Skocz do zawartości


adi

Rejestracja: 2006-11-24
Poza forum Ostatnio: 2007-07-13, 11:21

Moje posty

W temacie: Ośrodek pionierski na zdjęciach

2007-07-13, godz. 11:11

I szpirek zwinoł swoją strone,bo odstępcy oglądali !!! :D

W temacie: Czego to człowiek (ŚJ) nie wymyśli :)

2007-07-10, godz. 15:00

to zalezy czy to jest katolickie pieklo czy swiadkowskie???.. hihihihiih

Katolickie w 100%

W temacie: Czego to człowiek (ŚJ) nie wymyśli :)

2007-07-10, godz. 14:49

A ja na moim terenie głosiłem Szatanowi. Takie nazwisko pisało na drzwiach. I nomen omen podobnie reagował. :) Zresztą już to chyba gdzieś tu pisałem.

Niedaleko malborka jest miejscowość PIEKŁO,to by było dopiero wyzwanie!!!

W temacie: Czy odstępstwo jednego ze współmałżonków zawsze skutkuje rozbiciem małżeństwa?

2007-07-07, godz. 23:23

Gorliwosc sama w sobie nie jest niczym złym tak samo pracowitosc czy aktywnosc.Z drugiej strony lepsze to niz lenistwo.
Ale moze przejde do sedna twojego problemu i co bym ci radził albo co napisał jakkolwiek odbierzesz to co tu napisze.
Wiadomo ze wiem kim są Swiadkowie Jehowy ale nie ma sensu bym ujawniał kim ja jestem bo to jest tylko net albo aż net.
Czy twoim zdaniem lepiej by było gdyby dziecko gdy nauczycielka w szkole zada temat np."Malarstwo w epoce renesansu"szukało informacji w necie czy w bibliotece?
Jaka wyszukiwarka jest google w necie czy bibliotekarka z przygotowaniem zawodowym w bibliotece?
Net komputer prąd to wszystko kosztuje a co z wiarygodnoscią i bezpieczenstwem?Dla mnie lepsza byłaby biblioteka.To taki przykład-bez urazy.Nie jestes dzieckiem ani ja i inni tez.

No dobra.Masz prawo i mozesz tu i indziej poczytac to i owo ale tak naprawde to najlepsza jest informacja z pierwszej ręki czyli w przypadku Świadków Jehowy publikacje,zbory,zgromadzenia.Nie ma sie czego bac ani obawiac nic na siłe.Jak ty masz racje to nic ani nikt tego nie zmieni.Biblia jest obszerna i dla początkujacych trudna do zrozumienia.Jedni nie rozumieją nic inni troche a inni przesadzają.Przekonaj sie sam jak rozumieją ją Świadkowie Jehowy.To co ci mówi żona i robi to wiesz ale o czym mówi sie na zebraniach i zgromadzeniach wiesz?Poznasz tresc biblii a co z ich praktykowaniem czyli głoszenie obchodzone i nie obchodzone święta itd.?To tez musisz zrozumiec i albo sie z tym pogodzisz albo nie.

Nie mam nic przeciwko gorliwości,aktywności i pracowitości a wręcz jestem zwolennikiem ale są jakieś granice.
Co chciałeś przekazać pisząc "aż net"? Czytałem wiele publikacji praktycznie wszystkie książki jakie żona posiada w swojej biblioteczce,przeglądam czasopisma ale jakoś to domnie nie trafia ,może zemną jest coś nie tak? Nie obawiam się Ś.J. rozmawiałem z innymi ale jest taka sama bajka o której pisze CZESIEK uciekają od tematu . Biblie czytałem tysiąclecia wyd.2,i rozmyślałem dużo,poruwnywałem to z Biblią N.Ś. i co? nic,zanic nie moge pojąć bez publikacji T.S. oco im chodzi.A odnośnie zebrań to może trafiłem nie fortunnie na takie na których mówili że to nieoni wspominali o datach domniemanego armagedonu lub na takie gdzie była mowa o Kościele Katolickim jako o sekcie iak zresztą piszą w książce WSPANIAŁY FINAŁ OBJAWIENIA BLISKI rozdz.9 , ś.j.MUSZĄ rozumieć to jak pisze t.s. Dlaczego nie chcą poruwnać tego co pisze t.s. z innymi żródłami?

W temacie: Czy odstępstwo jednego ze współmałżonków zawsze skutkuje rozbiciem małżeństwa?

2007-07-07, godz. 18:33

Napisałes tylko jedno zdanie i dość ogólnie dlatego trudno odpisać trafnie jednym zdaniem.
Może chciała podkreślić ile znaczy dla niej ta organizacja?
Nie sądzę by miała na myśli to ze jesteś zerem bo gdyby tak było to byłaby z kims innym.
Ludzie żyją ze sobą pod jednym dachem ale więzi miedzy nimi są rożne.
Moze powiedziała tak bo w tej chwili byliście w kłótni?
Czy jej słowa oznaczają ze chce wyjść "za mąż" za tą organizacje?Bzdura.Moim zdaniem w przypływie emocji niesprawiedliwie i błędnie porównała ciebie do organizacji.
Karzdy chce zyc w spokoju w swoim domu i pewnie wy oboje tez tego chcecie ale zeby tak było obie strony muszą sie wysilic i cos w tym kierunku zrobic.
Mozna by tak gdybać dalej.
Nic mi więcej w tej chwili nie przychodzi do głowy.Trzymcie sie.

Chciała i dobitnie podkreśliła ile ta organizacja dla niej znaczy,mała sprzeczka była to fakt ale przy innych okazjach też daje to do zrozumienia. Za zero mnie nie uwarza broń Boże przynajmniej tak mi się wydaje,ale od czasu jej przstąpienia do tej organizacji (trzy lata temu) nasze stosunki i stosunki między nami a naszymi znajomymi stanowczo się pogorszyły,ona żyje organizacją w 70% na dobe (nie pracuje) zebrania,siostry,bracia,głoszenie itd.
O wruciła właśnie z kongresu!! to narazie się spadam bo znowu będzie że czytam odstępcze strony. :o