Skocz do zawartości


obrońca wiary

Rejestracja: 2007-05-03
Poza forum Ostatnio: 2009-02-11, 03:51

Moje posty

W temacie: Czy Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna?

2009-02-11, godz. 03:51

prawosławny nie jestem :) ale wtrące swoje dwa grosze. Problem filioque jest dwoisty, z jednej strony credo nicejsko-konstantynopolitańskie recytowane na każdej Boskiej liturgii w cerkwii prawosławnej czy greckokatolickiej w oryginalnej postaci nie ma Filioque, choć jak wiemy dowodzący soborem w 381 ojcowie kapadoccy uznawali naukę iż Duch pochodzi od Ojca (i lub przez) Syna.
mirek pisze jednak o pochodzeniu Ducha ad extra czyli na zewnątrz Trójcy.
Duch Święty dawany jest ludziom przez Syna, ale w Trójcy jest tylko jedna zasada (arche) -> monos arche = monarchia, czyli Ojciec patrz Jan 17,3
Źródłem boskości Syna i Ducha jest TYLKO OJCIEC, ale Duch święty nie istnieje bez Syna. To znaczy że Duch Święty jest formą osobowej relacji Ojca i Syna. Relacja ta wypływa z Ojca ale jest odwzajemniana przez Syna także.
Pojawia się problem językowy bo o ile w łacinie czy w języku polskim nie ma problemu bo jest pochodzi, to w greckim, czy rosyjskim, scs, ukraińskim jest wychodzi . Prawosławni czasem rozumieją nas przez pryzmat swojej terminologii. Ale faktem jest że filioque to raczej nieporozumienie semantyczne niż herezja.

W temacie: Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

2009-02-11, godz. 03:14

nic nie rozumiem. Staram sie jak mogę ale nic.
Ja uznaję definicję osoby Boecjusza a waćpań?

Logos jest osobą gdyż jest przedstawiony jako jednostkowy byt rozumny. Unia hypostatyczna między Logosem a Chrystusem ukazana jest w Piśmie także na zasadnie comunicatio idiomatum choćby w 1Kor 10:9 gdzie utozsamia się Jahwe z Chrystusem (zgodnie z "ci" chodzi o Syna czy Logos).

Podobnie słowa Jezusa iż zanim Abraham stał sie On jest ukazują świadomość osobowego istnienia jako Logos.

Sądząc po przebiegu dyskusji nie mogę liczyć na rzetelną odpowiedź a pustosłowia i całkowite niezrozumienie wypowiadanych terminów. Tak więc do odwołania dla mnie end of topic!

W temacie: Jezus Ch. stworzony czy zrodzony?

2009-02-10, godz. 17:09

ależ ja sie zgadzam! Nie mam nic przeciwko, ba takie rozumowanie jest w 100% zgodne z doktryną Trójcy Świętej w której Ojciec, Syn i Duch św. mają jedną boską naturę!
Ale język grecki zna termin theotis (Θεοτηις) który oznaczy boski, boską naturę etc i jest użyte w Kolosan 2:9
9οτι εν αυτω κατοικει παν το πληρωμα της θεοτητος σωματικως

Mam niestety wrażenie że cytujesz marginalne opinie aby uzasadnić po prostu ideologiczne tłumaczenie. Identyczna konstrukcja co tu omawiana pojawia się w wielu miejscach gdzie mowa o Bogu Ojcu i tam nie zastosowano tej zasady. Przyjrzyjmy się:
Nie jest (On) Bogiem umarłych … Mr 12:27
ουκ εστιν < ? > θεος νεκρων

W temacie: Jezus Ch. stworzony czy zrodzony?

2009-02-10, godz. 14:58

przegladają sobie wieczorem WT library na rok 2008 natrafiłem na te zdanie:

Słowo, czyli Lògos, jest jedyną istotą stworzoną bezpośrednio przez Boga, jest Jego jednorodzonym Synem. Najwyraźniej właśnie do tego bliskiego współpracownika Bóg powiedział: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo” (Rdz 1:26). Dlatego Jan napisał dalej: „Ten był na początku u Boga. Wszystko zaczęło istnieć przez niego, a bez niego nic nie zaczęło istnieć” (Jn 1:2, 3)

. Wnikliwe poznanie Pism tom II, s.759

szkoda że nie dokończono cytatu z ks.Początków

A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.


jak można być tak ślepym??? Jak! Uznawać iż obraz Syna i Ojca jest JEDEN i nie rozumieć nauki o jednej istocie w trzech osobach!

W temacie: Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

2009-02-10, godz. 13:57

.

czy w ogóle wiesz o czym się wypowiadasz. Przeciez to jest bełkot.

Jn 17:5 A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał.
Jn 8:58 Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem.

Logos i Jezus są tą samą Osobą.

Jeśli „to” i „ono” z Joh 1:2, nie jest czymś z kategorii częstotliwości drgań (jak to nazywasz), a posiada(ło) relację osobową z Ojcem, to czy słusznie Biblia mówi o tym przedmiotowo zamiast (adekwatnie w takiej sytuacji) podmiotowo: „On”?
Bo czy można mieć „relację osobową” z nie-osobą?


ręce opadają... ουτος (outos) to zaimek WSKAZUJĄCY ,

ουτος εστιν ο υιος μου mt 3:17
to jest mój syn

τις εστιν ουτος ος λαλει βλασφημιας łk 5:21
kimże jest on że mówi bluźnierstwa

πως ουτος γραμματα οιδεν μη μεμαθηκως Jn 7:5
on zna pismo choć się nie uczył

twoje teorie są budowane na naprawdę miękkim podłożu, zamiast szarpać się i wiercić zacznij analizować i myśleć