Skocz do zawartości


andrzej38

Rejestracja: 2005-03-02
Poza forum Ostatnio: 2005-03-25, 16:36

Moje posty

W temacie: Opis jak Swiadkowie traktują swoich byłych braci

2005-03-02, godz. 13:05

Droga Ariadno
Jak można mieć specyficzny pogląd na religię.
Albo wierzymy że BÓG jest naszym stwórcą albo niewierzymy.

W temacie: Tajemniczy komunikat

2005-03-02, godz. 12:28

Nie jestem ŚJ, chciałbym nim być . Moja przyjaźń z nimi trwa już 20 lat. Przez ten czas miałem możliwość przeczytania wszystkich publikacji wydanych przez 'Towarzystwo". Nigdy nie spotkałem się z odmową dostarczenia mi jakiejkolwiek książki czy publiacji.Mam je w domu wszystkie. Dostarczają mi wiedzy i rad jak postępować w codziennym życiu. Nie sądze aby to było "tylko uwielbienie dla papieru"

W temacie: incydent w Rzymie

2005-03-02, godz. 12:08

Jesteśmy tylko ludźmi. "NIEDOSKONAŁYMI LUDŹMI" nie jesteśmy w stanie sprostać wymogą jakie stawia przed nami BÓG. "Ja nie potrafię im sprostać". Dążenie do jak najlepszego spełniania woli BOGA powinno być celem każdego człowieka. Nigdy nie będziemy do końca z siebie zadowoleni. Czy to jest jednak powód do rezygnacji z życia.Większość ludzi stawia przed sobą cele do których dąży przez całe życie. Brak takiego celu powoduje, że nasze życie staje się bezwartościowe a uświdomienie sobie tego bywa tragiczne dla osób słabych psychicznie.To że nie możemy sprostać wymaganią nie czyni nas gorszymi. Tylko cel przed nami się oddala.

W temacie: Tajemniczy komunikat

2005-03-02, godz. 11:41

Każda nowa publikacja ŚJ jest dla mnie osobiście czymś wspaniałym. Jest w nich tyle różnych przykładów postępowania ''podobającego się BOGU''. Czekam więc niecierpliwie na jej oficjalną prezentacje. Spekulowanie na jej temat uważam za niesmaczne.

W temacie: incydent w Rzymie

2005-03-02, godz. 11:29

Desperaci są ludźmi chorymi.Ich poczynania nie są racjonalne i w logiczny sposób wytłumaczalne.Podawanie ich jako przykład nie prowadzi do żadnych racjonalnych wniosków. To tak jakby podawać przykłady postępowania ludzi leczących się w zakładach psychiatrycznych.