Skocz do zawartości


ghs

Rejestracja: 2006-08-06
Poza forum Ostatnio: 2006-11-02, 14:48

Moje posty

W temacie: Wesole teksty zaczerpniete z forum :-)

2006-10-10, godz. 07:12

Czego można oczekiwać od człowieka o podwójnej moralności... Chyba tylko takiej właśnie "nie-dyskusji".

W temacie: Dyskusje Świadków Jehowy z odstępcami

2006-09-30, godz. 07:46

Jestem ciekaw, czy spełnia zadanie, które sobie wyznaczył. Myślę, że dla osób które zaglądają tutaj przypadkowo lub okazjonalnie zadanie swoje spełnia. Jednak przy choćby pobieżnym przyjrzeniu się tematowi przez użytkowników ich opinia ulega gwałtownemu pogorszeniu - spowodowane to jest wielokrotnymi rejteradami z dyskusji, groteskowym przejaskrawianiem wypowiedzi innych (np. wielbienie drewienek czy przysięga pocztowców).

Co ciekawsze chyba jest to zjawisko pozytywne z punktu widzenia "światusów", gdyż jego zachowanie jest bardzo reprezentatywne dla Świadków Jehowy - mówię tutaj o cechach negatywnych, w szczególności tworzenia interpretacji dla swoich potrzeb. Jeśli przykładowo ktoś nie rozumie na czym polega przewrotność Świadków Jehowy, to przykład dyskusji, która nie jest dyskusją :) bardzo w zrozumieniu tego pomaga.

Osobny zaś aspekt to stosunek innych Świadków Jehowy do dyskusji homme_curieux z odstępcami. Wydaje mi się, iż akurat tutaj najczęstszą reakcją jest zgorszenie, choć oczywiście mogę się mylić.

Tak więc i wilk jest syty i owca cała - homme_curieux sądzi, iż jego "krucjata" przynosi owoce, a ja wręcz przeciwnie. Może się to jednak nie podobać innym Świadkom Jehowy, ale fakt przebywania we Francji (?) naszemu polskojęzycznemu adwersarzowi pomaga chyba uniknąć odpowiedzialności (tak, wiem, ostatnie zdanie to ryzykowne stwierdzenie).

W temacie: Dyskusje Świadków Jehowy z odstępcami

2006-09-30, godz. 07:10

Nie mam nic przeciwko takiej dyskusji. Mam za to zastrzeżenia do hipokryzji, gdy ktoś mówi, że nie dyskutuje a komentuje, choć de facto dyskutuje. Tego właśnie chciałem się dowiedzieć.

W temacie: Dyskusje Świadków Jehowy z odstępcami

2006-09-29, godz. 22:00

O ile wiem, chyba ze sie myle jet to forum pt " Dyskusje o Swiadkach Jehowy " szczegolnie wazne w tej nazwie jest "o" gdyz zaklada ono ze na nasz temat odbywaja sie tu dyskusje a nic nam nie zabrania przylaczania sie do dyskutujacych o nas osob :)
Forum to jest utworzone przez osobe ktora nigdy Sw J nie byla a jego podstawowym i najbardziej obiektywnym moderatorem JB ktora rowniez nie jest odstepca :)
Niektorzy z ex-Sw j na tym forum uzurpuja sobie prawo do nazywania tego forum "odstepczym forum" i z chwila gdyby tak sie stalo to zaczne sie wypowiadac gdzie indziej .

Moja obecnosc na tym forum wynika z przeswiadczenia ze trafia na nie sporo ludzi chcacych sie dowiedziec czegos o nas i uwazam ze dobrze jest aby mogly sie przekonac te osoby ze "nie jestesmy wielbladami" tzn aby udowodnic smiesznosc, mialkosc i tendencje wypowiedzi niektorych z bylych ex-ow ............

Jesli zdarza sie nam zwrocic bezposrednio do tych osob zamiast udzielac informacji gosciom lub czlonkom tego forum ktorzy tez nigdy SW J nie byli to wynika to z naszej ludzkiej slabosci ...
Ciesze sie ze moglem odpowiedziec na to pytanie

Drogi homme_curieux.

Zauważ, proszę, bo to ważne dla zrozumienia mnie, że nie pytałem o forum. Jednakże obserwując od pewnego czasu owo forum, stwierdzam, iż często zupełnie świadomie i rozmyślnie angażujesz się w dyskusję z odstępcami. Nie znam do końca praw Świadkami rządzących, ale czy zakaz dyskusji takiej jest uwarunkowany tym, gdzie ona jest prowadzona?

Tak więc jak to jest naprawdę? Czy zakaz obejmuje tylko fora dla odstępców, jakieś ich zebrania lub kluby itp? A już fora "normalne" - czyli o Świadkach Jehowy, samochodach, rybach, programowaniu itp - są z tego zakazu zwolnione? Czy np. na ulicy też można? W końcu nie jest ona tylko dla odstępców.

Podejmowałeś, drogi homme_curieux, dyskusję z odstępcami świadomie (co chciałbym podkreślić) i to wielokrotnie, czego przykładem wątek, z którego mój post offtopowy wydzielono w ten temat. I tego właśnie nie rozumiem - czy liczy się sam fakt dyskusji, czy jedynie to, że odbywa się ona w jednostce, środowisku lub otoczeniu tylko dla odstępców przeznaczonym?

Pozdrawiam,
Grzegorz.

W temacie: Dyskusje Świadków Jehowy z odstępcami

2006-09-29, godz. 11:46

No właśnie też tak słyszałem i tym większe było moje zdziwienie, gdy napotkałem to forum i Świadków Jehowy dość intensywnie dyskutujących z odstępcami. Nałożywszy na to dość duży rygoryzm Organizacji doszedłem do dużych wątpliwości w tej sprawie. Czy ten zakaz to na pewno jest prawdziwy? A jeśli tak, to jak obecni tutaj Świadkowie Jehowy tłumaczą jego omijanie?