Skocz do zawartości


eiche

Rejestracja: 2007-01-12
Poza forum Ostatnio: 2009-10-13, 18:49

Moje posty

W temacie: Stosunek do alkoholu itp

2008-07-08, godz. 11:36

z mojego doswiadczenia po prostu bagatelizuja problem...
wielu starszych z mojego zboru mialo problem z alkoholem, co jest jedynie potwierdzeniem ze sa jedynie ludzmi.
Natoralnie nie tak byc powinno ale rzeczywistosc jest taka a nie inna.
W zboze SJ chyba najlepiej jest nie dac sie zlapac i zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem.
A sumienia sa rozne nawet bardzo...

W temacie: "zakręcony" świat

2008-07-08, godz. 09:40

Z mojego doswiadczenia najbardziej nawiedzonymi byli ci swierzo nawroceni ze swiata, ktozy to upaprali sie w jego niemoralnosci,(widocznie na czyms sie zawiedli albo sie nie spodobalo) a teraz dostali szanse oczyszczenia. Nie raz myslalem ze zwymiotuje kiedy swierzo upieczony brat w wieku 16 lat zwraca uwage 60letniej siostrze mowiac do niej po imieniu. W tedy zawsze sobie myslalem- kolego chcialbym cie znowu spodkac za pare latek...

co do innych braci jest roznie, np po moim odloczeniu kiedy pojeczalem do mojego rodzinnego miasta bracia na ulicy mowili mi dzien dobry albo czesc...no ale nie spodkalem wszystkich...

W temacie: Stosunek do alkoholu itp

2008-07-08, godz. 09:27

Ja mam podobne doswiadczenia, moje pierwsze zatrucie alkoholowe przezylem w domu
brata starszego. W sumie to nie ma sie im co dziwic -tyle stresu i zycia problemami innych, poza tym wiekszosc z nich ma swoje rodziny i te powinny swiecic przykladem.
Nie chcial bym byc na ich miejscu. Mi wystaczylo jak swego czasu moj tata byl sluga pomocniczym i pionierem.
Co do sylwestra i innych swiat no coz czasem po prostu sa to jedyne dni kiedy wszyscy znajomi maja czas razem sie spodkac ...

W temacie: "Leczenie z homoseksualizmu", historia ex-ŚJ

2008-07-08, godz. 09:12

nie wiem co mialy udowodnic podane linki...
jezeli dobrze zrozumialem -usprawiedliwic urzywanie powyzszych slow.
no coz do mnie to nie przemawia , chociazby z tego wzgledu ze jest wiele innych slow
ktore z biegiem czasu w znaczeniu spolecznym staly sie obelga lub wulgaryzmem.
Nie uczymy ich swoich dzieci i jako dorosli tez nie musimy ich uzywac.
Czasem sie cos wypsnie no ale wszyscy jestesmy tylko ludzmi....

W temacie: "Leczenie z homoseksualizmu", historia ex-ŚJ

2008-07-07, godz. 19:29

jak to mowia udez w stol....cos tam sie odezwie.
Powiedzmy sobie szczerze nie kazdy moze lub powinien pozwolic sobie na szczerosc,
niektozy maja duzo do stracenia i ja to szanuje.
Szanuje rowniez i tych ktozy na ta szczerosc sa w stanie sobie pozwolic.
nie ma potrzeby zaraz ich konsac...