Skocz do zawartości


marekb

Rejestracja: 2004-01-13
Poza forum Ostatnio: 2006-08-23, 12:54

Moje posty

W temacie: Plotki, Mity, Legendy, Czyli...

2006-08-11, godz. 10:22

W
Nie było mi jednak do śmiechu jak się dowiedziałam,że za pośrednictwem takich zdjęć mogę mieć w domu szatana.


A najlepsze jest to, że np. w broszurze "Wymagania" jest na zdjęciu krzyż, tak samo w książce "Czego naprawdę..." Są też zdjęcia duchownych różnych religii. To co - tam już nie mają mocy szatańskiej?
Dziwna niekonsekwencja.

W temacie: Wyzwolenie jest blisko.....

2006-08-07, godz. 09:32

ok. We srodę będę miał cały zapis.

Czy w dramacie zwróciliście uwagę na miejsce zwane Betel?? Kolejny golll ?!!! Kiepskie skojarzenia z dzisiejszym wspanialym Betell :D


Tak tak, też mnie to w uszy zakłuło.
A co do wykładu to coś mi się mocno zdaje że przemawiał Stephen Lett, ale deszcz lał okrutny a wiecie jak jest pod folią B)

W temacie: Wyzwolenie jest blisko.....

2006-08-07, godz. 08:26

Marku

Musialem przysnąć ale dzisiaj odslucham, czy tak powiedział. Czy to było u Jaracza w koncowym?? ;)


Nie u Jaracza (nie pamiętem nazwiska czy Morris czy ten drugi) ale było na bank. Wczoraj w Poznaniu tramsmitowane na inne zgromadzenia.

W temacie: Wyzwolenie jest blisko.....

2006-08-07, godz. 07:44

Kloo to może dla tych co nie byli trochę "świeżego pokarmu", aby nie umarli z "duchowego głodu" :) :) :lol:


Wczoraj jeden z CK powiedział: "byc może, ale nie wiemy tego na pewno, następne zgromadzenie może być ostatnim"

W temacie: Przypadek jednego ex-ŚJ

2004-07-14, godz. 11:55

Czy można w ogóle nazwac katolikiem kogoś, kto idzie do kościoła dwa razy w roku, nie wie co to jest Eucharystia itd. To tak jakby nazwać Swiadkiem Jehowy kogos, kto był dwa razy na zebraniu i nie wie co to Armagedon. Katolikiem jest ktoś, kto wierzy w doktryny katolicyzmu i przede wszystkim zna je. Oczywiście b. dużo osób nie trzyma się norm moralnych, ale czy to są prawdziwi katolicy? Czy nie bycie Swiadkiem oznacza automatycznie katolicyzm? Niestety u Swiadków Jehowy wyraz "katolik" jest synonimem wszelkiego zła, okrucieństwa i wszystkiego co najgorsze. A ataki na księży stają się po prostu nudne. Jak można wszystkich wrzucić do jednego worka?