marlena

U mnie w domu Mama szykowala jakies pysznosci nie dlatego zeby nam nie bylo przykro bo nasi koledzy obchodzili swieta tylko dlatego,ze sklepy byly pozamykane i tak sie przyjelo w te wolne od szkoly dni. Jak odeszlam od Prawdy pierwsze swieta spedzilam z moim Tata i to bylo takie naprawde magiczne choc nie mialo nic wspolnego z wiara. Teraz od 10 lat co roku ubieram choinke,dziele sie oplatkiem tylko dlatego,ze dla mnie jest w tym jakies wzuszenie.

Nawiazujac do postu Artura uwazam za jak najbardziej uzasadnione iz SJ to sekta chociaz oni tego nie przyjmuja do wiadomosci.Manipulacja slowem i publikacjami jest tak oczywista dla tych ktorzy nie dali sie zmanipulowac,szkoda tylko tych ktorzy tego nie dostrzegaja. Interpretacja Biblii na ich wlasne potrzeby to bylo cos co najbardziej mnie draznilo.

Ze mna bylo podobnie,rowniez KK nie dal mi odpowiedzi jak zyc szczesliwie, teraz odnnajduje ja w prostych przekazach Buddy. Czyn dobro i kochaj swiat.

Ten brat byl niejednokrotnie upominany przez starszych. A inni glosiciele ktorzy byli wyznaczani z nim do sluzby dostawali gesiej skorki.

Marleno.
Królestwo Boże, to nie "pokarm i napój", ciepło w pupę i wygoda oraz brak zmartwień, lecz::
Rz 14:17 Bp „Królestwo Boże bowiem nie jest pokarmem i napojem, lecz sprawiedliwością, pokojem i radością w Duchu Świętym.”.
Nie będziemy "aniołkami" ze skrzydłami, które bez ustanku będą śpiewały hymny dziękczynne.
Zwróć uwagę, w jakim celu Bóg stworzył cały kosmos.
Istotom duchowym jest on niepotrzebny.
Żyją w "innych wymiarach", inny rodzaj egzystencji...
Ludzkość nie będzie się nudziła przez wieczność.
Abriello.
Panem Królestwa będzie Bóg - nie braciszkowie.
Chroń mnie Boże przed Królestwem rządzonym przez dzisiejszych przywódców religijnych!

Ludzkosc osiagnie stan doskonalosci wtedy nie bedzie celow,dazen tylko sluzba Bogu.Czy teraz moglbys tylko spedzac czas na wielbieniu Boga? Chyba,ze ludzie beda tak zaprogramowani,ze nic innego nie beda robic. Po prostu zapomna o doszesnym zyciu i o tym jakie daje przyjemnosci.