Skocz do zawartości


magda

Rejestracja: 2007-01-21
Poza forum Ostatnio: 2009-04-21, 05:07

Moje posty

W temacie: Kogo widział Jezus na górze podczas przemienienia?

2007-07-11, godz. 11:59

Przepraszam inne wynania lub ateistów ale to jest sprawa Katolik jehowi!! POzdr

Wiesławie, chcialam odniesć się jeszcze do jednej kwestii i już znikam skoro chcesz dyskutować tylko z SJ.
W dalszym ciągu nie widzę sprzeczności z punktu widzenia teorii o duszach niesmiertelnych z moim rozumieniem kwestii "przemienienia". Widzę natomiast że za wszelką cenę chcesz zaprzeczyć wszystkiemu co pisze byle się nie zgodzić.

Bardzo niegrzeczne jest z Twojej strony wpieranie mi kłamstwa.

W temacie: Kogo widział Jezus na górze podczas przemienienia?

2007-07-10, godz. 09:58

Jak ktoś moze powstać z martwych jesli nigdy nie umarł? przeciez Eliasza zabrał wóz ognisty!! a jesli by nawet byli umarli to Jezus powiedział;A jak wyjaśnic ten fragment "Każdy kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki" (J 11,26) Jezus okłamał swoich wyznawców? gdyby nie niesmiertelna dusz to tak by było bo życie wieczne tzn bez przerwy, a jesli ciało umiera tak jak wy tłumaczycie i czeka do Sadu ostatecznego w ziemi to znaczy że jest przerwa w życiu czyli Jezus Kłamał że życie wieczne? Czyli jeśli ich podniósł z martwych to co potem się z nimi stało?

Zbaczamy z tematu. Odnosząc sie do słów Jezusa uważam, że jest to aspekt prawny. Człowiek który umiera jest poza czasem. Budzi sie dopiero do zycia lub na sąd. Jednakże, dla Boga człowiek, który umarł fizycznie ale był za zycia sprawiedliwy po prostu Bogu zyje. Prawnie należy mu się życie i je odziedziczy. Ci którzy pujdą na sąd, Ci umrą na wieki. Jezus od śmierci wiecznej nas wybawia nie od smierci ciała.


Sama sobie teraz zaprzeczasz. Mówisz że powstali z martwych a jednocześnie mówisz że zabrał ich do siebie no badz logiczna. a przeciez fragmenty mówią z Biblii ze długo przed przemienieniem wóz ognisty zabrał Eliasza do nieba ( do góry). czyli tak na prawde nigdy nie umarli

To że nie jest wprost napisane że nie umarli to wcale nie znaczy że żyją w ciele przez te lata az przyszedł Jezus. Owszem Bóg ich zabrał ale z całej bibli wiadomo ze ciało musi umrzeć, dlatego nie musi byc napisane wprost że ciało ich obumarło. Jest to zrozumiałe. Sam przewcierz napisałes że ciało jest śmiertelne a dusza nie.

W temacie: Kogo widział Jezus na górze podczas przemienienia?

2007-07-10, godz. 09:48

poza tym nie twierdzę że Prorocy nie stali przed Jezusem bez ciała i kosci ale nigdzie nie ma napisane w piśmie Św ze oni powstali z martwych pokaz mi taki fragment odnoszący się do nich!

Zgadzam sie nie ma napisane wprost że Mojżesz i Eliasz powstali z martwych i ukazali sie Jezusowi i apostołom. Jednakże fakt że obu zabrał Jahwe i grobu ich nie ma jest dla mnie tu dość wymowne.

W temacie: Kogo widział Jezus na górze podczas przemienienia?

2007-07-10, godz. 09:41

tzn że powstali Prorocy z martwych?

Tak Mojżesz i Eliasz. Czy to że powstaliby z martwych kłóci sie wg Ciebie z teorią o nieśmiertelności duszy?

W temacie: Kogo widział Jezus na górze podczas przemienienia?

2007-07-10, godz. 09:36

ja wiem jak mam rozmawiac z Toba i z każdym innym. jest nauka Koscioła Katolickiego, którą stosuję podczas rozmowy i niczym mnie tu nie zaskoczysz dla mnie mozesz być babtystką niczego to nie zmienia. ale jeśli piszesz o ciele duchowym to jest to retoryka świadków jehowy albo jakiegoś ich odłamu! A tak w ogóle jeśli chcesz rozmowaić o Bogu to poco jakas partyzantka? NIczego to nie zmienia pozdr

Ja wcale nie chcę z Tobą walczyć. Jeśli mam okazję z kimś rozmawiać to rozmawaim. I jeśli nie przekonuje Cie moje spojrzenie na sprawę "przemienienia" to trudno. Nie chcę wytaczać boje o słowa. Ja w duszę nieśmiertelną nie wierzę i nie widzę jej w pismach. Dlatego tą sytuację przemienienia rozumiem tak jak napisałam. Jednakże nie widzę aby moje spojrzenie szczególnie kłuciło sie z ty w co Ty wierzysz. jesłi wg Ciebie Jahwe mógł wezwać dusze aby rozmawiały z Jezusem dlaczego nie mógłby oblec je w ciało z krwii i kości?