tomek30

Niestety potwierdzam, że cenzura ma miejsce na tym forum; na sobie odczułem jej wpływ w wątku „Pan Lewandowski - Jakieś wyjaśnienia?"

Poniżej z przykrością publikuję mój „list otwarty ” (już teraz) do Administratora tego forum.




Wysłano wczoraj, 19:01
Witam,

Jak pewnie zauważyłeś, dyskusja "Pan Lewandowski - Jakies wyjasnienia?" została przeniesiona do działu moderowanego. W związku z tym oczekuje się wypowiedzi merytorycznych i w wartościowy sposób realizujących główne zagadnienia tematu. Tak więc wymianę zdań, która wyniknęła wcześniej jako poboczna, obecnie można uznać za zakończoną.

Pozdrawiam
.jb



Wysłano dziś, 08:11
Witam,
sorry ale czegoś nierozumiem. Czy jak niezgadzam się z Twoim tokiem rozumowania to oznacza, że możesz niepublikować moich postów? Takie zasady są tego forum?

Głownym zagadnieniem tematu było Boże Narodzenie. Podałem przykład z moich przemyśleń (nawet nie strażnicowych) dotyczący właśnie tego tematu; czy dobrze myślę czy źle mogą to ocenić użytkownicy forum, ale po opublikowaniu postu.

Pozdrawiam
tomek30





Wysłano dziś, 12:18

Ależ już wyjaśniam: w dyskusji należy w należyty sposób brać pod uwagę te kwestie, do omawiania których zaproszono na początku tematu (w przypadku naszego tematu te zagadnienia dotyczą konkretnie symbolicznego terminu Bożego Narodzenia w kontekście warunków klimatycznych oraz pogodowych w Izraelu). Ponadto, nasz wartościowy udział w dyskusji zapewni również merytoryczne odnoszenie się do materiałów i źródeł, które są nam wskazywane w odpowiedzi na nasze zapytania. Tak więc nie pozostaje już nic innego, jak tylko realizować te oto zasady.

Pozdrawiam
.jb



Wysłano dziś, 15:24
????????????????????

Myślę, że należy w należyty, uczciwy i na tych samych zasadach dopuszczać wszystkich zainteresowanych do głosu. W tej chwili czuję się jak w reżimie (jesteś z nami- to ok, ale jak przeciwko to my cię uciszymy).
Teraz wątek zakończy się jak zwykle w duchu podkpiewania z śJ, z lub bez merytoryki ?

(patrz poniżej)

Napisano wczoraj, 11:06

Zgadza się.
Tego typu argumentacja przypomina mi tą z skryptorni w 'Imieniu róży'. Ewangelie opisują, iż Pan Jezus się nie śmiał. Więc my jako jego uczniowie...nigdy, przenigdy - nie powinniśmy się śmiać.

woks

Kolejna "walka- post", wygrany (to nic że uciszyliśmy oponetów, to dla ich dobra), można odłożyć temat uznając za przedyskutowany i zamknięty na "półkę" z napisem "WTS-u sprawy przegrane"...

Myślę że trzeba być choćby względem siebie uczciwym; niema co się bać o "prawdę" - ostoi się sama, nie trzeba jej pomagać kneblując "naszych" rozmówców....

tomek30