Wojtas, czyhanie na spadek i chatę po sędziwym współbracie to nie jest typowe zachowanie świadków Jehowy. Oni raczej nie mają w zwyczaju doić współwyznawców w taki sposób. Podobnie dziwne jest zachowanie starszego na pogrzebie, które opisujesz - to, że nie pozwolił podejść ojcu do rodziny spoza zboru. Poza tym najpierw piszesz, że:
a zaraz potem:
Dlatego jakoś mało wiarygodna jest ta Twoja historia. Ale fakt - ludzie są różni, może rzeczywiście wokół tego starszego pana czają się jakieś hieny.
wlasnie rozni sa ludzie