to nie dusza,choć bez krwi nie może istnieć człowiek...

Co do innej kwestii-problemu z przetaczaniem-niech świadkowie magazynują własną krew...

#10 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-06-14, godz. 12:01

Paweł w 1 Kor.15,38-41 wyjaśnia,że ciało ludzi jest inne od zwierząt,ryb i ptaków i dlatego nie można identyfikowac i łączyć pojęcia duszy ludzi i zwierzat..

Użytkownik MYSZ edytował ten post 2007-06-14, godz. 12:07


#11 baca

baca

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 20 Postów
  • Lokalizacja:Przemyśl

Napisano 2007-11-25, godz. 20:35

Ktos ty juz ruszył temat nieporozumieniea w kkwestii krwi. Jest mowa o spożywaniu krwi, czyli przez żołądek, bo wówczas transfuzja była znana tak jak samolot. O takim zastosowaniu krwi śnic sie nie mogło,a jaeśli Bóg to wiedział (zapewne) to sie żle wyraził.
Czytając krótka historię tematu krwi, uważam iż roxzpętano burzę w szklance wody z wieloma zejściami śmiertelnymi. CDN
Wszelkie przepisy religijne miały zazwyczaj jakis praktyczny sens, tak było i w tym przypadku. Straszenie krwia miało takapodstawę, że w ichnich warunkach krew psuła sie błyskawicznie i nie nadawała sie do przerobu i spozycia, więc jawycięto z jadłospisu na wieki pod grożbami i miało to sens.
To ci sie obecnie dzieje to paranoja i dyletantyzm. Co jakiś czas zmieniano front do krwi, co znaczy tyle,ze decydenci ŚJ nie mieli bladego pojecia co gadają. http://watchtower.or...?showtopic=1186
Hej!

Użytkownik baca edytował ten post 2007-11-25, godz. 20:43


#12 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-11-26, godz. 01:43

Za przeproszeniem, ale pieprzycie trzy po trzy. Z kim wy polemizujecie właściwie? Ze swoimi chorymi wyobrażeniami o tym w co wierzą Świadkowie?

Dusza mnie zalewa jak czytam wypowiedzi Świadkówjehowy na tym forum. Świadkowie u moich drzwi zachowują się zupełnie inaczej.

Straszenie krwia miało takapodstawę, że w ichnich warunkach krew psuła sie błyskawicznie i nie nadawała sie do przerobu i spozycia, więc jawycięto z jadłospisu na wieki pod grożbami i miało to sens.

Wszelkie zakazy spożywania krwi zawarte w Torze zostały powiązane z jej wartością ofiarniczą a nie brakiem walorów spożywczych.

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-11-26, godz. 01:44

Dołączona grafika

#13 baca

baca

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 20 Postów
  • Lokalizacja:Przemyśl

Napisano 2007-11-26, godz. 07:46

Tora Torą, a faktem jest że spożywając krew można siee było przejechac na tamten świat. I to była praprzyczyna zakazu. A wieprzowina--przez włośnicę, co też do lekkich cchorób nie nalezy. (dajcie mi przepis, a dorobię mu sens biologiczny).
To nie o to chodzi że x lat temu coś tam napisano, lecz o to , że było to w owych czasach potrzebne i praktyczne, często do teraz.
Lecz wielu zatraciło zdolność odczytywania religii w ten sposób iu odbierają ją literalnie bez zastanowienia głębszego. A to religia jest dla ludzi.

A wartość ofiarnicza była taka, że skoro sami zjeść jej nie możemy, to oddajmy Bogu.
Co składano z reguły na ofiarę, kto wie??
CZasem czyniono całopalenie, .
Hej!

#14 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-11-26, godz. 09:12

Tora Torą, a faktem jest że spożywając krew można siee było przejechac na tamten świat. (...) A wartość ofiarnicza była taka, że skoro sami zjeść jej nie możemy, to oddajmy Bogu.

Wiele produktów jadalnych było składanych także i w ofierze.
Dołączona grafika

#15 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2007-11-26, godz. 09:35

A wartość ofiarnicza była taka, że skoro sami zjeść jej nie możemy, to oddajmy Bogu.

Pwt 15:23 BT "Tylko krwi nie będziesz spożywał, ale jak wodę ją wylejesz na ziemię."

#16 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-11-26, godz. 09:51

Pwt 15:23 BT "Tylko krwi nie będziesz spożywał, ale jak wodę ją wylejesz na ziemię."

Albo podzielisz na frakcje i przyjmiesz...tylko jak to sie ma do - "jak wodę ją wylejesz na ziemię"?

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2007-11-26, godz. 09:56


#17 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-11-26, godz. 11:52

Pwt 15:23 BT "Tylko krwi nie będziesz spożywał, ale jak wodę ją wylejesz na ziemię."


