- Forum Watchtower
- → Przeglądanie profilu: Posty: garnish74
garnish74
Rejestracja: 2007-12-30Poza forum Ostatnio: 2011-11-18, 04:49
Community Stats
- Grupa: Członkowie
- Całość postów: 16
- Odwiedzin: 2057
- Tytuł użytkownika: Początkujący (1-50)
- Wiek: Wiek nie został ustalony
- Data urodzenia: Data urodzin nie została podana
-
Płeć
Nie podano
User Tools
Ostatnio byli
Moje posty
W temacie: Poznań
2009-04-04, godz. 17:29
a ja 35 minut od Rataj:-)
W temacie: Czy ŚJ uważają wszystkich innych ludzi za kogoś gorszego?
2008-11-23, godz. 20:26
Chyba masz rację, coś w tym jest lepiej zagłuszyć w sobie pewne ludzkie odruchy bo wówczas układanka misternie układna przez światło płynące zza oceanu runie i nie pozostanie nic.
W temacie: Czy ŚJ uważają wszystkich innych ludzi za kogoś gorszego?
2008-11-23, godz. 17:21
Chcialbym podziekowac wszystkim tym, ktorzy wypowiedzieli sie w tym temacie.
To co napisaliscie bylo dla mnie wazne i utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze warto wierzyc w czlowieka:-)
pozdrawiam Was bardzo goraco
To co napisaliscie bylo dla mnie wazne i utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze warto wierzyc w czlowieka:-)
pozdrawiam Was bardzo goraco
W temacie: Czy ŚJ uważają wszystkich innych ludzi za kogoś gorszego?
2008-11-16, godz. 15:06
Emka dziękuję za twoją wypowiedź.
To co napisałaś jest dla mnie bardzo ważne jednak to przykre bo prawdziwe.
Szkoda, że nie ma żadnego ruchu reformatorskiego w organizacji chociaz w sumie nie ma on szansy na zaistnienie w jej wnętrzu, gdyż wszyscy co stawiają niewygodne pytania są usuwani poza nią i w ten sposób eliminuje się przejaw wolności myśli.
To co napisałaś jest dla mnie bardzo ważne jednak to przykre bo prawdziwe.
Szkoda, że nie ma żadnego ruchu reformatorskiego w organizacji chociaz w sumie nie ma on szansy na zaistnienie w jej wnętrzu, gdyż wszyscy co stawiają niewygodne pytania są usuwani poza nią i w ten sposób eliminuje się przejaw wolności myśli.
W temacie: Czy ŚJ uważają wszystkich innych ludzi za kogoś gorszego?
2008-11-16, godz. 12:26
I to jest przerażające nie możesz mieć własnego zdania ani wątpliwości bo z automatu podlegasz negatywnej ocenie i wykluczeniu.
W sumie taktyka słuszna ludzie w obawie przed odrzuceniem przestają zadawać pytania żeby trwać.
Pozostajesz ze strachu, gdyż nie ma alternatywy i pozostają pytanie co dalej ze mną będzie jak ja sobie sam/a poradzę.
Przypomina mi to pracę w korporacji amerykańskiej.
Korporację trzeba kochać, szanować i papkę PR'ową powtarzać i realizować płynące zza oceanu zalecenie nie mając prawa pytać dlaczego, w jakim celu, po co - bo wówczas jesteś nielojalną osobą, zdrajcą i postępujesz źle wobec firmy.
Po pewnym czasie przestajesz sam myśleć i czekasz na wytyczne CEO ze stanów.
Jakże WTS i korporacje amerykańskie są do siebie podobne...
W sumie taktyka słuszna ludzie w obawie przed odrzuceniem przestają zadawać pytania żeby trwać.
Pozostajesz ze strachu, gdyż nie ma alternatywy i pozostają pytanie co dalej ze mną będzie jak ja sobie sam/a poradzę.
Przypomina mi to pracę w korporacji amerykańskiej.
Korporację trzeba kochać, szanować i papkę PR'ową powtarzać i realizować płynące zza oceanu zalecenie nie mając prawa pytać dlaczego, w jakim celu, po co - bo wówczas jesteś nielojalną osobą, zdrajcą i postępujesz źle wobec firmy.
Po pewnym czasie przestajesz sam myśleć i czekasz na wytyczne CEO ze stanów.
Jakże WTS i korporacje amerykańskie są do siebie podobne...
- Forum Watchtower
- → Przeglądanie profilu: Posty: garnish74
- Privacy Policy
- Regulamin ·