fibit

Jakbyś chciał, ja mogę udzielić Tobie wywiadu, ale mieszkam daleko. Możnaby nagrać mój głos, a w tle pokazać strony internetowe. Niestety nie mam skypa ani kamerki (mój komp jest głuchoniemy bo nie ma karty dźwiękowej) musielibyśmy więc zadowolić sie nagraniem głosowym np. przez sieć komórkową.

To taka awaryjna propozycja, jakbyś nikogo nie znalazł do występu z pokazaniem twarzy.

Dzięki wielkie... jak nikogo nie znajdę, to z wielką chęcią skorzystam z Twojej pomocy:)

To co Ty tu jeszcze robisz. Zbieraj manatki i drałuj do niego

No wiem... pójdę do niego 4 maja, bo wtedy akurat będę miał wolne...

Wiecz czy kto kompetenty czy nie to inna sprawa bo moze si okazac ze osoba kompetentna jest nawiedzona No ale nie kracze...

To nie kracz...... a tak serio, to znam tego księdza i on na prawdę zna się na rzeczy... pytanie tylko czy zgodzi się wziąć udział w reportażu...

2) Dla wyrobienia sobie opinii o tej grupie skontrontowanie opinii księdza katechety z opinią świadka Jehowy to za mało, bo przeciętny ksiądz bardzo mało wie o świadkach Jehowy.

TO ZDANIE MUSI PAŚĆ, aby kogoś nie urazić i nie podpaść proboszczowi ani pani katechetce możesz złagodzić wymowę tego zdania, tłumacząc kapłanów, że oni są uczeni posługi kapłańskiej a nie agresywnej apologetyki, bo ich misja polega na nauczaniu wiary a nie na tępieniu heretyków.

To trzeba jeszcze przemyśleć, ale MUSI PAŚĆ stwierdzenie o nieprzygotowaniu kapłanów do polemiki.

Ja gdy miałem 15 lat porównałem opinie katechety z tezami ŚJ, a miałem pecha że katecheta był niekompetentny. A ja popełniłem błąd, bo wydawało mi się, że takie porównanie opinii "powinno wystarczyć". Wyciągnąłem błędny wniosek, że skoro jeden kapłan nie umie odpowiedzieć na zarzuty ŚJ, to cały Kościół Katolicki też nie ma nic na swoją obronę. Przed popełnieniem takiego błędu trzeba młodzież ostrzec.

Ja myślałem, żeby porozmawiać z dominikaninem, który zajmuje się sektami... on jest kompetentny

PS: na jakiej lekcji to ma być prezentowane? Godzina wychowawcza? Wiedza o społeczeństwie? Religia?
Bo od tego dużo zależy, pod jakim kątem ukazywać problem...

heh... na języku polskim
Kurcze...bardzo bym chciał, aby reportaż zawierał też świadectwo jakiejś osoby, która tam była... ale wszyscy mi, póki co odmówili :/

ile minut ma trwać reportaż

Jak to reportaż... nie za długi, nie za krótki... mniej więcej pół godziny

jaka jest wiedza odbiorców (widzów, słuchaczy)

Skąd ja to mam wiedzieć?? Raczej nie za duża... (m.in. dlatego niestety zadanie jest tak trude:/)... reportaż ma na celu wyjaśnić i przybliżyć jakiś problem... nawet jak odbiorca nie ma o nim zielonego pojęcia

jakie postawy reportaż ma kreować

Generalnie postaram się zrobić reportaż obiektywny... nie w sensie takim, że widz pomyśli sobie, że w sumie nic nie straci idąc do sekty, ale po prostu wysłucham obydwu stron...

jaką korzyść z zapoznania się z nim mają odnieść widzowie i słuchacze...

Wielu z ludzi nie zdaje sobie sprawy, że problem sekt nadal istnieje. Chcę poprzez mój reportaż uzmysłowić ludziom, że problem ten jest jak najbardziej aktualny. Chcę także ukazać im, że członkowie sekt, jak i ex-członkowie, to ludzie potrzebujący pomocy, a odrzucanie ich i nazywanie "pomylonymi" jest tylko ucieczka od problemu...


Kurcze... ja naprawdę chcę dobrze... nie chcę nikogo obrazić...

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam w formacie mp3 świadectwo Matana Sumińskiego

Czy mógłbyś mi wysłać to mp3 na maila??