Skocz do zawartości


dorotah

Rejestracja: 2006-03-20
Poza forum Ostatnio: 2011-03-28, 16:30

Moje posty

W temacie: (Z przeniesies) Szukam kontaktu z bylymi ŚJ - potrzebne rady

2006-03-25, godz. 00:15

Terebint, dziekuje Ci serdecznie za adresy ,naprawde warte zobaczenia.Do tej pory nie uswadamialam sobie ile stron internetowych poswieconych jest ex-swiadkom.Niesamowite.Zawsze slyszalam ilu sie do nich przylacza ale teraz widze ilu odchodzi...
z tym ateizmem to jest tak troche dziwnie,bo "wtedy"codziennie o Bogu myslalam,to byl moj wspanialy Jahwe,przyjaciel.Zawsze cos dla niego robilam,mialam swoje miejsce w rozrastajacej sie organizacji.Teraz czuje jak bym nie miala dokad pojsc no i Bog jakby zniknal,odszedl,zapomnial,a moze to ja zapomnialam.Kosciol katolicki nie zastepuje mi tego co odeszlo,a SJ tez nie chce byc wiec kim jestem?...stad to stwierdzenie ze chyba ...ateista,choc chyba nie do konca.Do tej pory staralam sie dosc umiejetnie wszystko zatuszowac,wymazac z pamieci az do momentu kiedy trafilam na to forum.Znow odzylo...
Dzieki za Wasza pomoc

Ester! chyba Cie rozumiem!
Liberal! mysle ze gdzies tam w glebi wierzysz w Boga! ale starasz sie to w sobie stlumic,zagluszyc,moze nawet zapomniec.

W temacie: (Z przeniesies) Szukam kontaktu z bylymi ŚJ - potrzebne rady

2006-03-22, godz. 22:47

jak zwykle dziekuje za slowa otuchy od kazdego z Was!!ciesze sie ze "przypadkiem wpadlam na to forum", dowiedzialam sie ze sa i tacy ktorzy maja "ten sam problem"co ja (z drugiej jednak strony wspolczuje Wam).Faktem jest ze nie porozmawiam o tym z mezem ktory w zyciu nie mial do czynienia ze SJ...Ktoz nas nie zrozumie lepiej niz osoby w podobnym polozeniu...
Oj,tak mi szkoda tamtych lat.Niestety za bledy trzeba placic.
Kochani podpowiedzcie jak Wy odnalezliscie ponowny sens zycia?Przeraza mnie mysl ze staje sie ateistka,wlasnie to sobie uswiadomilam...

Wylaczylam caps lock,ale z polska czcionka bedzie gorzej,wybaczcie :rolleyes:

W temacie: (Z przeniesies) Szukam kontaktu z bylymi ŚJ - potrzebne rady

2006-03-22, godz. 00:50

KOCHANI!! LIBERAL I BRACIE JARACZ DZIEKUJE ZA MILE SLOWA.CO PRAWDA DOPIERO DRUGI RAZ JESTEM NA FORUM I JESTEM MILE ZASKOCZONA -CIESZE SIE ZE SA LUDZIE O PODOBNYCH DOSWIADCZENIACH I Z KTORYMI MOZNA POGADAC,DZIEKUJE WAM SERDECZNIE!!NAJGORSZE JEST TO ZE TERAZ TO JUZ SAMA NIE WIEM GDZIE TA PRAWDA JEST ,WIERZE W BOGA,ALE W JAKIEGO?NA PEWNO NIE PRAKTYKUJE BO GDZIE?JAKA WIARE I WIEDZE PRZEKAZAC SYNOWI KTORY MA ZALEDWIE ROK,SKORO SAMA JEJ NIE POSIADAM?WIEM JEDNO SJ UDALO SIE ZROBIC MI WODE Z MOZGU ,GRATULACJE.POSZLAM NA STUDIA -SOCJOLAGIA I PSYCHOLOGIA Z MYSLA ZE ZNAJDE ODPOWIEDZ I WYJSCIE ALE COS CZUJE ZE PEWNIE ZNOW SIE TYLKO DUZO NACZYTAM...HAHA SAMO ZYCIE!

PODOBNO ZBLADZIC TO LUDZKA RZECZ, TYLKO ZE CZASAMI TE BLEDY MAJA WPLYW NA CALE NASZE ZYCIE I SWIATOPOGLAD...
JESLI TYLKO KTOS MA OCHOTE POGUBIC SIE WE WLASNYM ZYCIU TO ZAPRASZAM DO STUDIUM ZE SJ

POZDRAWIAM GORACO

W temacie: (Z przeniesies) Szukam kontaktu z bylymi ŚJ - potrzebne rady

2006-03-21, godz. 00:59

minelo pare lat odkad bylam praktykujacym SJ ,ostatnimi czasy probowalam o tym zapomniec ,zycie bieglo swoim torem,teraz trafilam na to forum i czytajac wasze relacke czuje ze lacza nas -co niektorych -bardzo podobne doswiadczenia.kiedys chcialam byc "ta lepsza" a czulam sie "ta gorsza" teraz jestem soba,pozdrawiam wszystkich "Forum-owiczow" :)