Szkoda, że świadkowie nie wylewają krwi zwierząt na ziemię i w ogóle nie przykładają wagi do mięsa jakie jedzą tak jak naucza Tora, a tyle czasu poświęcają transfuzji którą jeszcze na początku lat czterdziestych wychwalali później za to wykluczali włącznie za przyjęcie nawet frakcji a teraz i frakcje można i od roku 2000 niekoniecznie wykluczą za samą transfuzję... ;)

Kpł 17:10-16 BW A ktokolwiek z domu izraelskiego albo z obcych przybyszów, którzy mieszkają pośród nich, będzie spożywał jakąkolwiek krew, zwrócę swoje oblicze przeciwko spożywającemu krew i wytracę go spośród jego ludu, gdyż życie ciała jest we krwi, a Ja dałem wam ją do użytku na ołtarzu, abyście dokonywali nią przebłagania za dusze wasze, gdyż to krew dokonuje przebłagania za życie. Dlatego powiedziałem do synów izraelskich: Nikt z was nie będzie spożywał krwi, także obcy przybysz, który mieszka pośród was, nie będzie spożywał krwi. Każdy, kto z synów izraelskich i z obcych przybyszów mieszkających pośród nich, upoluje zwierzę albo ptaka, które wolno jeść, niech wypuści jego krew i przykryje ją ziemią. Gdyż życie wszelkiego ciała jest w jego krwi, w niej ono tkwi; dlatego powiedziałem do synów izraelskich: Nie będziecie spożywać krwi z żadnego ciała, gdyż życie wszelkiego ciała jest w jego krwi, więc każdy, kto ją spożywa, będzie wytracony. I każdy, kto by jadł padlinę lub rozszarpane zwierzę, czy to tubylec, czy obcy przybysz, wypierze swoje szaty i obmyje się wodą, i będzie nieczysty do wieczora, a potem będzie czysty. Jeżeli nie wypierze swoich szat i nie obmyje swojego ciała, ściągnie na siebie winę.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#18 baca

baca

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 20 Postów
  • Lokalizacja:Przemyśl

Napisano 2007-11-26, godz. 17:29

Gdyż życie wszelkiego ciała jest w jego krwi, w niej ono tkwi; dlatego powiedziałem do synów izraelskich: Nie będziecie spożywać krwi z żadnego ciała, gdyż życie wszelkiego ciała jest w jego krwi, więc każdy, kto ją spożywa, będzie wytracony.

--nie jest powiedzian e dokładnie, na jaka okoliczność. Więc ja to przetłumacze racjonalnie: poniewaz krew jest dla was ,łyczki , niezdrowa, to jej nie spożywajcie. A żeby wam do przebiegłych łepetyn jaki głupi p[omysłnie wpadł, to obłożymy ten przepis kara smierci. Czy to gromem z jasnego nieba czy też chorobą. A dalej:

każdy, kto by jadł padlinę lub rozszarpane zwierzę, czy to tubylec, czy obcy przybysz, wypierze swoje szaty i obmyje się wodą, i będzie nieczysty do wieczora, a potem będzie czysty. Jeżeli nie wypierze swoich szat i nie obmyje swojego ciała, ściągnie na siebie winę.

--teraz już łagodniej,moze sie obmyc i będzie dobrze.A jak sie nie umyje to sie pochoruje--toz to przepis higieniczny. A padlina czy rozszarpanę zwierze to mięso nieskrwawione, czyli szybko psujące sie i niebezpieczne. Przecie o mikrobach nie można było opowiadać.
Tak więc pod płaszczem religijnym przemycono przepis higieniczny! A był inny sposób??

Popatrzcie na inne przepisy religijne; rozebrawszy na sztuki,odarłszy z tajemnicy i zaklęć, wyjdzie cos na ksztaut Kodeksu Drogowego. Bo prostym łyczkom trzeba było trafić pod czerep. Poczytajcie nawet 10 przykazań -- każde z nich to przepis regulującu prawa społeczne wimie sukcesu grupy/narodu.
Ludzie dołóżyli potem sporo balastu, zaczęli dorabiac swoje prawa z sukcesem, ale to inna bajka.

I to by było na tyle.
Hej!

#19 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-11-26, godz. 17:34

Tora Torą, a faktem jest że spożywając krew można siee było przejechac na tamten świat.


W jaki sposób? Co groziło spożywającemu krew innego od tego, co groziło spożywającemu mięso?

I to była praprzyczyna zakazu.


Dlaczego więc zakaz obowiązuje skoro ustała praprzyczyna?
[db]

#20 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-11-26, godz. 19:46

"Dlaczego więc zakaz obowiązuje skoro ustała praprzyczyna?"

a kto powiedział, że obowiązuje? wydaje mi się, że zakon nas nie obowiązuje od jakieś 2000 lat.
pozdrawiam Andrzej




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych