Skocz do zawartości


Numenis

Rejestracja: 2007-07-01
Poza forum Ostatnio: 2007-07-02, 07:26

Moje posty

W temacie: Sens edukowania Polaków w kwestii nauczania i zwyczajów ŚJ

2007-07-01, godz. 22:17

Uważam że zanim zaczniemy edukować Polaków, powinniśmy się zastanowić co wykładamy ŚJ, no i czy faktycznie się zachowujemy jako wzorowi chrześcijanie. Dlaczego tak sądzę?? Ot przykład tegoroczne Zgromadzenie w Wałbrzychu, mowa o wyższym wykształceniu jako drodze wciągającej na szeroką drogę do zła. Zdam takie pytanie gdy ŚJ nie posiadający wyższego wykształcenia (bo np. został pionierem) zostanie zapytany prze swego rozmówcę (człowieka wykształconego) ot tak, co studiował i jeśli się dowie że ŚJ to osoba po np. ogólniaku, to jak rozmówca postrzeże ŚJ? To były przykład dotyczący wykładów (nie dziwię się że tyle młodych Świadków ucieka, teraz już wiem) A zachowanie? Czy naprawdę pokazujemy nim że jesteśmy ,,naśladowacami Chrystusa"? Siedzę sobie pod parasolem, słucham bardzo pouczającego wykładu na temat skromnego i schludnego stroju, następnie na przerwie ma miejsce prawdziwa rewia mody wśród sióstr: szpile, miniówy, dekolty. Ech młodzi bracia to oczopląsu dostawali. No i najbardziej zbulwersowała mnie taka sytuacja, ŚJ w podeszłym wieku schorowany poszukuje miejsca w cieniu, bo na stadion lał się żar słoneczny. Wokół niego stoi 7 porządkowych, żaden absolutnie żaden nie zapytał się czy w czymś pomóc. To tylko takie małe przykłady pokazujące, że jeśli chcemy by nas postrzegano pozytywnie (czego skutkiem na pewno będzie gro kandydatów do chrztu, jak np. 10 lat temu) najpierw sami musimy zmienić swoje postępowanie a wtedy wizerunek ŚJ będzie zupełnie inny, nie negatywny.