Skocz do zawartości


slotish

Rejestracja: 2008-01-26
Poza forum Ostatnio: 2008-02-21, 21:36

Moje posty

W temacie: Ich życie zależy od nas

2008-02-21, godz. 21:36

Uogólniasz

Po pierwsze trawka to nie pokarm, a mówimy o środkach spozywczych, po drugie wcinanie muchomorów nie było by tyle "nieczyste" co grzechem przeciwko przykazaniu " nie zabijaj". Tak ja to widze. Podążając twoim tokiem myslenia możemy dojśc do wniosku, że sam Jezus nie stosował się do własnego zalecenia, gdyz pił alkohol ( wino) który przeciez jest trucizną.

A patrząc na kontekst... Co ma krew zwierzat przeznaczona na ofiare do krwi ludzkiej i transfuzji??

Ciagle mnie nie przekonałeś :D Ale dzieki za to że próbowałeś.

Pozdrawiam

W temacie: Ich życie zależy od nas

2008-02-20, godz. 18:25

Dz 15:29 Abyście się wstrzymywali od rzeczy bałwanom ofiarowanych, i od krwi, i od rzeczy dławionych, i od wszeteczeństwa, których rzeczy jeźli się strzec będziecie, dobrze uczynicie. Miejcie się dobrze. ( Biblia Gdańska)

Dz 15:29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego co uduszone i od nierządu ( Biblia Tysiąclecia)

Prawde mówiąc nie zrozumiałem cie Chakamach. Uwazam się za wierzacego i nie widze w tych wersetach nic co by zakazywało spozywania krwi. I tak naprawde nie odpowiedziałes na moje pytanie...

Ciagle nie rozumiem: skoro pokarm nie czyni człowieka nieczystym to czemu nagle ten zakaz spozywania krwi?? Przecież jest on jawnie sprzeczny z słowami Pana z Mt 15:17-18.

Cytaty podane przez ciebie nie musza odnosic sie do spozywania, powstrzymanie się od krwi mozna rozumiec jako unikanie rozlewu krwi itd...

W temacie: Ich życie zależy od nas

2008-02-19, godz. 19:47

A czy jak zjem kaszankę to przejme osobowośc trzody chlewnej :P :P :P :rolleyes:

Jesli chodzi o szkodliwośc transfuzji to bardzo chetnie sie wypowiem gdyż jako 7-miesieczne dziecko miałem transfuzje krwi...
Lekarze przeszczepili mi wirus watrobowy razem z krwią. Skonczyło się marskością watroby. Dziś jestem juz zdrowy i praktycznie normalnie funkcjonuje tzn. nie musze trzymac diety etc... Mimo tych przejśc mam świadomośc, że tamten zabieg uratował mi zycie, i dzieki temu zyje. Całe zajście miało miejsce 18 lat temu, tak więc kiedyś były tez inne standardy. Dzisiaj prawdopodobieństwo takiego zaniedbania jest bliskie zeru.

Co do wstrzymywania się od krwi w żywności: Ostatnio rozmawiałem ze Świadkiem jehowy, który zaczepiał mnie (jako katolika) pytaniami: "gdzie w Biblii pisze, że nalezy pości w piatek itd...", na podparcie swojej tezy podał cytat z Mt 15:17-18.
Potem w domu gdy zastanawiałem sie nad jego śmiesznymi argumentami naszło mnie pytanie. Skoro nie to co do ust wchodzi kala człowieka to czemu wy drodzy Świadkowie brzydzicie się np. kaszanką??

W temacie: konfrontacja

2008-02-17, godz. 15:03

Dziękuję

W temacie: konfrontacja

2008-02-17, godz. 14:46

Witam wszystkich uzytkowników. To mój pierwszy post na tym forum, ale czytuje je juz od dłuższego czasu. Nie chce odgrzewac starego tematu i od razu walic off topa, ale wydaje mi sie, że bedzie to mniej denerwujace niż zakłądanie nowego tematu który pewnie był odgrzewany juz po sto razy.

"To najpierw udowodnij nam na jakiej podstawie uznajesz Biblię z 66 księgami i na jakiej podstawie księgi które w tym owym kanonie się znalazły weszły w skład tego kanonu. (Mam jeszcze pytanie dotyczące ksiąg deuterokanonicznych - dlaczego ST zostały odrzucone, a NT zachowane) Może zacznijmy od podstaw."

Mógłby ktoś rozwinąc tę myśl

Zawsze mnie zastanawiało, jakie księgi i dlaczego akurat te odrzucają śJ w swej doktrynie. Za przybliżenie tematu albo wskazanie źródeł bede bardzo wdzieczny.

Pozdrawiam i przepraszam za ewentualne smiecenie na forum.