Skocz do zawartości


Stanislas

Rejestracja: 2006-09-24
Poza forum Ostatnio: 2008-05-03, 09:02

Moje posty

W temacie: kryzys_sumienia.pdf

2007-02-28, godz. 22:42

Tylko nie kupujcie tej pozycji w księgarni Tolle.Niestety miałem mały problem z tą książką.Była nie kompletna.Zamiast druku w środku ksiązki znajdowały się puste strony.Może wydawnictwo chciało zostawić puste karty na notatki.Chciałem kupić drugi egzeplarz ale okazało się, że wszystkie ksiązki w Tolle były niekompletne.

Pozdrawiam

W temacie: Porządki w "Organizacji"

2006-09-28, godz. 16:36

Proponuję uwzględnić również drobniejsze wykroczenia drogowe, które nie zawsze każe się punktami. I tak np. za rozmawianie przez komórkę bez zestawu głośnomówiącego proponuję skopanie trawnika wokół sali królestwa, za najechanie na ciągłą linię - składanie krzeseł na sali przez miesiąc, a za jazdę bez gaśnicy - obowiązkowe podwiezienie na zebranie i z powrotem starszych wiekiem braci (do odwołania) :rolleyes: B)


U mnie wokół sali nie ma trawnika i krzeseł się nie zbiera bo nie ma takowego miejsca.Do sali można dojechać tramwajem.

Nie sprawdzą się kary za drobniejsze wykroczenia u mnie w zborze

W temacie: Porządki w "Organizacji"

2006-09-27, godz. 08:38

Czytając te Pytania czytelników miałem dziwne wrażenie, że temat poruszany przez Strażnicę brzmi dziwnie znajomo. Czy pamiętacie taką informację:
całość: http://watchtower.or...?showtopic=1742

Czy to tylko zbieg okoliczności, czy też wymuszone przez różne fora porządkowanie "organizacji". A może rzeczywiście w "organizacji" zapanowała jakaś plaga śJ jadących jak piraci i zabijający ludzi, że trzeba było to uporządkować, aby śJ bali się łamać przepisy ruchu drogowego?



Ryszard Zmaczyński, rzecznik prasowy szczecińskich świadków Jehowy

Nie możemy brać odpowiedzialności za to, co się stało. Świadkowie Jehowy szanują życie swoje i innych ludzi. Ta pani od dwóch lat jest poza społecznością - została wykluczona za czyny, które nie licują z chrześcijańskimi zasadami. Nie jest więc świadkiem Jehowy. Owszem, mogła starać się, żeby wrócić. Na uroczystość Pamiątki może przyjść każdy, również osoby wykluczone. Nic by się nie stało, gdyby się spóźniła.

Na końcu jednak wychodzi szydło z worka i okazuje się, że ta Pani była wykluczona.

Nasuwa mi się pytanie , czy dana społeczność religijna może być odpowiedzialna za wypadki, które są spowodowane przez członków tejże społeczności?

Moim zdaniem, każdy ma wolną wolę i musi odpowiadać sam za to co uczynił.